Analiza sytuacji w zachodniej części Europy prowadzi do niecodziennych wniosków z punktu widzenia ateizmu

 

Jakiś czas temu przeczytałam niezwykły artykuł Piotra Ślusarczyka na Euroislamie, zatytułowany „Bezsilność, manipulacja. Imigracja”. Wynika z niego, że rządząca onegdaj UK Partia Pracy zrobiła wszystko, aby krytyka imigracji do Wielkiej Brytanii była niemożliwa. Również konserwatyści poszli tą drogą. Ukryto wszelkie dane wskazujące na to, że wkrótce rodzima ludność Wielkiej Brytanii może stać się mniejszością. Zakłamano dane mówiące o pożytkach dla gospodarki płynących z imigracji. Badano w ramach pożytków tylko imigrantów z UE, pominięto imigrantów spoza UE, którzy summa summarum nie dają korzyści podatnikowi brytyjskiemu, nie ma też dużej nadziei na to, że ich liczne dzieci będą rwać się do pracy. Wyborca brytyjski nie otrzymał wiadomości na temat tych zjawisk, każdego, kto chciał o tym zaalarmować społeczeństwo UK obwoływano rasistą.

 

Ta patologiczna sytuacja może doprowadzić do upadku Wysp. A my w Polsce powinniśmy się uczyć czego nie robić na tego typu przykładach. Rozsądni ludzie wiedzą już teraz, że knebel wkładany do ust osób obawiających się niekontrolowanej migracji nie jest niczym dobrym, ale gwoździem do trumny.

 

Obama wcale nie był dobrym prezydentem…

 

Co zaś powinni robić Polscy ateiści? Jeszcze jakiś czas temu, gdy szaleństwo Europy nie było widoczne, zajmowaliśmy się uczciwą krytyką Kościoła i chrześcijaństwa. Walczyliśmy o swoją przestrzeń, o swoje symbole (lub neutralną białą ścianę), o równe prawa, choć oczywiście część z nich już mieliśmy równą z katolikiem czy nawet z księdzem.

 

Teraz wydaje się, że ateiści, jeśli nie chcą kiedyś obudzić się w polującym na nich kalifacie, powinni szukać nowych sojuszy. Regresywna lewica, wbrew retoryce, jest obecnie największym wrogiem niewiary. Regresywna lewica prowadzi bowiem, tak jak w UK, do sytuacji, gdy muzułmanie w Europie staną się większością. A wtedy ateistom w Europie będzie gorzej, niż w Europie od co najmniej stu lat. Żaden prawicowiec, ksiądz, czy konserwatysta nie chciałby tak ograniczać praw ateistów, jak uczynią to muzułmanie których wspiera kneblem i manipulacją regresywna lewica.

 

My ateistki i my ateiści powinniśmy sobie uświadomić, że bliższych nam sojuszników mamy niestety na prawej stronie sceny politycznej, niż wśród regresywnej lewicy, której główną fascynacją jest „walka z islamofobią” i przyjmowanie każdego podającego się za uchodźcę (w większości wypadków fałszywie) człowieka. Niejeden ksiądz mniej zagraża prawom ateistów niż aktywny działacz regresywnej lewicy. Do tego można też dodać prawa kobiet i LGBT. Co z tego, że retorycznie lewica jest za? Gdy dany region zdominuje za sprawą lewicy islam będzie znacznie gorzej niż teraz….

Ja chciałabym, aby człowiek myślał. Aby nie łudził się zmyślonymi stworami i mitami. Aby nie szukał zmartwychwstania w krzyżu, ale mądrości w nauce i ewentualnego przedłużenia życia w medycynie i biologii. Czasem mam jednak wrażenie, że wiele osób oczyszczonych z chrześcijaństwa nie ma w sobie nic w zamian, albo ma fanatyczną ideologię lewicową, podobną do chrześcijaństwa pod wieloma względami, ale znacznie groźniejszą na dłuższą metę dla praw jednostki i cywilizacji Zachodu.

 

Nie chciałabym w tym eseju stawiać kropki nad „i”. Chciałabym, abyśmy my, chcący praw dla ateizmu, zastanowili się nad tym kogo wspierać a kogo unikać, kto nam służy w dłuższej niż parę lat perspektywie a kto nam szkodzi. Przede wszystkim zaś powinniśmy myśleć samodzielnie, nie ulegać ideologiom, które karzą wielu z nas mówić – „jestem ateistą, więc wiadomo, muszę być lewicowcem”. Nie, nie musisz! I może nie powinieneś. Co z tego, że lewica wesprze na przykład Czarny Protest, jeśli dzięki niej za 30 lat prawa kobiet ustalać będą niezintegrowani muzułmanie?

O autorze wpisu:

Humanistka z wykształcenia, nie bojąca się jednakże ściślejszej nauki. Od dziesięciu lat sympatyczka polskich racjonalistów, obecnie mieszka za granicą. Obecnie, jako publicystka, zainteresowana obroną wolności słowa, wolności ekspresji artystycznej i tożsamości europejskiej.

  1. nie ma też dużej nadziei na to, że ich liczne dzieci będą rwać się do pracy
    ====
    Argument "gospodarczy": ludzie z gównianych krajów są genetycznie leniwi.

    1. Ludzie z gównianych krajów są po prostu jak inni myślący, ale mają mniej wygrórowane potrzeby. System zasiłkowy, który dla wysokorozwinięych ojropejczyków jawi się jako pomoc potrzebującym, dla nachodźców jest okazją do życia bez pracy, z której tylko idiota by nie skorzystał, zwłaszcza, że większość z nich płaci przemytnikom właśnie za to, żeby ubić interes życia, za 2 tys. USD dostać się do raju i w nim się płaci do końca życia.

      Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ot zwyczajny skutek implementacji komunizmu w praktyce – rozdawanie potrzebującym po równo wysoko, musi zaskutkować wyssaniem systemu… to jest argument "gospodarczy"  anie rasizm i poniżanie innych, które lewacy wszystkim zarzucają, a faktycznie to siedzi to w ich głowach najbardziej – pogarda do drugiego, zwłaszcza białego człowieka.

        1. Poza tym nic nie wskazuje na to, że tylko dlatego że ktoś, kto ma rodziców z tego czy innego kraju będzie nie chciał iść do pracy. Ten argument nie ma nic wspólnego z Islamem.

           

          1. Ten argument jest po to, żeby szczuć jednych ludzi na drugich.
            Tu jest muzułmanin i jakoś pracował w vote leave:
            https://youtu.be/7vo1u9JRZG8

            To, co mówi wskazuje na to, że najbierw uważa się za Brytyjczyka.

          2. W porównaniu z polską twardą prawicą nie chce niszczyć trójpodziału władzy. Wręcz jest z niego dumny.

          3. Not cheating is the core of what it means to be British. Staying true to the law is what it means to be British. Believing in a democratic system, believing in our Parliament […] is what makes us British. 
            Tak mówi. Ja bym powiedział, że to nie tylko wiąże się z byciem Brytyjczykiem, ale i członkiem Zachodu.
            I jak to świadczy o wielkiej obrończyni zachodniej cywilizacji, Szaniawskiej, której na tym nie zależy, która popiera łamanie w Polsce konstytucji? Wzrusza ramionami na to. Zresztą tak, jak Jacek Tabisz.
            Co z nich za Zachodniacy, jak muzułmanim (ten nierobotny, genetycznie leniwy z drugiego czy któregoś pokolenia, który powinien być zakałą tego świata) rozumie  takie rzeczy bardziej i lepiej od nich?

      1. No i co to ma wspólnego z Islamem?
        Nic.
        Albo czemu to ma oznaczać, że jak ktoś, kto się wychowa w Holandii od urodzenia, a ma rodziców z tego czy innego kraju nie będzie chciał iść do pracy?
        Poza tym nie znam holenderskiego, więc nie wiem o czym tam jest.

        1. Poza tym nie usprawiedliwia to też instalowania przez Szaniawską poprawności politycznej, na podstawie której miałoby być tak: „Chcesz żeby istniało w Polsce państwo opiekuńcze, to jesteś za szariatem", "Nie masz zaświadczenia od proboszcza, popierasz islamizację". A tego chce Szaniawska i tak zwani "krytycy Islamu". Tak zwani, bo w ich fanatyźmie zależy im już tylko chyba na zbudowaniu w Polsce jakiegoś skrajnie prawicowego państwa wyznaniowego (takiej dyktatury).  
          No bo na przykład czemu nie wybiorą sobie jakiegoś walniętego muzułmanina i go nie krytykują? A mogą przecież. Ciągle tylko chcą być ofiarami. I są obrażeni na Benbenka, że ich nazywa rasistami. Nie mają planu na zbudowanie / zrobienie z Fronteksu zajebistej służby granicznej UE. Nie mają nic do zaoferowania / zaprezentowania. Nie mają niczego, co by można było poprzeć. Tu już od dawna o żaden Islam nie chodzi (jeśli chodziło o to kiedykolwiek). Po prostu nie lubią lewicy / są na nią obrażeni, i tyle. Na ten kolo, były muzułmanin też tutaj jest wstawiany tak na pokaz / symbolicznie. Chcą się zemścić na Benbenku, jednocześnieć wpieprzając się w życie innych ludzi i niszcząc je.

          1. Obsesja na temat islamu doprowadza ich albo już doprowadziła do wniosku, że trzeba szkodzić ludziom żyjącym w Polsce, na Zachodzie, żeby ich "obudzić / uratować".
            Ratowanie pacjenta przez wycinanie mu organów wewnętrznych i obcinanie kończyn.
            Ratowanie cywilizacji przez jej niszczenie.
            Taka pokrętna, popieprzona logika.

    2. >>Argument "gospodarczy": ludzie z gównianych krajów są genetycznie leniwi.<<

      – Raczej cwani. Ale to nie kwestia genów. Po co pracować, gdy niewierni głupcy płacą zasiłki? Dzięki tzw. łączeniu rodzin i masowej migracji swoich nie muszą się integrować z miejscowymi, mogą żyć w swoich strefach, nie muszą się nawet uczyć miejscowego języka. Mogą spokojnie pluć na zgniłą cywilzację zachodnią, która ich utrzymuje i budować kolejne meczety, w których się radykalizuja. To europejskie rządy i europejska lewica są gówniane.

      1. Po co pracować, gdy niewierni głupcy płacą zasiłki?
        ====
        To mam być przeciwko 500+, bo jest z moich podatków? I gadać tak o polskich kobietach, które zostały w domu?
        Poza tym sorry, może są pojebani, ale do pracy nie mogą nie chodzić całe życie.
        Zakażcie sobie Islamu, w dupie to mam. W ogóle zbudujcie zajebistą unijną służbę graniczną, zakażcie wstępu muzułmanom i dodatkowo wywieźcie wszystkich muzułmanów, w przypadku których chociaż istnieje podejrzenie radykalizacji.
        Od reszty się odpieprzcie.
        Jak wczoraj oglądałem protest przeciwko strzelaninom w szkołach, to nie amerykańska młodzież nie proponowała niszczenia USA. Także można bez fanatyzmu.​

         

        1. >>Zakażcie sobie Islamu, w dupie to mam. W ogóle zbudujcie zajebistą unijną służbę graniczną, zakażcie wstępu muzułmanom i dodatkowo wywieźcie wszystkich muzułmanów, w przypadku których chociaż istnieje podejrzenie radykalizacji.<<

          -Wreszcie konkretny pomysł. Dokładnie tak trzeba zrobić, póki nie jest za późno.

          >>Od reszty się odpieprzcie. <<

          -Raczej reszta niech się od nas odpieprzy ze swoimi dziki średniowiecznymi obyczajami, strefami szariatu, ramadanami, halalami, chustami. Nikt gadów nie zaczepia póki nie drą mord o niewiernych i nie szukaja tego co ich obraża, a to cholernie długa lista.

          1. Wreszcie konkretny pomysł.
            ===
            Nie, to Ty masz mieć pomysły, jeśli czegoś od ludzi chcesz, a nie ich szantażować.
             

          2. >>Nie, to Ty masz mieć pomysły, jeśli czegoś od ludzi chcesz, a nie ich szantażować.<<

            -To jest mój pomysł od dawna. Tylko jest on określany jako islamofobiczny, ksenofobiczny, rasistowski, nawet faszystowski. Nie rozumiem tego o szantażu, może mylisz go samoobroną, czyli domaganiem się równości, równouprawnienia, poszanowania praw człowieka ponad religijne prawa  i zabobony? Walcz dzielnie o biedną prześladowaną islamską dzicz. Na pewno będzie ci wdzięczna jak feministkom, lewakom i LGTB.

          3. Moim zdaniem jako lewicowiec powinieneś się zająć krytyką islamu, lub też nie zabierać głosu w tej sprawie, jeśli uważasz ją za mało istotną. Problem, na który zwraca uwagę Piotr Korga istnieje, wiele osób go zauważa. Jutro będzie stanowisko stu francuskich intelektualistów w tej sprawie (od lewej do prawej jeśli chodzi o światopogląd). Pod wpływem cynicznej gry regresywnej lewicy w imię obrony islamu adwersarze często zaostrzają swój język (o ile nie są zakneblowani lub zastraszeni przez regresywno – lewicowe rządy i organizacje mające wpływ na ich pracodawców etc.)

          4. @Jacek Tabisz
            Moim zdaniem wy mówicie do ludzi tak "Róbcie tak, jak chcemy, albo zniszczymy wam kraj i Europę".

          5. >>Moim zdaniem wy mówicie do ludzi tak "Róbcie tak, jak chcemy, albo zniszczymy wam kraj i Europę".<<

            Szaleju się nażarłeś, czy zaczynasz zastępować Alę Wilk? Grożę komuś zniszczeniem kraju? Mam takie możliwości? Jest odwrotnie, ostrzegamy, że jeśli polityka poszczególnych krajów wobec muzułmanów się nie zmieni to oni zniszczą te kraje. Już są częściowo zniszczone.  

            https://euroislam.pl/czy-szwecja-jest-juz-stracona/

             

          6. Gdzie ja niszczę kraj Vernon? Piszę o polskiej kulturze i kulturze innych kręgów kulturowych, opisuję nieznane miejsca, zapomniane sprawy. To wręcz dziwne słyszeć zarzut niszczenia czegokolwiek od osoby, która skłania się przed ideologią (jednostronną, brutalną, dogmatyczną i ślepą w swej wybiórczej naiwności) i nie chce znać jej skutków ubocznych, w postaci możliwego zniszczenia cywilizacji, wolności słowa, wolności jednostki, postępu naukowego, innowacyjności, tolerancji wobec różnych postaw, które też szanują inne od siebie postawy… 

          7. A co innego oznacza: "Będę głosował na Pis, chyba że ludzie, którzy bronią sądów zajmą się Islamem"? To jest szantaż. Albo "nie może być socjału, bo muzułmanie biorą".
            Jedyny człowiek, którego inicjatywę bym poparł, to ten ze standupeurope, którego wpis brzmiał mniej więcej tak "chcę świeckiej i federalnej UE bez islamu". No i on mnie przekonał, bo po pierwsze mnie nie szantażował. I po drugie punktem wyjścia była UE, a nie Islam. To znaczy droga do krytyki islamu nie szła przez niszczenie instytucji, UE i państwa prawa ani praw człowieka. W przeciwieństwie do tego, jak to piszą ludzie że trzeba zniszczyć "prawa człowieka", czyli mam żyć w dyktaturze. To ja dziękuję, jak tak sprawa jest stawiana, to ja nie chcę żyć w dyktaturze, nawet jeśli będą muzułmanie. Tak jak te kobiety z czarnego protestu mają prawo nie chcieć rodzić martwych dzieci". Mówienie "bądźcie przeciwko Islamowi, bo inaczej zmusimy was do rodzenia martwych dzieci (głosując między innymi na PIS)", jest mega niesprawiedliwe. Te kobiety mają prawo do tego, by dla nich ta sprawa była ważniejsza. Poza tym według mnie instalujecie własną poprawność polityczną, własne tabu, żeby ludzie reagowali na ludzi z takiego czarnego protestu jak na zwolenników / miłośników Islamu. "Nie dość, że morderczynie, to zakochane w Islamie zdrajczynie cywilizacji".

          8. Gdzie ja niszczę kraj Vernon?
            ====
            Idąc na skróty na zasadzie nic innego się nie liczy tylko Islam i popierając taką drogę na skróty.

          9. Bardzo chętnie pogadałbym z Tobą o problemach inwalidów i ich prawach. Sądziłem że to temat istotny dla lewicy (ale chyba islam go jej przesłania). Są tu dziesiątki programów przygotowanych przeze mnie na ten temat. Z kolei Andrzej Dominiczak interesuje się mocno osobami biednymi i bezdomnymi. Pod jego materiałami też przydałaby się żywsza dyskusja. Więc może zwróciłbyś uwagę na inne zagadnienia niż islam, tak jak my? Ja poza wieloma zainteresowaniami i tematami o których piszę, interesuję się, jako „publiczny ateista”, religią która morduje apostatów. To wręcz mój obowiązek. Ale znajdziesz i moje dyskusje z lewicowcami i neoliberałami na temat praw pracowników… Zapraszam do dyskusji, zaś islamu lepiej nie broń.

          10. Zapraszam do dyskusji, zaś islamu lepiej nie broń.
            ====
            W jaki sposób bronię Islamu?
            Napisałem, że możecie go zakazać, ale bez niszczenia kraju i Europy. W jaki sposób to wszystko, co napisałem jest obroną Islamu?
            Przestańcie się ludziom wpieprzać w życie to tutaj już więcej nie napiszę. Nikt się wam nie zgodzi na rodzenie martwych dzieci, bo Islam istnieje, a tego by Pan chciał wymagać od ludzi. O tym jest powyższy artykuł. 

          11. Chodzi Ci o bożka Pana? Bo ja dość wyraźnie wyrażam się o prawach kobiet. 

          12. Moja wina, że w UK muzułmanin bardziej rozumie czym są rządy prawa niż wy? Że on rzeczywiście broni zachodniej cywilizacji, a wy nie, bo dla was rządy prawa i niezależne sądy, czy też prawa człowieka są tylko odwracaniem uwagi od Islamu?

          13. Skąd takie dziwaczne wnioski? Oczywiście znajdziesz muzułmanina, który jest doskonałym prawnikiem i nie dżihadystą i rozumie państwo prawa. Ale muzułmanie statystycznie w Europie nadszarpują wiele europejskich wartości, które są cenne dla rozwoju praw człowieka i społeczeństwa nowoczesnego, pozwalającego na badania naukowe i opierającego się dogmatom. Ja piszę na różne tematy (w tym takie, które powinny być istotne dla prawdziwej lewicy), ty głównie piszesz w obronie islamu. 

          14. Może sobie Pan pisać miliony artykułów o inwalidach i bezdomnych. Chodzi i tak o to, że poświęciłby Pan ich prawa oraz poparłby Pan rozwiązania zwiększające ich liczbę "w ramach obrony przed Islamem". Ostatecznie oni i tak będą tematem odwracającym uwagę od Islamu (dla was wszystko jest takim tematem odwracającym uwagę od Islamu). Dlatego to jest szkodliwa droga na skróty, która i tak doprowadzi do zniszczenia wszystkiego".
            A Andrzej Dominiczak jest w porządku.

          15. Skąd takie dziwaczne wnioski? […] ty głównie piszesz w obronie islamu. 
            ===
            Z filmu powyżej. Bo wśród polskiej prawicy, która jest już tylko twardą i skrajną prawicą, nie znajdę praktycznie człowieka, który rozumie państwa prawa. 
            ====
            ty głównie piszesz w obronie islamu

            Nigdy nie napisałem słowa w obronie Islamu. Jeszcze raz, nie moja wina, że wśród muzułmanów w UK jest statystycznie większa szansa na znalezienie człowieka, który rozumie zachodnią kulturę i chcę jej bronić niż wśród polskiej prawicy, która jest głównie twardą i skrajną prawicą, która chcę tę kulturę zniszczyć tak, jak robi to w Polsce. 

          16. Wzorcem kulturowym polskiej prawicy (czyli głównie twardej i skrajnej, ta jest w głównym prawicowym nurcie) nie jest kultura zachodnia. Wzorcem kulturowym polskiej prawicy jest coś na kształt Chin, czyli dyktatura + ekstremalnie dziki kapitalizm, tzw. woooooooooooooooooooooooolnooooooooooooooość, chołubiona przez między innymi Prawdziwą Prawicę ™ i Korwinowców. 

          17. Poza tym testy czystości na Prawdziwość (tm) brzmią maksymalnie infantylnie i kojarzą mi się z nacjonalistami, którzy zawsze się uważają za Prawdziwych Polaków ™, bo nie mają poparcia wśród społeczeństwa, więc zawężają zbiór osób, które mogą być Polakami.

          18. Chodzi Ci o bożka Pana? Bo ja dość wyraźnie wyrażam się o prawach kobiet. 
            ======
            Chodzi mi o to, że cały artykuł jest nawoływaniem o poparcie dla kleru i jego polityki; nakazu rodzenia martwych dzieci i budowania w Polsce państwa nacjonalistyczno wyznaniowego (takiej formy dyktatury).

          19. Nie, ten artykuł ma inną treść. Wskazuje po prostu, źe islamofilia lewicy jest groźniejsza nawet od dążeń naszego kleru. 

          20. Oczywiście, że nie ma takiej treści, o jakiej Pan mówi. I tylko potwierdza Pan wszystko to, co napisałem. Poświęciłby Pan i bezdomnych i niepełnosprawnych i zmusiłby Pan ich do rodzenia martwych dzieci, bo według Szaniawskiej i Pana wszyscy Ci ludzie są idiotami zakochanymi w Islamie.

          21. Potwierdził Pan też, że dla autorki i dla Pana wszystko będzie tylko tematem odwracającym uwagę od Islamu. Niech rodzą martwe dzieci za karę, bo nie zajmują się Islamem, a swoją działalnością odwracają od niego uwagę. Po to jest taki artykuł-szantaż.

          22. Nie wybrała sobie muzułmanina do krytykowania. Zamiast tego WYBRAŁA (TO JEST ŚWIADOMY WYBÓR) popieranie kleru, wzywanie do wszystkich rzeczy, o ktorych wcześniej napisałem, i bycie przeciwko Polkom i Polakom. 

          23. Alicja krytykuje kler i prawicę, o czym świadczy wiele jej artykułów. Zgodnie z prawdą uważa, że groźniejsze są jednak islam i islamofilna lewica. Dlatego, tak jak ją rozumiem, uważa, iż nie należy szukać sprzymierzeńców wśród islamofilnej lewicy, bo co z tego, że doraźnie walczy ona z klerem, skoro jednocześnie przyczynia się do sprowadzenia znacznie groźniejszych fanatyków religijnych i do ewentualnego przekształcenia Europy w obszar muzułmański rządzący się prawami szariatu, wobec których nawet konserwatywni katolicy są liberalnymi humanistami o otwartych głowach. 

          24. Alicja krytykuje kler i prawicę, o czym świadczy wiele jej artykułów.
            +====
            To nie jest prawda. Popiera ich w tym artykule. Poza tym są na tym samym spektrum, co Islam.
            Niech nie traktuje muzułmanów jakby byli upośledzeni i dziećmi, tylko niech jedzie do Marsylii protestować pod meczetem. Polacy się nie mordują ludzi, niesprawiedliwym jest karać ich nacjonalistyczno-wyznaniową dyktaturą za czyny muzułmanów.

  2. Czemu autorka nie znalazła sobie muzułmanina i go nie krytykuje, tylko chce zmuszać polskie kobiety do rodzenia martwych dzieci?
    Niech sobie znajdzie muzułmanina i go krytykuje, a od reszty ludzi niech się odpierdoli.

    1. Najbardziej kuriozalne jest czepianie się prawicy w dyskusji o ustawie o państwowym planowaniu rodziny, podczas gdyby do władzy doszła prawdziwa prawica, pewnie nie byłoby ustawy o państwowym planowaniu rodziny, ani państwowego planowania wielu innnych rzeczy. Nie znalazłem w artykule też żadnego odniesienia do zmuszania kobiet do rodzenia martywch dzieci. Nota bene tzw. feministki same mówią, że jakakolwiek ustawa niczego nie zmieni /bo można wszystko zrobić po cichu i za granicą/, a więc chodzi de facto o zmiany polegające na prawie do głośnego krzyczenia oraz do wysysania kasy podatników na prywatne zabiegi nieratujące życia.

      1. Łatwo to zobaczyć na przykładzie USA, gdzie nowy prezydent nie zmienił żadnego prawa, tylko obciął rządowe dotacje…. i jaki zrobł się ryk (świń odrywanych od koryta). W RP też jest to dowodem, że gdyby chodziło o rozwiązanie problemu, możnaby uchylić ustawę i zakazać finansowania aborcji z budżetu, a potem powiedzieć, że sprawa nie jest problemem rządu, niech sądy się martwią co uznać a czego nie uznać za morderstwo. Ale rząd widać ewidentnie ugrywa na ryku jednych grup przeciw innym ogłupionym, by nikt nie stanął i nie zażądał zmieniszenia komunizmu, prerogatyw rządu itd.

        1. Nie, odpieprz się od życia innych ludzi. Nie jesteś od nikogo lepszy. I gówno mnie obchodzi, czy jesteś prawdziwą prawicą, czy fałszywą, czy tylko masz erekcję, gdy dodajesz sobie do wszystkiego co robisz określnik "prawdziwy". Wynocha z życia innych ludzi.

        2. nie zmienił żadnego prawa, tylko obciął rządowe dotacje…. i jaki zrobł się ryk (świń odrywanych od koryta)
          =====
          A jak sądzisz, że ludzie protestowali przeciwko obcięciu funduszy dla planned parenthood, to świnie oderwane od koryta, to jesteś chory psychicznie.
          The services provided by PPFA affiliates vary by location, with just over half of all Planned Parenthood affiliates in the United States performing abortions. Services provided by PPFA include birth control and long-acting reversible contraception; emergency contraception; clinical breast examinations; cervical cancer screening; pregnancy testing and pregnancy options counseling; testing and treatment for sexually transmitted infections; sex education; vasectomies; LGBT services; and abortion. Contrary to the assumption of some, Planned Parenthood conducts cancer screenings but does not provide mammograms.
          https://en.wikipedia.org/wiki/Planned_Parenthood#Services
          Ale po co ludziom takie usługi w ogóle. Przecież jak ktoś jest biedny, to dlatego że genetycznym leniem i głupcem. I w ogóle moral failure nastąpiło. I jebać takich ludzi, niech zdychają, niech cierpią, należy im się… 

          To jest taki ciąg upakarzania ludzi: brak środków antykoncepcyjnych, brak edukacji, brak badań i brak aborcji, żeby ktoś musiał zdeformowane albo martwe dzieci rodzić, pewnie nawet o tym nie wiedząc wcześniej. 

      2. bo można wszystko zrobić po cichu i za granicą
        =====
        Sorry, tu nie chodzi o Twoje samopoczucie hipokryto, ale o to, żeby ludzi żyli godnie i nie byli zmuszani do robienia po cichu. Szczególnie z narażeniem zdrowia, gdy są biedni i nie stać ich na wyjazd do innego kraju. 
        ====
        Nie znalazłem w artykule też żadnego odniesienia do zmuszania kobiet do rodzenia martywch dzieci.

        Ale o to chodzi w jej fanatyźmie. O to chodzi w tym co pisze — cel uświęca środki.

      3. "Nota bene tzw. feministki same mówią, że jakakolwiek ustawa niczego nie zmieni /bo można wszystko zrobić po cichu i za granicą"

        Prawda, dlatego na miejscu "opozycji" wytypował bym jednego kandydata ze swoich szeregow i na 3-4 miesiace przed wyborami ten kandydat ogłosił  sie "bezpartyjny" i wystapił z wnioskiem o "ochronie zycia" na całym  swiecie. Nie mozna przeciez  bezkarnie  jechac na Slowacje i tam mordowac nienarodzone dzieci. Tak robi Norwegia w stosunku do pedofilow. Jak pedofil jedzie do kraju azjatyckiego i tam dopuszcza sie pedofilii wobec norweskiego prawa, to po powrocie jest karany. Nikt go nie gania w Azji, ale jak wroci to kara. Podobnie tu mozna by kontrolowac wszystkie i Polski i po powrocie niech sie tłumacza kto im usunał ciaze. Moze by wtedy zrozumiały kto tu rzadzi, i ze sprawa ich dotyczy. Inaczej Polki mysla, ze to ich nie dotyczy, ze w razie niechcianej czy niepozadanej ciazy, nawet z gwałtu,  to "tatus załatwi wyjazd", "mam brata w X wiec brat pomoze". 

        Oj by sie działo, bo wszystkie Godki i Jurki by ten pomysł podchwyciły,  i nacisk na kaczora byłby  ogromny aby przed wyborami przepchnac taka ustawe o zakazie "zabijania" na całym swiecie. Inaczej wyszliby na hipokrtytow, bo nie pozwalaja w Polsce, ale na Słowacji juz tak, i mozna bezkarnie zabic i wrocic. 

         

        1. Lol, myślę, że wcześniej czy później i tak na to wpadną. I że jak ktoś zawiezie na Słowację, to będą chcieli żeby to było traktowane jako współudział w "morderstwie". A jak zaszaleją i zrobią jak z ustawą o IPN, to wtedy będą chcieli za to ścigać obywateli innych państw. Czyli nie tylko kobietę, "taksówkarza", ale też właścicieli i personel kliniki/szpitala. 

          1. Tak, ale przeciez duzo pisiaczek tez wyjezdza zagranice w celu usuniecia ciazy,  wtedy i je by tez dotkneło. Mysle ze juz dzisiaj wiedza o takiej mozliwosci, ale im chodzi o udupienie kobiet na miejscu, w Polsce. Np ta ustawa IPN jest na cały swiat, nie tylko dla tych co "zle" pisza o Polsce w Polsce. Jak jakis Zyd napisze cos negatywnego o Polsce to sobie niech pisze, ale do Polski bedzie sie juz bał przyjechac, koniec z geszeftami w Polsce.  

            Wiec dlaczego obecna ustawa aborcyjna obowiazuje tylko w Polsce? Hipokryzja jest w to wliczona. 

  3. Barack Obama i król Abd Allah – sympatyczne zdjęcie. 🙂

    Nieważne czy lewicowy czy prawicowy prezydent, każdy będzie tworzył ścisłą wspólnotę z absolutyzmem Saudów.

    Np. Trump i król Salman.

  4. regresywnej lewicy, której główną fascynacją jest „walka z islamofobią” i przyjmowanie każdego podającego się za uchodźcę

     

    Są uchodźcy których lewica nie chce przyjąć – to biali farmerzy z RPA. Australijski minister ds. imigracji Peter Dutton zaproponował przyjęcie do Australii białych farmerów z Republiki Południowej Afryki po tym jak władze RPA zapowiedziały konfiskaty ich farm. Pomysł pomocy białym farmerom nie spodobał się australijskim zielonym którzy dopatrzyli się w tym rasizmu.
    http://www.abc.net.au/news/2018-03-16/south-africa-wants-apology-from-dutton-over-farmers-comments/9554340

  5. Interesują mnie ludzie, dzieci, którzy rzeczywiście uciekli przed wojną, interesuje mnie co ten kraj czy inny zamierza z nimi począć, jak im pomóc, a czytam głównie o terrorystach i emigrantach ekonomicznych. Czytam pierdoły w rodzaju – ponieważ wśród ludzi, którzy uciekli przed wojną są emigranci ekonomiczni i skrywają się w nich terrości, to będizemy jedynie o nich gadać. Ciężko gdziekolwiek doszukać się jakiejś rzeczowej analizy, która by zwróciła uwagę na tych, którzy uciekli przed piekłem. 

     

    Powiem tak, rozumiem, że nie można wszystkich uciekinierów zweryfikować, ale nie wydaje mi się, aby ten kraj  miał samych idiotów i nie potrafił zweryfikować choćby tych 5%. Polska nie przyjęła nikogo, stosując najwyraźniej odpowiedzialność zbiorową, czyli jedną z ohydniejszych rzeczy jaką ludzie wymyślili. Ponieważ ktoś może być terrortystą, to postawmy mur i na wszelki wypadek nie wpuszczajmy tu nikogo, bo mamy na rzędach samych kretynów, którzy nie są w stanie mieć pewność w stosunku do 5, ba do 1% uchodźców. 

     

     
    Nawet racjonalistyczna strona nie potrafi odciąć się od tego bezrozumnego hejtu. Kogo tak naprawdę obchodzi, że jakaś skrajna lewica najlepiej wpuściłaby wszystkich, przecież to absurdalny sposób rozumowania, stawianie tezy, że albo nikogo nie wpusczamy, albo  lewica wpuści tu nam wszystkich. Nic po środku, a po środku są właśnie ci, którym trzeba pomóc. Więc szukam i szukam jakiegoś rozsądnego artykułu w tym temacie i głównie dominuje popadanie z jednej skrajności w inną. 

     

    Uważam, że ludzie w odpowiednich służbach są w stanie zweryfikować pewną liczbę emigrantów, których można uznać za bezpiecznych, myślę, że nie byłoby dla nich wielkim problem zweryfikować te 20 000 osób. Nie jest tak, że nie wszyscy nie mają dokumentów i nic o nich nie wiadomo, o wielu wiadomo całkiem sporo. Wiadomo kim byli, czym się zajmowali, niektórzy z nich działali społecznie, inni byli nauczycielami, sportowcami itd. Ten kraj mógł przynajmniej postawić warunek, że przyjmie emigantów, ale sam zdecyduje których, a nawet tego nie zrobił. 

     

    I takie właśnie artykuły i im podobne na racjonaliście rozpętują jedynie islamistyczną histerię. Niczym nie różnia się od prawicowego ujadania na obcych. Przepraszam bardzo, ale to nie jest racjonalizm, to nacjonalizm pełną gębą.  

    1.  Kogo tak naprawdę obchodzi, że jakaś skrajna lewica najlepiej wpuściłaby wszystkich
      =====
      Dla Szaniawskiej i spółki wszyscy są skrajną lewicą. Ty też po tym wpisie w ich oczach taką jesteś.
      Wystarczy ich nie utwierdzać w ich światopoglądzie, żeby taką być i dodatkowo zostać uznanym za idiotę zakochanego w Islamie.

      1. Wiadomo przecież, że to jest fizycznie nie wykonalne, żeby wszystkich przyjąć, że w zasadzie trend już jest odwrotny. Ale co tam… 

        1. Ton jest histeryczny, bo to jest granie na manipulowanie strachem. Część społeczeństwa, ta bardziej konserwatywna, jest bardziej strachliwa no i przeważnie manipulacja nimi polega na tym, że podbija się im ten strach. Dlatego zawsze jest wszystko tutaj przesadzone i przerysowane.
          Podejściem typu "ogarniamy, dajemy / damy radę" nie da się manipulować ludźmi. Dlatego też nigdy niczego nie proponują. Nie mają planu, by zbudować zajebistą unijną straż graniczną i tak dalej.

          1. Ja ostatnio pisałem o tym, że najpierw znajdujesz pracę, później wjeżdżasz pracować – pokazując na granicy umowę o pracę. To rozwiązanie, które funkcjonowało i funkcjonuje wobec osób z zagranicy, które nie są „modnymi innymi”. To nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale jest dobre na start. Jeśli chodzi o straż, nie potrzeba „zajebistej”, ale normalnej, nie wpuszczającej osób nie mających potrzebnych do wjazdu dokumentów. Jeśli dana osoba pchać się będzie na siłę, należy ją obezwładnić i na jej koszt deportować z dale od granicy, najlepiej używając dokładnego monitoringu stref przygranicznych, aby móc udokumentować skąd dana osoba próbowała przybyć. Jeśli radykalny aktywista będzie bronił nielegalnie przybywających i utrudniał pracę straży granicznej, należy traktować to jak wykroczenie z jego strony, a w razie recydywy jak przestępstwo ścigane zgodnie z kodeksem karnym. Status uchodźcy należy zdobywać przed wjazdem do kraju azylu. Jeśli jest to utrudnione, też nalegałbym na tworzenie placówek dyplomatycznych pomagających w tym poza granicami państwa docelowego. Uchodźca wojenny powinien nim być do czasu ustania konfliktu, a nie na wieki wieków. Państwo, gdzie działania zbrojne toczą się tylko na niektórych obszarach (jak na przykład Indie, gdzie bywają walki w Kaszmirze i Manipurze) nie powinno być definiowane jako automatyczny zasobnik uchodźców wojennych. Hindus nie może ubiegać się o azyl tylko dlatego, że na 5% jego kraju zdarzają się działania wojenne, ta zasada powinna dotyczyć nie tylko Hindusów czy Ukraińców.

          2. Większość, tak 99% wszędzie to jest jednak to, co pisałem. Poza tym straży granicznej nie chce twarda i skrajna prawica, bo to narusza ich "suwerenność". A ja sądzę, że fronteks powinien móc, gdy jest taka potrzeba, wejść na teren kraju i zabezpieczyć granice. Nie ma wizji, nie ma rozwiązań, nawet konkurencyjnych dla tego: https://www.volteuropa.org/vision#
            https://www.volteuropa.org/share_the_responsibility_at_our_borders
            Bo cofnięcie Europy do stanu sprzed UE i utworzenie państw nacjonalistycznych się nie liczy jako wizja. nie interesujecie się tym, na czym ludziom zależy, więc nie potraficie ich przekonać, a straszenie działa tylko na konserwatystów. Pod tym linkiem, który podałem może nie wszystko jest do końca trafione, ale przynajmniej komuś zależy, mają jakąś wizję pomysł, a nie tylko: "musimy wszystko rozpierdolić (zniszczyć własną kulturę i cywilizację) i zniszczyć demokrację liberalną — zawsze te elementy są najbardziej podkreślane, więc na tym tym ludziom najbardziej zależy —, używając muzułmanów jako pretekstu". 

             

    2. >>Interesują mnie ludzie, dzieci, którzy rzeczywiście uciekli przed wojną, interesuje mnie co ten kraj czy inny zamierza z nimi począć, jak im pomóc, a czytam głównie o terrorystach i emigrantach ekonomicznych. <<

      -Będąc przez pewien czas sceptyczny wobec totanej krytyki np. TNV zauważyłem, że rzeczywiście często bywa jedynie drugim biegunem głupoty i kłamstwa, pierwszym jest TV rządowa zwana publiczną. Tam same kobiety i dzieci uciekają przed wojną. Karygodne przekłamania. Zdecydowana większość to mężczyźni, młodzi, muzułmanie. Zdecydowana większość spośród nich to oszuści, podajacy sie za uchdźców, podrabiajacy dokumenty opałacajacy przemytników. W islamie nie ma samotnych kobiet, które mogą sobie same wędrować gdzie chcą. Od dziecka do śmierci mają właścicieli, opiekunów. Tutaj pojawiają sie dopiero podczas tzw. łączenia rodzin. Poza tym nawet biedny uchodźca musi stosować sie do reguł kraju który go przyjał, a z tym jest największy problem. Litując sie nad jednym ściągasz na głowę nieszczęscie drugiemu i jak widać niektórzy nie pojmą problemu póki nie oberwą sami.

      "Miażdżąca większość tzw. uchodźców i imigrantów, także tych sprzed roku 2015, to mężczyźni. Jednak w ciągu ostatnich lat mieliśmy już wiele przypadków łączenia rodzin i na tej podstawie lobby uchodźcze tworzy mity o samych rodzinach, kobietach i dzieciach uciekających do Niemiec spod bomb."

      https://euroislam.pl/wywiad-z-rebecca-sommer-reaktywacja/

       

  6. Nie wiem, co się dzieje z "Vernon_Roche", ale wyraźnie widać, że to jest coś złego. Histerycznie sypie wulgaryzmami, wmawia innym zachowania, które nie miały miejsca i słowa, których nie napisali, pod tekstem twierdzi, że wypowiada sie na temat filmu… 

     

    1. >>Nie wiem, co się dzieje z "Vernon_Roche", ale wyraźnie widać, że to jest coś złego. <<

      -Chyba jednak miałem rację z tym szalejem. W każdym razie polecam wszystkim, by nie reagowali na każdy jego absurdalny i idiotyczny zarazem zarzut. W każdym razie ja nie zamierzam dać się prowokowac takim furiatom. Choć adekwatny epitet może polecieć.

      1. Ja sobie myślę, że zamiast mu niejako ustepować, należy go przykładnie "ukarać" dostępnymi środkami.

        Oczywiście, że nie należy dać sie prowokować.  Ja jednak ostatnio mam takie wrażenie, że chamstwo i wulgarność osiągają jakieś apogeum w internecie i dochodzę do wniosku, że miarka się przebrała. Należy to głośno nazywać po imieniu i bezlitośnie tępić. Inaczej ludzie będa mysleć, że wszystko w porządku, że tak wolno, że to już jest norma.

        No, a jeśli ktoś jest chory i nie ma kontroli nad tym, co robi i mówi, to można przymknąć oko raz czy dwa, do czasu podjęcia leczenia, ale nie więcej.

         

        Właśnie przeczytałam ten wywiad z linku, który podałeś.

        Zabawne, że nawet niektóre określenia padają te same, jakich użyłam tutaj w komentarzu pod innym tekstem, choć wcześniej nie czytałam tego.  Nie czytuję "Euroislamu".

        1. Ja sobie myślę, że zamiast mu niejako ustepować, należy go przykładnie "ukarać" dostępnymi środkami.
          =====
          Nie, bo Trump był chamski i wygrał wybory. 🙂 A o całej reszcie mówion, że to były przeintelektualizowane i oderwane od życia elity, które nie mówiły językiem zrozumiałym dla prostych ludzi. 🙂
          =====
          @Piotr Korga
          na każdy jego absurdalny i idiotyczny zarazem zarzut
          —–
          Absurdalne i idiotyczne zarzuty to są, gdy jest mowa, że wszyscy chcą wam sprowadzać muzułmanów. Masowo są tutaj stosowane generalizacje i strawmenuje się ludzi nie zależnie od rzeczywistych poglądów.
          Dobrze pamiętam, jak pisałeś, że jak opozycja nie będzie przeciwko Islamowi, to zagłosujesz na PIS, a skutki będą takie, a nie inne, więc to jest szantaż.

           

          1. >>Dobrze pamiętam, jak pisałeś, że jak opozycja nie będzie przeciwko Islamowi, to zagłosujesz na PIS, <<

            -Ni cholery nie mogę sobie przypomnieć, bym coś takiego napisał. Po co to wymyślasz?

          2. -Ni cholery nie mogę sobie przypomnieć, bym coś takiego napisał. Po co to wymyślasz?
            ====
            Nie wymyślam. To było gdzieś w listopadzie / grudniu. Pamiętam, była jeszcze manifestacja pod pałacem prezydenckim / wkrótce był czarny piątek i się z Tobą kłóciłem. Mieli nie popierać imigracji / być przeciwko, bo inaczej zagłosujesz na PiS. Ok, dokładnie nie powtórzę, ale sens był taki.

          3. I mówiłeś jeszcze kiedyś, że Cię nie obchodzi to, co Pis robi z sądami, bo to według Ciebie mało kogo to dotknie, ale za to Ci muzułmanie w Szwecji…

        2. Poza tym, jak Piotr Korga mógł być chamski i agresywny (a na przykład wobec Benbenka jest bardzo chamski i agresywny), szczególnie po nickiem Harpun, to dlaczego inni nie mogą być?
          Co to za dyskryminacja? 🙂

          1. Poza tym, jak Piotr Korga mógł być chamski i agresywny (a na przykład wobec Benbenka jest bardzo chamski i agresywny), szczególnie po nickiem Harpun, to dlaczego inni nie mogą być?

            -No cóż, w słusznej sprawie, w obronie prawdy i własnej ludzie mają prawo byc agresywni, szczególnie wobec agresywnych durni oskarżających człowieka o rasizm, faszyzm, czy wspieranie PiS. Ty jesteś agresywny i chamski w złej sprawie, nawet nieświadomie na własną niekorzyść, chyba że jesteś imamem pod przykrywką. A Edgar Harpun ciągle nadaje, tylko na facebooku, po zablokowaniu prawdziwego profilu przez prawomyślnych obrońców uciśnionych, nadal jest islamofobem, rasistą, faszystą według opinii rozmaitych lewackich euroidiotów. Srać na epitety ignorantów i sprzedajnych kłamców, byle być po jasnej stronie mocy i zdrowego rozsądku.

        3. "Nie czytuję "Euroislamu".

          -Ja nie posiadam listy nieczytanych, nieogladanych stacji, rozgłośni, portali. Trwam, Krytyka Polityczna, Wysokie Obcasy, czy Fronda….trudno inaczej wiedzieć z kim się żyje na jednej planecie. Inteligentny czytelnik, jak mawiał nieobecny tu na szczęście klasyk, sam wyciągnie sobie wnioski, czy ktoś naciąga i wyszukuje fakty dla potwierdzenia swoich teorii, czy po prostu opisuje rzeczywistość.

          1. Piotrze, owszem, warto wiedzieć z kim sie żyje na planecie, ale jednak nie da się czytać wszystkiego. Gdybyśmy mieli nieograniczony czas i nieograniczoną pojemność pamięci, to czytałabym wszystko, ale nie mamy. Trzeba dokonywać wyborów.

    2. @Orionis
      pod tekstem twierdzi, że wypowiada sie na temat filmu
      ====
      Bo odnosiłem się do linku, który wkleiłem w innym komentarzu, czyli tego filmu:
      https://youtu.be/7vo1u9JRZG8
      ​====
      wmawia innym zachowania
      ——
      Nie wmawiam. Nie tylko ja zauważyłem to, o czym piszę.
      Po co innego pisać, że Ci księża i ta śmieszna partia i inne jego gorsze są spoko, bo nie są muzułmanami? Przecież wie jaka jest sytuacja.
      Manipulacją jest to, co robi ta kobieta i inni prawicowi autorzy tutaj.
      Ten artykuł, jak i inne wcześniejsze, ma skłonić czytelnika do popierania Pisu itp. 
      Ludzie mają myśleć "może urodzę martwe dziecko, ale to nie Pakistan".​
      To jest propaganda. To nie jest artykuł krytykujący PiS za to, że zajmuje niszczeniem Polski i życia ludziom, zamiast rzeczywiście promować / podejmować jakieś działania dotyczące rozwiązania problemu, na rozwiązaniu którego podobno tak bardzo jej podobno zależy. Tu jest budowanie podziału na zasadzie zły-dobry. Krytykujesz Islam jesteś automatycznie dobry bez względu na wszystko (możesz być totalnym skurwysynem, ale i tak sama krytyka islamu da Ci rozgrzeszenie). Sprzeciwiasz się niszczeniu sądów jesteś automatycznie zły, bo nie zajmujesz się Islamem. Wystarczy popatrzeć na odpowiedź Korgi.

      Poza tym nigdy nie słuchają porad jak piszę, w jaki sposób mogą trafić do ludzi, bo wszystkich uważają za zakochanych w Islamie, którzy powinni się "nawrócić/obudzić".

      1. Poza tym nie słuchają ludzi, nie są gotowi pójść na kompromis, nie potrafią wyjść na przeciw. Nie rozumieją stanowiska innego niż swoje. To jest trudne. Łatwa jest droga na skróty. Jak uznają połowę społeczeństwa za miłośników Islamu, to nie będą musieli ich słuchać i dogadywać się z nimi. Wtedy będzie łatwo.
         

        1. No cóż, może jak przestaną ludzi szantażować i będą gotowi wziąć odpowiedzialność za wszystko albo przynajmniej się dogadać i przestaną generalizować i wmawiać wszystkim, którzy się z nimi nie zgadzają, że chcą zapraszać miliardy muzułmanów, to może wtedy będzie im szło lepiej. To co teraz robią to jest droga do nikąd. Będą tak pisać w nieskończoność o tym, że zakochani w Islamie i "modnych obcych".

  7. Cenny esej Alicjo. Polityka UE  islamizacji Europy  jest samobojstwem. Wyjatkiem  jest Geerd Wilders w Holandii.

    Mial proces sadowy z powodu islamofobii.

  8. Na prawie 80 wpisów, prawie 50 należy do tej samej osoby, z czego większosci nie są to nawet komentarze, tylko strasznie emocjonalne krzyki wręcz. Porażka racjonalnej dyskusji.

    1.  Porażka racjonalnej dyskusji.
      ====
      Napisał człowiek, który nazwał ludzi protestującym przeciwko obcięciu finansowania dla klinik "świniami oderwanymi od koryta". 

      1. Dla klinik aborcyjnych zapomniałeś dodać, czyli dla jednostek zajmujących się zawodowo zabijaniem (nieurodzinych dzieci).

        1. nieurodzinych dzieci
          ====
          Precz z prawicową poprawnością polityczną i manipulacją.
          Zarodek to jeszcze nie dziecko.

          1. Kliniki aborcyjne w USA zabijają nie tylko zarodki, ale także nieurodzone dzieci. I rozróznienie tego nie jest żadną prawicową propagandą, tylko stwierdzeniem faktu jakimi są etapy prenatalnego rozwoju człowieka.

          2. Poza tym mówienie "nienarodzone dziecko" na płód to także prawicowa poprawność polityczna.

          3. Tego się nawet komentować nie da pomocą cywilizowanego słownictwa. Jedyne więc co napiszę, że przez takich ludzi jak ty ruch racjonalistyczny i ateistyczny idzie na dno zamiast się unosić i wnosić do świata humanistyczne wartości. Nie można się dziwić, że normalnym ludziom pozostaje religia i od tego odhumanizowanego morderczego zła uciekają jak najdalej.

  9. Europa zaprzecza samej sobie, witając otwarcie muzułmanów; islam jest mocną, prawdziwie żyjącą religią konserwatywną, która nie toleruje na ogół liberalizmu oraz demokracji.

    Chrześcijaństwo też nie tolerowało, ale się poddało, natomiast islam się szybko nie podda – to długo potrwa!

    Europa popełniła szereg błędów, za które kiedyś jeszcze zapłaci; choć w pewnym sensie zapłata już się dokonuje…

    Kiedyś np. Francuzi źle traktowali arabskich muzułmanów w swoich koloniach, no to im się odwdzięczyło; coś w tym jest.

      1. Tworzyli proste, acz wielkie, imperium i nigdy nie byli rasistami; co jak co, ale w islamie, rasizm jest wyjątkowo ostro zakazany.

        Natomiast europejczycy często woleli mieszać poglądy chrześcijańskie z rasizmem; Francuzi, Anglicy czy Niemcy zawsze lubili nie-Europejczyków traktować z "buta".

        Poza tym, imperium arabskie czy osmańskie na ogół tolerowały innowierców i ludzi pochodzących z obcych ziem; jest to swego rodzaju paradoks, że religia dławiąca wolność przyzwalała na tolerancję; chrześcijanie w tamtych czasach nie dorastali muzułmanom do pięt pod tym względem, potem wszystko się zmieniło: chrześcijaństwo w Europie praktycznie upadło, wprowadzono demokrację i liberalizm, natomiast islamskie państwa stanęły w miejscu, a islam niestety nigdy nie przeżył swojej "reformacji" i to go zradykalizowało do potęgi n-tej.

        1. To jest wyidealizowana historia, w którą kiedyś też wierzyłem. Ale nie jest prawdziwa. Otworzyły mi oczy dzieje Andaluzji. Bajkowa ideaistyczna historia mówi o miłych dla mniejszości religijnych muzułmanach i okrutnych chrześcijanach, zaś prawdziwa historia mówi, że obok obszarów i okresów względnej tolerancji zdarzały się masakry na tle religijnym z rąk muzułmanów, zaś z drugiej strony obok nietolerancji były też momenty sporej tolerancji w państwach chrześcijańskich na półwyspie iberyjskim. Pierwsze „nowoczesne” ludobójstwa wyszły z rąk tureckich muzułmanów na chrześcijanach. Nie chodzi tylko o ludobójstwo na Ormianach, ale choćby o wcześniejszą rzeź na Chios. Zatem Hubercie wierzysz w wyidealizowaną historię islamu, od której trudno się oderwać bez wnikliwszych badań. Wtedy poznajemy na przykład fakt, że krótki okres rozwoju nauki w świecie islamskim w średniowieczu obejmował tylko nielicznych, którzy często musieli uciekać przed prześladowaniami. 

          1. Napisałem, że na ogół Arabowie i Osmanowie tolerowali inne religie – co nie oznacza że taka była reguła; masakry i prześladowania też miały miejsce w państwach islamskich, a teraz jest nawet jeszcze gorzej.

            Hiszpania przed objęciem władzy przez monarchów katolickich (XV w.) była o wiele bardziej tolerancyjna niż po wprowadzeniu inkwizycji – to nie jest mit, tylko fakt.

            Chrześcijanie, żydzi i muzułmanie żyli obok siebie i jakoś to się trzymało, nikt nikogo nie wypędzał w krótkim momencie, nie paliły się stosy – tolerancja jakoś była w miarę utrzymana.

            Zaś po wprowadzneiu totalnej władzy katolickiej, ludzie pokroju Torquemady mogli siać terror wśród innowierców.

            Nie wybielam islamu, to nie jest mój zamiar, ale nie ma sensu wybielać chrześcijaństwa zachodniego, bo bywały takie okresy, że lepiej się żyło w regionach islamskich niż np. prawosławnych albo katolickich.

            Zwróć też Jacku uwagę na to, iż Ormianie, prześladowani przez Turków, należeli do własnego, jedynego w swoim rodzaju, Kościoła gregoriańskiego – byli wyznawcami starożytnego Kościoła monofizyckiego, którego doktryna odbiega zasadniczo od doktryny ortodoksyjnych chrześcijan zachodnich i prawosławnych; chrześcijanie chrześcijanom nie byli równi jeśli chodzi o pokojowe nastawienie do innowierców.

          2. Osmanowie w niektórych momentach swojej historii bywali nieco tolerancyjni wobec innowierców, ale Turcy zradykalizowali mimo to islam, w porównaniu do tego, jaki był islam arabski np. w kalifacie Abbasydów.

            Arabowie rozwinęli w średniowieczu naukę, muzułmańskie biblioteki w Bagdadzie posiadały mnóstwo woluminów z różnych zakątków świata. Europa korzystała z wiedzy nabytej przez muzułmanów; przez wiele lat Europejczycy korzystali z rozwiązań medycznych Awicenny, a sam Kopernik przyznał, iż korzystał z wielu prac islamskich uczonych.

            Moim zdaniem islam posiadał też lepsze strony i nie powinniśmy patrzeć na tą religię tylko w czarnych barwach; z chrześcijaństwem jest tak samo – możemy znaleźć lepsze i gorsze strony.

            Przyznaję iż w obu tych religiach dominują jednak te gorsze strony, tym samym uważam abrahamowe religie za fałszywe.

            Ale Europa nie może dać się zwieść tym, że rzekomo chrześcijaństwo (ale to prawdziwe, nie lewackie) jest lepsze od islamu – nie jest.

          3. Ale Europa nie może dać się zwieść tym, że rzekomo chrześcijaństwo (ale to prawdziwe, nie lewackie) jest lepsze od islamu – nie jest.
            ====
            Zgadzam się. Poza tym takie na siłę dodawanie każdemu muzułmaninowi, na zasadzie, że jak sprzedaje narkotyki, to dlatego że mu Koran kazał, tylko ośmiesza i uniemożliwia sensowną krytykę. Chcemy też żeby, no najlepiej porzucili całą tą głupią religię w cholerę, ale jeśli się nie zawsze do, to żeby mieli "wyjście", drogę, punkt odniesienia, że mogą żyć też inaczej, więc nawet jeśli "okres nauki" był gówniany i krótki w porównaniu z Zachodem, to czemu go im odmawiać? Czemu nie powiedzieć, "wzorujcie się bardziej na tym niż na Koranie, niech to będzie wasz punkt styczności z zachodnią cywilizacją"? 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *