Feminizm libertariański

10 Polski Zjazd Filozoficzny. Wykład poświęcony Christinie Hoff Sommers. Omówienie poglądów i krytyka.

[divider] [/divider]

hoff

[divider] [/divider]

W dyskusji kontrowersje wzbudził użyty przeze mnie termin „liberalizm”. W kontekście amerykańskim słowo to jest jak najbardziej uzasadnione. Liberalizm jest nurtem najbardziej charakterystycznym dla amerykańskiej tradycji państwowej – z założenia liberalnej – choć niektórzy wolą ją nazywać „republikańską”. Amerykańska kultura polityczna jest liberalna w tym sensie, że wypływa i jest wciąż ożywiana wolnościową myślą Ojców Założycieli.

O autorze wpisu:

Katarzyna Guczalska – doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii. Adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Zajmuje się filozofią społeczną, filozofią Hegla, liberalizmem, feminizmem. Autorka książek: "Miłość i cnota polityczna. Rodzina i kobieta w filozofii Hegla", "Państwo jako dzieło sztuki. Piękno i wolność w filozofii Hegla" (praca doktorska), "Zrozumieć Hegla" (red.). Teksty naukowe oraz publicystyczne zob. www.guczalska.pl

  1. Amerykańska myśl polityczna jest na dzień dzisiejszy o lata świetlne z dala od przeciętnych obserwatorów polityki z Polski. Wielokrotnie dyskutowane tematy i konkluzje nie mogą znaleźć miejsca ani zrozumienia w kraju. Czy to jest aberracja chwilowa związana z fenomenem internetu i Anity Sarkisian i roli jaka ona wiedzie w tej chwili w tym ruchu to się jeszcze okaże.

  2. Dobry wyklad. Myślę że zarówno lewicowe jak prawicowe feministki bywają liberalne. Wynika to z tego że zarówno na prawicy jak lewicy są liberałowie czyli indywidualiści -uniwersaliści bo liberalizm jest jakby w centrum. Myślę że Sommers ma rację że wiele feministek jest już w walce plci a nie w równości praw, ale faktycznie Np Faludi ma rację że filmy, kultura itd mogą osłabiać pozycję że tak powiem karierową kobiet. Czyli zalecałbym równość wobec prawa plus odrobinkę progresywnizmu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *