Komuniści krytykujący faszyzm, faszyści krytykujący komunizm. Jacek Tabisz

 

Czy możemy ufać krytykom jednego totalitaryzmu, którzy w mniejszym lub większym stopniu popierają lub popierali drugi totalitaryzm? Brak rozliczenia się niektórych zachodnich intelektualistów z ich poparcia wobec komunizmu sprawia, że debata o wolności i niszczących ją totalitaryzmach zawiera w sobie luki, jest niepełna. Nie do końca uczciwi krytycy totalitaryzmu (oraz ich intelektualni spadkobiercy) sięgają przez to do metod, które same w sobie mogą stawać się zaproszeniem do nowego autorytaryzmu. Na przykład w krytyce prawicy nadużywa się słowa "faszyzm" nie dostrzegając przy okazji autorytarnych tendencji wyrastających z chęci zaprowadzenia sprawiedliwości społecznej poprzez odkupianie prawdziwych i rzekomych win kolonializmu i "wyrównującą szanse" poprawność polityczną. Podobne zjawisko, choć na mniejszą skalę, odbywa się w drugą stronę. Zwolennicy nurtów skrajnie konserwatywnych dopatrują się komunizmu czy marksizmu w liberalnych postawach lewicowych nie mających często z jednym ani z drugim nic wspólnego. 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

  1. Pan mi dał kiedyś znać, że wybrałby hitlerowski nazizm, byleby tylko to oznaczało to brak muzułmanów. Film jest dość hipokrytyczny.
    W tym kontekście nie mogę brać poważnie tego, co Pan mówi.
    To między innymi o Panu i Napierale: http://https://youtu.be/69obN625Fjs
    Wszędzie widzicie miłośników Islamu i tak dalej, też hipokryzja.

    1. A komuniści to pewnie dopiero będą i to właśnie przez taką skrajną antylewicowość i nazywanie wszystkie spiskiem marksistów kulturowych, alt-rightową, bannonowską i orbanowską propagandę.

      https://www.reddit.com/r/europe/comments/a7zq71/norway_marxist_red_party_polling_above_electoral/

      Jak ktoś napisał "A counter-reaction to the far-right/alt-right".
      Tak to jest jak się wybiera Tommego Robinsona / Bannona i pchą tą całą propagandę, a nie ma mądrego podejścia, jak to Sary Hader.

      1. EU og EØS bygger på de såkalte fire frihetene: fri flyt av varer, tjenester, kapital og arbeidskraft. Dette er frihet på kapitalistklassens premisser. Det har blant annet gjort det lukrativt for spekulative arbeidsgivere å importere billig arbeidskraft til Norge som utnyttes og må jobbe for langt dårligere lønn og arbeidsvilkår enn det som er vanlig i de respektive bransjene. Rødt ønsker i utgangspunktet alle som vil jobbe i Norge velkommen, men vi ønsker ikke et arbeidsliv med et A- og B-lag der det er lønnsomt å utnytte arbeidsinnvandrere, slik EØS-avtalen legger til rette for.

        https://xn--rdt-0na.no/eu-og-eos?fbclid=IwAR2wWbXGNjOuoE-lhjD6jT9OyWvUsSePYHzUk1-TDeQP39HvPeq1oPj9Gxk

        Według tłumacza Google:
        The EU and the EEA are based on the so-called four freedoms: free movement of goods, services, capital and labor. This is freedom of the capitalist class's premise. Among other things, it has made it lucrative for speculative employers to import cheap labor to Norway that is exploited and must work for far worse pay and working conditions than is usual in the respective industries. Rødt wishes everyone who wishes to work in Norway, but we do not want a working life with an A and B teams where it is profitable to utilize labor immigrants, as provided for in the EEA Agreement.
        ===
        Importowanie taniej siły roboczej do Norwegii. To o Polakach.

        ===
        Najwyraźniej między innymi Tabiszowi, Szaniawskiej, czy Napierale odpowiadali by komuniści. Mają teksty jak alt-right / jakiś ruch narodowy itp. Podobna mentalność.
        Tego chce Szaniawska, gdy pisze „biada autochtonom” czy Jacek Tabisz, gdy mówi o „niepotrzebnych ludziach”. Chcą albo komunistów nacjonalistów albo skrajnie prawicowych autorytarnych nacjonalistów, których zresztą JT broni na filmie.
        Nic dziwnego, że Jacek Tabisz czy Napierała jest zakochany w Wildersie. Uruchomił infolinię, na której można było zgłaszać zatrudnianie Polaków.

      2. Myślę, że wystarczy by komuniści mieli gdzieś na stronie hasło, że "czarni to też rasiści" albo "muzułmanie mieli niewolników", "importowanie taniej siły roboczej z Afryki / krajów muzułmańskich", "duma", żeby "zatroskana" prawica (Tabisz, Napierała, Korga, Szaniawska) nagle zaczęła patrzeć przychylnym okiem na "zatroskanych" komunistów.
        W końcu jeśli według JT nazizm byłby ok, byleby tylko nie było tych muzułmanów, "islam jest najważniejszy" i a muzułmanie w ogóle najgorsi biologicznie/genetycznie, to dlaczego JT nie miałby zacząć usprawiedliwiać komunizmu i komunistów, szczególnie tych "zatroskanych", tak jak broni już jednego totalitaryzmu oraz broni pisu / orbana i podobnych i usprawiedliwia ich czyny, bo tacy „zatroskani”? Czy doczekamy kiedyś JT mówiącego „Komunizm lepszy od Islamizacji”?
        Bardzo możliwe. Ci komuniści z Norwegii raczej myślą tak, jak się JT i reszcie „zatroskanym” podoba.
        99% prawdopodobieństwo, że nie są Sarą Hader.

  2. Jacku, chyba coś Ci się pomyliło, wziąłeś na warsztat na swoim blogu faszyzm w kontekście autycji, p. Józefa Piniora, który przedstawił faszyzm jako zespół cech.
    Te cechy opisujące faszyzm można przypisać wszystkim doktrynom jeżeli bedziemy je rozpatrywali pod kątem prezentowanych cech.
    Ani razu nie zająknąłeś sie nad treścią, a posługujesz się formą i narracją p. Piotra Napierały, tak jak byś był pod urokiem jego tez. Zharmonizowałeś się z nim.
    Wsłuchując sie w treść tej audycji dochodzę do wniosku, że ten opisywany przez Ciebie "komunizm" to faszyzm tylko w innym wydaniu (w tym przypadku Stalina).
    Faszyzm Hitlera to nazizm, którym obecnie zachwycają się narodowcy. Czy katolików też byż odżegnywał od czci i wiary za ty co wyprawili wdrażając idee, które z zamyśle byłu przekazem Jezusa?
    Szkoda mi Ciebie, gdyż podjąłeś się stygmatyzaowania.
    W tym wydaniu, ja który wychowałem się w poprzednim ustroju, miałem zaszczyt być członkiem PZPR, gdzie poznałem dużo wspaniałych ludzi, którzy nadal prezentują i kreują lewicowe wartości, też powinienem się przyznać, że słuzyłem zbrodniarzom? – głupota.
    Nie mam zamiaru odżegnywać się od tego co w dobrze pojętym słowie komunizm jest wartością. Na Marksa i Darwina patrzę jako na tych, którzy uswiadomili ludziom fałsz przekazywny przez pokolenia, jako idei stwórcy a póżniej jako konstrukt, któremu jesteśmy podporzędkowani, tym mądrzejszym, wykształconym i wychowanym w duchu "prawdy" – bo oni wiedzą co jest dobre.
    Jestem jednym z założycieli Stowarzyszenia Racjonalistów, tego nikt mni nie odbierze, chociaż coraz mniej rozumiem, że zamiast odrzucać doktrynerstwo tkwimy w butach idei mocno pachnących stęchlizną.
    Pozdrawiam
    Olek

    1. Wątpię żeby JT czy Napierale itp. chodziło o racjonalizm, głównie to chodzi o bycie nie za czymś, tylko przeciwko komuś, wyznaczonemu wrogowi, a jeśli za czymś, to za tym, by kogoś upokorzyć. Nie przekonać, a właśnie upokorzyć, pokonać, zniszczyć, zaorać. Polecam też film z linku powyżej, tylko trzeba &nbsp (spację) usunąć, żeby zadziałał.
      Wyjaśnia mentalność i motywację za takim zachowaniem.
      W tym momencie kolejność priorytetów jest taka 1. Bycie przeciwko lewicy (każdej, bez względu na to, co ktoś powie, co zrobił i jakim jest człowiekiem) za wszelką cenę 2. Promocja prawicy 3. Coś tam jakiś racjonalizm, bo nie lubię lewicy i znalezłem w Internecie cytat z Orwella (jak Korga; na fb na stronie prawicowy Orwell można zobaczyć nieoryginalność tego pomysłu) i „to oni są prawdziwymi faszystami”.

        1. Ty nazywasz wszystkich koministami. I wszystko komunizmem. Nie o komunizm mi chodziło w tym co napisałem. W dupie mam komunizm. Nie jestem komunistą. Jeszcze mnie nie pojebało, żeby komunistą zostawać. Mam ogólnie centrolewicowe / socjaldemokratyczne poglądy.

    2. Marx miał kilka trafnych obserwacji ale glównie to ideolog który wymyślił sobie rózne radykalne tezy i pielił się jak np. Mill zadawął im kłam. W kapitale wygraża Sayowi Millowi i innym. Marx nie miał tak naprawdę żadnych powaznych argumentów za pauperyzmem itd 

  3. Autorytarym nie musi być totalitarny np. autorytaryzm Piłsudskiego czy Petlury nie były takie. podobnie jak rządy oświeconych monarchów, którzy sami siebie ograniczali nakładając kosntytucję (Fryderyk II, Józef II, Napoleon itd). Tak więc nie podoba mie się sugerowanie, że autorytaryzm koniecznie musi skutkowac totalitaryzmem bo nie musi. Liberalny monarcha może być absolutny a rezultatem i tak będzie wolność, a nie totalitaryzm. Natomiasat islam jest zawsze totaliyarnopodobny czy jest demokracją czy nie 

    1. Wbrew temu co mówi Jacek Tabisz Andrzej Dominiczak pod tamtą dyskusją nie na napisał o Mao.
      Tylko cytuję: 
      "Jacku, Chiny od dosc dawna nie maja nic wspolengo z komunizmem. Jest to autorytarna dyktatura bez wyraznego oblicza idelogicznego, ale nacjonalistyczna, wiec z tego powodu przez wielu tez oskarżana o proyo-faszyzm – i nie chodzi wcale o ludzi lewicy."
      ===
      Jacek Tabisz pewnie specjalnie użył słowa Mao, bo wie, że współczesne Chiny są komunistyczne z nazwy, a panuje tam połączenie megakapitalizmu z zamordyzmem. 
      No ale wtedy nie można by było kręcić na filmie ani propagandy uprawiać.

  4. Myślę, że osoba, która zaczyna "wartościować" zło danego totalitaryzmu, porównując go z innym, na przykład poprzez liczbę ofiar, robi to tylko i wyłącznie po to by wybielić i obronić ten pierwszy totalitaryzm, bo nie może znieść faktu, że komuś o podobnych do niego / niej poglądach mogło odbić i taka osoba mogła wyrządzić dużo zła, bo myśli, że jest "tylko dobry / dobra", bo bolałoby ego, a może po cichu się coś z tego totalitaryzmu podoba.

    W tym przypadku to najpierw Napierała chciał, po raz któryś wybielić nazistów/faszystów i ich obronić, a tym filmem dołączył do niego Tabisz.

    Tutaj nie mamy do czynienia z krytyką komunizmu, tylko z wybielaniem i obroną prawicowych totalitaryzmów i złych rzeczy, których dokonali ludzie o prawicowych poglądach. A także z obroną i wybielaniem autorytaryzmu jako czegoś dobrego na zasadzie „mniejszego zła”, więc ciągoty Kaczyńskiego czy Orbana są ok, bo to nie islam/ISIS, nie nazizm ani nie komunizm, czyli dobro.

    Dokładnie z tego powodu ktoś wymyślił, że hitler miał lewicowe poglądy.

    Stąd się wzięły właśnie te hasła o ojkofobii, zakochaniu w obcym, że „to oni są prawdziwymi faszystami” i dlatego JT mówi, że na marszu nie było żadnego Forza Nuova z Włoch. W ogóle nie zaproszono kobiety chodzącej w koszulce z napisem Aushwitzland.
    Ta technika (mówienie o poczuciu wstydu na przykład, odgrywanie ofiary i mówienie to oni są prawdziwymi faszystami) wyszła z tego coś orientuję od denialistów holokaustu.

    W tym przypadku także widać to, że nie mogą znieść tego, że komuś o ich poglądach (silnie antylewicowych, zafiksowanych na islamie do punktu ciągot do karania za niego niemuzułmanów), czyli Breivikowi, odbiło i wyrządził on dużo zła.

    Dodatkowo to co wyprawiają Napierała i Tabisz to jest sugerowanie, że na przykład wyborca/członek PO/Nowoczesnej, człowiek o chadeckich czy centroprawicowych poglądach powinien przepraszać za Hitlera. To jest idiotyczne. Nie ma żadnych powodów, żeby twierdzić, że ludzie o centroprawicowych poglądach mogą mieć cokolwiek wspólnego z Hitlerem, nie ma żadnego związku przyczynowo skutkowego, zgodnie z którym dzisiaj podoba Ci się to, co mówi Petru, a jutro chcesz mordować ludzi w komorach gazowych.
    Takie gadanie to jest negatywny skutek zwariowania w wyniku bycia wciągniętym w antylewicowy i alt-rightowy/bannonowski (anti-sjw) wir.

    Reasumując, uważam, że JT/Napierała wybielają i bronią nazistów oraz Hitlera. I że licytowanie się na totalitaryzmy normalne nie jest. Do czasu Napierały nie spotkałem nikogo, kto by wpadł na taki dziwny i zboczony pomysł, kto by miał takie potrzeby.

    https://youtu.be/hUFvG4RpwJI
    Was Hitler a Socialist? – A Response to Steven Crowder and Others

    1. Mój drogi prostaczku 🙂 to standardowa dyskusja historyków. Może i mało produktywna etycznie, ale ciekawa sztuka argumentacji. I przestań mnie obrażać? Co ja Ci w sumie takiego zrobiłem człowieku ? Po prostu mam inne zdanie i tyle. Pozdrawiam

      1. Ty zacząłeś mnie obrażać na filmach. Raczej ktoś, kto zaczyna bronić totalitaryzmu nie ma nirmalnego hobby. To raczej kwestia al-rightiwej / breivikivustycznej propagandy jak u Bannona i Orbana niż historii. Jak to co? Chcesz mnie i wielu innych niemuzułmanów karać za islam. Żadna z Ciebie Sarah Hader. Możesz sobie wyzywać muzułmanów. Mnie życia nie niszcz.

      2. Jakich znowu historyków, i do tego standardowa? Historycy mieliby mieć aż tak zaniżone standardy? Historyk, ten prawdziwy, czyli człowiek nauki skupia się na faktach, nie marudzi co było lepsze a co gorsze. Na pewno nie wyzywa ludzi od prostaczków, bo co to za argument? Z psychologii? Na niej też się znasz? ;). To ja mogę sobie pomarudzić w którym systemie chciałbym żyć gdybym miał tylko do wyboru komunizm i faszyzm, ale nie historyk, chyba, że to jego osobista opinia, wtedy niech sobie marudzi, do woli. Religioznawca nie pitoli, że woli chrześcijaństwo np. od budyzmu, bo to nie jest nauka. Nie napisze w swojej pracy czegoś takiego, bo zwyczajnie go wyśmieją. Och, wolę kreacjonizm od darwinizmu, bo w tej pierwszej wizji życie wydaje się takie przyjemne :)) Przestań człowieku powoływać się na historię kiedy wypowiadasz osobiste przemyślenia, bo zwyczajnie się ośmieszasz, szczególnie przed historykami. I całkowicie się zgadzam, że podobnych argumentów używa się, aby bronić, w tym wypadku zbrodniczego systemu. Fundamentalni katolicy robią to non stop, lepsze chrześcijaństwo ze stosami niż komunizm, bo my wymordowaliśmy tylko milion a oni 100 mln. Szaleństwo.

      1. . Po prostu ostatnio walczę z lewicą bardziej niż klerykałami bo lewica obecnie bardziej szkodzi wszystko.

        =====

        Tekst propagandowy mający na celu obronę na przykład Orbana i spierdolenie życia Węgrom. Szczególnie w połączeniu z niekrytykowaniem muzułmanów. Bycie przeciwko niemuzułmanom i karanie ich w ten sposób za islam. Dokładnie pod filmem o protestach we francji wkleiłem fragmenty propagandy, które brzmią jak ty. Podobna komunikacja, podobny sposób mówienia o świecie.

    2. Vernonie, też tak myślę! (że osoba, która zaczyna "wartościować" zło danego totalitaryzmu, porównując go z innym, na przykład poprzez liczbę ofiar, robi to tylko i wyłącznie po to by wybielić i obronić ten pierwszy totalitaryzm). 

  5. Umberto Eco napisal esej o faszyzmie, mądry i wnikliwy – niemal czysto opisowy. W pogadance nie ma nawet slowa o tym, czy ta charakterystyka jest trafna, czy nie albo w jakim punkcie jest, a w jakim nie jest – jest tylko slynne argumentum ad personam i de facto obrona faszyzmu przed krytyką. Teza, ze jesli ktos popelnil jako błąd pół wieku temu, nie ma moralnego prawa do pisania czegokolwiek, jest grosteskowa. A moze ta krytyka jest genialna? To sie w ogole nie liczy?! A teodcinania sie od przeszłości przypomina wlasnie czasy chinskiego komunizmu, gdy zmuszano ludzi fdo publicznej samokraytyki.  Poza tym, nawet gdyby Eco był nadal komunistą, tez móglby napisac genialny tekst o faszyzmie, czy o czymkolwiek, a odrzicenie go lub potępienie tylko dlatego, ze autor skądinąd jest komunistą, jest skrajnie moralistyczne w parareligijnym sensie i nie ma nic wspolnego z racjonalnścią.

    Moze by mialo, gdyby  wykazac, ze czyjas krytyka faszyzmu nie jest rzetelna, ale to trzeba po pierwsze tekst przezcytac, a po drugie skuopic sie na treści, a nie wydtkaniu autorowi plam w życiorysie. A tu ani slowa na temat treści. Czarna rozpacz. Napisze moze tekst o paraliginym, rygorystycznym moralizmie, zeby było jasne o czym jest mowa i co sie za nim kryje.      

  6. @PN

    Oczywiście komunizm był bestialski i paskudny, ale nie powiedziałbym, że faszyzm jest "bez porównania lepszy".

    Tymbardziej że faszyzm jest jeszcze bardziej oparty na anty-intelektualizmie niż komunizm czy np. anarchizm.

    Często w wielu państwach powstawały dyktatury (junty…) klero-faszystowskie, które sprzyjały danym Kościołom (religiom) dominującym na jakimś terytorium.

    Osobiście uważam, że już ateistyczny komunizm jest bliżej prawdy i racjonalizmu niż np. prawosławny faszysta Codreanu, katolicki faszysta Pavelić, Tiso, Franco czy Pinochet, okultystyczny faszysta Hitler lub shintoistyczny faszysta Tojo…

    Co więcej, komunista czy z Chin, czy z Polski, czy z USA zawsze się jakoś dogada (przynajmniej ideowo) a faszysta z danego kraju już niekoniecznie potrafi się dogadać z faszystą z innego kraju, demokratą z innego kraju czy komunistą z innego kraju.

    —————-

    PS

    Mój wpis to nie jest agitacja na rzecz komunizmu, ale stwierdzam obiektywny fakt, że reżimom komunistycznym już prędzej jest do racjonalizmu, niż różnym religianckim reżimom faszystowksim.

  7. @PN

    "podobnie jak rządy oświeconych monarchów, którzy sami siebie ograniczali nakładając kosntytucję (Fryderyk II, Józef II, Napoleon itd)."

    Ile czasu oni rządzili???

    Czy to miało jakikolwiek realny wpływ na świetlaną przyszłość ich państw?

    Tuż po Józefie II rządził Franciszek, który był raczej bardziej konserwatywny, po Napoleonie znowu wrócili nudni, ultrasowi, papistowscy Burbonowie, a w Prusach utrwalał się konserwatywny luteranizm czego przykładem może być żyjący 100 lat później Bismarck.

    Poza tym nie podoba mi się idea "absolutnego monarchy oświeceniowego" bo ona jest wadliwa i ryzykowna.

    Jesteśmy tutaj zdani na łaskę monarchy i jego zachcianek – jak będzie chciał być liberałem to taki będzie, ale jak zamarzy mu się powrót do konserwatyzmu, to też to zrobi.

    Więc taka idea jest bez sensu; poza tym Katarzyna II też się uważała za "oświeconą imperatorownę" chwalona nawet była przez liberalnych Francuzów, ale jej absolutyzm raczej niezbyt się podobał choćby prawdziwie oświeceniowemu Kościuszce…

  8. Komunizm i faszystowski nazizm  mialy  wiele  identycznych  cech.  Zachodni intelektualisci nie tylko sympatyzowali z komunizmem ale czasep decydowali sie na zdrade np slawna grupa Cambridge. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *