4 kwietnia 2014 o 16:35 #838 +1 adminKeymaster0p Też bym polecał, szczególnie „Cnotę egoizmu”, mimo późniejszego nieco melodramatycznego odcięcia się od Nathanela Brandena, cieńsza jest i bardziej skondensowana. Ale dostępna chyba tylko w dobrych bibliotekach lub na złych, pirackich stronach.