Populizm i demokracja w Europie. Lempart, McLelland, Rybar, Papp

 

O demokracji i populizmie we współczesnej Europie mówią znani działacze i znane działaczki z Polski, ze Słowacji, z Węgier i ze Szkocji.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

  1. Dlaczego władzę tzw. "elit" (czyli lewicy i socjaldemokracji wspieranej przez lewactwo) nazywa się "demokracją", a partie im przeciwne (np. wolnorynkowe, tradycjonalistyczne, narodowe, patriotyczne) nazywa się "populizmem" ? Dlaczego tylko jedna narracja społeczno-polityczna miałaby mieć rację ?

    1. Platforma Obywatelska to przecież chadecja + konserwatywny neoliberalizm + skrzydło lewicowych liberałów, ale słabsze od tych poprzednich. PSL to partia koncerwatywno – centrowa. Nawet SLD nie było czysto lewicowe, gdyż w postulatach gospodarczych SLD raczej było centrowe, a w innych społecznych dość konserwatywne. Merkel to chadeczka, która przejęła wiele postulatów niemieckiej lewicy (która jest bardzo radykalna, zwłaszcza Zieloni wobec innych kultur). 

      1. Tak jest, gdy podejdziemy do polityki w sposób sformalizowany. W praktyce takie podejście jest wielkim nieporozumieniem, gdyż nie uwzględnia zagadnień geopolityki, spraw etnicznych, religijnych, kulturowych itp.
        .
        Przykładowo PO w żaden sposób nie może być postrzegana jako partia o określonych poglądach (co sami przyznali w trakcie przesłuchań u Sowy), lecz jako grupa interesów pozbawiona jakiejkolwiek ideologii nie traktowanej instrumentalnie. Do tego dodajmy: interesów w dużej (większej) części obcych. Ta wręcz PORAŻAJĄCA prawda o tym, czyje interesy reprezentowała w Polsce ta organizacja dopiero zaczyna wychodzić (w sensie dowodowym, bo w sensie wiedzy ogólnej, to nie byłą tajemnicą) i myślę, że raczej będziemy tylko coraz bardziej zszokowani prawdą o skali tej działalności. Przykład Tuska to jedynie czubek góry lodowej i określenie "zdrajca" jest w jego przypadku jedynie eufemizmem.
        .
        Jako ideowe można by w Polsce określić ugrupowania lewackie (tzw. "ekolodzy", genderyści, feministki), ugrupowania narodowo-patriotyczne oraz niszowe partie wolnorynkowe. PiS jest partią w zdecydowanej większości ideową (na poziomie wyborców), a liczba cynicznych polityków w jej elitach jest o rzędy wielkości mniejsza, niż w przypadku PO (jako PO rozumiem też Nowoczesną, KOD i co tam oni jeszcze wymyślą).
        .
        Żeby lepiej zrozumieć przyczyny tego stanu rzeczy, należałoby prześledzić wydarzenia lat 60-90tych. Otóż gdy w Europie stopniowo władzę przejmowała lewica laicka/lewacka/antyreligijna, w Polsce trwał komunizm i zmiany społeczne były w dużej mierze zamrożone lub sprowadzone do karykatury. Finansowane przez Zachód podziemie miało za zadanie wyrugować polskich patriotów. Dla wielu Polaków Michnik to był POLSKI PATRIOTA. Mało kto wiedział (ja nie wiedziałem), że był Żydem (podobnie jak Kuroń), a to miało potem istotne znaczenie. Wszyscy Polacy zostali OSZUKANI. Nic nie było tym, czym zdawało się być.
        .
        W trakcie transformacji myślałem, że po prostu wprowadzamy WOLNY RYNEK i tyle. Okazało się, że wprowadzano znowu pokraczny socjalizm z dodatkiem lewackości. Dodatkowo Polska została poddana bardzo silnej propagandzie PEDAGOGIKI WSTYDU. Mieliśmy się WSTYDZIĆ WŁASNEJ HISTORII, która była zakłamywana na niewyobrażalną skalę. I w tym momencie dochodzimy do sedna sprawy: otóż układ z Magdalenki przewidywał zasady transformacji, w wyniku której nomenklatura PRL miała utrzymać władzę gospodarczą, podczas gdy lewicowa antypolska lewica miała przejąć władzę polityczną i sterować kursem politycznym w kierunku oddania polskiej niepodległości w ręce Niemiec. Zresztą całą koncepcja UE od początku byłą projektem emancypacji Niemiec spod kurateli USA. Np Niemcy nie mogąc posiadać broni jądrowej finansowali gospodarkę Francji, aby ona mogła opracować swoją broń jądrową, uniezależniając Europę kontynentalną od USA. kolejnym zadaniem politycznym tej grupy była restytucja własności i wpływu Żydów w Polsce (Polska przed IIWŚ była chyba najbardziej żydowskim państwem świata, więc takie działania są zrozumiałe. Żydzi w II połowie XX wieku więcej mieli wspólnego z Polską, niż z terytorium Izraela, które było przecież w całości arabskie i muzułmańskie). Tak więc na terytorium Polski krzyżowały się interesy USA, Niemiec, Żydów, Francji i Rosji. I to interesy zarówno polityczne, jak i gospodarcze i geopolityczne. Trudno więc zakładać, że jakakolwiek działająca w Polsce duża partia miałby faktycznie realizować nominalne założenia swojego programu. Czy któraś ze światowych potęg pozwoliłaby Polakom na układanie sceny politycznej na podstawie ich stosunku do Bastiata, Friedmanna, Misesa, Keynesa itp ? Śmiechu warte takie założenie. To tak, jak by ktoś zakładał, że wpadający do domu bandyci zamiast kraść zaczną dyskutować o literaturze pięknej …
        .
        Osłabiona komunizmem Polska, ze społeczeństwem, które można przekupić kwotą rzędu 2 tys zł rocznie (takie średnio dotacje dla rolników wystarczyły, aby zagłosowali za UE) lub zasiłkami dla bezrobotnych (trochę większe kwoty) była łatwym i OCZYWISTYM łupem dla silnych państw. Z ich punktu widzenia byłoby głupotą, gdyby tego nie wykorzystali.
        .
        @JACEK TABISZ: czy będąc dorosłym człowiekiem, a nie dzieckiem, o w miarę dużym doświadczeniu politycznym jesteś w stanie uczciwie założyć, że Unia Europejska to naprawdę taki dobrotliwy projekt, w którym Niemcy chcą nam na siłę pomóc, a my jak ten idiota bronimy się przed wciskanymi nam za darmo dobrami ?
        .
        Naprawdę w to wierzysz ? Naprawdę postrzegasz politykę przez pryzmat DEKLARATYWNYCH PROGRAMÓW PARTII, a nie przez pryzmat rzeczywistych interesów ?
        .
        Jak sądzisz, czy nie jest dziwne, że politycy UE chcą wręcz ZMUSIĆ Polskę do przyjęcia Euro ? Nie dziwi Cię to ? Jeżeli Euro byłoby czymś dobrym, to byśmy sami błagali o przyjęcie, a Niemcy stawiałyby nam coraz wyższe wymogi. A tymczasem ktoś chce nas wręcz ZMUSIĆ ! Nie dziwi Cię to ?
        .
        Wydaje mi się, że masz strasznie naiwny pogląd na świat i na politykę. Aż się dziwię, że nazywasz się "racjonalistą", a nie "marzycielem" …
        .
        Zejdź na Ziemię …

        1. Uważam, że UE jest nadzieją na dalszy rozwój cywilizacji europejskiej jako takiej. Bez jedności zostaniemy zdominowani przez Chiny i mam nadzieję, że przez USA (to nie byłoby takie złe), ale nie wiem, jak to będzie z USA patrząc na ich kryzysy związane z elitami politycznymi. Dominacji Chin nikt rozsądny by nie chciał, władze Chin są znacznie gorsze od władz krajów UE czy USA. Nie jestem też przekonany, czy Chińczykom starczy pary, aby pchać dalej rozwój nauki i techniki. Na razie wszystko wygląda świetnie, ale zupełnie nowych wynalazków typu samochód, samolot, komputer, czy choćby płyta cyfrowa w Chinach nie ma. Pod tym względem znacznie bardziej innowacyjna jest Japonia czy Korea Południowa, ale te kraje nie sprostają Chinom, jeśli wpływ USA znacząco osłabnie. Oczywiście wiedziałem od początku, iż tworzenie UE będzie trudne. W obecnej formie UE jest bardzo niedoskonała, zaś większosć jej elit słabo się do tego nadaje. Ale moim zdaniem najlepszą drogą jest wprowadzanie do PE jak najlepszych ludzi i oddolne tworzenie sił jednoczących Europę. Dominacja Niemiec jest jednym z głównych problemów (Merkel z imigrantami to główna przyczyna obecnych tendencji odśrodkowych w UE), ale dzieje się to też za sprawą całkowitej niemożności elit francuskich do podjęcia się reformowania ich kraju. Gdyby Francja była tylko trochę słabsza niż Niemcy (jak było jeszcze 10 lat temu), nie byłoby takiego problemu z nadmierną dominacją Niemiec. Niemcy nie są oczywiście przygotowani do tej roli, o czym świadczy Merkel i kryzys migracyjny. Nawet, gdyby oceniać skuteczność niemieckiej polityki po sukcesach w dążeniu do dominacji, to i tak był to błąd. Doszło do rozpadu z racji na nieudolność, na jakiś abstrakcyjny propagandowy idealizm, na schlebianie doraźnym kaprysom własnych wyborców przy całkowitej ślepocie na jakąkolwiek szerszą perspektywę.

          Jeśli chodzi o PiS, to idealizujesz tę partię. Poruszają się jak słonie w składzie porcelany. Po co atakować sądownictwo, po co stawiać się w opozycji do całego świata, po co robić tubę propagandową z mediów. To szkodzi im i szkodzi Polsce. Nepotyzmu, obsadzania wszystkiego „wiernymi ale miernymi”, też partia zasługująca na choćby cień uznania powinna unikać. 

          1. 1. Czym jest UE ? Otóż jest czymś dokładnie przeciwnym do nadziei na rozwój lub choćby utrzymanie cywilizacji europejskiej. UE jest dokładnym przeciwieństwem cywilizacji europejskiej i jest w ogóle anty-cywilizacją. Jedność Europy nie wynika z tego, że wszystkie kraje są podporządkowane jakiemuś biurokratycznemu nowotworowi, lecz na WSPÓLNOCIE WARTOŚCI, TRADYCJI i KULTURY, z którymi UE walczy.
            .
            2. Co w zamian za UE ? UE nie jest potrzebna. Do podróżowania (coś oczywistego na całym świecie) nie trzeba żadnej UE. Wystarczy zwykła umowa adhezyjna, do której każde państwo może dobrowolnie dołączyć po spełnieniu odpowiednich wymogów. Kwestie gospodarcze najlepiej rozwiązałby Wolny Rynek, brak ceł, limitów i pozwoleń. Da się to zrobić bez żadnej organizacji. Jednolita waluta okazała się absurdem, gdyż jest ona projektem POLITYCZNYM, a nie ekonomicznym. Kwestia pokoju też nie wynika z UE, tylko jest efektem postępu technicznego środków zagłady, przez które ewentualna wojna jest niemożliwa lub bardzo trudna do przeprowadzenia. Do tego mamy NATO. Pokój w Europie zawdzięczamy wielu różnym czynnikom, ale nie ma wśród nich UE. Co więcej:  dalsze działanie UE w takiej formie wcześniej czy później doprowadzi w Europie do wojny lub do wojny domowej.
            .
            Nie ma więc ABSOLUTNIE ŻADNEGO uzasadnienia dla istnienia UE, a wiele powodów do jej natychmiastowej likwidacji. UE nie da się naprawić z powodu powstania zbyt gęstej sieci powiązań i interesów klasy politycznej, koncernów, biznesu, świata celebrytów itp. Na przykładzie Schroedera widać, jak łatwo elity pływają pomiędzy różnymi obszarami. Kwoty wynagrodzeń mogą nie szokować przedsiębiorców, ale są one wręcz kosmiczne jak na efekty pracy tych elit. Do tego pakiety emerytalne wręcz niewyobrażalne. Aż się dziwię, że ludzie potrafią się godzić na to, że ich elity zarabiają takie pieniądze praktycznie za nic. Budzi to moje podejrzenia, że gdyby komuniści nie byli tak głupi, to rządzili by wiecznie …
            .
            3. Chiny / USA / Europa:  Tworzenie triady myślowej: Chiny-USA-Europa jest dużym skrótem myślowym. Jeżeli patrzymy się na 10 liści, to widzimy 10 liści, a nie jeden duży liść. Zarówno Chiny, jak i inne kraje składają się z POJEDYNCZYCH ludzi. I każdy z nich działa TAK SAMO, niezależnie od tego, czy jest częścią grupy liczącej 10 osób czy też grupy liczącej 10 miliardów ludzi. Istnienie państw niewiele tu zmienia. Europa jest Europą i ma swój potencjał niezależnie od tego, czy jest jednym państwem, czy 30 państwami. To właśnie rozbicie na wiele niezależnych państw jest jej siłą, gdyż umożliwia to konkurencję i utrudnia stosowanie różnego rodzaju opresji, na przykład podatkowych, oszukiwanie na walutach itp. Ale nie jest to ostatecznie tak ważne. Europa będzie w stanie konkurować z Chinami zarówno jako jedno superpaństwo, jak i jako wiele państw. Jednak obserwując ewolucję i siłę interwencjonizmu w USA od ich powstania do teraz oraz to, co wyprawia UE można powiedzieć, że superpaństwo będzie zawsze dążyło do ograniczania wolności ludzi, do rozrostu administracji itp. Gwarancją wolności są więc małe państwa (spójne kulturowo, etnicznie, historycznie itp) powiązane wzajemnymi umowami i zasadami. IIWŚ wygrała koalicja państw, często nawet bardzo różniących się między sobą.
            .
            4. Elity UE. To jest ciekawa sprawa. Otóż elitę UE stanowi w 95% lewackie pokolenie '68. Pokolenie to nigdy nie stanowiło większości, nawet w swym szczytowym punkcie. Zdobyli władzę z uwagi na to, że byli małą, ZORGANIZOWANĄ i posiadającą CEL grupką. Tak samo, jak Bolszewicy w ZSRR. Większość pozostałą śpiąca i milcząca. Jest to logiczne. Wyobraźmy sobie, że mamy grupę 100 ludzi. Nagle 20 z nich ustala, że "2+2=5" i startują z takim hasłem w wyborach. Pozostali ludzie nie mają czynnika spajającego, więc się rozpraszają lub nie idą głosować. W efekcie wygrywają zwolennicy absurdalnej tezy. To jest typowy mechanizm znany z teorii gier. Tak więc "elitami" została grupa zdegenerowanych osobników działających wbrew interesom społeczeństw i nie mających poparcia większości. Dopiero czasy internetu zaczynają zmieniać te proporcje, gdyż większość zaczyna skupiać się wokół idei konkurencyjnych. To jest też dowód na to, że nie da się tworzyć państwa bez idei spajającej jego członków. Widać gołym okiem, że UE jest pozbawiona elementu idei i dryfuje, podczas gdy jej przeciwnicy wreszcie potrafili zdefiniować własną ideę (Naród, Patriotyzm, Tradycja, Wolny Rynek).
            .
            5. Francja – brak szans na reformę systemu państwa i gospodarki. Tutaj trzeba się zgodzić że jest to państwo skazane na upadek, gdyż rozrywane będzie przez dwie potężne siły: socjalizm i mniejszości etniczne. Problemy będą narastały lawinowo i wykładniczo, więc radzę teraz popcorn i obserwować co się będzie działo. Będzie piękna katastrofa !
            .
            6. PiS nie przynosi wstydu Polsce. Wręcz przeciwnie. Aż się dziwię że taka oczywistość nie przychodzi CI do głowy, że jeżeli PiS niszczy interesy Niemiec w Polsce to to jest DOBRZE dla Polski, a nie złe, i że jednocześnie wywołuje to wrogą reakcję zagrożonych elit proniemieckich, które uzyskują wsparcie medialno-propagandowe ze strony ośrodków niemieckich. To jest ELEMENTARNE.
            .
            – sądownictwo: jest to najbardziej zdegenerowany obszar władzy w Polsce. Tam nie ma nawet czego ratować: system, przeszedł bez jakiekolwiek weryfikacji z PRL do czasów obecnych. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie kwestionował tezy, że jest to środowisko o wyjątkowej skali nepotyzmu. Właściwie należałoby skończyć z żartami i otwarcie nazywać to środowisko mafią, a przynajmniej grupą lokalnych mafii. Sędzia popełniający przestępstwo (np. wypadek po pijanemu) jest "sądzony" przez swoich kolegów. Przykładów na degenerację i złe funkcjonowanie systemu prawnego jest ogrom. To nie jest system nadający się do reformowania. To jest system do ABSOLUTNEGO WYPALENIA OGNIEM DO GOŁEJ ZIEMI.
            .
            – relacje ze światem: relacje ze światem są w dużej mierze pochodną gry interesów. Grupy tracące na zmianie władzy będą krytykowały polski rząd. Ale znaczenie takiej krytyki jest ZEROWE. 99,999999% świata nie interesuje się tym, co się dzieje z Trybunałem Konstytucyjnym. 9% Polaków nie interesuje się Trybunałem Konstytucyjnym. Zmiany polityczne na świecie: w USA< w UK i w całej Europie powodują że sytuacja zmienia się coraz bardziej na korzyść PiS. To PiS podąża teraz głównym nurtem zmian, a PO i cała reszta pozostały na politycznej i społecznej mieliźnie.
            .
            – media TVP, nepotyzm PiS: to są jedyne dwie tezy, z którymi się zgodzę CZĘŚCIOWO. Na pewno nepotyzm nie jest większy, niż był, ani stronniczość TVP nie jest większa, niż była, ale to nie usprawiedliwia PiS, które miało być partią ODNOWY i NAPRAWY państwa, a nie kontynuacji. Tym niemniej widzę o wiele lepsze mechanizmy naprawy, niż w przypadku PO. Przypominam, że po ujawnieniu nagrań u Sowy PO miało tylko jeden problem: KTO TO NAGRAŁ, a nie to, co było na tych nagraniach (słynna scena wyrywania notebooka dziennikarzowi WPROST na zawsze pozostanie symbolem upadku PO). Dodam jeszcze, że działania PiS w TVP nie są tak groźne, gdyż opozycja posiada jeszcze Polsat i TVN, gdy oni mieli TVP, to pozycja nie miała nic oprócz Gazety Polskiej, Radia Maryja i TV Trwam.
             

          2. UE służy do tego żeby nie było wojny w Europie.

            Natomiast prawica i tradycjonaliści chcą likwidacji UE i powrót do europejskiej tradycji – czyli prania się po mordach co kilkanaście lat ku uciesze Rosji.

            Jeżeli wszystkie kraje Europy wstaną z kolan jak Polska i Węgry to będziemy mieć kolejną wojnę ku uciesze Putina i będzie ginąć 1000 osób dziennie a nie jak obecnie 1000 osób rocznie w zamachach terrorystycznych.

            Prawicy przeszkadza  w UE to że za mało ludzi ginie bo nie ma wojny w Europie.

            Prawica potrzebuje więcej krwi i zabitych Europejczyków dlatego chce likwidacji UE i powrotu do tradycyjnej polityki europejskiej której efektem były wojny i śmierć milionów ludzi.

             

          3. @ Ultima Thule

            Możesz mi lewaczce wytłumaczyć kiedy wg ciebie w Polsce był lepszy system niż dziś pod rządami lewackiej UE?

            Może w PRLu? Albo za Hitlera? A może za Stalina? A może pod zaborami?

            Za którym okresem w dziejach Polski tęsknisz?

             

          4. @ALA WILK:
            1. UE nie służy temu, aby nie było wojny. Zauważ, że pokój gwarantowała równowaga strachu pomiędzy mocarstwami, a nie UE. UE to nic nie znaczący pajac w całej tej sprawie. Pokój gwarantowało NATO i bomby atomowe, a nie segregatory z unijnymi dyrektywami UE i zdegenerowane elity unijnych biurokratów.
            .
            2. Prawica nie potrzebuje krwi, tylko WOLNOŚCI dla narodów Europy. Prawice nie zgadza się na to, żeby to Niemcy były centrum gospodarczym, a poszczególne kraje zasobem taniej siły roboczej oraz dostawcami półproduktów.
            .
            3. To nie ma znaczenia, jakie warunki są w obozie koncentracyjnym dopóki jesteśmy w obozie koncentracyjnym. Ja chcę być na wolności, być WOLNYM CZŁOWIEKIEM i móc podejmować decyzje. Także w zakresie obrony mojej rodziny i mojego kraju. UE jest na pewno lepsza od III Rzeszy (chociaż jest jej następnikiem), ale nadal jest tylko OBOZEM KONCENTRACYJNYM. W obozie komunistycznym też były różne rodzaje zniewolenia: od Korei Północnej, Kambodży i Chin po Polskę, NRD, Węgry itp. Ale to nie zmienia faktu, czym są te wszystkie durnowate ustroje. Ja dążę do tego, aby nie było zniewolenia, a nie o to, aby dostawać większą porcję żywnościową do obozowego garnka …
            .
            A co do okresu z historii Polski, za jakim tęsknię: otóż tęsknię za PRZYSZŁOŚCIĄ, w której nie będzie w Polsce lewactwa, muzułmanów, złodziei z PO, zdrajców tusków, komorowskich, nie będzie KASTY SĘDZIOWSKIEJ, nie będzie Michnika, Gazety Wyborczej, TVNu, nie będzie ulic z nazwami komunistów, nie będzie komunistycznych pomników, nie będzie ANI JEDNEJ flagi UE, nie będzie ani jednego meczetu, nie będzie ani jednego banderowcy, nie będzie ani jednego wroga Polski. To jest moje marzenie i to marzenie zostanie ZREALIZOWANE.
             

          5. @ Ultima Thule

            Skoro w UE jest tania siła robocza to gdzie jest droższa siła robocza?

            Może w Rosji, Chinach albo Indiach?

          6. @ Ultima Thule

            Ale ta twoja wymarzona przyszłość bez lewaków, UE i PO już była.

            To były złote czasy 1914-1945 czyli państw narodowych w Europie

          7. @ALA WILK:
            .
            1. Ale z uwagi na logistykę lepiej mieć Polaka za 2000 zł 500 km od fabryki głównej, niż Chińczyka za 800 zł 12 000 km dalej.
            .
            2. To, że nigdy nie było idealnych czasów nie oznacza, że nie mamy walczyć o lepsze czasy. Kiedyś mordowano miliony ludzi w imię socjalistycznych idei Hitlera i Stalina. Dzisiaj okrada się miliony ludzi w imię socjalistycznych idei unijnych biurokratów. A w obroni swoich wpływów są oni w stanie wywołać nawet wojnę domową w Europie. Po to zresztą sprowadzają do Europy miliony imigrantów. Wiedzą ze będą to ich sojusznicy w walce z narodami Europy.

          8. Za tym co się dzieje nie stoi żaden plan, ale brak doświadczenia i wiedzy. Myślenie w perspektywie najbliższych 4 lat. 

          9. @ Ultima Thule

            1. To w końcu źle że Polacy zarabiają więcej niż Chińczycy czy dobrze?

            2. Ja wolę rządy okradających mnie lewaków niż zabijających mnie nie-lewaków. 

            Jaką znowu wojnę domową? Przecież w UE ginie 1000 osób rocznie w zamachach terrorystycznych. Gdy nie było UE tyle ginęło w godzinę np. w latach 1939-1945?

            3. Dlaczego mamy likwidować UE i przywracać państwa narodowe które już kilkadziesiąt razy przyniosły wojnę Europie ostatni raz w 1939 roku?

             

    2. Tradycjonalizm oznacza że kiedyś było lepiej niż dziś.

      To napisz w końcu kiedy był ten złoty okres w dziejach Polski za którym tęsknisz. 

      W PRLu? Za Hitlera? Za Stalina? A może pod zaborami?

      Dlatego tradycjonalizm nazywa się populizmem bo faktem jest że nigdy w Polsce nie było lepiej niż pod okupacją lewackiej UE.

       

        1. Tradycjonalizm i tradycjonalizm. Dzisiaj, po paru setkach lat rozwoju współczesnej nauki z jej metodami naukowymi nieznanymi wcześniej można powiedzieć, że już do tradycji należy dbałość o rozwój nauki i rozwój nowych technologii. Tradycją jest już demokracja, szczególnie ta amerykańska, licząca sobie ponad 200 lat, ale i europejska jest niczego sobie, pierwszą siwiznę widać wyraźnie. Tradycją są prawa człowieka, bo nie istnieją od wczoraj, zdążyły sie już mocno zakorzenić w wielu społeczeństwach. Ten drugi tradycjonalizm to po prostu zacofanie,  odnoszące się do epok, kiedy wiedza była głównie produktem zmyśleń i pewnie w jakiejś części urojeń.  Dla mojej córki tradycja to odrabianie lekcji przy pomocy komputera, robi to od samego początku, dla mnie w zasadzie także, gdyż wszystkie domowe remonty od tapetowania, po kafelkowanie, hydraulikę, malowanie itd. wykonałem dzięki instrukcjom ze stron internetowych. Nie wyobrażam sobie nawet, a raczej nie przypominam jak to by było dawniej. Zaliczyłbym do niej także gry komputerowe, oczywiście szczepienia, telewizję i wiele wiele innych rzeczy, które już mocno osadziły się w naszej rzeczywistości.

        2. No to wytłumacz czym jest tradycjonalizm?

          Czy jest to uzależnienie kary za zabicie człowieka od jego wyznania i koloru skóry?

          1. Tradycjonalizm jest to dostrzeganie wartości w kontynuacji dawnych zwyczajów oraz w postrzeganiu wartości wypracowanych przez poprzednie pokolenia. Są np ogólnie przyjęte pojęcia dobra i zła i każdy mniej więcej jest w stanie sam ocenić, co jest dobre, a co złe. Nie musi się nikogo o to pytać. Wiadomo, że morderstwo jest złe. Ale nagle pojawia się człowiek z innej kultury (czyli z innej tradycji) i twierdzi, że zabicie homoseksualisty nie tylko nie jest złe, ale jest dobre, jest obowiązkowe (czyli niezabicie homoseksualisty jest złe) oraz jest DOBRE DLA HOMOSEKSUALISTY !!! Bo gdy się go zabije, to on przestaje grzeszyć i dzięki temu ma szanse zostać zbawiony ! A więc może być tak, że zderzenie dwóch tradycji uniemożliwia konsensus. Nie da się np doprowadzić do kompromisu, że np "ok, zabijamy tylko co drugiego homoseksualistę". W zderzeniu cywilizacji tylko jedna może przetrwać. A jeżeli ktoś idzie do Ciebie i chce Cię zamordować, to masz prawo się bronić i go zabić, zanim on Ciebie zabije.

          2. Czyli jeżeli nasi przodkowie np. odrabiali pańszczyznę to znaczy że mamy wrócić do tej pańszczyzny? O to mniej więcej chodzi? 

            Albo mamy chodzić w sukmanach zamiast w rurkach? 

  2. @ Ultima Thule

    A co sądzisz o 

    1. rozbiciu Rosji na wiele państw

    2. rozbiciu USA na wiele państw

    3. rozbiciu Chin na wiele państw?

    Dlaczego w przypadku Rosji, USA i Chin atutem jest jedność, a w przypadku Europy jedność jest zła?

     

     

    1. 1. Trzeba odróżnić, czy jedność wielkich państw jest korzystna dla ich obywateli. W przypadku ZSRR i Chin wielkość i potęga ich państw była jednocześnie przekleństwem ich obywtaeli. Tak samo było w przypadku potęgi III Rzeszy. Z kolei Liechtenstein potęgą nie był nigdy, a mimo to jego obywatele nigdy nie mieli problemu z tym, że nie są potęgą.
      .
      Problemem nie jest jedynie wielkość i potęga państwa, ale SENS tej potęgi. USA daje korzyści swoim obywatelom (choć coraz mniejsze), UE to biurokrayczny potwór, który nie daje Europie żadnej potęgi, a dodatkowo okrada ludzi. Należy go jak najszybciej ZNISZCZYĆ i NIE DYSKUTOWAĆ.

      1. Skoro UE jest zła to rozumiem że przed powstaniem UE w złotych latach 1914-1945 było lepiej?

        Wtedy nie było UE a państwa narodowe nie okradały swoich obywateli?

         

        1. @ALA WILK: państwo ZAWSZE okrada swoich obywateli. Jest tylko pytanie o ekwiwalentność:
          – czy po okradzeniu obywtaeli działa ono dla ich dobra, czy też dla dobra ich wrogów.
          .
          W przypadku UE mamy do czynienia ze złodziejem, któy za ukradzione rodzinie pieniądze kupuje benzynę i podpala ich dom.

          1. Czyli rozumiem że jak Putin okrada Rosjan i za te pieniądze finansuje żołnierzy którzy mordują Ukraińców zamiast pilnować metra w Petersburgu to dobrze a jak UE okrada Polaków i za te pieniądze finansuje ratowników którzy wyławiają muzułumanów z morza to źle?

            Uważasz że lepiej byłoby finansować żołnierzy zabijających mieszkańców innych państw niż ratowników wyławiających muzułumanów z morza?

             

  3. @ Ultima Thule

    Napisz co wg Ciebie znaczy Tradycja?

    Czy polską tradycją są

    1. zabory?

    2. PRL?

    3. feudalizm?

    Co wg Ciebie znaczy "patriotyzm"?

    Czy patriotyzm to napadanie i mordowanie sąsiadów tak jak to robi idol polskiej prawicy Putin?

    A może patriotyzm to ocenianie ludzi wg koloru skóry ( dlaczego nie wg koloru oczu czy obwodu w bicepsie?)

    1. Tradycja:
      – wiara
      – celebra religijna
      – zwyczaje ludowe
      – język
      – historia
      – kultura
      .​
      Patriotyzm:
      – traktowanie Polski jak daru minionych pokoleń i zobowiązania wobec przyszłych pokoleń
      – wychowywanie dzieci i wnuków w poszanowaniu dla Ojczyzny
      – pamięć o tych, którzy poświęcili życie w obronie Narodu
      – zdefiniowanie i walka o Polską Rację Stanu
      ​.
      Gdy ktoś krytykuje polski patriotyzm, to zawsze się pytam, czy uważa, że Żydzi to głupki, że są patriotami. Jak dotąd nie dostałem sensownej odpowiedzi na to pytanie.
       

      1. @ Ultima Thule

        Tradycja = wiara.

        Czy jeżeli Franciszek mówi że powinniśmy pomagać uchodźcom to powinniśmy słuchać Franciszka czy nie?

        Czy wiara = to co mówi papież Franciszek? A może coś innego?

        Jak to jest na prawicy?

        Tradycja = zwyczaje ludowe? Czyli np. bicie dziecka jak zbiło szklankę wartą 1 zł jest dobre czy złe? Bo kiedyś ludzie bili dzieci za zbicie szklanki

        1. @ALA WILK:
          .
          1. Papież jest nieomylny w sprawach wiary, a nie w sprawach imigrantów. Możliwe nawet, że okaże się anty-papieżem i wtedy wszystkie jego działania staną się nieważne. Nikt, nawet papież nie ma prawa zmusić ludzi do popełnienia zbiorowego samobójstwa.
          .
          2. Co ma zbicie dziecka (czy kogokolwiek) z jakąś "tradycją" ? Możesz to bardziej jasno opisać? Ja w każdym razie nie znam takiej tradycji. Jest to czyn zły i tyle. Ludzie zawsze popełniali złe czyny i zawsze będą je popełniać. Masz co do tego jakieś wątpliwości ?
           

  4. @ Ultima Thule

    Dziś pod rządami zdegenerowanego unijnego lewactwa ginie 1000 osób w UE rocznie w zamachach terrorystycznych.

    W latach 1914-1945 gdy nie rządziło lewactwo tylko prawica w Europie ginęło 1000 osób dziennie na wojnach.

    Rozumiem że wolałbyś żyć pod rządami Hitlera i Stalina niż pod rządami Tuska, Merkel i Macrona?

     

  5. @ Ultima Thule

    Jesteś celnikiem czy właścicielem kantoru?

    Dlaczego dla ciebie tak wielką wartością są kolejki na granicach i konieczność wymiany walut?

     

    1. Nie rozumiesz praw ekonomii i gospodarki. Gdy masz wiele walut, to masz KONKURENCJĘ i emitenci nie mogą dowolnie psuć pieniądza. Gdy masz jedną walutę, staje się ona narzędziem działań politycznych i nie masz możliwości ucieczki do lepszej waluty. Straty związane z prowizjami za wymianę walut są o RZĘDY WIELKOŚCI MNIEJSZE, niż straty związne z psuciem pieniądza, gdyby była tylko jedna waluta europejska. Zresztą gdyby w bankowości był Wolny Rynek, a nie interewncjonizm i kontrola państwa, to siły rynkowe same sprowadziłyby koszty wymiany praktycznie do zera w przypadku transakcji elektronicznych.
      .
      Gdyby jedna waluta była tak dobra, to już dawno wiele krajów, w tym skandynawskie, wprowadziłyby Euro. A jednak tego nie zrobiły. Dlaczego? Lubią sobie robić na złość ? A może ODWROTNIE: właśnie nie chcą sobie zrobić na złość ?

      1. W takim razie dlaczego w Rosji jest jeden rubel a nie wiele różnych walut?

        Dlaczego w USA jest jeden dolar a nie wiele różnych walut?

        Czy Putin i Trump to lewacy jak Merkel i Tusk?

         

        1. Przyczyna jest prosta: w każdym państwie jest bank centralny, który emituje pieniądz, który jest chroniony przez prawo tego państwa. Trudno, żeby państwo broniło wiarygodności wlauty, która jest emitowana przez obce państwo.
          .
          Jednakże mylisz się myśląc, że nie ma tam innych walut. Są. Tylko Ty nie umiesz obserwować. Patrzysz, a nie dostrzegasz …
           

          1. Zapewne w Rosji niektórzy rozliczają się dolarach i euro. Ale w USA jaka jest waluta oprócz dolara? 

          2. @ALA WILK: rozliczać się można we wszystkim. Na przykład w nieruchomościach, akcjach, obligacjach i w różnych prawach majątkowych. Waluta jest sprawą wtórną. Jest wygodna do krókoterminowych transakcji, ale nikt o zdrowych zmysłach nie zainwestowałby w dolara na 10-20 lat i go zakopał w ziemi, żeby po wykopaniu stwierdzić, że ma np 3 razy mniej.
             

          3. No to skoro waluta jest sprawą drugorzędną to dlaczego przeszkadza Ci jedna waluta dla całej UE?

             

          4. @ALA WILK: przecież Ci napisałem: gdy jest jedna waluta, na dodatek wymuszona przez państwo, to nie możesz od niej uciec. Musisz np płacić w niej podatki itp. W efekcie państwo może robić dodruk pieniądza i w ten sposób Cię okradać. Gdyby było więcej walut, to o wiele trudniej jest to robić, bo natychmiast kursy walut się zmieniają. Dodruk pieniądza nie jets wiedzą tajemną. Nie da się go robić "ukradkiem".
            .
            Masz problem ze zrozumieniem tego mechanizmu ?

          5. Czyli rozumiem że jak UE drukuje pieniądze to źle a jak USA, Rosja i Chiny drukują pieniądze to dobrze? O to chodzi?

             

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *