Co lepsze – Android, iOS czy Windows Phone?

Rozwój nauki i techniki powinien być nieustającym źródłem radości dla każdego racjonalisty. A także – dodam od siebie, dla każdego muzyka, grafika, montażysty czy działacza społecznego. Oczywiście technika służy nie tylko racjonalistom, choć z racjonalnej myśli wyrasta. Z techniką świetnie sobie radzą na przykład fundamentaliści muzułmańscy z ISIS, werbując przez internet nowych terrorystów z całego świata i przyciągając ich zdjęciami wojowników trzymających ucięte głowy. Choć nie obserwuję na Twitterze profili ISIS, co rusz ktoś z moich znajomych udostępnia ich dokonania, oczywiście w celu ostrej krytyki.

Obecnie główne komputerowe narzędzia pracy, to iPhony lub smartfony, tablety lub iPady, oraz laptopy. W niepamięć odchodzą stacjonarne komputery (chyba, że mówimy już o czymś więcej niż nawet bardzo podrasowany PC), pojawiają się natomiast inne urządzenia przenośne, takie jak zegarki i okulary, o których jednakże nie będę na razie pisał.

Dziś skupię się na najbardziej popularnych urządzeniach przenośnych, a zwłaszcza na systemach operacyjnych, które warto moim zdaniem z nimi wybrać. Rynek urządzeń mobilnych jest coraz bardziej zdominowany przez iPhony i smartfony. Jak podaje Wirtualna Polska, w trzecim kwartale 2013 roku stanowiły one już ponad 55 proc. wszystkich sprzedanych telefonów komórkowych.

Wybór systemu operacyjnego zależy oczywiście od potrzeb konkretnej osoby. Ja nie będę zgadywał jakie są Wasze potrzeby, napiszę po prostu o swoich własnych. Niedawno czytałem na NaTemat artykuł wieszczący możliwy zmierzch iPadów i tabletów, jako że smartfony lub iPhony pozwalają w zasadzie niemal na to samo.

Z mojej perspektywy tablet lub iPad nadal jest jednak niezbędny. Gdy się dużo podróżuje i pracuje się w drodze nad tekstami, lub zarządzaniem stronami, iPad (lub tablet) jest niezastąpiony. Tablet ma większy ekran i dużo większe możliwości zarządzania stronami niż smartfon. Ktoś mógłby stwierdzić, że do pracy w drodze jeszcze lepszy jest laptop, ale jednak jest to cięższe i mniej poręczne urządzenie. Ostatnie moje użytkowanie dotyczące laptopa dotyczy montażu filmów, edycji muzyki oraz grafiki, głównie na programach Adobe. Wymaga to silnego urządzenia o dużym ekranie świetnej jakości. Dźwiganie takiego urządzenia ze sobą na jednodniowy wypad do Warszawy nie jest zbyt udanym pomysłem, do tego ciężko je użytkować na ulicy, czy podczas krótkich przerw i dojazdów tramwajami lub autobusami. Praca nad montażem filmu czy grafiki mogłaby też przeszkadzać współpasażerom w pociągu, autobusie lub samochodzie podczas związanego z pracą wyjazdu do innego miasta. Można oczywiście wziąć słuchawki, ale do montażu filmu muszą to być porządne słuchawki, a nie maleństwa wkładane do środka ucha. Innym ważną przewagą dobrych tabletów i iPadów nad dobrymi laptopami, jest długość pracy bez ładowania. A w podróży nie zawsze możemy podładować nasze urządzenie. Również różne przenośne chargery są dedykowane iPadom i tabletom, z uwagi na to, iż zużywają one znacznie mniej energii niż laptopy.

Najpopularniejszym systemem operacyjnym na urządzenia mobilne jest oczywiście Android.

Jego najważniejsze zalety to otwartość systemu, który można dowolnie zmieniać i rozbudowywać. Android posiada prawie milion dostępnych aplikacji, co stawia go na drugim miejscu po iOS i zdecydowanie przed Windows Phone. Na rynku smartfonów najwięcej jest modeli z Androidem, niektóre z nich o znakomitej relacji jakości do ceny, mnie osobiście najlepszą firmą w tym zakresie wydaje się Samsung. Świetne są też smartfony Sony.
Wadami Androida jest zapychanie się systemu po pewnym czasie użytkowania. Podatność na wirusy z uwagi na brak odgórnej kontroli nad dostępnością tworzonych przez różne podmioty aplikacji. Sporo aplikacji w sklepie Google Play jest bardzo słabej jakości lub zawiera złośliwe oprogramowanie, są też problemy z dostępnością aktualizacji i informacją o nich.

Android jest moim zdaniem dobrym wyborem dla osoby, która chce bazować głównie na smartfonie, rezygnując z wożenia ze sobą tableta. Bogactwo aplikacji, stosunkowo tanie modele telefonów o dobrych bateriach, są dobrą rekomendacją.

Dla użytkownika iPada i smartfonu, Android jest bardzo nieczytelny. Tu w przypadku smartfonów wygrywa Windows Phone, który ma znakomite centrum powiadomień i wyświetla w kaflach najistotniejsze informacje. Mniejsza ilość aplikacji przestaje być istotna, jeśli mamy obok Windows Phone iPad. Wtedy warto mieć tylko te rzeczywiście istotne, informujące nas o rzeczach z którymi chcemy być na bieżąco – czyli prasówki, komunikatory i aplikacje mediów społecznościowych, a także pogodę, mapy, notowania giełdowe, radio etc.

Moim zdaniem iOS jest nadal znacznie lepszym systemem niż Android. Główną wadą jest oczywiście cena produktów Apple’a, które jednak zasługują na nią z uwagi na jakość. Wydaje mi się, że wybranie iPada zamiast tableta innej firmy to racjonalna decyzja. Jeśli chcemy rzeczywiście pracować na tym urządzeniu, jego niezawodność, czytelność, oraz mocna bateria, odpracowują różnicę w cenie dzielącą iPady od dobrych tabletów o podobnych parametrach technicznych.

Zaletami iOS są szybkość działania, niezawodność, prostota i intuicyjność, ponad 1 milion aplikacji w App Store, aplikacje bardzo wysokiej jakości, z których wszystkie są sprawdzane przed pojawieniem się w sklepie pod względem optymalizacji oraz bezpieczeństwa. Często aplikacje na Androida są niejako „odpadami” z iOSowej selekcji.  Z iOS nasze urządzenie nie złapie też wirusa, aktualizacje oprogramowania pojawiają się od razu po premierze a wsparcie informatyczne mamy nawet przez kilka lat. Dla osób zajmujących się sztuką, znakomite są też programy i hardware odpowiedzialne za jakość dźwięku w urządzeniach Apple, trudną wręcz do uwierzenia zważywszy na ich małe gabaryty. Podobnie wyświetlacze Retina są bardzo komfortowe dla osób zajmujących się filmem i grafiką. Oczywiście na iPadach możemy nasze prace przeglądać, do edycji potrzebny jest laptop lub komputer stacjonarny. Znakomite są też aplikacje muzyczne na iOS, które zwłaszcza na iPadach mogą zastąpić realne instrumenty. Szczególnie wdzięczne są wszelkie harfy i cytry, związane nie tylko z tradycją europejską.

Wadą jest głównie to, że iOS to zamknięty system (przez co ograniczone są możliwości zmiany wyglądu oraz funkcji. Jednakże, gdy stosujemy urządzenie Apple do pracy, nie jest to istotny mankament. Większym mankamentem jest brak wielozadaniowości, dostępnej w najlepszych tabletach konkurencji. Powalczyć też trzeba z kompatybilnością sprzętu i części oprogramowania z Windowsem lub Androidem, ale istnieje już wiele możliwości zasypujących tę przepaść. Oczywście bogaci użytkownicy mogą rozwiązać ten problem użytkując obok iPada również iPhonu i MacBooka, lecz zwłaszcza ten ostatni wymaga dużej śmiałości w wydawaniu pieniędzy.

Windows Phone jest najmniej popularnym póki co z tych trzech systemów operacyjnych. Część użytkowników zrażona jest wczesnymi wersjami tego systemu, choć najnowsze wersje nie niosą już ich mankamentów.

Najważniejsze zalety Windows Phone to prostota i intuicyjność, szybkość działania, aplikacje wysokiej jakości, wyrywkowo sprawdzane przed pojawieniem się w sklepie pod względem optymalizacji oraz bezpieczeństwa, do tego dochodzi dodatkowa weryfikacja deweloperów, oraz podobnie jak w iOS brak możliwości „złapania” wirusa. Największymi zaletami jest znakomite centrum powiadomień, możliwość rzucenia okiem na ekran telefonu i ogarnięcia tego, co dzieje się w „domu i na świecie” za pomocą czytelnych i interaktywnych kafli. Ważną zaletą jest większa kompatybilność z opartym na Windowsie laptopem lub stacjonarnym komputerem, oraz piękny projekt graficzny minimalistycznych kafli, przodujący moim zdaniem nad iOS i zwłaszcza Androidem. Nasz sympatyk Krzysztof Sykta, zwrócił uwagę na jeszcze dwie ważne zalety Windows Phone, jedną tak oczywistą, że aż ciężko o niej pisać. Ogromną zaletą jest zainstalowany w telefonach WP  MS Office, najpopularniejszy pakiet biurowy, którym, dzięki chmurze  One Drive towarzyszy nam po wyjściu z domu, ułatwiając życie wszelkim pismakom. Znakomita  jest też nawigacja offline Here Drive, zaskakująco dobrze nas pozycjonuje z kolei Here Maps.

Wadami jest znów, tak jak w iOS zamknięty system (ograniczone możliwości zmiany wyglądu oraz funkcji), oraz tylko 170 tys. aplikacji w Windows Phone Store (dane z sierpnia 2013 roku).

Windows Phone aplikowany jest głównie do rodziny urządzeń z serii Nokia Lumia, firmy kupionej od Finów przez amerykański Microsoft, którego aktualnym (trzecim po Billu Gatesie) szefem jest pochodzący z Południowych Indii Satya Nadella. Zaletą Nokii są bardzo dobre multimedia – dźwięk i obraz, dobry designe, wadą natomiast stosunkowo słabe baterie na tle konkurencji. Można oczywiście naprawić ten problem kupując przenośny Charger, lekki, mały i niezbyt drogi. Z uwagi na stosunkowo szybką możliwość rozładowania się baterii nie polecałbym jednak Nokii Lumii osobom, które chcą w trakcie wyjazdów pracować tylko na smartfonach, rezygnując z tabletów czy iPadów.

Reasumując – moim zdaniem Windows Phone jest najlepszym systemem na smartfona, pod warunkiem, że do poważniejszych zadań zaprzęgamy przewożony ze sobą tablet lub iPad. Oczywiście raczej nie w wersji mini, ale o średnim, lub dużym wyświetlaczu. Dla osób, które chcą ograniczyć się tylko do smartfona najracjonalnieszym wyborem jest mimo wszystko Android, zaś dla bogatych, lub pełnych finansowej ofiarności miłośników techniki alternatywnym wyborem jest użytkowanie kompletu – iPhone, iPad i MacBook, z niepodzielnie panującym systemem iOS.

Na koniec dodam, że rynki Azji mają ogromne znaczenie dla klęski lub zwycięstwa danej firmy smarfonowej i danego oprogramowania. W Indiach, Korei, Japonii i Chinach bardzo popularne są urządzenia Apple’a, zatem mimo wieszczenia stagnacji i przyszłego upadku Apple’a w naszych mediach nie wydaje się to prawdopodobne.

Rozwój Windows Phone jest w dobrych rękach. Obecnie Microsoft stara się przysposobić posiadanego przez siebie Skype’a również do roli komunikatora tekstowego, mającego rywalizować ze znakomitym Messengerem Facebooka. Znów – z naszej, euro – amerykańskiej perspektywy wydawać się to może wyprawą z motyką na Księżyc, ale ja mam nieco inną perspektywę będąc zalewanym wiadomościami tekstowymi via Skype przez moich znajomych z Indii.

Nokie są nadal bardzo popularne w Polsce. Pamiętajmy, że to nic dziwnego! W końcu główny dzwonek Nokii oparty jest na fragmencie utworu Chopina. Czy nie miło go czasem usłyszeć na pustyniach Radżasthanu, albo w tropikalnej puszczy Sri Lanki?