#5037
+1
bernard
Participant
0p

Sol, wole na razie nie wdawać się w rozmowę o religiach bo to trochę inny temat.

Chodzi mi generalnie o to że nauka jakkolwiek by jej nie oceniać jest bardzo obiektywna ale to akurat nie tyczy się naukowców którzy są jednak ludźmi i zdarza się że jedną teorię faworyzują a inną odrzucają bo źle się kojarzy i nie pasuje do obecnego światopoglądu. Poza tym nawet jak już ustali się że jakaś teoria jest obowiązująca to (np w przypadku fizyki) bywa że po dwustu/trzystu latach okazuje się że inna teoria (diametralnie różna od tej pierwszej) jest trafniejszym opisem danego zjawiska. Jest to rzecz naturalna i nie mówię że to coś złego tylko jak patrzy się wstecz na historię to widać że ludzie (nie tylko pod wpływem religii) lubią dopasowywać naukę do swojego światopoglądu. Trzeba pamiętać też że ateizm nie równa się nauka i jeśli nawet jest światopoglądem który powstał pod wpływem wniosków które ludzie wyciągnęli z nauki to nie jest naukową teorią bo wkracza w dziedzinę w której praktycznie nie możliwe jest cokolwiek potwierdzić lub czemukolwiek zaprzeczyć. Zwróć też uwagę że nawet teorie które brzmią śmiesznie mogą być logicznie potwierdzone, na przykład eksperyment myślowy „mózg w naczyniu” Hilarego Putnama. Z tej przyczyny starałbym się raczej powstrzymywać od wyciągania z nauki zbyt daleko idących wniosków 🙂