Ster na lewą burtę

 

Podobno kapitan Schetyna wydał taką komendę i zardzewiały ster steranej łajby ma dokonać jej zwrotu w trakcie wyborów samorządowych. Kilwater zostawiony przez pordzewiały statek PO wygląda jakby go prowadził początkujący chłopak okrętowy. Raz na prawo, raz na lewo, ale generalnie ciągle na prawo. Na lewo tylko wtedy jak trzeba zabrać naiwnych wyborców na pokład. Potem można ich wyrzucić do morza. Niech naiwniaków ratują inne statki, albo niech toną. Kapitan Schetyna traktuje wyborców jak mięso armatnie. Jak ich wykorzysta stają się nawozem historii. Tak przerobił już wielu wyborców lewicy, ale nadal chętnych naiwnych nie brakuje. 


Jakiś rok temu, a może więcej – już dokładnie nie pamiętam, tyle tych rozkazów kapitan wydał- padła komenda o zarzuceniu konserwatywnej kotwicy. Kotwica chyba dna nie sięgnęła, bo łajba dryfowała siła rozpędu lub napędzana nienawiścią do PiS i tęsknotą za utraconą władzą

 


Że był to dryf świadczy wystawienie raczej centrolewicowej prof. Chybickiej do walki o fotel prezydenta Wrocławia. Władze usilnie namawiały SLD (sam miałem okazję brać udział w rozmowach) o poparcie tej kandydatury i budowanie wspólnych list. Liderzy PO zaklinali się, że prof. Chybicka ma serce po lewej stronie, co sugerowało, że i w PO ono (serce) chwilowo też tam się znajduje. Kiedy SLD nie poparł kandydatki i w PO policzono, że bez poparcia lewicy kandydatka nie ma szans, kapitan Schetyna rzucił komendę – ster na prawą burtę. Wynajęty z PiS Kazimierz Ujazdowski miał wyprowadzić dychawiczną łajbę na szerokie wody i potem doprowadzić do portu pełnego rozentuzjazmowanych wyborców. Tym razem serce PO przemieściło się na prawą stronę, z czego wynika że serce partii przemieszcza się od prawa do lewa. Miejsce jego bicia jest przypadkowe. Ale statek z Ujazdowskim na pokładzie zaczął nabierać wody i Ujazdowskiego kapitan Schetyna wyrzucił za burtę. Załodze generalnie bardzo to się spodobało. Niech sobie radzi sam skoro nam nie potrafił pomóc. 


Sytuację dodatkowo komplikuje zdziesiątkowana ekipa Nowoczesnej. Zaproszona na pokład PO raczej grupuje się przy lewej burcie i siłą rzeczy taki balast utrudnia manewry w prawo. Dlatego właśnie kapitan Schetyna musi skręcać w lewo, bo taki manewr daje jakąś nadzieję, choć na razie nie wiadomo na co. Wyrzucenie Ujazdowskiego za burtę i poparcie kandydata Jacka Sutryka na prezydenta Wrocławia, wcześniej już popartego przez prezydenta Dutkiewicza, SLD i Nowoczesną to ratunek dla PO. To nie jest sukces kapitana Schetyny, ale chwycenie się ratunkowej cumy. Osłabiony miotaniem się na bezideowym morzu kapitan Schetyna i jego statek nadali sygnał SOS, ale to może być z korzyścią dla Wrocławia. 


Ale jak korzystny wiatr zawieje z prawa w PO żadnych sentymentów nie będzie. Ostatecznie każdy głos jest taki sam. A potem znowu: ster na lewo, ster na prawo. Na kogo wypadnie na tego bęc. Tylko czy to serce raz po lewej stronie, raz po prawe zniesie to nienaturalne przemieszczane.


Czesław Cyrul

O autorze wpisu:

Czesław Cyrul jest znanym publicystą lewicowym, prowadzącym między innymi popularny blog w Gazecie Wrocławskiej - http://blogi.gazetawroclawska.pl/czeslawcyrul/ . Jest członkiem SLD, pełnił między innymi funkcję przewodniczącego oddziału wrocławskiego tej partii, od 2016 roku jest członkiem Rady Krajowej.

  1. Buhahahahahahahaaaaa!!

    To jedyny komentarz,jaki mogę wydać w sprawie kreowania "ideowych" kandydatów w "wyborach" samorządowych we Wrocławiu, gdzie układ "biznesowy" jest dawno ustawiony od począktku do samego końca. Dzieci!!! Póki nie jesteście w stanie przekonać choćby niewielkiem większości wyborców, że wydane 6,5 miliona z ich podatków na fotki Marilyn Monroe z Art-B/IDF/Mosad/SzinBet to jest choćby coś istotnego, a nie pierd nieważny, nie znaczycie NIC, kompletnie nic, poza absolutną kpiną.

    1.  Art-B/IDF/Mosad/SzinBet
      ====
      A kogo obchodzi jakieś Art-B, o którym nikt nic wie, nie słyszał, a które nie ma żadnego realnego wpływu na przyszłość kogokolwiek? 
       

        1. To, że ty nie wiesz, iż operacja "Art-B" została stworzona przez służby Izraelskie do zdobycia funduszy do sfinansowania operacji "Most" to jest twoja sprawa; tak samo jak chcesz możesz publicznie wykazywać się swoją ignoracją i niewiedzą w temacie, ale przy okazji pomiń z łaski swojej obrażanie innych, którzy jakąś wiedzę mają, gdyż może bardziej się interesują co się dzieje na świecie niż ty.

          1. Jako ciekawostkę dodam, że w procesie p. Bagsika państwo żydowskie (w podziękowaniu za skutecznie zrealizowane operacji, w poczuci uczciwości i niechęci do przysparzadnia strat Polsce) zaoferowało – via oskarżony Bagsik – rekompensatę za straty afery Art-B w postaci przekazania Polsce jednej z izraelskich rafinerii ropy. Polska nie tylko nie skorzystała tej oferty, ale za samo jej złożenie na sali sądowej oskarżony Bagsik został ukarany grzywną za obrazę sądu i tak sprawa się skończyła. oskarżony Bagsik trafił do więzienia i nikt nie zrekompensował strat szacowanych ówcześnie na 30-50 milionów zł. W Izraelu p. Bagsik jest szanowanym obywatelem, wręcz bohaterem narodowym, za sfinansowanie operacji Most, a następnie za finansowanie i prowadzenie szeroko zakrojonych działalności pomocowych dla Żydów m.in. ofiar Holocaustu /obecnie de facto – potomków tych ofiar/.

          2. …operacja "Art-B" została stworzona przez służby Izraelskie do zdobycia funduszy do sfinansowania operacji "Most"
            =====
            Takie oderwane od rzeczywistości spiski żydowskie i komunistyczne i fantazje na ich temat to sobie wymyślają ludzie, którzy nie chcą się prawdziwymi problemami ludzi zajmować, analizować ani ich rozwiązywać. 
            Po co na przykład jakiś Malejący czy inny okołopisowiec ma myśleć jakie na przykład problemy istnieją w szkole z mechanizmami i działaniem szkoły oraz programem i trudzić się na rzeczywistą poprawą jej działania, jak może po prostu sobie wymyślić, że wszyscy nauczyciele to komuniści i żydzi, a dzieci pewnie też, dodatkowo w 7 pokoleniu, żeby w ten sposób uciec od rzeczywistości i problemów, przy okazji wyrzekając się Polaków. Czysta brudna prawda, banalność tego, że ktoś po prostu zrobił jakieś wałki, jest dla niektórych nie do zniesienia. Po co brać się za bary z rzeczywistością, z tym że problemy na świecie są złożone i skomplikowane, a niektórzy ludzie po prostu robią wałki, a zdarzenia są często wypadkową złożoności świata, i trudzić się na rozwiązywaniem rzeczywistych problemów,  skoro o wiele prościej jest fantazjować o żydach i komunistach? 🙂  Najłatwiej jest robić czystki na podstawie fantazji o żydach i komunistach i udawać, że dzięki temu jest niby lepiej, a nie jest i nigdy nie będzie, bo jak się żyje fantazjami o spiskach komunistów, to się za chuja nigdy nie zajmuje rzeczywistymi problemami i można co najwyżej się wyrzekać Polaków, dlatego pisowcy na tym forum nie potrafią na żadne pytanie odpowiedzieć (na to dlaczego przewlekłość spraw jest większa, dlaczego nie jest lepiej, nawet nie potrafią opisać obszarów problemowych w zarządzaniu sądami), bo fantazja to nie jest prawdziwy świat.

      1. Oto poziom "dyskusji" z tobą: wyrywasz z kontekstu najmniej istotny fragmencik i budujesz na nim swoje oderwane od czegokolwiek publiczne urojenia. Ja pisałem o wydaniu 6 milionów publicznych pieniędzy na zakup kolejcji fotografii / ergo  – na czyjeś fanaberie; to że napisałem od kogo zostały fotki kupione nie miało tu żadnego istotnego znaczenia, ani kontekstu.

        1. Wytłumaczę to bardziej łppatologicznie: gdyby taki wydatek/zakup odwaliło ministerstwo kultury, można by jeszcze to jakoś tłumaczyć: np. że w budżecie państwa / ministerstwa to kwota stosunkowo nieduża, a fotki mają jakąś wartość kulturalną; ale samorząd Wrocławia nie ma żadnych, absolutnie żadnych kompetencji uzasadniających kupowanie fotografii osoby, która nawet nic z miastem nie miała wspólnego;

          pomijam już przy tym, że kolekcja miała być rzekomo wystawiana za pieniądze i się zwrócić, co jak wiadomo było ściemą i nie zostało zrealizowane; m.in. dlatego, że stan techniczny fotografii był taki, że nie tylko nie nadawały się na pokazywanie, to jeszcze trzeba byłoby dołożyć kolejne miliony na ich renowację

          mówilem za tym o typowej defraudacji publicznych pieniędzy na fanaberie nic nie związane z obowiązkami samorządu miasta i o tym, że opozycja nie potrafi przekonać wyborców aby przestali popierać dotychczasowe władze robiące tak oczywiste przewały na pubiczne kasie na wielkie kwoty, a oczekuje zwycięstwa "ideologicznego"

        2. Oto poziom "dyskusji" z tobą: wyrywasz z kontekstu najmniej istotny fragmencik i budujesz na nim swoje oderwane od czegokolwiek publiczne urojenia.
          ====
          Jakie urojenia? Zauważyłem, że trzeba mieć, ile? co najmniej 50-60 lat, albo więcej, żeby się jarać jakimś art-b. A tak to normalni ludzi mają to gdzieś, chcą mieć milion innych rzeczy, szczególnie jak są na studiach / uczą się jeszcze. Pewnie było też milion innych afer na świecie 20-30 lat temu, ale nikt normalny, szczególnie jak jest się uczy / zaczyna pracę, się nie jara tym, co jakiś kolo zrobił 20-30 lat temu, tylko go interesuje własne życie; przyszłość, art-b może być dla niego co najwyżej jak bohater serialu Narcos, częścią popkultury, ale wkurwiać się z jego powodu nie będzie i po 5 minutach będzie myśleć o czymś ważniejszym.

          1. Podobno jest taki izraelski serial Fauda, muszę obejrzeć, może tam będzie Mossad. 🙂

        3. Mnie się art-b kojarzy tylko z tytułem utworu taconafide.
          https://youtu.be/k6MnIUyRxDs

          To, jakie teraz jest bezprawie z łamaniem konstytucji Polski i wyrzekaniem się Polaków jest o wiele większym skandalem niż jakieś art-b milion lat temu. Liczy się, co będzie teraz i w przyszłości, a na to psychofani tego większego skandalu nie potrafią odpowiedzieć.

          1. A o to poziom przejęcia się ludzi tym "skandalem", który wydarzył się milion lat temu: https://youtu.be/ghvCJvyhU3E
            Ważne jest to, co teraz będzie.
            Jakie gwarancje będą mieli ludzie, a nie jakiś rząd i jakaś partia?
            Czy w ogóle ludzie będą mieli gwarancje.
            ​Ważny jest obecny skandal z wyrzekaniem się Polaków i Polski.

  2. PO to partia bezideowa i bez programu. Byle dorwać się do stanowisk państwowych i "koksować" publiczną kase.W Polsce głupich i naiwnych nie brakuje by ich popierać. U mnie burmistrz miasta najpierw byl z nadania pisiorów , potem przeszedł do PO, a w wyborach prezydenckich wspierał A.Dupe. 
     

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *