Rewolucja Ateistyczna 2 – rozważania o metodzie. Zbigniew Szczęsny i Andrzej Dominiczak

 

Mimo wyników wyborów rozmówcy nie ukrywają, że następuje ateizacja społeczeństwa polskiego. Jednakże w większości jest to proces nieświadomy i ludzie stają się niewierzącymi raczej dość bezrefleksyjnie. Obojętnieją na katolicyzm, nie szukają jednak nowych wartości i punktów odniesienia. Jak to zmienić? Czy poprzez edukację, publicystykę, a może marsze uliczne?

(Autorem artykułu pt. „W obronie uzdolnień Polaków”, o którym mówię pod koniec 29 minuty nagrania, nie jest Hugo Kołłątaj lecz Franciszek Bohomolec (Przyp. AD).)

 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

  1. „następuje ateizacja społeczeństwa polskiego. Jednakże w większości jest to proces nieświadomy”
    buahahahaha 😀
    Obawiam się że zmiana światopoglądu może być tylko świadoma. Pojęcie „nieświadomego ateisty” przejdzie do historii absurdów filozoficznych !!

      1. Dlatego środowiska konserwatywne tak bronią tej fasady. Uważają, że skoro ludzie wyślizgują się z tradycyjnego światopoglądu na rzecz bardziej liberalnego to przynajmniej warto utrzymać pozory tradycjonalizmu pod postacią fasady religijności, tradycji itp. Nie przez przypadek ostatnio dowiadujemy się o zagrożeniu z jazdy rowerem czy diety bezmięsnej.

        1. Rowery są apolityczne. Natomiast w wegańskich sieciówkach modne jest danie „Wolne Palestyna” i nie ma dania „Popieram Izrael”. Moim zdaniem powinni usunąć tę nazwę „Wolna Palestyna”. Jak zwróciłem uwagę w artykule do naTemat, arabscy muzułmanie są bardzo dalecy od weganizmu i gnębią zwierzęta ubojem rytualnym, raz do roku jest zresztą świąteczna rzeź zwierząt. „Wolna Palestyna” ma żadne odniesienie do weganizmu, jest natomiast politycznym daniem. Oto mój art. z naTemat.

    1. Panie Olrob, zmiany światpoglądowe, tak jak wszystkie inne w człowieku, dokonują się w znacznej mierze poza świadomością. Wciąż odziałuje na nas niezliczona liczba czynników wszelkiego rodzaju. Gdybysmy chcieli uświadamiać sobie rolę każdego z nich, oddzielnie i lącznie, to byśmy oszaleli. Niektórzy z nas, nieliczni refleksyjni, samokrytyczni, dążący do wglądu i samozrozumienia, mają nad tymi procesami pewną kontrolę, ale nadal wiele dzieje się poza świadmością.
      Problematyczna jest też kwestia definicji ateizmu. Moi zdaniem ktoś, kto przez cale lata, myśleniu o religii nie poświęcił nawet chwili, jest de facto ateistą, choć np. zaczepiony przez ankietera, moze z różnych powdoów szukać innego określenia. Z filozofią to nie ma niemal nic wspólnego, wiec zarzut jest absurdalny. Spór o definicję ateizmu też jest dość jałowy. Chodzi nam po prostu o to, ze wiara, religia i kościół odgrywają coraz mniejszą rolę w życiu prywatnym coraz większej grupy Polaków.

        1. Piotrze, może się zdarzyć, że nawet po jednej rozmowie, jednak tylko wyjątkowo wyłącznie pod wpływem argumentów. Każdej rozmowie towarzyszy mnóstwo nie do końca uświadamianych czynników psychologicznych, takich jak np. nasz stosunek do rozmówcy, jego stosunek do nas, np. to, ż nas chwali albo wprost przeciwnie, jakieś plany z nim związane, różne okoliczności towarzyszące rozmowie, wysokość głosu (głosy niższe mają większą silą przekonywania – również u kobiet), używane słownictwo Itd, itp. Sama argumentacja działa tylko wyjątkowo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *