KOD powinien wziąć udział w wyborach samorządowych

Od dawna postuluje aby przestać działać reaktywnie na kolejne pomysły prezesa. Minął rok a my jak dzieci działamy od jednej obraźliwej wypowiedzi do innej błyskawicznej ustawy. Pokrzyczymy, potupiemy, pomarzniemy i czekamy na kolejny cios. jak bokser , który chce walczyć ale nie potrafi uderzać.

 

W tej postawie prawdopodobnie dojdziemy do momentu , w którym zmiany społeczne odbędą się nie w wyniku świadomego działania opozycji, a jakiejś formy rewolucji mas z powodów finansowych, lub/i ruskiej chęci destabilizacji sytuacji w Polsce.

 

Żeby to zmienić, potrzeba jest zamienić działanie reaktywne na aktywne. To my opozycja powinniśmy zburzyć spokojną realizację planów PIS poprzez wprowadzenie elementów niespodziewanych. Jak to działa? Tak jak zaskoczył i wybił z rytmu protest Kobiet.

Nie wymyślę listy akcji, ale to kluczowe zadanie dla opozycji zarówno tej parlamentarnej jak i pozaparlamentarnej.

 

 

Jeden pomysł jednak mam. Pomysł i podpowiedź dla KOD. KOD powinien ogłosić swój udział w wyborach samorządowych i rozpocząć wielkie przygotowania do tych wyborów.

 

Pierwszy efekt to oczywiście kradzież narracji Pisowi. To PIS straszy wyborami samorządowymi, w których chce odbić Polskę do końca z rąk gorszego sortu.

 

Drugi to danie zupełnie nowego impulsu pogubionym , zniechęconym wojną kodową działaczom w terenie. a o teren głównie chodzi.

 

Ludzie w lokalnych społecznościach nie potrzebują szyldu partyjnego, właśnie komitety mieszkańców mają tym razem szanse zawalczyć o samorządy.

Przemawia za tym słabość Nowoczesnej w dalekim terenie, zgranie PO , na która lokalne społeczności nie zagłosują i alternatywa w postaci PSL, który zawsze wchodzi w sojusze z wygranym.

 

Wybory samorządowe to zupełnie co innego niż wybory parlamentarne. Lokalny komitet pod szyldem, wsparciem lub w sojuszu z KOD wygrywający wybory to realny wpływ na małe ojczyzny, to ostoja demokracji do czasów wyborów parlamentarnych, to wreszcie szansa na demokratyczne, uczciwe podejście do Państwa i Demokracji.

 

W przeciwieństwie do parlamentarzysty, radny pozostaje na miejscu w lokalnej społeczności i pozostaje koderem działającym tak jak dotychczas. Oczywiście w wielu miejscach warto by wesprzeć dobrych Prezydentów, zamiast toczyć bratobójczą wojnę, ale to już sztuka dyplomacji i chęci współpracy i szukania sojuszy. Tak czy inaczej dla KOD dziś byłby to impuls, ucieczka do przodu i wyrwanie się z zajmowania wyłącznie sobą .

 

O autorze wpisu:

Jacek Parol jest jednym z założycieli Komitetu Obrony Demokracji. Z uwagi na brak pluralizmu odsunął się od KOD nie zaprzestając wspierania działalności opozycyjnej. Jego artykuły znajdziecie między innymi w Studiu Opinii

2 Odpowiedzi na “KOD powinien wziąć udział w wyborach samorządowych”

  1. Z całym szacunkiem Proszę Pana, ale nie uważa Pan, że KOD od momentu jak Pan Mateusz Kijowski np. pozwolił się obfotografowywać z ludźmi, dla których "stan wojenny, był zdarzeniem kulturalnym", choć aż trudno uwierzyć, że nawet ktoś z dawnego PZPRu i budżetówki rządowej by tak powiedział, jest dla ludzi wiarygodny? Wie pan jak działa na ludzi podpinanie się ludzi z PO i innych którzy rządzili 8 lat, a częstym argumentem PISu na zarzuty, że "odwalają manianę", jest stwierdzenie- wy tak też robiliście, to np. podjął wczoraj pan Kalisz w telewizji…i niestety ma rację….

     

    Dla jasności, nikt poza "zamordowanym politycznie" KPN nie był "moją bajką" w rzeczywistości III RP.

     

    Jestem ksenofobem i islamofobem i takich ludzi jest trochę, zawsze chodzę na wybory, ale póki nie zmieni się ordynacji wyborczej na wszelkich szczeblach żaden KOD i inne nawet najlepsze pomysły nie mają sensu…

    Życzę Panu cierpliwości, skoro już wszedł Pan w politykę a faktycznie zależy Panu na dobru tego Kraju, choć tutaj podejrzewam byśmy się pewnie różnili co jest dobrem dla danego kraju.

    Ot tak mnie naszło, refleksja.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia.

  2. Nie mogę poprzeć pańskiego apelu bo jest nierealny i KOD dla mnie nie powinien tego robić w chwili obecnej. Po pierwsze w świadomości ludzi KOD to spoiwo opozycji i jako takie spoiwo winien działać! I ma w czym dziać próbując spoić na każdym szczeblu demokratycznych wyborów rozproszoną opozycję. To ary trudne zadania zwłaszcza w gminach gdzie istnieją jednomandatowe okręgi wyborze na radnych! Takie okręgi najczęściej dają przewagę najsilniejszej partii lub ugrupowaniu w okolicy. A to zapewnia monopol na władzy, który aż nadto jaskrawo dostrzegamy w działaniach obecnego rzazu centralnego. KOD pracując jako organizator opozycji będzie miał wystarczająco wielkie pole do popisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *