Matematyka może i jest królową nauk, a statystyka być może jest jej narzędziem, ale to nie wystarczy do wyciągania sensownych wniosków.
Tyle jest różnic pomiędzy narodem polskim i holenderskim, że nie sposób wskazać jednego czynnika, który miałby wpłynąć na przestępczość.
Dziwi mnie, że nie napisał Pan czegoś takiego np.:
Znajomość języka holenderskiego prowadzi do większej przyzwoitości.
Albo:
Dłuższy penis prowadzi do większej przyzwoitości (bo statystycznie Holendrzy mają dłuższe).
Skoro już się czepiamy – dlaczego akurat przyzwoitości?