Sekta i dialog

 

Nasz redaktor, Piotr Napierała, słynący z mocnych komentarzy, napisał kolejny tekst będący niejako rzuceniem rękawicy najbardziej lewicowym z naszych redaktorów.

 

Choć ja osobiście wolę mówić grzeczniej do innych i próbować stosować trudną sztukę dyplomacji (bardzo niepopularną w naszym kraju), to w jednym muszę się z Piotrem zgodzić – brakuje dialogu między lewicowo – socjalistycznym a centrowo – liberalnym skrzydłami naszej redakcji. A taki dialog, mogący być również dynamiczną kłótnią na argumenty, byleby merytoryczną, bardzo by się przydał. Określenie „lewicowo – socjalistyczne skrzydło” jest tu robocze. Chodzi o lewicowców, którzy nie są blisko socliberalizmu, wyrażanego przykładowo przez niektórych posłów i niektóre posłanki PO czy Twojego Ruchu, polegającego między innymi na chęci ewolucyjnego kierowania kapitalistycznej gospodarki w stronę równiejszych szans, ale nie na ostrej krytyce samych podstaw tejże gospodarki i związanych z nią sojuszy politycznych.

 

Tej merytorycznej kłótni brakuje bowiem nie tylko u nas, na portalu RacjonalistaTV, ale ogólnie w Polsce. Stąd proszę moich drogich redaktorów o podjęcie trudu takiego dialogu (merytorycznej kłótni), bo może mieć to niezwykle kształcący i merytoryczny wymiar względem naszych czytelników. No i sami też możemy się wiele od siebie nauczyć.

 

Jako reprezentant skrzydła centrowo – liberalnego wypunktuję teraz kwestie, od których chciałbym zacząć rozmowę/merytoryczną kłótnię z moimi kolegami z lewicowo – socjalistycznego skrzydła:

 

  1. Co sądzisz o USA? Proszę o sądy wartościujące – czy imperium amerykańskie jest lepsze/gorsze od ZSRR (a później Rosji), od Chin, od Imperium Brytyjskiego z XIX wieku?
  2. Czy uważasz, że kapitalizm powinien się skończyć? Jeśli tak, to jaki system ekonomiczny proponujesz w zamian? Jakie masz argumenty na to, że ten system ekonomiczny będzie lepszy?
  3. Czy uważasz, że śmierć jednego człowieka jest takim samym złem, co śmierć milionów ludzi? Czy – jeśli zrównujesz znaczenie ofiar – uważasz, że każdy polityk jest „brudny” i nie ma różnicy między Putinem a Obamą, Stalinem a Rooseveltem?
  4. Czy uważasz, że ludzie biedni są lepsi od ludzi bogatych?
  5. Czy uważasz, że istnieje takie zjawisko, jak amerykanofobia? Czy spotkałeś się z przejawami ukrainofobii?
  6. Co sądzisz o odsetkach od kapitału, które sprawiły, że zaczął się rozwijać kapitalizm? Czy brak systemu kredytów i odsetek pomógłby Twoim zdaniem gospodarce przyszłości? Jeśli tak, to wyjaśnij w jaki sposób?
  7. Jak oceniasz obecny stan finansowy Polaków i ich wolność osobistą? Czy jest lepiej/gorzej niż w roku 1970 i w roku 1930?
  8. Czy uważasz, że Polska jest krajem biednym czy bogatym na tle reszty świata? Uzasadnij.
  9. Czy uważasz, że buntownicze/głupie zachowania wyborców podczas wyborów zawsze spowodowane są biedą?
  10. Czy uważasz, że Unia Europejska to dobra inicjatywa? Jeśli nie, to co w zamian?
  11. Czy czujesz się członkiem NATO i cenisz to, zważywszy na obecne zachowania niektórych sąsiadów Polski?
  12. Jaki jest Twój stosunek do komunizmu? Zaobserwowałem, że czasem go chwalisz, ale obrażasz się, jeśli ktoś nazwie cię komunistą? Czy uważasz, że kiedykolwiek i gdziekolwiek istniał komunizm nieludobójczy?
  13. Czy popierasz globalizację i coraz większą swobodę handlu? Jeśli nie, jak np. uzasadnisz odcięcie Chin, Indonezji, Indii, Bangladeszu od rynków zbytu, które zapewniają lepszy (choć daleki od dobrego) poziom życia biednym mieszkańcom tych krajów?
  14. Hindusi rozwijają przemysł kosmiczny, ale w ich kraju jest jeszcze wielu biedaków. Czy Indie robią dobrze/źle?
  15. Co jest dla ciebie bardziej etyczne – neoliberalne państwo demokratyczne, czy socjalne państwo dyktatorskie?
  16. Czy rzeczywiście istniały „dawne, lepsze czasy”, gdy ludzie byli mniej materialistyczni w sensie gromadzenia dóbr? Podaj przykłady.
  17. Czy ideologie, które pchały ludzi na fronty wojen światowych, dżihad i krucjaty miały związek z gromadzeniem dóbr, czy były właśnie przykładem odrzucenia myślenia pragmatycznego w perspektywie indywidualnej?
  18. Czy uważasz, że prosty szary obywatel jest pionkiem manipulowanym przez niebywale przebiegłych i cynicznych polityków? Jeśli tak – uzasadnij tę ogromną barierę między makiawelicznymi politykami, a niewinnymi obywatelami rządzonych przez nich krajów. To pytanie dotyczy z mojej strony głównie demokracji zachodnich, w dyktaturach obywatel nie jest do końca obywatelem.
  19. Czy można, twoim zdaniem, powiedzieć coś pozytywnego o wielkich korporacjach? Czy korzystasz z ich usług oraz produktów? Jeśli tak, to czy uważasz, iż te dobra mogłyby powstać bez udziału korporacji? Opisz w jaki sposób.

 

 

To kilka pytań z mojej strony na początek dyskusji ze skrzydłem socjalistycznie – lewicowym naszej redakcji. Oczywiście proszę też moich socjalistyczno – lewicowych kolegów o wymyślenie własnych pytań. Z pewnością niektóre z nich będą dla mnie nieoczekiwane i bardzo mnie zaskoczą.

 

Zdaję sobie sprawę, że dyskusje gospodarczo – polityczne podnoszą poziom adrenaliny. Musimy jednak przejść do porządku dziennego nad ekspresją niektórych stwierdzeń i zaczepek. Jak mawiał klasyk Witkacy:

 

„Kto się za tego typu poezję obraża

Niech się sam za gówniarza uważa.”

 

(Ciekaw jestem swoją drogą, czy go czytują w Kielcach…)

Zresztą, pozwolę sobie zalinkować niezastąpioną Piwnicę pod Baranami, wykonującą ten wiersz Witkacego, będący de facto fragmentem dramatu, głosem jednego z witkiewiczowskich bohaterów:

 

Debata między lewicowością a liberalizmem jest naprawdę potrzebna i może mieć ogromną wartość! Warto do niej przystąpić. Do rozmowy zapraszam też oczywiście naszych Czytelników. Ja osobiście z góry przebaczam epitety i emocje w takiej dyskusji, choć bez nich będzie nam wygodniej…

 

Ps.: Walka z wolnym rynkiem i globalizacją może sprawić, że Zachód zamknie się w samowystarczalnych enklawach bogactwa, zaś takie państwa jak Indie zostaną skazane na nędzę.

 

521276_3864340625970_1238138683_n

JT

Ps2.: Jakie jest znacznie mojego tytułu? Otóż mamy często tendencję do zamykania się w wygodnym świecie własnych poglądów. Nie chcemy czasem dopuszczać spojrzeń z innej perspektywy. Niekiedy to zamykanie się ma pewien sens, gdy chcemy coś zrobić, nie mamy czasem czasu na Popperowski sceptycyzm wobec bliskich nam idei. Oczywiście każdy z nas czasem jest sekciarzem, ale jako Racjonaliści powinniśmy bronić owego Popperowskiego otwarcia, które – to prawda – czasem spowalnia naszą „wolę czynu”. Aby nie być gołosłownym, uderzę się we własne piersi.  Mnie kilkukrotnie zdarzyło się być sekciarzem – miałem kiedyś zbyt dogmatyczne podejście do ateizmu, czy do podziwiania kultur egzotycznych, które badam. Teraz na pewno też mam jakieś aspekty swojego światopoglądu, które zbyt łatwo przyjmuję za pewniki. I pod tym względem jestem sekciarzem, choć nie zdaję sobie jeszcze sprawy z tego, w którym miejscu tego co uważam o świecie.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

46 Odpowiedź na “Sekta i dialog”

  1. Dobre pytania. Ciekawe czy dostaniemy odpowiedzi. Daj mi znać jakby co, bo do mnie się już od dawna nie odzywają, lub zdawkowo jakieś tam przytyki. I to dlatego jestem tak wkurwiony, a nie oni na mnie pogniewani.

    1. No cóż Piotrze – to zapewne trudne pytania. Czekam też na trudne pytania z ich strony. Może nawet nie dam rady odpowiedzieć, kto wie? Natomiast proszę Cię o nieco dyplomatyczności. To też rozwija – jak stanąć ponad swoimi emocjami i dalej robić swoje, pytać, myśleć etc. Jak się denerwujesz, to Twój ewentualny oponent może się wymigać na zasadzie: „on jest niekulturalny, więc nie będę z nim rozmawiał…”. Z mojej perspektywy nie trzeba być kulturalnym i dystansującym się od swoich emocji, aby zadać ciekawe pytanie, czy na coś odpowiedzieć. Ale nie wszyscy tak mają, zwłaszcza jak unikają weryfikacji swoich tez.

        1. Piotrze – jednak jest tak, że za ostro i zbyt skrótowo czasem komentujesz. To niepotrzebnie antagonizuje rozmówcę i daje mu też – ewentualnie – wygodną wymówkę typu: „nie będę z nim gadał, bo mnie obraża”. Trzeba być twardym i precyzyjnie domagać się wyjaśnień tez, które uważa się za wątpliwe. Tak jest fajniej i bardziej produktywnie. Piotrze – bądź twardy. Dialog, o którym pisałem jest potrzebny – w ten sposób można pomóc innym podejmować bardziej racjonalne decyzje. Czy to przy urnach wyborczych, czy to pisząc krytykę działań polityków etc. Poza tym to jest fajna zabawa – masz ochotę napisać komuś: „bredzisz, ty zakuty łbie”, a piszesz w zamian: „z tym zdaniem można by się zgodzić, gdyby miało inny początek i nieco inne zakończenie, również środek tego zdania można by zmienić, dopasować do bardziej logicznych ram…”. Pamiętaj, że póki co żaden Redaktor nie ma ochoty cię pobić, spalić mieszkania, etc. (choć jak wspomniałem, dyskusje gospodarczo – polityczne zwiększają poziom adrenaliny we krwi). Wszyscy, przynajmniej na razie, jesteśmy ludźmi, którzy wyrażają jakieś poglądy. Lepsze lub gorsze, głupsze lub mądrzejsze. To przede wszystkim głupi pogląd powinien być obiektem zręcznej szermierki, a nie jego wyraziciel. Można oczywiście walić obuchem, ale szermierka bardziej nas rozwija i jest bardziej przekonywująca dla kibicujących nam czytelników. Oczywiście hejt bywa bardzo skuteczny politycznie, strasznie zmasakrowano nim Komorowskiego choćby, ale cel był inny. Tam hejtowano po to, aby dobrać się do władzy na drodze oszustw i pomówień. My mamy inny cel. Chcemy sprzedać dyskusję, a nie osiągnąć prosty cel za pomocą słów. Co sam zauważyłeś, problemem nie jest to, że ludzie gadają. Problemem jest jak gadają i jak nie słyszą się nawzajem.

          1. No nie wiem, piszesz „komuchowie”, CCCP etc. Jak używasz tych określeń w ciętych i krótkich komentarzach, nasi koledzy czują się z tym czasem źle. Masz Piotrze swój styl i ja to szanuję, mnie osobiście on nie przeszkadza (też bywało że krótko i ostro odniosłeś się do jakichś tam moich tez). Ja uważam, że dialog jest cenny, bo wielu ludzi myśli centrowo – liberalnie i wielu lewicowo – socjalistycznie. Zazwyczaj to wygląda tak, że na przykład na lewicowych portalach nie publikują Twoich wpisów, nawet na zarzuty adresowane bezpośrednio do Ciebie. Pokażmy lepszy standard – „nie zgadzam się z Tobą, ale słucham Cię uprzejmie”. Oczywiście przesadna grzeczność zraża Czytelników, bo „taki mamy klimat”. Trzeba szukać jakiejś równowagi między wyrazistością, indywidualną ekspresją, a nie irytowaniem przeciwnika ideowego (i nie dawaniem mu wymówki typu: „z chamem gadać nie będę”)

          2. Rozumiem ciebie ale mnie te standardy niewiele obchodzą. Nie uznaje ich. Liczy się tylko merytoryka. Artykuły piszę nie dla wielu lecz dla siebie i pracy naukowej. Jesli inni zajrzą i chcą się czegoś dowiedzieć fajnie. Pokłócić i pospierać też się mogę jesli mam czas. W tym tygodniu miałem. W przyszłym będzie z tym gorzej pozdrawiam serdecznie

          3. Opinia o mnie też nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Bardziej już jak ktoś się cieszy że się czegoś dowiedział. Nikogo nie obrażam. Ruscy to ruscy a sekciarze to sekciarze.

  2. Ja proponuję, żeby nagrać specjalny odcinek na racjo.tv. A prowadzącym debatę niech będzie, Grzegorz Roman. A debatę podzielił bym an podstawowe 3 kategorie, jak polityka zagraniczna, polityka wewnętrzna oraz socjalna i historia. I wtedy te pytania można wkleić.
    plus na końcu wolna dyskusja między panami.

    1. Świetny pomysł. Ale wpierw można trochę popisać, bo w grę wchodzi w tym wypadku Wrocław i Poznań, zatem podróż.

      1. No to już panowie musieliby się dogadać co do terminu. Tym bardziej że mieli już kiedyś wspólne video na racjo (chyba to wtedy było o USA)
        Taka dyskusja jest potrzebna Radkowi i Piotrowi ale i nam. A najlepiej face to face.
        Tym bardziej że faktycznie zaostrza się miedzy nimi. :(:(

  3. Wiesz, Jacku, sądzę, że nazywanie kogokolwiek radykalnym nie jest zbyt dobrą strategią zapraszania do dyskusji. Radykalność ma zwykle jednoznacznie pejoratywny wydźwięk.
    Stawianie problemu jako „debata między lewicowością a liberalizmem” też nie jest szczególnie trafione, bo to nie są stanowiska leżące w opozycji. Można być jednocześnie lewicowcem i liberałem. Opozycją dla lewicy jest prawica, dla liberalizmu – autorytaryzm.
    Daruję odpowiedzi na Twoje 18 pytań, bo nie byłyby one ani łatwe ani jednoznaczne. Na niektóre z nich można by pewnie napisać osobne wypracowanie rozważając „w jakimś sensie tak”, „w jakimś sensie nie”, „to zależy, czy…”, „nie tak do końca” i „to nie takie proste”.

    1. No właśnie, czemu nie odpowiadasz tylko stosujesz wykręty. Dla socjalistów jam radykalny, dla mnie – oni. Radykalny to nie wyzwisko. Poza tym inne strategie zapraszana do dyskusji nie dały rezultatu.

      1. Napisałem dlaczego. To, że Ty nie uznajesz tego za uzasadnienie, tylko „wykręt” to już Twój problem. Ale żeby to było jeszcze bardziej jasne: uważam, że to tylko strata czasu. Wolę zrobić coś produktywnego zamiast. Może to Cię bardziej zadowoli.
        Uważasz, że „radykalny” to nie wyzwisko. Spoko. Wciąż kiepska strategia, żeby kogoś tak nazywać. Jeśli kierujesz swoje zaproszenie do radykałów to się nie zdziw, jak nikt go nie podejmie, bo zwykle nikt się nie uważa za radykalnego.

          1. Jest lepiej. Chyba wypada mi podziękować w imieniu „drugiego skrzydła”, choć raczej się do niego nie zaliczam. Takie binarne, czy nawet „kwadralne” podziały są dla mnie dość bezużyteczne. Jestem w kwantowej superpozycji różnych poglądów z różnym prawdopodobieństwem 🙂

          2. No nie wiem Piotrze. Raczej dokładnopoglądowiec, jak na razie Mariusza rozumiem.

          3. @Piotr Może i bezideowiec. Nie wiem co to nawet znaczy. Na pewno niefanatyk i niereligijny. Staram się nie mieć ulubionych teorii, których tylko szuka się potwierdzenia. Mam przybliżone poglądy, ale nie jestem prawie niczego pewien na 100%. Szczególnie jeśli chodzi o tzw. „nauki społeczne”, które są dla mnie tylko przeintelektualizowanym wróżeniem z fusów. Ale każdemu się zdaje, że znalazł jedynie słuszną teorię wszystkiego. Bawi mnie to.

    2. Mariuszu – ja właśnie takich odpowiedzi był oczekiwał na te pytania. Złożonych odpowiedzi, wiadomo. Jeśli chodzi o radykalną lewicę, to odniosłem się do podziału na socjaldemokrację i socliberalizm. Po prostu część „szkół” lewicowych jest bliska liberalizmowi, a część nie.

      1. Fajnie. Możemy o tym kiedyś pogadać, jak Cię to interesuje.

        >Po prostu część „szkół” lewicowych jest bliska liberalizmowi, a część nie.
        Dokładnie tak. Co więcej część „szkół” prawicowych jest bliska liberalizmowi, a część nie. Ponieważ liberalizm-autorytaryzm i lewica-prawica to kierunki ortogonalne.

        1. Bardzo chętnie Mariuszu 🙂 To umówmy się jakoś po 18 lipca. Dzięki jeszcze raz za uwagi do tego tekstu, poprawiłem z korzyścią dla niego.

    3. Przepraszam, że nie na temat. Panie Mariuszu! Czy planują Państwo kolejne audycje o fizyce? Dawno już nie było żadnej.

  4. Nikt się na Ciebie Piotrze nie obraża. Styl dyskursu jaki proponujesz to styl „wolnoamerykanki”. Dlatego też z uwagi na wiek nie mam zamiaru udawadniać, że mam rację. To, że zachowałem swoją lewicowość to dowód, że ma to sens. Nie musisz się z tym zgadzać ani obrażać. Nauczyłem się, że filozofowie, przywódcy, których warto słuchać nie są nieomylni. Dlatego też staram się dociekać sensu a nie stawiać doktryn z ich wywodów – co zauważam u Ciebie Piotrze.
    Nigdy nie trzymaj się wyniośle,
    coś z mrówki miej, nie pawia,
    a jeśli kto ma uszy ośle,
    to z nim się nie umawiaj
    (Konstanty Ildefons Gałczyński)
    Poniżej moje odpowiedzi na zadane pytania.
    Ad.1 – nie ma sensu porównywać tych systemów ani ich wartościować – różne historie, różne kultury, różne sposoby radzenia sobie w problemami wewnętrznymi.
    Ad.2 – zabawne 🙂 To tak jak by uważać, że istniejemy w jakimś projekcie – koniec ewolucji.
    Ad.3 – czy jako humanista muszę odpowiadać na tak postawione pytanie?
    Ad.4 – biedni czy bogaci – to są ludzie. Nikogo nie stygmatyzuję.
    Ad.5 – to kwestia wychowania – agresja słowna tworzy fobie. A gdzie fobie tam i działania przekształcające się czasem w nazizm.
    Ad.6 – odsetki? Myślę, że nie tutaj skrótowo można rozwiązać tą kwestię – raczej myślę o patologiach – piramidach finansowych, inwestycjach dla samych inwestycji (Lehman Brothers) itp.
    Ad.7 – jak można porównywać te okresy. Zapóźnienie gospodarcze – wynikające z ignorancji i polityki przedrozbiorowej. Brak kultury gospodarczej – tak nie można rozpatrywać tych kwestii. Odniosę się tylko do lat 70 – społeczeństwo w tym czasie miało prawo odczuwać komfort finansowy jako inwestycję całego państwa, gdyż uczestniczyło w procesie jego odbudowy z ruin powojennych – załatwiło to 2 pokolenia Polaków. Tak czułem, że potencjał gospodarczy mojego państwa był moim kapitałem.
    A dzisiaj już nie mam prawa tak czuć. Chociaż może mam trochę więcej kasy w kieszeni.
    Ad.8 – ocena biedny, czy bogaty – Czuję się bogaty duchowo – ale nie mam takiego wrażenia w odniesieniu do niektórych rodaków, np. panów: Kulczyk, Palikot, Hoser – długa lista.
    Ad.9 – zachowania Polaków są wykładniczą szeregu przyczyn – bieda raczej nie jest tutaj dominującym wektorem.
    Ad.10 – tak
    Ad.11 – w obecnej sytuacji NATO daje nam poczucie bezpieczeństwa – jak będzie w przyszłości – nie wiem. Wolał bym, żeby bezpieczeństwo Europy było w gestji państw Europy. Z tym się też wiąże kooperacja państw europejskich.
    Ad.12 – dziwi mnie to pytanie, gdyż nie miałem okazji żyć w takim państwie. Rozumiem – taka retoryka. Gdyby coś takiego miało by spotkać Polskę było by to straszne – gdyż wszystkie utopie mają swoich kapłanów. Za tym idzie zniewolenie. Można mnie nazywać komunistą, gdyż mam marzenie – społeczeństwa wolnego, bezklasowego, wykształconego, potrafiącego pracować w kolektywie zachwując przy tym swój indywidualizm, tworzących wspólne projekty oparte na wiedzy – rozmarzyłem się 🙂
    Ad.13 – jako platformę wolnej wymiany towarowej, nauki, kultury – jako hegemonii – nie – w tym kontekście – Internet – jestem za
    Ad.14 – a robią to kosztem biednych rodaków? – z tego co wiem – raczej nie. Wykorzystują potencjał naukowy i technologiczny jaki posiadają – to jest szansa dla całego społeczeństwa Indii.
    Ad.15 – 🙂 pytający chyba już sobie założył, że zaprzeczę wszystkiemu co wcześniej napisałem. Etyczne państwo nie wiąże się z żadną ideologią. Stoi na straży wolności światopoglądowej, bezpieczeństwa wewnętrznego i równowagi gospodarczej – pachnie to trochę socjalem – ale jeżeli mówimy o Państwie, to i musimy brać pod uwagę interes państwa.
    Ad.16 – o tempora, o mores. Jak można tak oceniać. Nawet gdyby były – to tylko ocena jakiejś klasy społecznej. Dla mnie najlepsze czasy to były wtedy gdy byłem zakochany. A że jestem optymistą i kocham życie ….
    Ad.17 – nie mam wystarczającej wiedzy historycznej, żeby ocenić czy wojny są domeną ideologii. I Wojna to raczej rozpad ideologii. II Wojna to raczej konflikt zfaszyzowanych ideologii (tak Stalinizm też porównuję z faszyzmem), który tak na dobrą sprawę jeszcze trwa. Ten odbezpieczony granat można zneutralizować tylko racjonalną postawą.
    Ad.18 – nie mam złudzeń – szary obywatel, który poddaje się manipulacji – ma swój wyimaginowany świat jak w serialu. Szary obywatel nie chce za nic odpowiadać – liberalizm jest dla niego miłym snem. Czasem się budzi a tutaj nawet nocnika już nie ma.
    A swoją drogą – ciekaw jestem jak by odpowiedział liberał na zadane przez siebie pytania.
    AC

      1. Proponuje zebrać odpowiedzi i w artykule przeanalizować i określić kto jest lewak, prawak, kapYtalYsta czy socjalYsta. Oszczędzi nam to awantur na wiele lat, a w razie czego będzie odnośnik do tego artykułu podsumowującego :):):):):):):):):)
        Sam też odpowiedzałem.
        czekam na ”feedback” 😉 hehehehehehehehehehehehehehehehe

  5. Na pewno w jednych punktach jedni mają rację , a w innych drudzy. Oto moja skromna odpowiedź:

    1.Co sądzisz o USA? Proszę o sądy wartościujące – czy imperium amerykańskie jest lepsze/gorsze od ZSRR (a później Rosji), od Chin, od Imperium Brytyjskiego z XIX wieku?
    Lepsze jest USA . Znacznie mniej brutalne i krwawe . Lepiej rozwinięte gospodarczo. Wolność jednostki jest na znacznie wyższym poziomie. To oczywista oczywistość. Raczej USA należy porównywać do UE. I na jej tle już tak różowo by nie było.

    2. Czy uważasz, że kapitalizm powinien się skończyć? Jeśli tak, to jaki system ekonomiczny proponujesz w zamian? Jakie masz argumenty na to, że ten system ekonomiczny będzie lepszy?
    Kapitalizm – ma różne wersje. Ta Skandynawska chyba najlepiej funkcjonuje. Człowiek jest istotą zbyt matelialistycznie nastawioną i trudno wprowadzić tu coś innego. Może w bliżej nieokreślonej przyszłości będzie to możliwe.

    3. Czy uważasz, że śmierć jednego człowieka jest takim samym złem, co śmierć milionów ludzi? Czy – jeśli zrównujesz znaczenie ofiar – uważasz, że każdy polityk jest „brudny” i nie ma różnicy między Putinem a Obamą, Stalinem a Rooseveltem?
    Tu odpowiedź jest oczywista. Stalin to przedstawiciel Ciemnej Strony Mocy. Putin co prawda to nie Stalin i daleko mu do niego. Zachód też jest po części winny tej sytuacji . Gdyby w latach 90 wsparł Rosję w reformach gospodarczych , to może uległa by ona demokratyzacji? A tak mamy Putina i imperialną Rosję. Politycy czy są brudni? Może czas pozbyć się ich? Może należy pójść w kierunku merytokracji ? Czy jakoś tak to się nazywa…

    4. Czy uważasz, że ludzie biedni są lepsi od ludzi bogatych?
    To zależy od samego człowieka . Różnie z tym może być. Wśród biednych znajdą się np. menele spod budki z piwem i osobnicy żyjący z grabieży czyjegoś mienia. A wśród bogatych osobnicy pokroju tzw. polskich Niemców(volksdeutsch-ów) którzy potrafią w lokalu zamówić obiad i czmychnąć nie płacąc za niego. Są to osobnicy niesamowicie skąpi i liczą każdego eurocenta. Jakby mogli to „tyłek by szkłem podcierali”. To moja opinia , ale też i wielu osób mających z nimi do czynienia.

    5.Czy uważasz, że istnieje takie zjawisko, jak amerykanofobia? Czy spotkałeś się z przejawami ukrainofobii?
    Można spotkać od czasu do czasu jedno i drugie. I to wśród osób o różnych poglądach.

    7. Jak oceniasz obecny stan finansowy Polaków i ich wolność osobistą. Czy jest lepiej/gorzej niż w roku 1970 i w roku 1930?
    Wolność osobista jest większa. Ale do tej w USA czy zachodniej Europie duuuużżoo jej jeszcze brakuje. Są jeszcze „równiejsi” np. kościoł rzymsko-pedofilski. Stan finansowy. Uważam że jest z tym lepiej niż w 1930 i gorzej niż w 1970. Jak głodne dzieci przychodzą do szkoły , to coś z tym krajem jest nie tak. Nasze „elity polityczne” pozbawiły ten kraj większości przemysłu. Zostaliśmy największym w Europie dostarczycielem taniej siły roboczej . Markety…markety…markety… tego tylko jest coraz więcej w tym kraju.

    8. Czy uważasz, że Polska jest krajem biednym czy bogatym na tle reszty świata? Uzasadnij.
    Na tle UE czy USA bardzo ubogim. Jesteśmy też w tyle za większością krajów Europy środkowo-wschodniej(tylko Rumunia i Byłgaria w UE nam ustępuje) I jeszcze długo takim pozostanie. Nie z tą „klasą polityczną” . Na tle Afryki czy Azji to kraj dość zasobny.

    9.Czy uważasz, że buntownicze/głupie zachowania wyborców podczas wyborów zawsze spowodowane są biedą?
    Nie. Brakiem sensownej opozycyjnej alternatywy dla rządzących. Również niewiedzą części społeczeństwa.

    10. Czy uważasz, że Unia Europejska to dobra inicjatywa. Jeśli nie, to co w zamian.
    To dobra inicjatywa . Potrzebuje tylko pewnych zmian tj. należy stworzyć wspólną armię i jeden rząd.

    11. Czy czujesz się członkiem NATO i cenisz to, zważywszy na obecne zachowania niektórych sąsiadów Polski?
    Jest ok. To oczywista oczywistość.

    12. Jaki jest Twój stosunek do komunizmu? Zaobserwowałem, że czasem go chwalisz, ale obrażasz się, jeśli ktoś nazwie cię komunistą. Czy uważasz, że kiedykolwiek i gdziekolwiek istniał komunizm nie ludobójczy?
    Ten ustrój to kompletnie nie moja bajka. Gdyby Trocki wygrał ze Stalinem to może tych ofiar było mniej , facet przynajmniej nie był psychopatą. Tak czy inaczej to jedna z odmian Ciemnej Strony Mocy. Jedyna pozytywna rzecz z jego istnienia to „przybranie” przez kapitalizm ludzkiej twarzy.

    14. Hindusi rozwijają przemysł kosmiczny, ale w ich kraju jest jeszcze wielu biedaków. Czy Indie robią dobrze/źle?
    To ryzykowne może być. Oj żeby nie pojawili się u nich jacyś bolszewicy z czerwoną gwiazdą na czapie. Śrubę można przykręcać tylko do pewnego momentu.

    18. Czy uważasz, że prosty szary obywatel jest pionkiem manipulowanym przez niebywale przebiegłych i cynicznych polityków? Jeśli tak – uzasadnij tę ogromną barierę między makiawelicznymi politykami, a niewinnymi obywatelami rządzonych przez nich krajów. To pytanie dotyczy z mojej strony głównie demokracji zachodnich, w dyktaturach obywatel nie jest do końca obywatelem.
    Oczywiście że jest manipulowany. Na całym świecie ma to miejsce. „Ciemny lud to kupi” i „za 6 tysięcy pracuje tylko idiota i złodziej” – jak to mówiły pewne nieprzyjemne osoby. W starych demokracjach społeczeństwa są bardziej wyedukowane i politycy musza działać dużo subtelniej. Mają oni też wyższy poziom etyczny niż u nas.

    1. Dzięki za odpowiedź – za kilka dni się odniosę, bo może jeszcze więcej ludzi się odniesie do tych pytań.

  6. Ja odpowiem ante pytanie ale na zasadzie tak lub nie, ewentualnie bardzo krótkich odpowiedzi.
    1.Nie, nie uważam by było gorsze. Każde silne państwo prowadzi jakąś tam politykę imperialną. I zawsze ciepią na tym słabsi. jest to przykre, nie powinno tak być. Lecz tak jest.
    2. Kapitalizm się ”nie skończy”. To raczej kwestia dyskusji o jego różnych formach. lecz Kapitalizm, rozumiany jako wyścig szczurów, neoliberalizm (fanatyczna deregulacja, prywatyzacja, wiara że wszystko załatwi ręka rynku) jest bez przyszłości.
    3. Polityka doprowadzająca do trupów jest zawsze obrzydliwa. A między wymienionymi Panami są pewne różnice. Putin i Stalin to dyktatorzy, Roosvelt czy Obama nimi nie są.
    4.Nie. Ludzie biedni nie są lepsi od bogatych. Tak samo jak bogaci nie są lepsi od biednych.
    5.Tak. istnieje takie zjawisko jak amerykanofobia. Spotkałem się z nim wielokrotnie na rożnych forach 😉
    6.Nie jestem ekonomistą, więc nie odpowiem na to pytanie. Ale bez kredytów się dziś nie ruszy 😉
    7.Urodziłem się w 1984 roku, więc ominę to pytanie. Ale moi rodzice mówią, że za ”komuny” wcale tak nie było źle. Więc im wierzę. 😉 jednak co z tego ze ejst dziś wsyztsko na pólkach, jak nie ma na to ”kupisów” hehehe
    8. Na razie Polska jest mocnym średniakiem, rozwijającym się. Ani zbyt biednym ale i nie bogatym
    9. Nie. Czasem nieuctwem, ignorancją, indoktrynacją prawicowo-katolską 🙂
    10. UE to bardzo dobra inicjatywa.
    11. Na razie to sojusz deklaratywny i na papierze. Prawdziwym sprawdzianem jego trwałości była by wojna.
    12. Komunizm to totalitarna utopia. Nie sprawdziła się.
    13. Globalizacji nie da się powstrzymać. Lecz takie pomysły jak ACTA cz TTIP to syf 😉
    Ale trzeba też walczyć z neoniewolnictwem i wyzyskiem jaki ma miejsce w najbiedniejszych miejscach (np Bangladesz)
    14. Nie do końca robią dobrze. Najpierw niech zajmą się biedą i ją maksymalnie zminimalizują. Przy w miarę sytym i wykształconym społeczeństwie zyskają wszyscy. Także postęp technologiczny. Bo to trochę jak dawniej Rosja. Z jedne strony wyniszczający wyścig kosmiczny z USA, a z drugiej bida z nyndzą dla ludzi. Tak się nie da na dalszą metę.
    15. Bardziej to pierwsze mimo wszystko. Choć zbyt ”moralne” też zbytnio nie jest. Bo tam gdzie liczy się w pierwszej kolejności zysk, tam raczej nie ma zbytniej moralności 😉
    16. Ludzie zawsze ”chapali” i zawsze będą ”a”. taka już ludzka natura.
    17. Z jednej strony była to odpowiednia indoktrynacja, ale z drugiej byłO to myślenie ”narodowego indywidualizmu”(WS). Ale chęć bogacenia też była często motorem (np krucjaty)
    18. Współcześni politycy i partie polityczne są produktem na rynku politycznym. Problemem nie są może nawet ci politykierzy, lecz ludzie łatwo nabierający się na tandetne sztuczki politykierów.
    19. Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem albo przeciwnikiem korporacji.

  7. Jesli kazdy moze wyrazic swoja opinie, mimo ze nie jestem raczej czlowiekiem o pogladach lewicowych , to zostawiam swoja bez wczesniejszego zagladania na komentarze innych. Odpowiadalem na facebooku do ostatniego zdania ;-), wiec mam nadzieje, ze sa tu te same pytania. Zauwazylem tylko, ze tam bylo 18, zas tu jest ich 19.
    1. Zbior mocno rozniacych sie krain, w ktorych prawie wszyscy mowia jednym jezykiem, co mocno pomaga we wspolnym istnieniu jako jednosc. Istnieje tam mnostwo genialnych ludzi i mnostwo „analfabetow”. Sa ogromne roznice w zarobkach poszczegolnych ludzi, istnieje wieksza niz w Europie szansa na start nowoczesnego interesu.
    Jest najlepszym imperium z wszystkich wymienionych, chociaz zdecydowanie wole zyc w Europie.
    2. Nie. Nie ma w praktyce nic lepszego do szybkiego rozwoju swiata (bierze pod uwage mentalnosc ludzi), mimo posiadania wielu wad.
    3. Smierc jednego genialnego czlowieka potrafi byc znacznie wiekszym zlem dla rozwoju swiata, niz smierc miliona malo rozgarnietych ludzi  . Smierc jednego czlowieka w porownaniu do miliona podobnych ludzi jest niestety malo istotna. Zalezy mocno od ludzi, ich ambicji, potrzeb i checi rozwoju oraz checi zniszczen.
    4. Nie, ludzie sa rozni.
    5. Tak. Tak.
    6. Odsetki od kapitalu strasznie zadluzaja cale narody, jednak daja nam „szanse” na „lepszy” rozwoj i bardzo mocno tego pragniemy jako przecietni ludzie. Zaszkodzilby takiej gospodarce.
    7. Stan finansowy Polakow i wolnosc osobista oceniam na najwyzszym poziomie w historii Polski, chociaz nie moge tego powiedziec o poczuciu obu tych stanow przez przecietnych Polakow.
    8. Dosc bogatym. Uzasadnienie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_PKB_nominalnego
    9. Nie. Raczej najwiekszy bunt przychodzi wtedy, gdy zaczyna sie poprawiac.
    10. Dla Polski oraz wszystkich krajow Europy chcacych sie dobrze o bezpiecznie rozwijac oraz dla pokoju w Europie po spojrzeniu na cala serie wojen i zniszczen w historii oraz dawnego glodu czy slabego rozwoju to wrecz wspaniala mozliwosc.
    11. NATO jest zdecydowanie najwiekszym bezpieczenstwem dla Polski. Nasze polozenie na mapie miedzy sasiadami z polnocy i poludnia oraz ze wschodu i zachodu zawsze dawalo nam pierwszenstwo udzialu w wojnach. Jesli cos nas przed tym uchroni, to w czasach biezacych moze to najlepiej uczynic NATO.
    12. Komunizm jest cudowna ideologia, ktora nie bierze pod uwage mentalnosci przecietnych ludzi. Mozliwe, ze moglbym zyc z Marksem czy Engelsem zgodnie w takim systemie, ale wiekszosc ludzi chce miec zawsze wiecej niz ich sasiad i to niekoniecznie chce to uzyskac sprawiedliwie. Wykrzywia to oczywiscie natychmiast kazdy system komunistyczny i sprawia, ze musi to pociagnac za soba ofiary smiertelne, skoro nie mozna tego zmienic w konkurencje miedzy ludzmi i wzajemna walke o rozwoj.
    13. Popieram i widze, ze na tym cierpia ludzie leniwi lub ci ze slabszym wyksztalceniem. Pewnymi wadami sa hamowanie zwiekszania zarobkow dosc dobrze rozwinietych ludzi oraz ich zwiekszanie u najbogatszych, ktorzy zarabiaja na globalnym zmniejszaniu „sily roboczej”. Jednak daje szanse tym, ktorzy walcza o rozwoj i przyczynia sie do najlepszego rozwoju calego swiata.
    14. Oczywiscie, ze robia dobrze, bo to rozwija ich kraj, ich specjalistow.
    15. Demokratyczne. Jesli jednak wybieram demokratyczne, to przeciez nie mozna mowic, ze neoliberalne lub socjalne, bo to zalezy od wyborow ludzi, wplywu sterowania nimi przez wielu specjalistow, ich swiadomosci i wiedzy.
    16. Najlepsze czasy mamy teraz.
    17. Trudno jednoznacznie to stwierdzic. Kazdy przypadek byl inny i ciezko upewnic sie, co mysleli rozni dyktatorzy, co chcieli osiagnac i o czym mysleli. Na pewno duzo o sobie, chociaz mogli byc pelni dziwnych wyobrazen i idealow.
    18. Nie ma nikogo, kto w 100% wie, jak zarzadzac wybrana spolecznoscia, wiec ciezko tu mowic o pelnym manipulowaniu. Jednak wszyscy, jako ludzie, nie mamy dobrej wiedzy w wiekszosci dziedzin nauki i zycia. Trudno nam ocenic co jest dla nas dobrym wyborem. Wiekszosc dobrych dla nas wyborow jest rowniez zlymi wyborami dla innych ludzi. Na pewno jest tu duze pole do manipulacjami. Nie nazwalbym nas pionkami, bo jesli widzimy, ze w innym kraju jest w naszym odczuciu lepiej, to dazymy do zmian w tym kierunku.
    19. Oczywiscie, ze korzystam i nie widze szans na powstanie wielu rzeczy bez poteznych firm. Sam pracuje jako inzynier automatyk w niemieckim przemysle (glownie maszynowym, np. dla wszystkich ich duzych firm samochodowych) i nie widze szans na organizacje tego wszystkiego, bez wybitnie ogromnego kapitalu.

  8. @Jacku: odpowiem nie wprost – nt. temat wyjaśniliśmy sobie tet a tet nasze stanowiska w tej sprawie (tu jest uogólnienie, na forum):

    1/ Prof. Karol Modzelewski (w jakiejś mierze i fragmencie opisu realności dla mnie autorytet, w jakiejś – podkreślam czyli nie totalny, absolutny, jednoznaczny etc.) pytany niegdyś dlaczego nie uczestniczy w programie J.Pospieszalskiego pt. „Warto rozmawiać” odpowiedział, że nie ze wszystkimi warto rozmawiać ……Nie porównując się do Profesora w żadnej mierze, zbyt mały „żuczek” ze mnie i nie ten rozmiar kapelusza, przytaczam tę wypowiedź wybitnego Polaka jako ideę uniweralną, stanowiącą w pewnym stopniu odpowiedź na zakreślony przez Jacka problem.

    2/ Moim zdaniem ludzi można klasyfikować – wedle ich „rynkowego i konkurencyjnego” stosunku do najszerzej pojętego życia i interpersonalnych relacji z tym oczywiście związanych – jako modliszki i ślimaki. Między tymi dwoma symbolami-paralelami rozciąga się (jak zawsze w życiu) cała panorama półcieni, szarości, ćwierć cieni itd. Modliszka egzemplifikuje ofensywność, agresję, napastliwość, nakierowanie na zniszczenie totalne INNEGO (w czasie kopulacji zjada swego partnera-samca co jest clou tego całego procesu i tej struktury mentalnej) – czyli te cechy które są ekwiwalentem konkurencyjności i jej immanencją, potrzebnymi do istnienia – i wygrywania – na rynku. Ślimak gdy widzi jakiekolwiek zagrożenie (prawdziwe czy wydumane, nie ważne – ale on tak klasyfikuje te zagrożenia i do tego w swej wolności wyboru ma prawo), coś mu nie idzie po jego myśli, czuje się niepewnie, chowa się do domku niesionego na grzbiecie. Alienuje. Umyka prześladowcom. Ludzie są ekstra- i introwertyczni, z ADHD (napakowani emocjami i afektami – nie mówię dobrymi czy złymi, wszystko zależy od punktu widzenia oceniającego) i sydromem Asbergera, wycofani do wnętrza, wrażliwi i gruboskórni, napakowani potrzebą dominacji i sukcesu za wszelką cenę oraz chłodni, zdystansowani do wszystkiego i wszystkich, wyciszeni itd. itp. Sa po prostu różni.
    Mi zdecydowanie bliżej do ślimaków. Tak było zawsze, tak jest i pewnie tak zostanie. I to jest drugi element odpowiedzi na zakreślony przez Jacka problem.

    PS. Zupełnei na marginesie – sport zawodowy to fantastyczny biznes dla inwestorów, posiadaczy mega-kapitału, gdyż na tym się wspaniale (co widać, słychać i czuć) zarabia. A przy okazji bryluje w światowych mediach jeśli dot. to globalnego i medialnego sportu. Że się przy okazji pierze w tym biznesie „brunde pieniądze” to inna inszość (ale gdzie sie ich nie pierze !?). To efekt także rynku, rynku światowego (to skrót myślowy ale sądzę, iż Czytelnik rozumie ukrytą w nim ideę. esencję i istotę tego co rozumie się przez „rynek”) . Czyli – globalizacji. Dziwić może, iż liberalni akolici rynkowego społeczeństwa i takich stosunków między ludzkich nie rozumieją tak prostej sprawy. Moralne, etyczne i estetyczne oceny są subiektywne i ni jak nie mają pokrycia w faktach obserwowanych wkoło nas. Tak po prostu jest, dlaczego – po krótce wyjaśniłem to w post scriptum.

    1. No tak Radku – ale co jeśli ślimak przedstawia tezy radykalne i rewolucyjne, zaś modliszka pyta, czy warto burzyć zastany ład? Kto wtedy jest agresywny, a kto pokojowy? Musimy wiedzieć, że tezy, które tu przedstawiamy, choć oczywiście naturalne dla nas samych, mogą być radykalne dla ludzi widzących świat inaczej. Dotyczy to Ciebie, mnie i Piotra. Dotyczy to innych naszych redaktorów i redaktorek, publicystów i publicystów. Ja mogę mieć wrażenie, że myśl, którą przedstawiam, jest łagodna, wyważona, nieagresywna. Mój odbiorca może mieć inne wrażenie. Nie koniecznie to „ja” zawsze mam rację… A nawet jeśli, to i tak czasem warto raz jeszcze przemyśleć swoje ideały.

  9. Żeby nie pisać ad personam, żeby obniżyć poziom emocji – adekwatnych dla dzieci z piaskownicy – i żeby zwrócić się do myślących nonkonfromistycznie, piszę paralelami, sytmbolami. Bo nie wiem jak dla „rACJONALISTy” takiego jak Pan, inaczej pisać.
    A poza tym – nie piszę do Pana Panie Piotrze N (tam nawet ad personam Pan nie jest wymieniany) bo może to zbyt trudne, może niezbyt agresywne i nienawistne, może nie zbyt „konkurencyjne” jak dla tak wielkiego EGO !
    Immanuel Kant – gigant europejskiej myśli: Nieludzkie i nienawistne rzeczy wobec innych, niszczą człowieka we mnie (to dla Waszej świadomości i przemyślenia, Panie Napierała).

  10. nietolerancja
    liberał powinien się cechować tolerancją
    dziwny jest ten liberalizm – słychać w komentarzach, że bliżej mu do dyktatury
    nie milczą wszyscy co inaczej myślą!
    ja tu jestem najmądrzejszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 × four =