Piotr Napierała, Fryderyk II Wielki jako władca liberalny. Recenzja książki

 

Piotr Napierała, Fryderyk II Wielki jako władca liberalny, Poznań 2019, ss. 306.

       Piotr Napierała urodził się 18 maja 1982 r. w Poznaniu. Jest on historykiem doby Oświecenia i politologiem, a także doktorem nauk humanistycznych. Obecnie jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W swej pracy naukowej napisał m.in. biografię Tadeusza Kościuszki[1], w której to ukazał tą postać pod względem światopoglądowym oraz zaprezentowanie tego Naczelnika Państwa pod względem epoki. Dzięki niej możemy się dowiedzieć, że był on przeciwnikiem księży, deistą i osobą postępową ze względu np. na Uniwersał Połaniecki. Do innych jego prac należą biografie mężów stanu z XVIII w., do których należą Robert Walpole[2] i Simon von Slingelandt[3]. Pierwszy z nich był wieloletnim premierem Wielkiej Brytanii, a w tej książce pokazał powiązania między polityką zagraniczną, a wewnętrzną, oraz ukazanie rzeczywistego wpływu Wielkiej Brytanii na sytuację międzynarodową przez struktury władzy państwowej, a także obraz łączący te państwo nie tylko z Francją i Holandią, ale też z Rosją i Polską. W drugiej zaś książce autor opisał rodzinę i młodość owego polityka, Republikę Niderlandzką z czasów wojny o sukcesję hiszpańską, a także reformy przez niego wdrażane w kwestiach finansowych i ustrojowych. Książka którą będę niżej recenzował przysłuży mi w pisaniu pracy magisterskiej.

 

    Zanim przejdę do omawiania całej książki, to najpierw przedstawię, jak wygląda spis treści. Trzeba od razu zaznaczyć, że jest on zupełnie inny niż w innych biografiach dotyczących Fryderyka II. Pozycja ta jest podzielna na wstęp, 10 rozdziałów oraz na zakończenie i wnioski. Na początku w pierwszym rozdziale omawia obraz tego władcy w historiografii. W kolejnych zaś przedstawia króla pruskiego kolejno na tle liberalizmu niemieckiego czy też o prowadzonych podbojach. Znajdziemy sporo odniesień do tolerancji religijnej i cenzury jako według tego historyka za czynnik przemawiający za tym czy o władcy można mówić, że był liberałem. Ukazany też zostanie na tle innych krajów zwłaszcza Anglii, Holandii lub Austrii z czasów panowania Marii Teresy. Ostatni rozdział będzie dotyczyć chłopów, mieszczaństwa i handlu.  

We wstępie autor uzasadnia wybrany przez siebie w tytule liberalizm pojmując go, jako tworzenie społeczeństwa otwartego, gdzie każdy  może dostąpić awansu społecznego oraz występowanie w Królestwie Prus za rządów Fryderyka II pojęcia takie, jak tolerancja religijna i łagodzenie prawa i cenzury. Odrzucił on za razem dwa przesądy z poprzedniego stulecia przesądy: demokratyczny i libertariański uzasadniając w dalszych partiach tekstu. Najbardziej mi się spodobało tłumaczenie tego pierwszego przesądu argumentując swe stanowisko powołując się z kolei na Benjamina Franklina, który to stwierdził, że nie można mylić demokracji z wolnością. Odwołam się w tym miejscu na jego słynny aforyzm: demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują co zjedzą na obiad. Wolność natomiast ma miejsce, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania[4]. Do mnie, jak najbardziej ten jakże ciekawy argument trafia i uznaję jego zasadność oraz trafność. Historyk ten ocenił powyższego władcę w sposób dosyć bardzo pozytywny. Nie zgadza się z określeniem Fryderyka II jako „rozbójnika Europy”, ponieważ sam król był niechętny wojnom i uważał je za wyższą konieczność. Sam autor recenzowanej pozycji twierdzi, że w tym powyższym micie jest więcej było hipokryzji i propagandy obcych dworów niż rzeczywistego stanu rzeczy[5]. Zestawił ze sobą dwa rozumienie istoty roli władcy w państwie. Pierwszym z nich jest powszechnie znane powiedzenie Ludwika XIV: „L'état c'est moi” – „Państwo to ja” z pojmowaniem tego przez króla Fryderyka II, który pisał: „Mój lud i ja”. Ogłaszając się tym samym pierwszym sługą państwa. Na jego korzyść należy śmiało wymienić to, że był obrońcą niemieckiej wolności oraz pracowitość. Ograniczył także cenzurę , podać można na poparcie tego jeden z wymownych przykładów. Jest nim możliwość krytykowania władcy pruskiego w prasie i brak stosowania cenzury, co nie było możliwe w Wielkiej Brytanii w stosunku do króla Jerzego III[6]. Kolejnymi plusami danej pozycji jest ukazanie bliżej nam tej postaci, gdyż idąc za autorem. Patrzymy w sposób negatywny na niego i patrzymy na niego w sposób powierzchowny, a po bliższym poznaniu króla pruskiego zaczyna nam się wyłaniać zupełnie inny obraz i jest on w dużej mierze pozytywny. Kolejnym plusem recenzowanej pozycji jest oparcie się autora o szeroką literaturę przedmiotu i publikacje źródłowe.

 

Podsumowując recenzję jest to pozycja bardzo ciekawa, po którą warto sięgać. Prezentuje zupełnie inny punkt widzenia na króla pruskiego. Należy się również zgodzić z recenzją wydawniczą prof. Mariana Drozdowskiego, która również jest pochwalna. Napisał powyższy prof. o tej książce, że jedynym motorem działań tegoż władcy, była chęć jak najlepszego służenia własnemu państwu.

    

 

           

 


[1] P. Napierała, Żołnierz i filozof. Tadeusz Kościuszko przeciw królom, carom i Kościołom, Warszawa 2018.

[2]  Tenże, Sir Robert Walpole (1676-1745). Twórca brytyjskiej potęgi, Poznań 2008.

[3]  Tenże, Simon von Slingelandt (1664-1736). Ostatnia szansa Holandii, Kraków 2012.

[4] P. Napierała, Fryderyk II Wielki jako władca liberalny, Poznań 2019, s. 11.

[5] Tamże, s. 15.

[6] Tamże, s. 29.

O autorze wpisu:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *