#1586
XYZPawel
Participant
0p

Sol

Ależ nie mam nic przeciwko żebyś sobie wolał być, tylko nie myśl, że będziesz „prawdziwszym mężczyzną” niż ci, dla których nie stanowi to różnicy 🙂

Nie rozumiesz. Różnimy się od kobiet po to, żeby nas można było łatwiej znaleźć. Różnice są także na poziomie języka. Często jest też tak, że „ładnie” chłopcy, to po prostu geje. Nic do nich nie mam, ale wolę być heterykiem 🙂

Poważne przesłanki. Naukowcy się mną dotąd nie zajmowali, lenie. Moja aktualną partnerkę poznałem przez internet, potem się okazało, że nawet ten typ kobiet zwykle mi się nie podoba, a im dłużej ze sobą rozmawiamy, tym trudniej mi od niej oderwać także i wzrok, o członkach nie wspominając. Mądra jest i to jest bardzo seksowne.

Mylisz się, tak bardzo się nie różnisz od innych, więc Ciebie też zbadali, de facto 🙂 Wszystko się zgadza, jeśli się w niej zakochałeś, to znaczy, że Twój organizm ją zaakceptował 🙂 „twój typ” to tylko Twoje rozumowe wyobrażenie tego, co chce Twój organizm. Nie masz ŻADNEGO wpływu no to, kogo pokochasz.

Zgadywać sobie można. Używać tego jako argumentu już nie bardzo.

Potrafisz zgadnąć ile jest 2×2 ? 😉

Nie chciałem nic prócz tego, co napisałem. Jeśli czegoś nie zrozumiałeś, być może wyraziłem się nie dość precyzyjnie. Albo nie chciałeś zrozumieć, co też się zdarza.

Napisałeś, że punktem startu powinno być „po równo” czyli arbitralnie uznałeś co jest dobre dla par. Dla mnie to głupie, ale nikt Ci nie broni po równo wszytko robić w domu, ale nie narzucaj tego innym.

A coś poważniejszego, z zachęcanymi przez genderystki do noszenia sukienek chłopcami?

powtórzę: Ktoś im ten pomysł podsunął 😛 Poza tym, dałem nowego linka niżej 🙂