Utylizacja


Oglądam sobie poranną telewizję. Właśnie poinformowano, że płonie wysypisko śmieci w Ostrowie Wlkp. Płoną zazwyczaj albo dzikie wysypiska, albo takie, gdzie tzw. przedsiębiorca nazbierał odpadów, ale nie ma zamiaru ich utylizować. I wtedy niespodziewanie wysypisko samozapala się. Pożar składowiska zazwyczaj ma miejsce w trakcie dobrej pogody. Wtedy trujące dymy wznoszą się wysoko i nie ma zagrożenia dla okolicy. Nie trzeba ewakuować okolicznych mieszkańców. Właśnie nadszedł okres pożarów dzikich wysypisk.

 

 

Nieuczciwość przedsiębiorców lub zwyczajnych mafiozów, niefrasobliwość administracji i dzierżawców terenów oraz nieżyciowe przepisy sprzyjają samozapaleniom się wysypisk. To najtańszy i najprostszy sposób utylizacji śmieci w Polsce. Taka miniutylizacja odbywa się także w tysiącach palenisk domowych. Te najbardziej szkodliwe spala się wieczorem lub w nocy. Nie widać, ale czuć. I niestety większość prób budowy nowoczesnych spalarni śmieci, sprawdzonych w innych krajach, u nas nie jest budowana, bo mieszkańcy się buntują. Wolą, by paliły się śmietniska i nie przeszkadza im palenie śmieci w domach. Polska to dziwny kraj.

O autorze wpisu:

Czesław Cyrul jest znanym publicystą lewicowym, prowadzącym między innymi popularny blog w Gazecie Wrocławskiej - http://blogi.gazetawroclawska.pl/czeslawcyrul/ . Jest członkiem SLD, pełnił między innymi funkcję przewodniczącego oddziału wrocławskiego tej partii, od 2016 roku jest członkiem Rady Krajowej.

2 Odpowiedzi na “Utylizacja”

  1. Gdy jest propozycja wybudowania spalarni śmieci, gdzie odpady są palone w sposób kontrolowany, to mamy protesty, manifestacje, płacze w TV. Ale gdy płonie na żywca wysypisko śmieci, reakcji okolicznych mieszczańców na próżno szukać.

  2. gdy wladza przygotowala projekt nowego prawa smieciowego (pod dyktando lobbystow proekologiczych) eksperci krzyczeli że taki będzie jego skutek

    i taki dokładnie jest – mafie śmieciowe tylko urosly w siłe dzięki ogromnym pieniądzom z podwyżek, jakimi wszystkich nas obciążono

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *