„Fani” piłki nożnej zatrzymali czyjś samochód myśląc, że jadą nim kibice innego klubu i spuścili łomot niewinnym osobom. Szukacie dzikusów za granicami, a w Polsce dżungla jeszcze niewykarczowana.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda