PALERMO
Sycylią władali po kolei: Sykanowie, Sykulowie i Elymowie, od XI w. p.n.e. Fenicjanie ( założyciele Palermo), potem Grecy (założyciele Syrakuz, Katanii i Mesyny) i walczący z nimi o wyspę Kartagińczycy, następnie Rzymianie (niepodzielnie panujący nad wyspą od 215 p.n.e), Wandalowie, Ostrogoci, Bizantyjczycy, Arabowie (od 828 roku), Normanowie (od 1060-1091), Niemcy (1197-1250), Francuzi z dynastii Andegawenów (do 1282 r.), Aragończycy (od 1439 Sycylia stanowiła jedno władztwo wraz z Neapolem), Habsburgowie i Burbonowie (od 1735 roku)[1], aż w końcu Republika Włoska. Od zajęcia Sycylii przez Hiszpanów rozpoczął się upadek ekonomii sycylijskiej. Hiszpanie dążyli do wyłączności jeśli chodzi o zyski i intratne posady. Całkowicie podporządkowali sobie też parlament sycylijski. Rewolta w Palermo wybuchła mniej więcej w tym samym czasie co rewolta Masaniella w Neapolu (1647) i na Sardynii, Na Sycylii w 1674 roku wybuchło kolejne powstanie, którego uczestnicy oddali się pod opiekę Ludwika XIV, który jednak sekundował im jedynie do zawarcia pokoju z Hiszpanią w 1678.
Hiszpańskim wicekrólem Sycylii w latach 1701-1702 był Juan Manuel Fernández Pacheco, który w 1707 roku jako wicekról Neapolu dostał się do austriackiej niewoli. Jego następcą był kardynał Francesco del Giudice (1647–1725), od 1711 wielki inkwizytor Hiszpanii. Po nim urząd wicekróla sprawowali: Isidoro de la Cueva y Benavides, markiz Bedmar (w l. 1705-1707) i urodzony w Madrycie Carlo Filippo Antonio Spinola y Colonna, markiz Balbases, (1665-1721).
W 1713 na podstawie pokoju utrechckiego, książę Sabaudii Wiktor Amadeusz II otrzymał na krótko Sycylię, szybko jednak stał się tam niepopularny z powodu jego chciwości. W 1718 roku Hiszpanie wysłali na Sycylię wojsko i okupowali ją. W odpowiedzi na tą próbę przywrócenia hiszpańskich rządów w południowej Italii, sojusz Austrii, Francji Holandii i Wielkiej Brytanii zdecydował się, po wyparciu Hiszpanów, oddać Sycylię Austriakom, którzy cały podkreślali swe prawa do tych terenów. Książę Sabaudii dostał na pociechę Sardynię. Drugi syn króla Hiszpanii, Karol odbił w 1734 roku Sycylię zaraz po odbiciu z rąk austriackich Neapolu.
Rządy sabaudzkie na Sycylii trwały od 10 grudnia 1713 roku do 1720 roku, czyli 7 lat[2]. Interesy Turynu reprezentował tam sabaudzki głównodowodzący artylerii Annibale Maffei (1666-1735). Wiktor Amadeusz mianował swego syna Karola Emanuela, księcia Piemontu porucznikiem kontynentalnej części władztwa sabaudzkiej dynastii (luogotenente degli Stati di terraferma); ponieważ chłopak miał wówczas zaledwie 16 lat, wpierała go rada regencyjna. W dniu 3 października, nowy król Sycylii wypłynął z Nicei do Palermo, gdzie wylądował około dwudziestu dni później, był witany z wielkim entuzjazmem. W dniu 24 grudnia, po wielkiej ceremonii w katedrze w Palermo, Wiktora Amadeusza II i jego żona Anna Maria Orleańska otrzymali koronę królewską. Na pierwszej sesji parlamentu sycylijskiego Wiktor Amadeusz obiecał:
”..Nasze myśli nakierowane są jedynie na to by z biegiem czasu, z Bożą łaską, przywrócić temu Królestwu jego dawną chwałę i blask, na które państwo to ma wielkie szanse ze względu na żyzność gleby, na szczęśliwy klimat, na jakość mieszkańców i dogodność jego położenia geograficznego…[3]”
Dobre intencje nowego władcy znalazły swój oddźwięk w walce z bandytyzmem sycylijskim, w próbach modernizacji floty handlowej i reformy finansów i armii w oparciu o wzory piemonckie. Wiktor Amadeusz pozostał na wyspie do 7 września 1714 roku. Wiktora Amadeusza bardzo zaniepokoiły działania potężnego sojuszu antyhiszpańskiego Austrii, Francji Holandii i Wielkiej Brytanii, szczególnie, że Austriacy byli niezadowoleni, ze to nie oni rządzą Sycylią, Wiktor Amadeusz starał się wiec być jak najlepiej poinformowany o tym, co szykuje się w Wiedniu i Londynie, kierując tam specjalnych wysłanników. Chciał zapobiec ewentualnemu otoczeniu ze wszystkich stron. W końcu zdecydował się na sojusz z Austrią, proponując Wiedniowi nawet mariaż królewski, za co Hiszpanie ukarali go atakiem na Sycylię. Co go zaskoczyło, bo ich także uważał za sojuszników. W 1718 roku 30.000 żołnierzy hiszpańskich zaatakowało wyspę opanowując ją szybko tak szybko, że załogi kilku tamtejszych piemonckich twierdz zrezygnowały z obrony. Wiedeń zaproponował mu wtedy tytuł króla Sardynii w zamian za przystąpienie do poczwórnego sojuszu antyhiszpańskiego. Wkrótce potem sojusznicy zniszczyli hiszpańską flotę. Zamiana Sycylii na biedniejszą Sardynie była wbrew pozorom korzystna dla Wiktora Emanuela, Sardynia, jako bliższa geograficznie do Turynu, dawała się lepiej kontrolować tamtejszemu rządowi.
Podpisując traktat haski 20 lutego 1720 roku, Wiktor Emanuel zrzekł się Sycylii na rzecz Habsburgów. Panowanie Wiednia nad Sycylią trwało do 1734 roku. 28 lutego 1719 roku oddziały austriackie pod wodza gen. Claudio Florimondo di Mercy wylądowały na Sycylii, lecz hiszpański wódz, nominalny wicekról Sycylii, brukselczyk z pochodzenia Giovan Francesco di Bette, markiz Lede walczył aż do maja 1720 roku, kiedy to podpisał odpowiednie dokumenty oznaczające zgodę na haskie postanowienia. Przejście wyspy pod panowanie austriackie, wywołały exodus części szlachty do Piemontu, a jeszcze większej do Hiszpanii, stosunki miejscowej elity z Austriakami nie należały bowiem do łatwych, między innymi dlatego, że korzystając z tzw. prawa podboju, nowi władcy wyspy nie musieli respektować aragońskich przywilejów dla szlachty, Mercy w imieniu austriackiego wicekróla Niccolò Pignatelliego di Terranova Castelvetrano y Noya, księcia di Monteleone, odmówił posłuchania ambasadorów sycylijskich, gdyż uważał wyspę za część Austrii[4] (także papież Innocenty XII od 1721 uznał prawa Habsburgów do Sycylii, bo już nie bal się już Hiszpanów[5]). Namiestnik potem przysiągł wierność Królestwu Sycylii, ale nie ślubował, jak to było w zwyczaju, przestrzegania przywilejów Królestwa. Ostatecznie, dzięki propozycji arcybiskupa Walencji (członka wiedeńskiej Hiszpańskiej Rady) osiągnięto kompromis, zgodnie z którym przywileje zostały potwierdzone jako akt cesarskiej łaski, lecz ich utrzymanie miało zależeć od postępowania Sycylijczyków względem nowego pana[6]. Wicekról miał pozyskać sobie owe elity, jednak preferując niektórych kosztem innych zraził do siebie wielu szlachciców. W Wiedniu jednak nie zdawano sobie z tego sprawy. W 1721 roku doszło do ostrego konfliktu miedzy wicekrólem a szlachtą z Palermo, która doprowadziła w roku następnym do dymisji dostojnika[7]. Kolejny wicekról Joaquín Fernández Portocarrero markiz d’Almenara, sprawował urząd w latach 1722-1728[8]. Udało mu się zreorganizować sycylijską administrację. Zwalczał piratów, korupcje, baronów chroniących bandytów i próbował kontrolować sytuacje niewolników. Jednocześnie jednak musiał starać się zapewnić lojalność szlachty wobec cesarza. Dzięki temu, ze sprawował urząd w czasie pokoju, osiągnął dobre rezultaty[9].
6 kwietnia roku 1724 na największym placu w Palermo, San Erasmo miała miejsce egzekucja mnicha i mniszki oskarżonych o herezję, jak pisze historyk Colletta oboje byli niespełna rozumu. Jechali na wozie z papierowymi torbami (na głowie) z wymalowanymi imionami i płomieniami. Kaźni przewodniczyli trzej inkwizytorzy – mnisi z Hiszpanii[10]. 20 lipca 1728 roku do Messyny przybył trzeci austriacki wicekról Cristoforo Fernández de Cordova, hrabia Sastago. Okres, w którym przyszło mu rządzić wyspą był trudny, wiec wielokrotnie narażał się na zarzut stronniczości, stąd wynikły procesy (pocz./ lat 30.), z udziałem Marco Quirosa, sekretarza stanu d/s wojny Sycylii. Wybuch wojny o sukcesję polską przerwał proces. 28 stycznia 1734 roku hr. Sastago ostrzegł Wiedeń, że jeśli wyśle swoje 4 pułki do Neapolu, jak chciał rząd austriacki, Sycylia stanie sie praktycznie bezbronna, a on sam będzie musiał opuścić Palermo by schronić się w jednej z twierdz. Wybrał Syrakuzy. W tym okresie podwładni wicekróla znaleźli dowody pro hiszpańskiego spisku baronów. Miłość Sycylijczyków do Hiszpanii wiązała się z ich 400-letnimi rządami nad wyspą[11]. 15 czerwca 1734 roku Karol ogłosił zwyczajowy edykt o przywilejach autorstwa Filipa V.
Na wyspie nie walczono długo. Gdy upłynął czas mandatu hr. Sastago, nowym wicekrólem został markiz Giuseppe Rubi, który jednak ze względu na całkowitą dominację wrogów Austrii na morzu wokół wyspy nie zdołał nawet postawić na niej stopy. Za datę końca rządów austriackich i końca walk na wyspie może zostać uznany 25 wrzesień 1734, kiedy to deputaci sycylijscy zostali wysłani do Neapolu by złożyć hołd nowemu władcy Karolowi Burbonowi, synowi króla Hiszpanii Filipa V i parmeńskiej księżniczki Elżbiety Farnese[12]. Po 1816 roku Sycylia i Neapol zostaną połączone w jedno królestwo Obojga Sycylii – Regno delle Due Sicilie. Po opanowaniu terytorium neapolitańskiego, Karol wysłał wojska na Sycylię, która przestała być wicekrólestwem, a zaczęła być pełnoprawnym królestwem.
Il. 1. Ogród botaniczny w Palermo w XVIII wieku, źródło: http://it.wikipedia.org/wiki/File:Orto_botanico_PA.jpg
Karol Burbon łatwo pokonał austriackie niedobitki. Choc sycylijczycy nie zbuntowali się przeciw Austriakom, ani nie prosili Hiszpanów o interwencję, powitali burbońskie oddziały z entuzjazmem. 2 września 1734 roku generał hiszpański José Carrillo de Albornoz, książę Montemar (1671-1747), został wicekrólem w Palermo (był nim do 1737 roku), z zadaniem stworzenia militarnych i politycznych fundamentów nowej monarchii[13]. Karol, ku radości szlachty, koronował sie w Palermo przysięgając wierność statutom Sycylii i potwierdzając przywileje miasta Palermo , przywilejów Kościoła i szlachty nie potwierdził, poprzestając jedynie na uprzejmościach. Pełna przepychu koronacja odbyła sie w dużym pospiechu, ponieważ wtedy twierdze Mesyna, Syrakuzy i Trapani były jeszcze pod austriackim panowaniem. Trzeba było ubiec pretensje papiestwa dla którego Sycylia była jedynie tradycyjnym lennikiem, a tej zależności Karol na siebie brać nie chciał. W Palermo myślano, ze król zostanie z nimi całe lata, tymczasem powrócił on w tydzień po koronacji do Neapolu, pozostawiając wicekróla, co wywołało rozczarowanie wyspiarzy. Szybko okazało się, że wiele prerogatyw korony na Sycylii przez wieki zostało straconych na rzecz prywaty szlacheckiej. Do lipca 1735 Hiszpanie zakończyli podbój Sycylii (wieli wałczyło po stronie Austrii wiec była to tak naprawdę wojna domowa). Na panowaniu Karola Burbona bardzo skorzystało miasto Palermo, mające status stolicy mimo faktycznej podległości wobec Neapolu; rozwinął się miejski handel i budownictwo.
Pokój wiedeński z 1738 dodał Karolowi odwagi do rozpoczęcia centralizacyjnych reform. Plan tych reform miał przygotować José Joaquín Guzmán de Montealegre, który zmierzał do ograniczenia potęgi Kościoła i baronów, zakazując temu pierwszemu kupowania nowych ziem, a drugim nakazując oddanie stanowisk nabytych niezgodnie z prawem lub obok niego. Wydano zarządzenia o ograniczaniu przepychu i zmierzano do wprowadzenia bardziej równościowego obciążenia podatkowego. Podobne reformy były też wprowadzane w Neapolu, jednak stosownie do potrzeb ludności, miejscowej specyfiki i możliwości administracyjnych. Dlatego na kolejnego wicekróla król wybrał księcia Bartolomeo Corsiniego, księcia Gismano (1683-1752, wicekról w l. 1737-1747), który starał sie unikać języka absolutyzmu, lecz swą politykę polewał obficie sosem specyficznego konstytucjonalizmu, co uczyniło go bardzo popularnym u wyspiarzy[14]. Jednak gdy rząd starał sie wzmocnić swą pozycję finansową poprzez interesy z żydowskimi finansistami, uprzedzony do nich kler z poparciem części szlachty stawił taki opór, ze wicekról musiał zrezygnować z projektu. Z kolei gdy w Nepaolu i Palermo utworzono Supremo Magistrato del Commercio, zbuntowali się baronowie i szlachecki parlament zaproponował rządowi datację 200.000 skudów za ograniczenie prerogatyw nowego urzędu. Podobnie było w Neapolu. W tej kwestii de Montealegre poniósł pierwszą porażkę. W 1740 roku gmina miasta Sortino wystosowało zapytanie, czy w zamian za uiszczenie pewnej opłaty, rząd weźmie je pod swą bezpośrednią jurysdykcję, z pominięciem jurysdykcji szlachty. Ten precedens i inicjatywa miasta przestraszyła baronów, obawiających sie, że inne ośrodki pojdą jego śladem. Jeden z najlepszych prawników swego czasu, pochodzący z Palermo Carlo Di Napoli reprezentował interesy szlacheckie. Postawił on tezę, ze prawa feudalne, tak jak monarsze biorą sie z prawa podboju, a wiec są sobie nawzajem równe Tribunale del Real Patrimonio, przyznał mu rację odrzucając wniosek miasta Sortino. Baronowe odnieśli zwycięstwo, a program radykalnych reform został zahamowany, także w Neapolu. Wicekról Eustachio De Laviefuille, rządzący wyspą od 1747 do 1754 roku wystrzegał sie zajmowania pozycji innej niż baronowie by sobie życzyli, a wicekról Sycylii w latach 1755-1775, Giovanii Fogliani Aragona postępował wręcz zgodnie z maksyma ks. Olivares, ministra hiszpańskiego z XVII wieku: Coi baroni, in Sicilia, si è tutto, senza i baroni si è niente[15], według której bez baronów nie ma mowy o Sycylii. Aragona utrzymywał początkowo bardzo dobre stosunki ze szlachtą z Palermo, dopiero czynniki obiektywne popsuły te relacje, tj. głód (1763-1764). Gdy tylko pojawiły sie w roku 1763 pierwsze oznaki braku zboża, wydał dekret obniżający jego cenę o połowę, co wywołało zniknięcie ziarna z rynku. Następnie stworzył tzw. Giunta frumentaria, zarząd który kupował zboże nawet po wygórowanych cenach, by je za wszelką cenę sprzedać za połowę ceny, zaś dla wyrównania budżetu wicekrólestwa opodatkowano węgiel, wino, drzwi i okna. Chłopom zabroniono używać ziarno do siewu. W marcu 1764 roku wybuchła epidemia cholery, więc Fogliani Aragona wydalił ubogich przybyłych do Palermo, i kazał im wrócić w miejsce pochodzenia.
W 1759 roku Karol Burbon wyjechał do Hiszpanii by objąć tron po zmarłym bracie. Zgodnie z traktatami międzynarodowymi, Karol zachowując rozdział między Królestwem Sycylii i Królestwem Neapolu, powierzył oba swemu ośmioletniemu synowi Ferdynadowi, podczas gdy starszy – Karol został następcą tronu hiszpańskiego. Oczywiście aż do osiągnięcia dojrzałego wieku, Ferdynanda w rządzeniu wyręczała Rada Regencyjne, którą według precyzyjnych obliczeń sformowano z 3 dostojników neapolitańskich i 2 sycylijskich szlachciców. Prezydentem rady został Domenico Cattaneo, książę di San Nicandro, który wraz z neapolitańskim ministrem-reformatorem markizme Bernardo Tanuccim, odpowiadał za wychowanie i edukację młodego króla. Tanucci miał też niełatwe zadanie utrzymywania kontaktów z Madrytu, i służenia jako łącznik i interpretator woli króla Hiszpanii, Karola III, który nadal sterował polityką obu królestw, choć Tanucci miał często ostatnie słowo. Zgodnie z wolą Karola i własną minister wykorzystał regencję do dokończenia reform karolińskich,. Pozostali członkowie rady regencyjnej mieli niewiele do powiedzenia. Ferdynand, leń, nieuk i nieokrzesaniec ożenił się w 1768 z elegancką i wykształconą Marią Karoliną Habsburg. Król Neapolu i Sycylii często podpisywał decyzje ministra bez dyskusji z nim. Maria Karolina krytykowała taką postawę króla śpieszącego zostawić nudne narady dla kolejnego polowania. Tanucciemu udało się odroczyć koronacje króla i potwierdzenie szlacheckich przywilejów sycylijskich, dzięki temu, ze przejmując rządy król był niepełnoletni, a gdy już osiągnął odpowiedni wiek nadal odwlekał sprawę, powołując się na komplikacje jakie mogą wyniknąć z racji feudalnych związków z papiestwem.
W 1770 roku sycylijska szlachta powołując się na prawo z 1738 roku, przejęła nominacje biskupów, opatów i innych dostojników kościelnych na wyspie. Tak szlachta i Kościół na Sycylii wchodziły w coraz ściślejsze związki. W odpowiedzi na to Tanucci, chcący te związki rozluźnić, ustanowił, ze biskupów można wybrać tylko spośród duszpasterzy parafialnych. Wykorzystując przerażenie po splądrowaniu wyspy Ustica przez berberyjskich piratów[16], która została napadnięta nie pierwszy zresztą raz w jej historii (Wiadomo, ze w połowie XVIII wieku na wyspie osiedliło się ok. 90 ludzi z wyspy Lipari, również na północ od Sycylii, a od 1759 roku Ferdynand IV nakazał kolonizację niezamieszkałych części wyspy), Tanucci zaproponował podatek dla sycylijskiego kleru, z którego sfinansowano by budowę 4 statków wojennych, chroniących wybrzeża i wyspy przed piratami. Papież zgodził się na opodatkowanie kleru w zamian za patrolowanie i ochronę także papieskich wybrzeży. W tej sytuacji baronowie nie ośmielili się sprzeciwić posunięciom rządu[17]. W 1767 wygnano jezuitów co dodatkowo zmniejszyło opór, zaś przejety przez państwo majątek jezuicki ułatwił finansowanie reform i stworzenie szkół na miejsce jezuickich. Uzyskano 34.000 hektarów doskonałej ziemi uprawnej (na Sycylii jezuici mieli dużo więcej ziemi niż na kontynencie), z czego większość sprzedano, a mniejszość nadano około 3 tysiącom ubogich chłopów. Państwo jednak zapomniało dać im jeszcze jakaś rezerwę finansową na rozkręcenie gospodarstw, więc projekt nie przyniósł tak dobrych rezultatów, jakby mógł przynieść.
Na przełomie 1772-1773 znów głód nawiedził Sycylię. Ludność Palermo w swej krytyce wicekróla Fooglianiego, skupiła się wokół senatora Cesare Gaetaniego, księcia Cassaro. Nagła śmierc senatora podczas operacji wykonywanej przez chirurga Foglianiego, wzbudziła podejrzenia, że wicekról i państwowi handlarzy zbożem zamordowali go. 19-20 sierpnia 1773 roku baronowie podburzyli tłumy w Palermo, chcąc pokazać rządowi, ze bez ich współpracy, nie da się rządzić Sycylią. Bunt był wymierzony nie przeciw dynastii, lecz polityce reform Tanucciego[18]. Wicekról Fogliani miał zbyt słabe siły wojskowe, więc wycofał się do Messyny[19]. Potem przez krótki czas prowizoryczne rządy sprawował arcybiskup Palermo Serafino Filangieri. Paradoksalnie wystąpienie baronów, przekonało Neapol, ze Sycylii nie należy juz pytać o zdanie, lecz podporządkować rządowi neapolitańskiemu, tak pomysł Królestwa Obojga Sycylii zyskiwał na poparciu. W 1775 kolejnym wicekrólem został Marc’Antonio Colonna, książę di Stigliano, Hiszpan z urodzenia, Neapolitańczyk z wyboru. Nominacja łamała dotychczasową zasadę, ze wicekrólem Sycilii moze być jedynie nie-Neapolitańczyk. W odpowiedzi sycylijski arystokrata Giuseppe Beccadelli, markiz de Sambuca i ambasador Ferdynanda IV w Wiedniu starał sie zdyskredytować Tanucciego na arenie międzynarodowej. Królowa Neapolu, Austriaczka Maria Karolina, która zgodnie z kontraktem małżeńskim miała decydujący głos w radzie królewskiej z momentem urodzenia następcy tronu, zaatakowała wtedy Tanucciego jako zbyt bliskiego Hiszpanom. Zastąpił go Beccadelli, który starał sie utrzymać doskonała równowagę między Karolem III i wpływami hiszpańskimi i partią austriacka Marii Karoliny, kończąc jako centralista i przeciwnik baronów sycylijskich, których wolę niegdyś reprezentował[20]. Jednocześnie królowa Maria Karolina mianowała też nowego ministra marynarki, Anglika urodzonego we Francji Johna Actona, który wcześniej służył w marynarce francuskiej. Acton miał stworzyć z Neapolu potęgę śródziemnomorską, służącą Austrii do zlikwidowania przewagi hiszpańskiej na akwenie. Beccadelli uznał to za zdradę i doniósł o wszystkim królowi, co skończyło sie dlań dymisją (1786).
Tymczasem, na Sycylii reformistyczna politykę konfrontacji z baronami prowadził książę Stigliano, więc w 1781 roku zastąpił go Domenico Caracciolo, markiz Villamarino (1715-1789) dotychczasowy ambasador w Paryżu. Cacciarolo pełnił ta funkcję do stycznia 1786 . Wdrażał na Sycylii oświeceniowe reformy i napisał „Listy z Sycylii” (Lettere da Sicilia). Na Sycylii zobaczył ciemną, a butną szlachtę, czyli według jego słów: incivili, rozzi e barbari, „niecywilizowanych, gburów i barbarzyńców”. Wobec tej sycylijskiej szlachty zachowywał się prowokacyjnie, dając do zrozumienia jak bardzo gardzi ich przywilejami i zwyczajami. Jego rządy na wyspie nie były zbyt szczęśliwe z powodów obiektywnych, w 1783 trzęsienie ziemi zniszczyło niektóre miasta, co wymagało nałożenia nowych podatków na odbudowę. Wcześniej zniósł papieską inkwizycję na Sycylii (1782), co lud przyjął z radością. Gdy tłumowi nie pozwolono zniszczyć pałacu inkwizycji, znalazł on sobie inny cel i rozbił na kawałki statuę św. Dominika, potem mieszkańcy Palermo spalili archiwa inkwizycji[21].
Nie miał jednak Caracciolo wytrwałości i pracowitości Tanucciego, więc jego sukcesy były zwykle połowiczne, a reformy słabo ugruntowane.
W 1786 roku Caracciolo zajął stanowisko pierwszego ministra Królestwa Neapolu (Segretario di Stato, Sovrintendente Generale), po dymisji markiza di Sambuca. Jego następca na stanowisku wicekróla Sycylii Francesco D’Aquino, książę di Caramanico (1718- 1795), protektor Johna Actona, patron uczonych, który założył Obserwatorium Astronomiczne w Palermo. W roku 1794 Caramanico ponownie został wicekrólem Sycylii. Zmarł pełniąc tę funkcję.
W środę 5 lutego 1783 roku doszło do silnego trzęsienia ziemi w Kalabrii i na Sycylii trwającego 100 sekund. Odczuto je w Palermo, a bardzo słabo w Terra di Lavoro i Neapolu. Zaatakowało 109 miast i wiosek zamieszkałych przez 166 tys. ludzi, z czego zabiło 32 tysiące. Miasta znikły, a ludzie w stuporze wędrowali po pustkowiu. P północy tego samego dnia odnotowano drugi słabszy wstrząs; Messyna i Reggio jednak ucierpiały wtedy bardziej niż rano (miasto nie wykaraskało się jeszcze w pełni ze zniszczeń po trzęsieniu roku 1744, wiec to nowe obróciło osłabione budynki w perzynę)[22] .
20 maja 1795 roku rewolucjonista, spiskowiec, propagator idei Rousseau i demokrata urodzony w Palermo w 1753 roku Francesco Paolo Di Blasi został ścięty na piano di Santa Teresa (dziś: Piazza Indipendenza). Wcześniej mimo tortur nie wydał wspólników. Reowlucja jednak wkroczyła na kontynent włoski niedługo potem. 22 grudnia 1798 Ferdynand IV uciekł z Neapolu do Palermo. Sycylijczycy, początkowo zdowoleni z zapewnień władcy na sesji parlamentarnej roku 1802, na której Ferdynand zapewnił o chęci utrzymywania dworu w Palermo, ale tak naprawdę król nie mógł się doczekać powrotu do Neapolu, i jak tylko zawarł ugodę z Napoleonem, powrócił tam w czerwcu 1802 roku, dlatego przy powrocie króla na Sycylię w 1806 (właściwie kolejnej ucieczce), lud wyspy nie wyrażał entuzjazmu. W 1810 roku Ferdinand zażądał na sesji parlamentu pieniędzy i dodatkowej pomocy dla ochrony królestwa zagrożonego przez Francuzów, co doprowadziło do buntu. Lord William Bentinck, dowódca wojsk brytyjskich na wyspie, zmusił króla do wydania sycylijskiej konstytucji w 1812 roku, Jego syn Franciszek I został dnia 16 stycznia 1812 roku, regentem, a nowy rząd wyłoniono z sycylijskiej szlachty. Na mocy traktatu wiedeńskiego z 1815 roku, Ferdynand IV, a od 1816 roku Ferdynand I Burbon powrócił do Neapolu.
MESSYNA
W XVIII wieku Messyna stanowiła bazę wojskową (tam podczas buntu w Palermo wycofywał się wicekról Fogliani) i drugie miasto Sycylii Pod Andegawenami i Aragończykami, Messyna stała się kwitnącym portem handlowym. W 1674 roku Messyna zbuntowała się przeciw hiszpańskiemu panowaniu, prosząc o pomoc Ludwika XIV. W 1678 roku, po podpisaniu pokoju w Nijmegen między Francją a Hiszpanią, miasto zostało opuszczone przez Francuzów, i wkroczyli doń Hiszpanie stosując karne represje. Na powstańców mówiono: i Malvizzi, a na zwolenników rządów hiszpańskich i Merli. Pozbawiono Messynę wszelkich przywilejów, nawet tych którymi sie cieszyła od czasów Imperium Romanum. Zamknie to uniwersytet, zlikwidowano mennicę i senat. Budynek senatu zburzono i posypano solą na znak pogardy. Konie wprowadzono do ogrodu botanicznego by zniszczyły murawę. Zlikwidowano zakon Cavalieri della Stella, skonfiskowano, a właściwie zrabowano wiele dzieł sztuki, które wywieziono do Hiszpanii, razem z pergaminowymi zabytkami historii miasta. Wygnano wielu obywateli miasta, w tym profesora i naukowca Giovana Antonio Borellego, którego skazano zaocznie na śmierć. Zemsta hiszpańska zakończyła okres świetności Messyny.
Il. 2. Reggio Calabria i Messyna na grafice niemieckiej z XVIII wieku, źródło: http://it.wikipedia.org/wiki/File:Stretto_di_messina_incisione.jpg
Jakby mało było hiszpańskiej zemsty, w 1743 w Messynie szalała zaraza, a w 1746, 1747 i 1760 głód. 5 lutego 1783 roku miasto nawiedziło trzęsienie ziemi. Mimo pomocy Ferdynanda IV, który zwolnił miasto z podatków i ogłosił Messynę wolnym portem na 20 lat, rekonstrukcja miasta trwała długo. Inaczej niż np. w Lizbonie zniszczonej w 1755 roku, Messynę odbudowano w starym stylu, podatnym na szkody skutkiem trzęsień ziemi.