#1287
KORIUS
Participant
0p

A jak to jest w katolickiej czyli chrześcijańskiej Polsce?

-Polska to jeszcze pikuś. Weźmy przykład katolickiego Meksyku, gdzie wieczorami lepiej nie wychodzić z domu. Wszędzie kapliczki i obrazy Matki Boskiej i wszędzie można zginąć. Zabójstwa, narkotyki, gwałty, haracze, porwania, korupcja to ich chleb powszedni. Włoska mafia też jest przecież bardzo religijna i „obwieszona” dewocjonaliami.