#975
admin
Keymaster
0p

Jeśli łatwo, chętnie się z takimi dowodami zapoznam. Sam, dość dawno temu, czytałem tylko „Opus diaboli”, „I znowu zapiał kur” i „Krzyż pański z Kościołem”. Na końcu każdej bibliografia wielkości tomiku poezji. Sam pokusiłem się tylko o zweryfikowanie kilku opisanych tam faktów, które mnie zaskoczyły. I miał rację.
Ale parafrazując Topora, też uważam, że elegancki mężczyzna nigdy nie jest tak długo i obłożnie chory, żeby przeczytać całego Deschnera, więc te 10 tomów mnie lekko przeraża.