Coimbra 300 lat temu

W XVIII wieku położona w samym środku kraju Coimbra musiała byc miastem znaczącym ze względu na dość znaczną liczbę mieszkańców (w roku 1802 miała ich 46 343), a także na fakt, że była starą stolicą Portugalii (do 1255 roku),  i siedzibą uniwersytetu założonego w 1290 roku, dzięki czemu do dziś  jest najważniejszym ośrodkiem życia akademickiego kraju. Od XII wieku miasto dzieliło się na górne miasto (cidade alta), zwane po prostu   Alta lub Almedina, które zamieszkiwali arystokraci, kler, a potem także studenci, i handlowo-rzemieślnicze dolne miasto, z którym sąsiadowały osiedla plebsu. Od XVI wieku historia miasta zaczęła rozgrywać  się głównie wokół uniwersytetu. W XVIII wieku markiz de Pombal zlikwidował mury miejskie umożliwiając miastu ekspansję terytorialną.

c1

 

Z Coimbry pochodził José António Carlos de Seixas (1704-1742), najważniejszy kompozytor osiemnastowiecznej Portugalii,  syn organisty katedralnej  Francisco Vaza i Marceliny Nunes. W 1718 zastąpił ojca jako organista (miał wtedy 14 lat), a w 1720 przeprowadził się do Lizbony, gdzie udzielał lekcji gry na klawesynie i spotkał Domenico Scarlattiego (Włoch mieszkał w Portugalii od 1721 do 1728 roku). Ponoć, gdy syn króla Jana V,    Dom António, polecił Scarlattiemu udzielić lekcji gry Seixasowi, Scarlatti odpowiedział, ze to raczej Seixas powinien być nauczycielem.   Seixas został potem organistą królewskiej kaplicy w Lizbonie, a w 1738  szlachcicem. Seixas  wzorował sie w swej twórczości na niemieckim rokokowym Empfindsamer Stil, niestety wiele z jego dzieł zostało zniszczonych podczas lizbońskiego trzęsienia ziemi w 1755 roku.

Bulla papieża Mikołaja IV z 1290 roku powołująca do życia pierwszy portugalski uniwersytet (pierwotnie z siedzibą w Lizbonie) z 4 fakultetami: sztuk, prawa kanonicznego, prawa cywilnego i medycyny, rezerwowała nauczanie teologii w miescie dla zakonów franciszkanów i dominikanów.  W XIV wieku uczelnie przenoszono pare razy z Libony do Coimbry i z powrotem, dopiero od 1537 roku  jej stałą siedzibą była Coimbra. Od 1559 konkurentem był nowy jezuicki uniwersytet w Évora. Zresztą jezuici opanowali też w dużym stopniu uniwersytet w Coimbrze.

Tak jak Lizbona, Coimbra początku wieku XVIII zalewana była cudzoziemskimi wyrobami. Robeiro Sanches, intelektualista i uczony pochodzacy z rodizny o korzeniach żydowskich, który w końcu musiał uciekać z Portugalii przed fanatyzmem inkwizycji, pisał w 1726 roku, że przy rua da Portagem w Coimbrze istniało 12 czy 25 sklepów zagranicznych oferujących pończochy, sprzączki, rękawiczki, nożyczki francuskiej i angielskiej produkcji. Portugalczycy z całych sił pragnęli bowiem żyć po europejsku, ale sami  nie inwestowali w produkcję[1]. Zmieni się to dopiero za rządów Pombala.

Architekt niemiecki pochodzący ze Szwabii, Johann Friedrich Ludwig (1673–1752), który potem przyjął obywatelstwo portugalskie jako João Frederico Ludovice, i który wykonał wiele projektów architektonicznych dla Jana V, pobudował uniwersytecką bibliotekę[2]  (1716-1725), i 33,5 metrową wieżę (1728-1733),  późniejszy symbol miasta które prawdopodobnie były jego pomysłu. Na szczycie wieży zamontowano zegar i dzwonki znane jako „koza” – cabra – które oznajmiały studentom  godzinę pobudki i rozpoczęcia zajęć. Biblioteka stanowiła krok do przodu, lecz uniwersytet potrzebowął zmian przede wszytkim w programie i samej idei nauczania. Coimbra nie oferowała studiów przyrodniczych. W 1746 roku dziekan kolegium sztuki w Coimbrze zakażał korzystania z lektur sprzecznych z

Arystotelesem; Newton, Descartes , Gassendi[1].  Oczywiscie nie trzeba chyba dodawac, ze w 1746 roku nauki Arystotelesa były mocno przestarzałe pod każdym względem. U Arystotelesa trzęsienia ziemi wywoływały podziemne wiatry i pożary, Kant wprawdzie uważał tak samo, ale chodziło nie tyle o odgadniecie przyczyny, a o sam fakt badań, które Kant przeprowadzał, a Arystoteles raczej spekulował na różne tematy. Dopiero John Mitchell, geolog z Cambridge odgadł prawdziwą przyczynę – zderzanie się płyt tektonicznych[2].

W roku 1759 zamknięto uniwersytet w Evorze, w związku z wygnaniem jego właścicieli – jezuitów. Pozostał wiec tylko ten w Coimbrze, co wzmogło zainteresowanie kwestią wyższej edukacji. Badania (1770-1771) wykazały rozkład instytucji[3] więc dnia 28 czerwca 1772 król Józef I zatwierdził nowe statuty autorstwa markiza de Pombal – Estatutos Pombalinos, które oznaczały początek reformy uczelni. Pombal uważał, że w dotychczasowym kształcie  uniwersytet w Coimbrze za siedlisko sofizmatów i głupiego uporu wobec nowoczesnej, więc doprowadził do dodania Monteskiusza, Voltaire’a, encyklopedystów, Kanta i Locke’a do kanonu lektur. Sam też był profesorem wizytującym. Nie chciał by uniwersytet był zamknięta hermetyczna instytucja która nie rozumie potrzeb własnego kraju. Zreformowany uniwersytet miał mu pomóc w stworzeniu novos homens – ludzi wykształconych potrzebnych krajowi by doścignąć kraje lepiej rozwinięte[4].

W duchu oświecenia postawiono  przede wszystkim na nauki przyrodnicze i matematykę; i takie właśnie nowe fakultety utworzono. Zaopatrzono uczelnie w nowoczesne przyrządy naukowe. Poza dawnymi wydziałami; teologii, prawa kanonicznego, prawa cywilnego i medycyny, odtąd miano w Coimbrze nauczać matematyki, filozofii naturalnej (założono muzeum biologiczne),  historii naturalnej, fizyki i chemii, historii prawa i kościoła. Założono też uniwersytecki   „teatr anatomii”. Pombal i jego następcy ściągnęli na uczelnię wielu cudzoziemców takich jak  Vandelli czy Della Bella. W 1836 połączone zostaną fakultet prawa kanonicznego i prawa cywilnego. Oświecenie triumfowało, choć jeszcze w 1778 roku geometra José Anastácio da Cunha (1744-1787) dostał się do wiezienia, m.in. za podziwianie Voltaire’a, w tym samym roku botanik ksiądz Félix de Avelar Brotero (1744-1828), zbiegł do Francji ze strachu przed inkwizycją[5], choć już w 1790 roku dostał katedrę botaniki i techniki rolnej w Coimbrze. W roku 1801 doszło do zawieszenia i internowania ich w klasztorze grupy studentów, określonych wówczas jako: „deistów heretyków, encyklopedystów, tolerantów, dogmatyków i apostatów”[6]. Z powodu braku akceptacji władz uniwersyteckich dla radykalniejszych postulatów oświecenia, uniwersytet pod koniec XVIII wieku, znów zaczął uchodzić za siedlisko wstecznictwa. W roku 1784 ukazał się w Lizbonie anonimowy pamflet: „Królestwo głupoty”, określający Portugalię właśnie jako owo „Królestwo głupoty” ze stolicą w Coimbrze[7].



[1] Jak to ujął w 1755 roku w tej epoce hhiszpański dominikanin Aquilar Piñal: „wolimy błądzić z św. Bazylim i Arystotelesam niż mieć rację z Descartesem i Newtonem”, vide: N. Shrady, The Last Day. Wrath, Ruin, and Reason in the Great Lisbon Earthquake of 1755, s. 142. Takie postawienie sprawy wydaje się jednocześnie pełne hipokryzji i ignorancji.

[2] N. Shrady, The Last Day. Wrath, Ruin, and Reason in the Great Lisbon Earthquake of 1755, s. 139-141.

[3] A. H. Oliveira Marques, Historia Portugalii t. II XVII-XX w., s. 34-35.

[4] Vide: N. Shrady, The Last Day. Wrath, Ruin, and Reason in the Great Lisbon Earthquake of 1755, s. 140.

[5] J. Hermano Saraiva, Krótka historia Portugalii, s. 265.

[6] J. Hermano Saraiva, Krótka historia Portugalii, s. 271.

[7] Ibidem, s. 271.



[1] J. Hermano Saraiva, Krótka historia Portugalii, s. 240.

[2] D. Birmingham, A concise history of Portugal, s. 69.

 

 

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *