#1879
+2
spell
Participant
0p

Sol

A myślałem, że akurat tutaj idei humanistycznych bronić nie trzeba.

Żadnych idei bronić nie trzeba. Co najwyżej trzeba się bronić przed niektórymi ideami.

Sol

Dlaczego groźne? Muzułmanie chcą swój szariat wprowadzić wszędzie, nie obchodzą ich kulturalne różnice. Idee się rozprzestrzeniają. Na razie żyjemy w stosunkowo bezpiecznym kraju, gdzie z rzadka tylko pojawiają się pomysły zakazu publicznego propagowania ateizmu. Na razie.

Z tym, że szariatu nie da się wszędzie wprowadzić. Wszystkie opresyjne ideologie mogą spełniać się w środowisku ubogim. Ci ludzie nie znają alternatywy. Nie mają wiele do stracenia. Generalnie ich życie do przyjemnych nie należy.

Ale to się zmienia kiedy lądują w krajach cywilizowanych. Wprawdzie zmiana zajmuje dekady, ale mimo wszystko musi się dokonać. Barbarzyńca w kontakcie z cywilizacją ma jedno wyjście – ucywilizować się.

Sol

A dlaczego niby Polska jest nadrzędna wobec dzielnicy? Dlaczego ludzie urodzeni po jednej stronie granicy są bezpieczni, a urodzeni po drugiej mogą za to samo umrzeć?

Dlatego, że tak właśnie jest. Rozmawiamy na temat faktycznego stanu, a nie jakiejś utopii, gdzie granic nie ma.

Sol

Czy granice nie są wytworem cywilizacji jak prawa człowieka? Czy nie są znacznie mniej ważne niż prawa człowieka?

Cywilizacja rozwijała się przez ponad 2000 lat bez pojęcia praw człowieka, ale za to z pojęciem granic.

Pojęcie granicy jest pojęciem pierwotnym. Wynika z naturalnej potrzeby istoty ludzkiej (afiliacja + bezpieczeństwo). Człowiek miał granice zanim w ogóle nauczył się mówić.

Tzw. „prawa człowieka” to już wyższa szkoła jazdy, bo to termin wywodzący się bezpośrednio z kultury i filozoficznych rozmyślań na tematy różne. W rzeczywistości nawet u nas, w rodzinie, w sąsiedztwie itd. te prawa człowieka są ignorowane. A spora część społeczeństwa ma je w głębokim poważaniu.

Doskonałym przykładem na to jest np. obowiązkowa służba w wojsku, która w oczywisty sposób gwałci prawa człowieka – konkretnie artykuł 1, 3, 4, w niektórych przypadkach 5, 13 i 18.

A zabawne jest, ze w Polsce wciąż istnieje masa ludzi, którzy są za przywróceniem tej służby, a więc za gwałceniem praw człowieka.

Sol

Jak niby? Bo się urodziła w Sudanie? Czy dlatego, że nie chce wyznawać morderczej religii? Pan by w takiej sytuacji przeszedł na islam i zaakceptował prawo szariatu?

Wszystko zależy od tego jak traktujemy istotę ludzką. Człowiek to jest siła natury, żywioł. Jest uwarunkowany na konkretne zachowania.

Jeśli ktoś podczas powodzi wejdzie do rzeki (bo chce przejść na drugą stronę), nurt go porwie i nabije na gałęzie, to mówimy wtedy – jego wina. No a czyja? Wlazł do rzeki. Oczywiście wina jest też rozłożona po innych ludziach.

A jeśli ktoś żyje w kraju, w którym czapę dostają innowiercy, a obywatele funkcjonują w określony sposób, to nagle odpowiedzialność nie leży po jego stronie.

Ja bym starał się z tego kraju jak najszybciej uciec.

Sol

Dopiero wtedy ofiara byłaby w części odpowiedzialna za to, co się tam dzieje. Na razie to oszczerstwo.

A to jest wina tych ludzi, że tak zostali ukształtowani przez kulturę?

Sol

I jak można w tym panu pomóc, bo to też jest ważne.

No właśnie – jak? Bez gruntownej zmiany prawa poprawa sytuacji jest niemożliwa. Na pewno zwiększenie ilości kamer przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa – wykrywalność przestępstw rośnie.

Świetnym pomysłem byłyby policyjne prowokacje, gdzie ucharakteryzowany funkcjonariusz „przyciągałby” takich sprytnych „rozrabiaków”, a przy niezbitym dowodzie ich winy, byliby „pociągnięci” do odpowiedzialności.