Mubarak Bala wreszcie na wolności!

Dobre wieści. Humanist UK, z którymi współpracujemy jako Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów bilateralnie, a także w ramach Humanists International, donosi o znaczącym przełomie w sprawie Mubaraka Bali:

„Z przyjemnością informujemy, że Mubarak Bala, prezes Nigeryjskiego Stowarzyszenia Humanistycznego, został zwolniony z więzienia po czterech i pół roku przerażającego uwięzienia za „bluźnierstwo”.

Aresztowanie Mubaraka w 2020 r. za pokojowe wyrażanie humanistycznych przekonań na Facebooku zapoczątkowało jego przerażające prześladowania. Został oderwany od rodziny, w tym nowonarodzonego syna, i pozbawiony dostępu do bliskich i swojego zespołu prawnego. Uwięziony na mocy prawa szariatu w stanie Kano, Mubarak obawiał się o swoje życie.

Ku zaskoczeniu wszystkich, został skazany na 24 lata więzienia, ale wyrok został drastycznie zmniejszony do pięciu lat po tym, jak sędziowie Sądu Apelacyjnego uznali, że pierwotny wyrok był zbyt surowy i sprzeczny z prawem. Niemniej jednak bezpieczeństwo i przyszłość Mubaraka pozostały niepewne.

Pomimo przytłaczających szans zespół prawny Mubaraka i globalny ruch humanistyczny nadal byli zaangażowani w kampanię na rzecz jego natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia. Wraz z Humanists International koordynowaliśmy relacje medialne na wysokim szczeblu, odbywaliśmy spotkania z ministrami i urzędnikami Foreign, Commonwealth & Development Office, organizowaliśmy protesty przed Nigeryjską Wysoką Komisją w Londynie, poruszaliśmy jego sprawę w Radzie Praw Człowieka ONZ i udało nam się doprowadzić do tego, że jego sprawa została przedstawiona w parlamencie Wielkiej Brytanii 50 razy.

To zwycięstwo jest dowodem siły solidarności i zaangażowania humanistów na całym świecie w obronę wolności religii lub przekonań. Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy prowadzili kampanię w jego imieniu – naszym patronom, członkom i zwolennikom, naszym kolegom o różnych wyznaniach i przekonaniach w całej Wielkiej Brytanii, a także samemu rządowi Wielkiej Brytanii.

W 12 krajach nadal obowiązuje kara śmierci za tzw. przestępstwo bluźnierstwa, w tym w Nigerii, a w 58 kolejnych można trafić do więzienia. Tymczasem sprawcy samosądów i przemocy tłumu wobec osób, które rzekomo spowodowały „obrazę religijną”, mogą działać bezkarnie.

Będziemy kontynuować kampanię na rzecz uchylenia wszystkich praw dotyczących bluźnierstwa i korzystania z prawa do wolności religii lub przekonań dla każdego, wszędzie.” Humanists UK

Mubarak Bala jest przewodniczącym Nigerijskiego Stowarzyszenia Humanistycznego. Miał poważne problemy w swoim kraju z powodu postów na Facebooku, które uznano za obraźliwe dla islamu. W kwietniu 2020 roku został aresztowany i oskarżony o bluźnierstwo, co skutkowało 24-letnim wyrokiem na jego skazanie. Jego aresztowanie i proces spotkały się z wieloma nieprawidłowościami, w tym brakiem dostępu do prawników, rodziny i pomocy medycznej.

Jednym z jego największych osiągnięć jest to, że mimo trudnych warunków i długiego procesu, udało mu się zachować wierność swoim przekonaniom i dążyć do wolności wyznania. Jego uwolnienie w styczniu 2025 roku było wynikiem nieustannych działań międzynarodowych organizacji humanistycznych, takich jak Humanists International, które wspierały go przez cały czas jego niewoli.

Jedną z najbardziej znanych wypowiedzi Bali jest jego apel o wolność myśli i wyznania, podkreślający znaczenie walki o prawo do kwestionowania i wyrażania swoich przekonań bez strachu. Jego uwolnienie jest ważnym momentem dla ruchu humanistycznego na całym świecie, podkreślając wagę solidarności i walki o wolność myśli.

Warto pamiętać, jak ważna jest na świecie wolność słowa. Walczmy o nią wszędzie tam, gdzie jest zagrożona. Pamiętajmy też, że najgroźniejsza przemoc o tle religijnym lub ideologicznym dotyka często osób o podobnych poglądach jak nasze, lecz mieszkających daleko od nas. Ateista czy sekularysta, który w spokojnej Polsce chce się zajmować tylko swoim ogródkiem, jest w zasadzie ślepy na rzeczywiste zagrożenia dla ateizmu, sekularyzmu i humanizmu. Pierwsza linia frontu w tej walce nie leży nad Wisłą czy Odrą.