Afera pedofilska w Kościele rzymsko katolickim w Australii.
Premierka rządu australijskiego Julia Gillard zapowiedziała, że członkowie komisji śledczej nie będą tolerować zasłaniania się tajemnicą konfesjonału. Przesłanie do biskupów było jasne:
„Wyznacie prawdę albo musicie się liczyć z wyrokiem sześcioletniego więzienia”.
++++++++++++
A gdyby takie oświadczenie pod adresem panów w Episkopacie złożyła nasza Beata S. z bożej łaski premierka? Ostatnio coś sprawy księży pedofilów dziwnie medialnie ucichły. Nagle przestali molestować, czy co…? A może napadła ich zbiorowo – za sprawą Ducha Świętego – jakaś przypadłość uwiądu prącia?