Prof. dr hab. Andrzej Antoszewski w swoim wykładzie „Demokracja a fale protestów” rozważa kwestię: czy mamy do czynienia z kryzysem klasycznego modelu demokracji. „Wybory przestały być świętem demokracji, a stały się traumą demokracji…” – mówi profesor.
Piotr Napierała
Kolejny nawiedzony marksista peroruje o słuszności gniewu mitycznego ludu o którym tylko komuniści wiedzą. Nic nie wskazuje na spadek zaufania do polityków po prostu ufa się innym. Gdyby zrealizować marzenia syrizy i podemosowcow to byśmy poszli z torbami a Chińczycy wykupią całą gospodarkę UE i to dlatego nawet Szwecja zmniejsza od 1990 roku socjal i nie jest to żaden spisek pracodawców lecz uznanie nieidealnej rzeczywistości
Piotr Napierała
Kazdy by chciał mieć cypryjskie podatki i socjal skandynawski ale tego po prostu nie da się zrobić. Kiedy komuniści wreszcie skumają podstawy ekonomii. Wydawanie jest fajne ale trzeba mieć co wydawać.
Jacek Tabisz
Komuniści to akurat chcą przyznawać środki w gospodarce centralnie planowanej. Czyli mogą ustalić dowolne rzeczy, pytanie tylko, jak to wpłynie na rzeczywistą produkcję, jakość usług, komfort życia, swobodę osobistego rozwoju? Historia pokazuje, że nie najlepiej. Ale komuniści chcą rozJOWać kapitalizm, więc co tam Cypr i Szwecja?
Rafał Gardian
Cypryjskie podatki + skandynawski socjal= rozwalenie systemu kapitalistycznego. A o to w końcu komuchom chodzi. Planowanie chcą się zająć potem.
Azazel
Pewnie ”lewacki spisek” :):):):):):):):):)
Rafał Gardian
Nie żaden lewacki spisek, ale takie są w końcu cele skrajnej lewicy. Przecież oni tego nawet nie ukrywają.
Piotr Napierała
Dokładnie bo to idealny sposób na stworzenie biednych wkurwionych mas które zagłosują na lewicę
Piotr Napierała
Zabawny Jes nawet lumpowski wygląd tego gościa bo jeszcze by ktoś uznał że nie jest z mitycznego ludu hehe
Jacek Tabisz
Każdy wygląda jak chce – już bez przesady! Gdyby oceniać naukowców i humanistów po wyglądzie, można by dojść do bardzo mylących wniosków.
Tomek Świątkowski
ma wygląd greckiego filozofa – Platon jak żywy!
Rafał Gardian
To, że dużo osób nie głosuje nie jest aż takie złe. Jak ktoś się nie zna/nie interesuje polityką to lepiej niech zostanie w domu.
Piotr Napierała
Oczywiście
Aleksander Ciok
Jestem autorem tego materiału (kamera, montaż). Przepraszam Pana profesora za knajpiackie komentarze p. PN. On nawet nie przesłuchał materiału ze zrozumieniem a polemika z PN przy takim jego nastawieniu jest bez sensu – chociaż warta rozważenia w kwestiach powstawania radykalnych ideologii. Nie moderuję tej strony – tak też przepraszam, że takie pozamerytoryczne komentarze się pojawiły. AC
Piotr Napierała
Przesadziłem przepraszam również
Lucyan
Tak, ale niech Pan nie robi zblizen na twarze ludzkie. To jest zupełnie niepotrzebne, nic nie wnosi, bo tu chodzi o tresc, a nie super-zblizony wygląd delikwenta. To nie jest konkurs pieknosci, ani film porno. Takie zblizenia spełniają jedynie panską pokuse zastosowania funkcji „zoom” w kamerze. To jest typowe zachowanie tych co sie nagle dorwali do kamery z funkcją zoom.
Nam (mnie?) wystaczą twarze z daleka i przede wszystkim dobra głosnosc – to najwazniejsze. Nie chce przed 3 minuty studiowac układ włosow w brodzie, rozkład zmarszczek, stan zarostu i zafrasowane czoło pana X, w trybie macro. Please.
Jacek Tabisz
Mnie się podobają zbliżenia. Oczywiście nie cały czas, ale dobrze jest, gdy obraz kamery nie jest nieruchomy, gdy „jej spojrzenie” jest dynamiczne, tak jak spojrzenie człowieka. Nie ma nic gorszego niż suchy, nieruchomy kadr.
Lucyan
Z tego punktu zblizenia sa OK, ale problem w tym, ze one czesto odsłaniaja fizjologiczne defekty rozmowcow. Jesli taki rozmowca sie godzi to OK, ale jesli nie to widac niedoskonałosci jak pryszcze, choroby skory, pot itd. Rozumiem, ze jak pokazujemy prace gornika to pot moze byc na miejscu, zmarszczki ze starosci tez mogą miec swoj urok. Ale ja bym nie chciał aby tak ktos najezdzał na mnie z zoomem. Ja akurat wole nawet nieruchomy kadr, niz takie intymnosci. Bo wtedy moge sie skupic na tresci a nie na fizjologii. Mozna przeciez zrobic „zoom out” zamiast „in”. Mozna sobie przygotowac jakies obiekty, np ksiązki czy meble, kwiaty czy roslinnosc, jakiegos zwierzaczka, aby odjezdzac i zmieniac troche obraz.
Np. w innym kawałku (o Rydzyku) tez mamy rezyserski popis w postaci 0.5 sekundowych wstawek. To jest męczace, ale byc moze młodziezy to nie męczy, bo jest przyzwyczajona ze obraz/tło ma się zmieniac co trzy sekundy, conajmniej.
Tomek Świątkowski
To zrozumiałe, że na tym etapie rozwoju racjonalista.tv nie dorobiła się jeszcze kosmetyczki i wizażysty, a skoro 95% programów to klasyczne „talking heads”, to może lepiej zadbać o dobrą jakość dźwięku i udostępniać materiał (opcjonalnie) w formie podcastu?
Prościej wtedy też jest odtworzyć go ze smartfona.
Piotr Napierała
Aha. Słuchałem ze zrozumieniem ale zrozumieć a zgodzić się to co innego Olku