Hartman: Studiowałem z posłanką Wróbel


Prof. Hartman opisuje swoją edukację na KUL, gdzie studiował razem z wieloma znanymi osobami, takimi jak choćby Palikot, Kazimiera Szczuka, ale też Marzena Wróbel. Czy na KUL w czasach studiów profesora mogli studiować ateiści?

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

4 Odpowiedzi na “Hartman: Studiowałem z posłanką Wróbel”

  1. Szukam od dawna odpowiedzi na PYTANIE – DLACZEGO – co sprawiło, że ma się tę wiarę w sobie lub organiczne ją się w sobie neguje.Prof.Hartman mówi, o chrzcie – można więc w domyśle stwierdzić, źe rola wychowania , a może genetyczne uwarunkowania??
    Ludzie nauki – wiedza i myślenie.
    Fizyka i Bóg Einsteina , ks.prof.Hellera. ..
    Jaka jest geneza ateizmu J.Tabisza, Hartmana ???

    1. Wydaje mi się, że różnych swoich tekstach odpowiadam na to pytanie. Moim zdaniem zjawisko odrzucenia mitów i nazwania świata po imieniu zależy od wielu czynników. Sporo w tym szczęścia i przypadku, sporo wewnętrznych przemyśleń, pracy nad sobą. Widząc ludzi inteligentnych i jednocześnie wierzących niekiedy w bardzo baśniowe dogmaty, zdaję sobie sprawę, że może mieli inny klimat w domu, innych przyjaciół w szkole, inne losy życiowe. Eistein nie jest dobry do zestawiania z ks. prof. Hellerem, bo on naprawdę używał owego boga (nie)grającego w kości jako metafory, co jasno i wyraźnie unaocznił w pozostałych po nim listach.

    1. A zabijanie w imię tej wiary? Albo co najmniej dręczenie innych? Narzucanie swojego światopoglądu? Człowiek jest osobą wolną, a religia mu tą wolność ogranicza w większym albo mniejszym stopniu, ale jednak ogranicza. Rozumiem dobrowolną chęć ograniczenia sobie swoich wolności, nie rozumiem maniakalnej chęci zrobienia tego same go innym, wykrzykując przy tym hasła dotyczące demokracji. Co ma demokracja wspólnego z religią?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *