Szkocja sprawdza swoje opcje

Zachęcam do obejrzenia klipu z wywiadem z sympatyczną pierwszą ministerka Szkocji Nicolą Sturgeon, szefową Scottish National Party, potencjalną premier Szkocji w razie secesji:

Po kolei wywija się z pytań o zachowanie funta szterlinga i starania o wejście do eurozony. Mówi, że jej zadaniem jest zadbać o miękkie lądowanie Szkocji w obecnej sytuacji zwłaszcza pod względem ekonomicznym. Chce się spotkać z eurobonzami w Brukseli, raczej oddzielnie niż z innymi przedstawicielami UK, ale by raczej podkreślić chęć Szkotów do utrzymania traktatów z UE, niż by zamanifestować niezależność od Anglii. Chce by Szkocja została w jakiejś formie w UE ale niekoniecznie zrywała z UK. Także jest tu miejsce być może na jakiś middle ground. Trudno jej sobie wyobrazić by następny lider Conservative Party i rządu JKM miał zabronić kolejnego referendum w Szkocji. Jeśli jednak tak się stanie parlament szkocki zrobi je sam. Przy tym wszystkim podkreśla że chce by Anglia pozostała najbliższym przyjacielem Szkocji. Nie chce by jej działania były postrzegane jako starania o wejście do UE, lecz pozostanie w unii. Być może dlatego że Hiszpanie już zapowiadają że nie zamierzają uznać Szkocji za cokolwiek innego niż terytorium UK. Niestety dziennikarz nie pyta o to, a szkoda.

Dla tych, którzy słabo znają angielski wszystko tu streściłem. Wszystkim jednak polecam posłuchanie pięknego szkockiego akcentu. To świetna okazja po temu.

Szkockie pozdrowienia z Poznania

O autorze wpisu:

Piotr Marek Napierała (ur. 18 maja 1982 roku w Poznaniu) – historyk dziejów nowożytnych, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii. Zajmuje się myślą polityczną Oświecenia i jego przeciwników, życiem codziennym, i polityką w XVIII wieku, kontaktami Zachodu z Chinami i Japonią, oraz problematyką stereotypów narodowych. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów w latach 2014-2015. Autor książek: "Sir Robert Walpole (1676-1745) – twórca brytyjskiej potęgi", "Hesja-Darmstadt w XVIII stuleciu, Wielcy władcy małego państwa", "Światowa metropolia. Życie codzienne w osiemnastowiecznym Londynie", "Kraj wolności i kraj niewoli – brytyjska i francuska wizja wolności w XVII i XVIII wieku" (praca doktorska), "Simon van Slingelandt – ostatnia szansa Holandii", "Paryż i Wersal czasów Voltaire'a i Casanovy", "Chiny i Japonia a Zachód - historia nieporozumień". Reżyser, scenarzysta i aktor amatorskiego internetowego teatru o tematyce racjonalistyczno-liberalnej Theatrum Illuminatum

  1. Jej centralny argument jest oparty jednak na tym, że nacjonalizm szkocki jest obecnie w sojuszu z demokratyczną wolą mieszkańców wyrażoną w referendum.
    Akurat teraz nie powinno się jednak słuchać co premier Szkocji ma do powiedzenia. Ważniejsze jest jaką wizję mają Boris Johnson czy Nigel Farage. Może warto ich o to zapytać…. Hmm… halo! Jest tam kto?!

      1. Przecież ustaliliśmy że stanowisko Szkotów nie jest tak istotne. Co najwyżej jako petentów. Petentów do kogo właśnie? Bo ci się ulotnili…. po angielsku właśnie. Po tym widać ich klasę

      1. A może to dobra decyzja dla brexitowców? Wyobraźmy sobie sytuację, że w roku 1990 Wałęsa odmawia kandydowania na prezydenta RP, argumentując, że on był od obalania komuny i zdobywania wolności, a niech rządzą inni, on jest tylko elektrykiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *