#23826
MagnificencjaS
Participant
0p

Powiadają że modlitwa czyni cuda. Właśnie zdarzył się kolejny z cudów.
Umiłowani Siostry i Bracia!
We wsi Zawady gm. Popów pod Kłobuckiem auto osobowe wjechało w grupę pielgrzymów zmierzających do Częstochowy.http://www.tv(…)zawady- … 67899.html
+++++++++++
Pątnicy zmierzali pokutnie do Niekopulanej zawsze Dziewicy aby oddać się pod jej wiekuistą opiekę.
Kierownik pielgrzymki autem dacia duster wjechał w pątników. Kilkanaście osób rannych. Poprawność polityczna w tym “klęcznikowym ciemnogrodzie” nakazuje zmilczeć, że sprawca jest ksiądz – kierownik tej pielgrzymki. Policja podaje że był trzeźwy a czy naćpany – nie badali.
Czyli oni szli a on pielgrzymował autem znaczy się nie szedł tylko jechał…?
Z pewnością nie mieli różańców, nie klepali paciorków tylko obmacywali dzierlatki. Toż to wyraźna kara boża…. A może tylko dopust.
A szamani nie uprzedzili, że jak nie ma modlitwy to Aniołowie Stróżowie biorą wolne?
Tylko w Indiach święte krowy chodzą środkiem jezdni – u nas na razie obowiązują przepisy o ruchu kolumn pieszych o czym szamani i inni organizatorzy usakralnionych spędów w wielu wypadkach nie mają zielonego pojęcia.