Człowiek wolności

25 stycznia na uroczystej gali w filharmonii narodowej Jarosław Kaczyński odebrał tytuł Człowieka Wolności 2016-go roku. Warto przypomnieć jak prezes Prawa i Sprawiedliwości przez swoje długie lata politycznej działalności opowiadał się za poszerzaniem swobody obywateli.

 

  • Przede wszystkim Jarosław Kaczyński zawsze bronił fundamentów demokratycznego państwa prawa. Przejawiało się to m.in. w jego nieugiętej obronie trójpodziału władzy. Zwłaszcza jego zasługą jest obrona sądownictwa przed zakusami innych polityków, w szczególności zaś dbałość o niezawisłość trybunału konstytucyjnego w czasie, gdy jego partia sprawuje władzę w Polsce.

 

  • Prezesowi PiS-u niezwykle bliska była i nadal jest też idea, że każdy człowiek jest panem swojego życia i śmierci. Z tego powodu, gdy inni mówili, że nie czas na dyskusję o eutanazji, on stał na czele tych, którzy agitowali na rzecz prawa człowieka do decyzji o odejściu ze świata żywych.

 

  • Kaczyński od lat walczył także o wolność w zakresie postepowania z własnym ciałem, w tym o prawa reprodukcyjne kobiet. Powszechnie jest znany jako bojownik o prawo do przerywania ciąży.

 

  • Jako jednemu z nielicznych polityków nie straszna mu była idea legalizacji miękkich narkotyków, zaś gdy popularność zaczął zyskiwać pomysł dopuszczenia marihuany do celów medycznych, on poszedł o krok dalej i zaproponował, by pozwolić by hodowla konopii indyjskiej była dopuszczona w Rzeczpospolitej.

 

  • Kaczyński, jak przystało na liberała, uważa, że każdy ma prawo dążyć do szczęścia, dlatego od lat zabiega o legalizację małżeństw jednopłciowych.

 

  • Były lider Porozumienia Centrum zabiegał także o powszechny dostęp do broni palnej w ramach poszerzania wolności osobistych.

 

  • Jarosławowi Kaczyńskiemu zawsze bliska była nie tylko idea wolności osobistej, ale również i gospodarczej. Wypowiadał się z podziwem o przedsiębiorcach, jako tych którzy urzeczywistniają w pełni tę wolność, podczas gdy inni politycy nierzadko oskarżali ich o działanie na szkodę państwa.

 

  • Swoje zamiłowanie do wolności gospodarczej wyraził także walcząc o swobodny handel ziemią, gdy niektóre środowiska dążyły do tego, by tylko kościół i rolnicy mogli swobodnie nabywać ziemię rolną.

 

  • Jarosław Kaczyński dba również o wolność przyszłych pokoleń, dlatego nie godzi się na finansowanie drogich programów socjalnych deficytem budżetowym.

 

  • Były premier, jak przystało na wolnościowca, uważa też, że każdy obywatel ma prawo do wyboru tego, czy chce oglądać telewizję publiczną i ją finansować, w związku  z tym sprzeciwia się próbom zmuszenia do płacenia abonamentu RTV przez tych, którzy nie posiadają telewizorów.

 

  • Co sie tyczy telewizji publicznej, warto nadmienić, że Jarosław Kaczyński stał się symbolem pluralizmu w tejże. Pod rzadami jego partii zatrudniani są wTVP dziennikarze reprezentujący rózne opcje polityczne.

 

  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości dba też w ogólności o wolność wykonywania zawodu dziennikarstwa w Polsce. Dlatego też, nie może dziwić jego postawa sprzeciwu wobec ograniczeń dla dziennikarzy w sejmie.

 

Jak widać przez lata Jarosław Kaczyński przysłużył się w ogromnym stopniu propagowaniu idei wolności. Zupełnie niezrozumiałe są więc opinie niektórych, że prezes PiS-u zasłużył na tytuł Człowieka Wolności, tak samo jak zasłużyłby Hitler na tytuł Przyjaciela Żydów.

O autorze wpisu:

  1. "Jak widać przez lata Jarosław Kaczyński przysłużył się w ogromnym stopniu propagowaniu idei wolności."

    .

    Idei wolności "od" – od ukladu magdalenkowego, od rządów postkomuny i potomków żydoubecji, od złodziejskich układów polityczno-biznesowych na nawyższych szczeblach władzy, w miastach i samorządach, od klanów rodzinnych w sądach i mediach – tak, propagowaniu tej idei Jaro się przsłużył i to zapewnia mu trwale i zasłużone miejsce w historii Polski. To jest prawdziwa, realna, namacalna  wolność, a nie jej imitacje i egzotyczne pozory – ważne dla celebrytów i lewackich oszolomów – jak "prawo do zawierania "małżeństw jednipłciowych"" czy "prawo do przerywania ciąży".  

  2. Do przewidzenia u Karnowskich. Za grosz wstydu. Jaki tygodnik, taki człowiek wolności. Poprzednim był jego przydupas zwany prezydentem. Za rok Antoni?

    1. W tym co napisałem nie wyśmiewam rządów PiS-u, tylko kojarzenie Jarosława Kaczyńskiego z wolnością, jakiego dokonał tygodnik "W Sieci".

      1. jak Pan nie widzi związku, to gratuluję spostrzegawczości. Co Pan myśli, że sędzia Wróblewski wczoraj wpadł na ten pomysł, aby sobie dorobić? Zapomniał jednak, że mamy zmianę, i to nie tylko na najwyższych szczeblach, ale również w mentalnosci ludzi. Za PO tacy ochroniarze puściliby sędziego, a jak nie oni, to policjanci ukręciliby łeb sprawie.

  3. Gratuluje Rafalowi poczucia humoru. Jego tekst jest swietnym przykladem politycznej satyry. 

    Napisz Rafal dlaczego opozniaja pokojowa nagrode Nobla dla Putina.Nie jest tez jasne czy Trump otrzyma swiatowy tytul

    Najbystrzejszego polityka na planecie.  

    1. Pokojowa nagroda nobla dla Putina to coś na kształt tytułu wolnościowca roku dla Kaczyńskiego.

      Z Trumpem zobaczymy jak będzie, nie ma co go oceniać gdy dopiero zaczął rządzić. Mi osobiście z jednej strony w Trumpie nie podoba się to, że może być zagrożeniem dla wolnego handlu pomiędzy krajami, ale z drugiej strony podoba mi się np. jego twardy proizraelski kurs w kwestii Bliskiego Wschodu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *