Walka z „i 3”: zwycięstwo jest bliskie

Dzisiaj w Naczelnym Sądzie Administracyjnym rozpatrywano pierwszą zagmatwaną skargę kasacyjną GIODO w sprawie dotyczącej parafii katolickiej (patrz: GIODO ukręcił bicz na własne plecy, 23 sierpnia 2014). Urząd nie może się zdecydować czy chce „mieć kognicję” (czyli uprawnienia do wydania jakiejkolwiek decyzji) w tego typu sprawach czy nie za bardzo. Ten taniec na linie trwa od ponad pięciu lat i mógłby trwać drugie tyle gdyby nie moje dzisiejsze wystąpienie w imieniu Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów.

[divider] [/divider]

Psyk

[divider] [/divider]

Sąd dopuścił PSR do udziału w postępowaniu sądowym jako organizację społeczną mogącą pomóc wyjść z tego labiryntu. Był to już sukces sam w sobie i symboliczne odejście od polityki traktowania skarżących jak wrogów. Najważniejsze było jednak samo wystąpienie – przedstawiłem istotne i dotychczas nieznane dowody na to, że dzielenie Polaków według wyznania – rzekomo oparte na „przepisie ustawy” czyli osławionym „i 3” – jest funta kłaków warte. Ustawodawcom chodziło o wyłączenie kościołów spod ustawy i to należało „obalić” a nie wymyślać naciąganą interpretację. Wniosłem więc o rozstrzygnięcie tej kwestii przez całą Izbę Ogólnoadministracyjną NSA – około 30 sędziów przy udziale Prokuratora Generalnego (błędnie podane przez PAP jako wniosek o uchwałę 7 sędziów). Sąd nie był tym zachwycony, bo wywróciło mu to do góry nogami 13 dotychczasowych wyroków. Nie miał jednak innego wyjścia niż odroczyć rozprawę i zapoznać się z przedstawionymi dowodami. Następna rozprawa za około trzy miesiące. W ten sposób po dokładnie pięciu i pół roku sprawa kognicji GIODO zeszła z wyżyn sakramentologii katolickiej na coś tak przyziemnego jak prawo. Ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi…

Wpis pojawił się pierwotnie na wystap.pl

O autorze wpisu:

3 Odpowiedzi na “Walka z „i 3”: zwycięstwo jest bliskie”

  1. Kiedy chyba już dobre 5 lat temu natknąłem się na wystap.pl to pamiętam jakie wrażenie robiła argumentacja pana Mcieja szczególnie w porównaniu do tej forsujących tzw apostazję. I jednocześnie pamiętam bardzo dobrze reakcję środowiska tych apostatów na inicjatywę wystap.pl
    Szkoda że tak późno została zauważona. Dziś bylibyśmy o wiele dalej i być może bez żenujących akcji Palikota proszącego biskupów o apostazję.

  2. Wiem, że można sobie to wyszukać w internecie, ale może warto by napisać w trzech słowach, co oznacza „osławione „i 3” „.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *