Samo łączenie ateizmu z mniejszą przestępczością jest nadużyciem. Ale mówienie że gdyby nie chrześcijaństwo to w Meksyku byłaby jeszcze większa przestępczość jest po prostu kpiną z rozmówcy. Fakty pokazują, że religijność sprzyja przemocy.
Samo łączenie ateizmu z mniejszą przestępczością jest nadużyciem. Ale mówienie że gdyby nie chrześcijaństwo to w Meksyku byłaby jeszcze większa przestępczość jest po prostu kpiną z rozmówcy. Fakty pokazują, że religijność sprzyja przemocy.