#1926
spell
Participant
0p

Sol

To warto, czy nie warto głosować, skoro jeden głos nic nie znaczy?

Jeśli podejmujemy decyzję o niegłosowaniu, a ta decyzja nie ma wpływu na decyzję innych ludzi, to nie warto. To nie ma znaczenia.

Jeśli celem jest wygrana, głos też się nie liczy, ale przekonanie jak najwięcej ludzi żeby głosowali tak jak chcemy.

Sol

Jakby komentarze z sieci brać dosłownie, większość kibiców chciałaby stosunków analnych z policjantami;) Ile to jest „olbrzymia część społeczeństwa”?

Co najmniej 36%

Sol

A co to ma do rzeczy? Nie postulowała np. zakazu dyskryminacji ze względu na pochodzenie, rasę, płeć. Więc była słabiej rozwinięta.

Ale postulowała branie odpowiedzialności za swoje czyny – a więc była bardziej rozwinięta.

Sol

No proszę, wreszcie się mogę z panem zgodzić. Wiarę w mściwe bóstwa, karzące i nagradzające po śmierci można zastąpić teorią gier i piramidą potrzeb.

Ale nie Maslowowską piramidą, bo ta wiele z rzeczywistością wspólnego nie ma.

Sol

Nasza jest kiepska i wymaga jeszcze wielu poprawek. Ich jest fatalna i zamknięta na jakiekolwiek zmiany.

Pytanie tylko co jest celem zmiany. Wolność, czy szczęście? A może jeszcze coś innego.

Tu są paskudne paradoksy. Np. feminichy zauważają, że kobieta wprawdzie może zachować się w dowolny sposób, wybrać dowolną ścieżkę życia, ale jednocześnie istnieje presja społeczna.

Co to jest presja społeczna? Biologicznie zaprogramowana odpowiedź jednostki na ocenę jej działań przez społeczeństwo. Co to jest społeczeństwo? Zbiór jednostek.

Więc panie feminichy uważają, że nikt nie ma prawa mówić im co mają myśleć i jak się zachowywać, ale one mają prawo mówić innym co mają myśleć i jak się zachowywać;)

Sol

Można dzielić włos na czworo. Złamanie kręgosłupa grozi śmiercią. Groźba złamania palca obliguje do tego, by raczej okaleczyć, nie zabić.

Jeśli ktoś atakuje drugiego człowieka, to robi coś, co wykracza poza rzeczy, które może zrobić. Atak to atak.

Dlaczego ktoś niewinny ma mieć złamany palec?

Sol

Odpowiem, jak poznam definicję naruszenia przestrzeni osobistej.

Działanie ukierunkowane na uczynienie człowiekowi krzywdy fizycznej, bądź atak fizyczny na jego własność.

Sol

Miała prawo nie wiedzieć.

Jak widać – nie miała.

Sol

A z rzeczy realnych?

To jest realne – w końcu w historii takie rzeczy już się działy. Człowiek jest do nich zdolny.

Sol

Ale wielokrotnie wolniej i nie koniecznie w pożądanym przez nas kierunku…

Nigdy się nie zmieni w pożądanym kierunku. Po prostu się zmienia. Dostosowuje się do potrzeb społeczeństwa.

Sol

Istnieje taka korelacja, problem w tym, że maleje i tam, gdzie są, i tam, gdzie ich nie ma.

No oczywiście. Zwłaszcza, że bandzior nie wie gdzie kamery są, a jednocześnie ma informację zwrotną, że tego i tamtego kolegę zgarnęli właśnie dzięki nagraniu z takiej kamery.

Sol

Czyli nowe miejsce pracy na każde 8 nowych kamer. zmniejszenie bezrobocia z pewnością przełoży się na spadek przestępczości:)

Zupełnie nie o to chodzi. Chodzi o nieuchronność kary. Złodziej nie włamie się, jeśli wie, że nie ma jak się ukryć. Nikt nie musi monitorować tego na bieżąco. Wystarczy, że pójdzie zgłoszenie – np. 14 lutego skradziono samochód marki takiej a takiej z tego a tego adresu. Wtedy funkcjonariusz patrzy na jedną kamerę. Znajduje samochód – przewija – widzi. Faktycznie, ktoś zabiera ten samochód. Patrzy dokąd jedzie, przełącza widok na następną kamerę, następną, następną i widzi dokładnie gdzie złodziej pojechał. Nie ma jak się ukryć.