O ateistach w Polsce wypowiadają się tym razem mieszkańcy Rzeszowa, stolicy Podkarpacia. Czy nasza reporterka, Kaja Bryx, znajdzie w tym pięknym mieście choć jednego ateistę? Co o bezbożnikach powiedzą pobożni rzeszowiacy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszej sondzie.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Dostrzegam w naszym kraju pewną tendencję do zamierania dyskusji i polemiki między reprezentantami równych ideologii politycznych. Jako liberał i eks-konserwatysta jestem tym faktem dość zaniepokojony,…
Kiedy w 2011 roku kandydowałem na prezesa Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, w mój program wyborczy wpisałem "kontakty z racjonalistami, humanistami i ateistami z Indii". Był to…
Na wstępie chciałbym zauważyć, że moje pytania były adresowane do „głębokiej lewicy” nie zaś do socliberałów, którzy zazwyczaj mają zdanie podobne do innych liberałów.…
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
Świetny materiał. Szczególnie montaż. Do następnej sondy proponuje dodać wyzwanie tzn. skonfrontować katolików z jakimś kontrargumentem np. jak sądzą jakiego byliby wyznania gdyby urodzili się i wychowali w plemieniu z amazońskiej dżungli, którego członkowie wierzą, że laska szamana zamienia ich po śmierci w ślimaki. A jak odpowiedzą, że pewnie tego samego co wspomniane plemię, to zapytać dlaczego nie boją się w takim razie, że wierzą w niewłaściwego Boga i czy nie dostrzegają faktu, że ich wiara jest efektem wychowania w katolickim społeczeństwie a nie dążenia do prawdy i życia wiecznego.
Mamy niebywałe szczęście, Panie Tomaszu, że nie dość, że wierzymy we „właściwego” Boga, to na domiar złego nie urodziliśmy się w jakimś skrajnie opresyjnym kraju muzułmańskim, albo np. w „szamańskiej” dżungli, proszę to docenić 🙂
Trudno ocenic czy Rzeszow jest aż tak religijny, bo nie wiadomo czy probka pytana była reprezentatywna. Można miec wrażenie że tak, bardzo skatolone miasto.
Ale nastepnym razem prosze pytac czy „wierzysz w żydowskiego boga?”
Wtedy zobaczymy strach i zakłopotanie w ich oczach.
Próbka była taka, że uwzględniliśmy większość osób wypowiadających się. Nie ograniczaliśmy ilości wierzących w stosunku do niewierzących i w drugą stronę. Ucinamy zwykle tylko odpowiedzi zupełnie nieatrakcyjne typu „no tak”, „no nie” i osoba rusza w „długą”… Na podstawie innych sond można stwierdzić, że podobnie jest w innych miastach. Wypada jeden ateista na 17 – 20 wierzących, zazwyczaj ten ateista nie jest osobą mocno zaangażowaną w promowanie światopoglądu ateistycznego. Ale i osoba mocno zaangażowana w promowanie światopoglądu teistycznego też wypada w naszych sondach raz na dziesięć osób.
Dodam, że rzeszowiacy wypadli nieźle na tle innych dotychczas objętych naszą sondą miast, czyli Przemyśla, Bydgoszczy i Torunia. Choć współczynnik wierzący/niewierzący był w Rzeszowie niemal identyczny, to zdobyła moją sympatię refleksyjność mieszkańców Rzeszowa i, u niektórych, szczera chęć tolerowania „innego”.
Przeciwieństwem osoby zaangażowanej jest po prostu osoba nie wyrażająca swojego zdania na temat wiary/niewiary poza wąskim gronem znajomych. Nawet na takich portalach jak nasz.
Dodam, że ja tego nie oceniam, po prostu dzielę się wrażeniami z naszych sond. Przy każdej z nich byłem kamerzystą 😉
No cóż, ostatnio stało się modne, aby przeciwko katolikom grać nastrojami poniekąd antysemickimi, ale tak jak w przypadku kandydata Dudy, nie wróżę sukcesu tej metodzie propagandowej, tym razem w celu „obrzydzenia” Jezusa Chrystusa, którego – poza ateistami – najbardziej nienawidzą właśnie … sami żydzi 🙂
Chyby Ci sie cos pomyliło, moze i ortodoksyjni Zydzi/zydzi w dzisiejszym Izraelu nienawidza Jezusa, ale jako konkurencje dla judaizmu. Wiekszosc normalnych ma stosunek do Jezusa jak do Harrego Pottera – stosunek literacki. Chrzescijanstwo to judaizm light i Zydzi poza Izraelem kochaja chrzescijanstwo, bo daje im to mozliwosc czczenia swoich korzeni bez opresji ze strony tubylcow. Zobacz jak jest w Polsce, wiekszosc Zydow mowi, ze katolicyzm to najlepsze co sie mogło Polsce przytrafic. Problem dopiero sie pojawia, gdy w tym katolicyzmie rodzi sie i kultywuje antysemityzm. Dzis nawet Michnik kocha Jezusa, a walczy jedynie z antysemityzmem.
Nie jest to takie proste. Chyba pytani nie bardzo wiedzą w co wierzą. Każdy ma prawdopodobnie wyobrażenie „swojego” boga. R.Dawkins na skali od 1 do 10 (wierzący- agnostyk – ateista) umieścił siebie chyba na 8 pozycji. Pozdrawiam.
Taka refleksja. Dlaczego zawsze w dyskusji używa się określeń „ateista” vs osoba religijna. Uczciwiej by było mówić ateista – teista. Samo słowo „ateista” ma dla niektórych zmanipulowanych religią ludzi negatywny wydźwięk. Gdyby bogobojnych nazywać „teistami” dało by im to do myślenia.
Świetny materiał. Szczególnie montaż. Do następnej sondy proponuje dodać wyzwanie tzn. skonfrontować katolików z jakimś kontrargumentem np. jak sądzą jakiego byliby wyznania gdyby urodzili się i wychowali w plemieniu z amazońskiej dżungli, którego członkowie wierzą, że laska szamana zamienia ich po śmierci w ślimaki. A jak odpowiedzą, że pewnie tego samego co wspomniane plemię, to zapytać dlaczego nie boją się w takim razie, że wierzą w niewłaściwego Boga i czy nie dostrzegają faktu, że ich wiara jest efektem wychowania w katolickim społeczeństwie a nie dążenia do prawdy i życia wiecznego.
Mamy niebywałe szczęście, Panie Tomaszu, że nie dość, że wierzymy we „właściwego” Boga, to na domiar złego nie urodziliśmy się w jakimś skrajnie opresyjnym kraju muzułmańskim, albo np. w „szamańskiej” dżungli, proszę to docenić 🙂
Trudno ocenic czy Rzeszow jest aż tak religijny, bo nie wiadomo czy probka pytana była reprezentatywna. Można miec wrażenie że tak, bardzo skatolone miasto.
Ale nastepnym razem prosze pytac czy „wierzysz w żydowskiego boga?”
Wtedy zobaczymy strach i zakłopotanie w ich oczach.
Lepiej nie drażnić hahaha
Próbka była taka, że uwzględniliśmy większość osób wypowiadających się. Nie ograniczaliśmy ilości wierzących w stosunku do niewierzących i w drugą stronę. Ucinamy zwykle tylko odpowiedzi zupełnie nieatrakcyjne typu „no tak”, „no nie” i osoba rusza w „długą”… Na podstawie innych sond można stwierdzić, że podobnie jest w innych miastach. Wypada jeden ateista na 17 – 20 wierzących, zazwyczaj ten ateista nie jest osobą mocno zaangażowaną w promowanie światopoglądu ateistycznego. Ale i osoba mocno zaangażowana w promowanie światopoglądu teistycznego też wypada w naszych sondach raz na dziesięć osób.
Dodam, że rzeszowiacy wypadli nieźle na tle innych dotychczas objętych naszą sondą miast, czyli Przemyśla, Bydgoszczy i Torunia. Choć współczynnik wierzący/niewierzący był w Rzeszowie niemal identyczny, to zdobyła moją sympatię refleksyjność mieszkańców Rzeszowa i, u niektórych, szczera chęć tolerowania „innego”.
Co Pan rozumie mówiąc „mocno zaangażowana w promowanie światopoglądu”?
Przeciwieństwem osoby zaangażowanej jest po prostu osoba nie wyrażająca swojego zdania na temat wiary/niewiary poza wąskim gronem znajomych. Nawet na takich portalach jak nasz.
Dodam, że ja tego nie oceniam, po prostu dzielę się wrażeniami z naszych sond. Przy każdej z nich byłem kamerzystą 😉
No cóż, ostatnio stało się modne, aby przeciwko katolikom grać nastrojami poniekąd antysemickimi, ale tak jak w przypadku kandydata Dudy, nie wróżę sukcesu tej metodzie propagandowej, tym razem w celu „obrzydzenia” Jezusa Chrystusa, którego – poza ateistami – najbardziej nienawidzą właśnie … sami żydzi 🙂
Chyby Ci sie cos pomyliło, moze i ortodoksyjni Zydzi/zydzi w dzisiejszym Izraelu nienawidza Jezusa, ale jako konkurencje dla judaizmu. Wiekszosc normalnych ma stosunek do Jezusa jak do Harrego Pottera – stosunek literacki. Chrzescijanstwo to judaizm light i Zydzi poza Izraelem kochaja chrzescijanstwo, bo daje im to mozliwosc czczenia swoich korzeni bez opresji ze strony tubylcow. Zobacz jak jest w Polsce, wiekszosc Zydow mowi, ze katolicyzm to najlepsze co sie mogło Polsce przytrafic. Problem dopiero sie pojawia, gdy w tym katolicyzmie rodzi sie i kultywuje antysemityzm. Dzis nawet Michnik kocha Jezusa, a walczy jedynie z antysemityzmem.
Nie jest to takie proste. Chyba pytani nie bardzo wiedzą w co wierzą. Każdy ma prawdopodobnie wyobrażenie „swojego” boga. R.Dawkins na skali od 1 do 10 (wierzący- agnostyk – ateista) umieścił siebie chyba na 8 pozycji. Pozdrawiam.
Planujecie kolejne miasta?
Oczywiście. Jeszcze Wrocławia nawet nie było.
A ja czekam na płytę jednego z sondowanych. Jego wokal jest spoza tego świata:)
Gość z 3-ką na koszulce brzmi tak https://www.youtube.com/watch?v=pGNPcc7CH20
Witam
Taka refleksja. Dlaczego zawsze w dyskusji używa się określeń „ateista” vs osoba religijna. Uczciwiej by było mówić ateista – teista. Samo słowo „ateista” ma dla niektórych zmanipulowanych religią ludzi negatywny wydźwięk. Gdyby bogobojnych nazywać „teistami” dało by im to do myślenia.
„Ateiści są przeważnie łysi” <3 No nie wiem Panie, ja lubię swoje długie włosy i nie mam zamiaru golić się na łyso 😀