O szkole w katolickim kraju. Dr Adam Kalbarczyk

 

Jak wygląda szkoła w katolickim kraju? O tym opowiada dr Adam Kalbarczyk, znający rzecz całą z autopsji i podejmujący działania, aby zmienić to, co szkole ewidentnie szkodzi. Nagranie zrealizowano podczas Kongresu Świeckości w Warszawie w 2017 roku.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

24 Odpowiedzi na “O szkole w katolickim kraju. Dr Adam Kalbarczyk”

  1. Zabrakło aspektow finansowych, kto i ile za to płaci. Zabrakło tez aspektu historycznego, przed i po PiS. Przeciez do obecnej sytuacji nie doprowadził PiS, tylko SLD i PO. Trudno winic PiS, ze szczury teraz harcują, opanowaly kurie i winko popijają. 

    Poza tym, lepiej niech sie modlą do abrahamo-zydowskiego boga i swietej zydowskiej rodzinki niz do abrahamo-islamskiego boga i islamskiej rodzinki, czyli wszystko sie zgadza wg rtv. 

    Jesli 95% parasolek jest ubezwłasnowolniona i posyła swoje corki do klechy to o czym mowic. Moga sobie pomachac parasolkami po 30-stce,  ale najpierw musza słuchac katechety  i sie nauczyc szanowac swiętą rodzinkę. 

    1. Skąd taka dziwaczna alternatywa?? Coś w stylu: czy chcesz mieć islam i katolicyzm w szkole lub katolicyzm w szkole. Co Pan wybiera? Dodam. że z uwagi na nauczanie islamu w szkole i program tego nauczania odbył się pierwszy zjazd ateistów w Czechach, gdzie byłem honorowym gościem. Czesi byli oburzeni tym, że w programie nauczania islamu w szkole znalazło się zachęcanie rodziców do bicia dzieci jeśli się nie modlą do Allacha i nakaz nie zadawania się dzieci z kolegami nie wierzącymi w islam. Czesi wcześniej, jako społeczeństwo bardzo laickie, nie mieli zbytnio interesu w robieniu zjazdów ateistów. Dopiero lekcje islamu w szkole ich ruszyły. 

        1. To już było jakiś czas temu, więc nie napisałem wiele więcej niż dwa artykuły w NaTemat i na stronie PSR bodajże. Czekam na nowy zjazd 🙂

  2. Przyznam, że w swojej "karierze" rodzica nie posyłającego dziecka na religię nie odzczułem prawie żadnej z opisanych przez prelegenta uciążliwości. A te, które odczułem, to tylko jako drobne i mało istotne incydenty.

    Albo miałem sporo szczęścia, albo prelegent mocno przesadza.

  3. Lubnauer:
    "W 2001 na Wydziale Matematyki tej uczelni 
    uzyskała stopień doktora nauk matematycznych w specjalności teoria prawdopodobieństwa 
    na podstawie pracy pt. Twierdzenia graniczne w teorii prawdopodobieństwa kwantowego."


    Łał, zobaczymy jak Pani KL urządzi polską szkołe, 
    jesli dojdzie do władzy. Papiery ma jak Merkel, oby  nie zawaliła tego. 

     

  4. Nie rozumiem skąd to poganianie tego goscia. 20 minut na tak ważny temat, własciwie na NAJWAZNIEJSZY temat w obecnej swiętojebliwej sytuacji? Powinien dostac do dyspozycji co najmniej 40-60 minut, zamiast sie spieszyc i sprawiac wrażenie zestresowanego i przepraszającego za swoje wystąpienie.  

  5. Żeby być obiektywnym to woj. Małopolskie czy Lubelskie należą do najbardziej sklerykalizowanych w kraju. Na tzw. Ziemiach Odzyskanych poziom klerykalizacji jest na pewno mniejszy. Ludzie są bardziej zlaicyzowani i ich znacznie mniej zasuwa co niedziela do kościółka. 
     

        1. we Wrocławiu wiele  fabryk w  krzyżach i na każdym szczeblu powiedzieć można – można je spotkać:  A to przy wejściu do parku maszynowego a to powieszony bezpośrednio na maszynie ,a to w magazynie na ścianie aktualny kalendarz z JP2; w biurze w gabinecie proszę sobie wyobrazić nad biurkiem prezesa jednej z takich fabryk (i to był młody człowiek ,  wrocławianin  w trzecim pokoleniu) ; a krzyże i medaliki na komisariatach i  w gabinetach lekarskich  Trójmiasta ; w warszawskich taksówkach obrazki najświętszych patronów powtykane do desek rozdzielczych; na portierni urzędu skarbowego w Bydgoszczy swego czasu na klamce od okienka wisiał różaniec – pewnie tamtejszemu podatnikowi wypadł z kieszeni ,portier znalazł i z szacunku tam zawiesił; herby, godła, znaki i logotypy krzyżami ukraszone, Pamiętam na stołówce szkolnej w Szczecinie tam mieli kawał krzyża na ścianie, a Pan jest zdania ,ze  krzyżowcy to problem wyrastający z przedmieść Lublina oraz z nieznajowskiej chatki. Ciekawe skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?

           http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/sejm-uczci-papieza-polaka,1042548255

          1. Nie twierdze że nie ma tego zjawiska , ale że występuje w mniejszym nasileniu niż w "świętych województwach" . W mieszkaniach prywatnych wiszącego krzyża nigdzie nie widziałem . W UM tam gdzie mieszkam ( małe miasto w w.zachodniopomorskim) krzyży na szczęście brak(mimo że burmistrzem jest prawicowy oszołom z PO-PiS-u). W przychodni brak wszelakich "świętości". W jednym ze szpitali w Szczecinie( z którego raz musiałem skorzystać) elementów religijnych brak i klechy też nie widziałem. W Świnoujściu w pomieszczeniu gdzie obraduje Rada Miasta takowy krzyż wisi(mimo ż tam SLD rządzi). Zatem nasilenie zjawiska jest różne.

          2. Obawiam się, że kiedy Pan mówi o świętych województwach to nie dlatego że w ten sposób plemienne samopoczucie chce sobie poprawić, ale że chodzi o wyparcie realu . Bo jest tak : jest pewien problem o zasięgu krajowym,  tworzy się obraz tego problemu ,i środek ciężkości na tym obrazie moim zdaniem nie słusznie zepchnięty jest na sam skraj mapy . To przypomina zwalanie winy na chłopca do bicia – jest bagatelizowaniem i zakrzywianiem rzeczywistości.

            Do wielu miejsc na Podkarpacie podróżował Pan albo może czy choć raz w życiu był Pan na Podkarpaciu ?

            Poglądy buduję w oparciu o dwa zawierzenia: 1 zawierzenia informacji i 2 konieczny  czynnik własny — pewna doza wiary w siebie. Może to zgubna droga ale innej nie widzę. Dlaczego atakuję teorię o "nasileniach"? – bo to by oznaczało że na pozostałych obszarach jest jakkolwiek lepiej- a tu jak nazłość żadne znaki nawet te patykiem na wodzie pisane nic nie mówią by w sprawie krzyża gdziekolwiek statystycznie było lepiej niż na Podkarpaciu. Po czym wnoszę że nie mówią ? – Czytaj link powyżej.

    1. Powinienes sie wyzwolic od tego co myslą kleszki i zakonnicy. Inaczej bedziesz niewolnikiem do konca swojego życia nt "co uważa biskup X czy proboszcz Y".

  6. "Do wielu miejsc na Podkarpacie podróżował Pan albo może czy choć raz w życiu był Pan na Podkarpaciu ?"

     

     

     

    Część mojej rodziny pochodzi z Wielkopolski , a część właśnie z Podkrapacia. Coś moge na ten temat powiedzieć. Religijne nawiedzenie jest tam znacznie większe niż w innych częściach kraju(klerykalizacja również). Z wujkiem(religijnym oszołomem) to nawet kontakt zerwałem kilkanaście lat temu. 

     

    1. Dokładnie. Duchy i reinkarnacja rzecz jasna faktem itp. Ale faktycznie nie ma od ateistycznego i racjonalistycznego nawiedzenia nic gorszego. Brrr… Ach te ateistyczne i racjonalistyczne świnie. Oszołomstwo jakich mało. A twój wujek głosi prawdę ****** Bo taka prawda

    2. Możliwe że jest coś w tym co Pan tu pisze bo zdarza się mieć wujka oszołoma ,można mieć nawet dwóch oszołomów wujków. Nie lubił Pan swojego wujka zanim w Pana oczach stał się religijnym oszołomem ? Nie wykluczone że chodzić o takie coś że kiedy mówi pan Podkarpacie to myśl wujek i odwrotnie: mówi wujek to myśli Podkarpacie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *