#1609
Freja Draco
Participant
0p

> Jahwe nie może istnieć bo znając przyszłość byłby jej niewolnikiem.
> Musiałby robić przez całe swoje życie to co wie, że zrobi.

W znanym nam wymiarze czasowym w odniesieniu do znanego nam wszechświata.

Analogicznie ja mogę jednym spojrzeniem ogarnąć całą „czasoprzestrzeń” jednowymiarowego automatu komórkowego, znając każdy etap jego ewolucji, sama jednak pozostaję na zewnątrz owej „czasoprzestrzeni”.

> Ta „mapa” nie miałaby końca. Zawsze istnieje rok dalej na takiej „mapie”.

No chyba, żeby była np. zapętlona.