Demokracja w Europie jest wartością fundamentalną

Unia Europejska musi rozliczyć państwa członkowskie, które naruszają europejskie zasady i wartości.

Inicjatywa „Przebudź się Europo!” zrodziła się w wyniku zaniepokojenia, jakie w wielu obywatelach Unii Europejskiej budzi rosnąca liczba działań politycznych sprzecznych z europejskimi wartościami demokratycznymi i prawami podstawowymi. Jesteśmy przekonani, że zwłaszcza rząd Węgier odszedł zbyt daleko od swoich  demokratycznych zobowiązań, za co jak dotąd nie spotkały go żadne poważne konsekwencje ze  strony instytucji Unii Europejskiej.

[divider] [/divider]

wake

[divider] [/divider]

Od 2010 roku wolność mediów i prawo do zrzeszania się są na Węgrzech drastycznie ograniczane. Naruszana jest wolność religii i wyznania, zagrożone są prawa człowieka a konstytucja dopuszcza dyskryminację osób niepełnosprawnych, kobiet, osób LGBT i bezdomnych. Demokraci w całej Europie zaniepokojeni są również niedopuszczalnie brutalnym traktowaniem przez rząd węgierski imigrantów i uchodźców na granicy z Serbią. Co gorsza, praktyki te nie pozostają bez wpływu na bieg wydarzeń w innych krajach członkowskich, gdzie kultura demokratyczna jest młoda a tym samym potencjalnie bardziej zagrożona.

Dotychczasowa reakcja Unii Europejskiej nie zdołała zahamować umacniania się tendencji autorytarnych, a obecny stan spraw jednoznacznie zagraża europejskim wartościom demokratycznym.

To dlatego komitet obywateli Unii Europejskiej podjął inicjatywę mającą na celu nakłonienie Komisji Europejskiej do pociągnięcia rządu Węgier do odpowiedzialności za łamanie praw człowieka i naruszenia wartości demokratycznych.

Inicjatywa “Przebudź się Europo!” nie jest wymierzona przeciwko obywatelom Węgier i nie ma na celu usunięcia tego kraju z Unii Europejskiej. “Przebudź się Europo!” ma być dobitnym wezwaniem do obrony demokracji i podstawowych praw człowieka w Europie. To właśnie takie wartości jak poszanowanie godności osoby ludzkiej, wolność, praworządność, swoboda wypowiedzi, równość i poszanowanie praw osób należących do mniejszości stanowią o Europie jako ostoi pokoju i demokracji.

W obliczu umacniania się nacjonalizmów, populizmów i tendencji autorytarnych w Europie wzywamy obrońców demokracji wszystkich krajów Unii, w tym obywateli Węgier, którzy pragną zmiany, do upowszechnienia informacji o naszej inicjatywie i udzielenia jej poparcia na naszej stronie internetowej pod adresem sign@act4democracy.eu.

Od Redakcji: Andrzej Dominiczak, jako prezes Towarzystwa Humanistycznego, jest jednym z głównych inicjatorów inicjatywy „Przebudź się Europo!”. On też przetłumaczył i przygotował na użytek polski to stanowisko. W trakcie rozmów z członkami redakcji Andrzej wyraźnie podkreślił, że pomysł ma starsze korzenie niż obecny kryzys migracyjny i nie należy sprowadzać tej inicjatywy tylko do tego tematu – węgierska demokratura dotyka przede wszystkim samych Węgrów.

  1. ja mam pytanie do autora pomysłu: czy korzystał kiedyś z pieniędzy unijnych lub różnego rodzaju dotacji z pieniędzy publicznych?

    Czy też może całe życie utrzymywał się wyłącznie z tego, co zarobił oferując swoje usługi innym ludziom w ramach OBUSTRONNIE DOBROWOLNEJ WYMIANY ?

    1. Bardzo dziwne pytanie, ale moge odpowiedzieć w swoim wlasnym imieniu, choć to nie ma nic do rzeczy. Ja akurat nigdy nie korzystalem z dotacji unijnych. UE nie daje grantów na popularyzację humanizmu, państwa świeckiego itp. Nie moge wykluczyć, że zdarzyło mi się zarobić parę groszy, gdy robilem coś dla innych organizacji, które być moze uzyskaly dotacje z Unii. Nic mie jednak na ten temat nie wiaodmo.

  2. To ja ci powiem (delikatniej jednak), ze nie wiesz, co mówisz. To nie politolodzy decydują, co jest, a co nie jest wartością. Nikt nie decyduje, ale to raczej domena filozofów/etycy, a ich zdaniem o demokracji jako wartosci można móiwić bardzo różnie, a co najmniej, (np. w języku W. Quine’a), jako wartości instrumentalnej, pomocnej w realizacji innych wartości, np. wolności lub równości. Oczywiscie demokrację można tez traktować jako wartość ostateczną, bo wybory powszechne, rowne itd, przynajmniej w sensie symbolicznym, co jest nie bez znaczenia, są wyrazem politycznego uznania godnosci i praw każdego doroslego człowieka. A do tego wszystkiego to w ogóle nie jest mój artykuł. To jest tekst przygotowany przez Europejską Federację Humanistyczną, a ja go przetłumaczyłem tylko jako jeden z materiałów towarzyszących naszej Europejskiej Inicjatywie Obywatelskiej.

    1. Nie nie można. O znaczeniu słów decyduje nie wola paru osób tylko logika filozoficzna. Przykro mi ale uważając inaczej rozmijasz się z prawdą. Piszę ostro bo zwykle piszesz bardzo do rzeczy i dlatego moje wymagania wobec ciebie są wysokie

  3. A wlasnie, ze można, a wspomniany przeze mnie wyzej Quine uwazany jest za nawybitniejszego filozofa logika XX wieku. To on m.in pisal o wartościach instrumentalnych. Radzę poccytać. Poza tym jeszcze raz zwracam ci uwagę, że ja nie napisalem tego tekstu – tylko przetłumaczyłem!!!

  4. Orban to jednak trochę inny problem niż pis bo nie tylko zwalcza wolność i liberalizm ale też chce blokować wybory czyli jest wrogiem także demokracji. Pis jeszcze na tym etapie nie jest

  5. Pan Napierała twierdzi, że demokracja nie jest wartością. Nawet z wykrzyknikiem. I mówi, ze to tylko metoda wyborów (która tylko przez to może być wartością). Ojej, naprawdę? Nic więcej nie przychodzi panu do głowy, panie Napierała?

  6. Nie ma tutaj żadnego nieporozumienia. Proponuję panu używać demokracji nie w znaczeniu jakobińskim, a dzisiejszym. Ja nie uważam demokracji za rządy większości (już kiedyś była na ten temat mowa), gdyż wtedy byłaby to tyrania większości. Może pan uparcie forsować swoje znaczenie „demokracji” – jasne, ale tylko wtedy, kiedy pominie pan rzeczywistość XXI wieku, która nadała demokracji nieco szersze znaczenie, niż tylko literalne. Czy pan używa określenia „demokracja” w znaczeniu sprzed 100lat?

    1. Panie Wiśniewski to Pan błędnie rozumie pojęcie demokracji !! Pan Napierała trafnie definiuje demokrację jako rządy większości. To co Pan rozumie przez demokrację, należałoby nazwać demokracją liberalną.
      Mam dla liberalnych demokratów przykrą wiadomość : demokracja liberalna to ustrój efemeryczny, który nieuchronnie będzie ewolułował w kierunku demokracji narodowo-socjalistycznej. Jest tak dlatego że większość społeczeństwa wyżej ceni bezpieczeństwo niż wolność, wyżej ceni święty spokój niż problemy z cudzoziemcami. Kaczyński, Orban, Hitler nie są żadnymi wypadkami demokracji, tylko skutkami demokracji. Jeżeli ktoś ceni wolność powinien popierać monarchię konstytucyjną, lub jakiś ustrój oparty o jakiś cenzus czy to majątkowy czy intelektualny

  7. Szanowny autorze nie tak dawno na humaniście.net.pl zamieścił pan artykuł, oto fragment: „Naszym zdaniem Węgry pod rządami Victora Orbana systematycznie i poważnie, a w niektórych wypadkach wręcz drastycznie, naruszają te wartości, a tym samym prawa i wolności naszych węgierskich przyjaciół i osób innych narodowości, które znajdują się pod władzą rządu węgierskiego.
    Wkrótce zamieścimy artykuł omawiający najważniejsze z tych naruszeń. Osoby zainteresowane zapraszamy, /itd/ ”
    Czy dobrze rozumiem, że artykuł „Demokracja w Europie jest wartością fundamentalną” jest obiecanym artykułem omawiającym naruszenia..?

    1. Nie jest. (odpowiadam na pytanie pana DarekPiortek) Tekst, który zapowiedziałem wymaga sporo pracy, a trzeba tez zarabiać na chlebek, wiec się trochę odwleka. Jeśli Pan chce i poda mi swoj email, przesle panu raport, ktory dobrze ilustruje skale naruszen. Dodam jeszcze pare slow od siebie.

    2. Holender nie ma tu możliwości edytowania wpisów.. Zwracają się powinienem użyć słowa Autorze pisanego dużą literą tak by nie pozostawiać cienia wątpliwości co do intencji użycia tego słowa. Nie stało się tak za co przepraszam i co prostuję. Pozdrawiam

  8. Z drugiej strony patrząc na współczesną wersję praw człowieka, wymyśloną przez lewicowych ideologów, gwarantującą każdemu zaspokojenie potrzeb seksualnych na koszt podatnika, uznaniowość płci, itp., to wydaje się że nawet demokracja narodowo-socjalistyczna nie jest najgorsza 😀

  9. W ktorym miejscu „… konstytucja dopuszcza dyskryminację osób niepełnosprawnych, kobiet, osób LGBT i bezdomnych”?
    Z ciekawosci poszukalem konstytucje Wegier, co prawda w tlumaczeniu:

    http://libr.sejm.gov.pl/tek01/txt/konst/wegry2011.html

    Artykul XV:
    5. Węgry specjalnymi działaniami chronią dzieci, kobiety, osoby starsze oraz osoby niepełnosprawne.

    Poza tym na Wegrzech są tzw. zwiazki partnerskie (podobno bardzo ograniczone prawa, ale są) a w Polsce nie ma. Moze tak jakis donosik na Polske i Platforme Obywatelska, ktora miała wszystko a nie miała odwagi wprowadzic nic. Przydalby sie jakis konkretny artykuł jak to jest na Wegrzech, zamiast drukowania przedrukow ktore łatwo sprawdzic, ze podaja nieprawde.

    1. Ten artykuł nie jest żadnym przedrukiem, ale oficjalną informacją od koordynatora inicjatywy, jakim jest Europejska Federacja Humanistyczna. Co do dyksryminacji roznych kategorii, to czasem jest w konstytucji, a czsetso w ustwwach lub przepisach zezwalajacych na takie regulacje wydawane przez wladze lokalne. Jesli chodzi o bezdmomnych np. to na Wgrzech, a na pewno w wielu miastach i gminach, np. w Budapeszcie, bezdomność jest kryminalizowana. W samej stolicy policja daje mandaty kilku tysiacom bezdomnych rocznie, a niektórych zamyka, za nocowanie w miejscach publicznych. jednoczesnie rosnie liczba bezdomnych. W konstytucji wprowadzono zapis (wzorem polskim) ze malzenstwo jest zwiazkiem mężczyzny i kobiety. Z perspektywy karjow rozwinietych, ktore powaznie traktuje rownosc wobec prawa, to jest dyskryminacja gejow i lesbijek. Itp, itd.

      1. Zapis ze małzenstwo to zwiazek kobiety i mezczyzny jak ktos chce to moze łatwo obejsc. Po prostu definiuje nowy twor zwany np. hałzenstwo, z takim samymi prawami jak małzenstwo i sprawa załatwiona. Prawiczkow bardzo boli nazywanie zwiazkow homo tak jak hetero.
        Poza tym zapis o małzenstwie nie wyklucza przeciez związkow partnerskich (homo!), ktore juz podobno na Wegrzech są. Sprawa raczej dotyczy co wchodzi (jakie przywileje, obowiazki) w partnerstwo a nie łapanie sie za słowka.
        Podobnie w Polsce, zapis o „szczegolnym traktowaniu rodziny ” (w znaczeniu hetero) nie wyklucza dania podobnych praw innym grupom.
        Ja wiem, ze takie zapisy w konstytucji to wybieg prawiczkow, ale formalnie nie moze ich Pan oskarzyc o dyskryminacje, bo zapisu ze związki homo są zakazane – nie ma.

    2. Sprawdzilem specjalnie dla pana przepis konstytucyjny, ktory umożliwił przyjęcvie ustawy kryminalizującej bezdomność. To jest czwarta poprawka do nowej ustawy zasadniczej (Fundamental Law), która weszła w życie w 2011 roku.
      The Fourth Amendment to the Fundamental Law gave Parliament or local governments the power to
      criminalize homelessness. Accordingly, a law was adopted which introduced petty offences that effectively criminalise homelessness. Sleeping on the street became punishable by community work or a fine, and, if
      “committed” for the third time within six months, can be punished by confinement. At the same time,
      the Fundamental Law does not guarantee the right to housing. Between 15 April 2012 and 15 November 2012, legal procedures were started in 2,202 cases, the total amount of fines imposed reached almost 36 million HUF (120,000 EUR).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *