#31404
Orionis
Participant
0p

Klawiaturę dobrze mieć na wysuwanej półce pod biurkiem, a picie trzymać na biurku, wtedy nawet wylanie nie od razu zagraża klawiaturze, ale fakt, i tak może pocieknąć na półkę, bo podczas pisania jest przecież wysunięta. Trzeba szybko wsunąć półkę i jak najszybciej wycierać biurko :))) Gorzej, gdy korzysta się z laptopa… :)))

Myślę sobie, że jeśli mają być Obiady Czwartkowe (kolacyjki północne czwartkowo-piątkowe), to trzeba chyba trochę luda ;)) zaprosić… Obiady czwartkowe były imprezami towarzyskimi, ale i służącymi wymianie myśli, rozwojowi nauki i sztuki itp. Dwuosobowa ekipa to trochę mało jak na tak ambitne przedsięwzięcie. Nie wiem, czy ktoś zechce tu zaglądać, ale można spróbować. Na tej stronie nie ma tzw. życia towarzyskiego, bo nie ma żadnego poczucia wspólnoty. Tu się toczy „walka polityczna” na noże, a nie tam jakieś wspólne picie piwka wieczorami i gawędzenie o wspólnych zainteresowaniach :))) Czy możliwe jest, że ludzie tutaj dadzą się wciągnąć w sytuację towarzyską, jak to zrobiliśmy my dwoje? Naprawdę nie mam pojęcia, ale może spróbujmy, w końcu nic nie ryzykujemy. W razie jakby ktoś nas wyśmiewał, to możesz zwalić winę na mnie, no wiesz, że kobieta, to od razu chce złagodzić obyczaje, że koniecznie chce popsuć taką fajną wojnę zaproszeniem na podwieczorki, bo jak to baba, chce się zaprzyjaźniać i rozmawiać zamiast walczyć jak na racjonalistę przystało :)))))
Nie wiem, czy pomysł ci odpowiada, ale jeśli tak, to trzeba to odrobinę zaplanować. To znaczy ustalić CO i JAK chcemy tu zrobić.
No np. chyba potrzeba otworzyć jednak nowy wątek pod bardziej jasnym tytułem, może jakieś „Wieczorne rozmowy i coś do picia” czy coś takiego. Jest też chyba problem techniczny z długością takiego wątku, zwłaszcza, że to forum nie ma wygodnych rozwiązań technicznych. Pewnie byłoby konieczne po prostu zamykanie starych części i otwieranie systematycznie nowych pod tym samym tytułem. Znam cztery fora, na których coś takiego funkcjonuje z wielkim powodzeniem, dobre rozwiązania warto naśladować. Wszystko oczywiście przy optymistycznym założeniu, że będą jacyś inni chętni do spotkań towarzyskich nad klawiaturą i czymś do picia, dla dwóch osób to bez znaczenia i tak damy sobie radę.
A swoją drogą, zastanawiałeś się, czy to, co my sobie pisaliśmy o sokach, winach, rooibosach i czarnych dziurach, ktoś z użytkowników czyta? Podejrzewam, że tak :)) No, to co stoi na przeszkodzie, żeby się dołączyli? A może oni myślą, że to jednak wygląda na sytuację „jeden na jeden” w parze mieszanej, to co będą „się wcinać”? :))) :))) Noooo, faktycznie, bardzo intymna sytuacja… Ile jest wejść na tę stronę? :))))) No, ale z drugiej strony, w dobie „fejsa”, tłita” i in., gdzie ludzie robią wszystko publicznie, to kto w końcu wie… Może racjonaliści też tak mają..? :)))) No, dobra, żarty na bok (chwilowo), powiedz, co Ty na to i jak to zrobimy :)))) (tak się zmusza ludzi pod pozorem dobrowolności, czyli coś jak zadany temat pracy „Napisz jaki jest twój ulubiony bohater literacki i dlaczego Lenin?” :)))) )
🙂