Fikcyjna wojna Ukraina-Urugwaj

Ten filmik o fikcyjnej wojnie rozpoczętej o byle co powstał już po wydarzeniach na Krymie, jednak na podstawie wymyślonej przez nas w 2009 roku historyjki. http://otemporaomores1.blogspot.com/2009/08/mija-14-dzien-wojny-ukrainsko.html Co ciekawe przewidzieliśmy akcję ukraińską: „Tylko trzeźwy żołnierz przydatny ojczyźnie”, którą ogłoszono po Krymie, gdyby ogłoszono ją po napisaniu naszej historyjki…

Oto film:

a oto historyjka. Enjoy:

http://otemporaomores1.blogspot.com/2009/08/mija-14-dzien-wojny-ukrainsko.html

Wojna wybuchła dwa tygodnie temu z tego powodu, że ambasador Urugwaju w Kijowie, Fernando De Sila – Sanchez jako jedyny nie został obsłużony na raucie dla korpusu dyplomatycznego. Ze strony Kijowa było to działanie z premedytacją – Ukraińców rozgniewało to ze przegrali z Urugwajem przetarg dla dostaw owoców kandyzowanych do stołówek w Moskwie. Urugwaj już od dawna gotował się do wojny, jako, ze handel owocami kandyzowanymi przynosi Republice 75% dochodu narodowego brutto.

7 sierpnia w Montevideo doszło do burdy ulicznej, w której ranni zostali dwaj ukraińscy dyplomaci Wasilij Małoduszniew i Aleksy Robaczenko.

join

8 sierpnia samoloty z jedynego urugwajskiego lotniskowca „El Libertador” (adm Armand-Miguel Collina) zatopiły na Atlantyku ukraińskiego krążownika „Dniepr”.

12 sierpnia oddział urugwajskiej piechoty morskiej (Rycerze Bolivara) dokonał próbnego desantu (rozpoznania walka) w Odessie. Zaskoczeni żołnierze Narodowego Ludowego Południowego Okrego Wojskowego Narodowego (NLPOMN) w sile 5.600 piechoty i brygada pancerna byli zbyt pijani by stawić opór, w związku z czym bądź zginęli bądź dostali się do niewoli i obecnie przewożeni są do wiezienia na moczarach Esteban Fernandez kolo San Andreas de Querito.

Przed działaniami na Atlantyku Urugwaj zapytał o pozwolenie USA a Ukraina Moskwę. Szwedzi i Szwajcarzy zaproponowali mediacje, lecz zostało to przyjęte z wyniosłym parsknięciem z obu stron.

Ukraina, która poniosła doże straty, ani myśli się poddać. Niedawno ruszyła tam wielka rządowa akcja pod hasłem: „Tylko trzeźwy żołnierz przydatny ojczyźnie”, która do polowy następnego miesiąca ma doprowadzić do pełnej dyspozycyjności żołnierzy Narodowego Charkowskiego Narodowego Okręgu Wojskowego (NCHNOM) w sile 23 czołgi (w tym 12 sprawnych) i 13.670 żołnierzy. Nieoficjalnie mówi się o ataku z terytorium kuby.

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

One Reply to “Fikcyjna wojna Ukraina-Urugwaj”

  1. Dowcipne.Dobra satyra .
    Nie zapomnijmy ze Urugwaj mial pewne terytorialne spory z Ukraina bo w Kijowie teren Urugwajskiej ambasady jest urugwajski.Daleko od reszty ojczyzny ale kawalek ziemi pragnacy polaczenia (Anschluss).
    Tak na serio to Ukraina i Urugwaj maja jedna wspolna ceche.Wszechobecna korupcja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *