Ten esej zawiera telegraficzny opis najważniejszych wydarzeń związanych z prezydenturą Trumpa jakie miały miejsce po inauguracji 20 stycznia .Staram się przedstawić informacje dostępne zwykłym odbiorcom w USA .
Polityka zagraniczna
Wiceprezydent Mike Pence wziął udział w mitingu NATO w Monachium w dniach 17 i 18 lutego i zapewnił pozostałych 27 reprezentantów NATO, że USA uważa NATO za ważną organizację i nadal będzie głównym liderem przymierza.
W jednej z uwag powiedział ze Rosja musi być odpowiedzialna za stosunki ze swoimi sąsiadami. Obiecal też zniszczenie ISIS .
Na początku lutego był z wizyta w USA japoński premier Abe. Trump zapewnił Abe, że USA jest sprzymierzeńcem Japonii i będzie broniło wspólnych interesów. W czasie pobytu Abe w USA Północna Korea wystrzeliła rakiety średniego zasięgu, które mogą dosięgnąć terytorium Japonii. Abe wyraził zdecydowany protest przeciw takiej prowokacji.
Trzecim problemem w tej kategorii, który jest kombinacją spraw zagranicznych i wewnętrznych jest kwestia Rosji. Republikanie i Demokraci w Kongresie zamierzają utworzyć specjalną komisję obydwu partii aby zbadać problem rosyjskiego włamania do baz danych Partii Demokratycznej i wpływu rządu rosyjskiego na wynik wyborów w USA. Jednym z kluczowych pytań jest:
Czy były kontakty komitetu wyborczego Trumpa z rządem rosyjskim w okresie kampanii wyborczej. W niedziele 12 lutego emerytowany generał Michael Flynn doradca Trumpa w sprawach bezpieczeństwa zrezygnował z posady kiedy okazało się, że przekazał rosyjskiemu ambasadorowi informacje dotyczącą sankcji które USA (Obama) nałożył na Rosję z powodu ataku na amerykańską strukturę informatyczną (cyber system).
Polityka wewnętrzna
27 stycznia Trump podpisał dekret wstrzymujący wjazd do USA z siedmiu krajów muzułmańskich. Dekret spowodował zamieszanie ponieważ uniemożliwił legalnym muzułmanom (na przykład studentom) powrót do USA. Jeden z federalnych sędziów wydal orzeczenie wstrzymujące dekret. Nie jest jasne jak ta sprawa się skończy. Podobno Trump rozważa nowy dekret, który skoryguje zasady pierwszego dekretu. Drugi problem wewnętrzny to złe stosunki Trumpa z prasą i mediami.
Wzajemne oskarżenia odbijają się negatywnie na informowaniu publiczności o poczynaniach i planach rządu. W piątek 18 lutego zabrał głos w tej sprawie republikański senior senator z Arizony John McCain.
John stanął w obronie prasy mówiąc:
“Wszelkie ograniczenia prasy to początkowa metoda dyktatorów”.
W poniedziałek 20 lutego będzie w USA coroczne święto – Dzień Prezydentów. Na weekend szykują się setki demonstracji przeciw Trumpowi i jego wyborowi członków rządu. Nigdy w historii USA naród nie był tak głęboko podzielony i skłócony. W latach 1960tych Ameryka była tragicznie podzielona kwestią wojny w Wietnamie. Ale to był jeden problem. Dzisiaj tych problemów jest dużo.
Jaka jest aprobata narodu Trumpa po pierwszym miesiącu prezydentury? Zgodnie z sondą firmy Gallupa Trump ma niższą ocenę narodu w porównaniu z innymi prezydentami od kiedy istnieją historyczne dane.
Mimo iż książka Michaela Wolffa: „Ogień i furia. Biały Dom Trumpa” (Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska, Magdalena Witkowska, Bartosz Sałbut, Prószyński i S-ka Warszawa 2018, tytuł oryg:…
W USA powstają już wreszcie, po okresie pewnego zapowietrzenia i chaosu, poważne analizy dotyczące Donalda Trumpa i jego planu dla Ameryki. Jestem z nimi na…
W dniu 11 lipca miał miejsce w Brukseli szczyt szefów rządów państw, które są członkami NATO. Tuż przed rozpoczęciem mitingu Trump skrytykował Niemcy,…
Janusz Kowalik jest emerytowanym profesorem matematyki i informatyki na Washington State University oraz byłym kierownikiem organizacji badań informatyki w firmie lotniczej Boeing Company w Seattle.
Adres internetowy Janusza:
j.kowalik@comcast.net
19 Odpowiedź na “Krótkie podsumowanie pierwszego miesiąca prezydentury Trumpa”
zawsze jak coś się tu napisze dobrze o DT to prof. Demokowalik kontratakuje : ). Tym razem bez specjalnej demopropagandy – winszuję!, choć prof Kowalik nie mógł sobie podarować ostatniego zdania o prasie ze strony geriatrycznego McCaina od dawna sprzyjającego demokratom, choć formalnie w GOP. Dla równowagi przypominam że Trump rozszerzył konferencje prasowe a nie je ograniczył, dopuścił więcej mediów, no i CNN rzeczywiście kłamała o Trumpie. No i jeszcze ten drobiazg jakim jest uratowanie cywilizacji: http://racjonalista.tv/czy-trump-wlasnie-ocalil-cywilizacje/
Cała polityka zagraniczna jest teraz w rękach Fox News. To od nich zależy, troche jak od DiCaprio w incepcji o czym Trump będzie myśleć rano, a o czym popołudniu. Narracja z kręgów liberalnych o Trupie koledze Putina też może się zemścić, gdy na przykład jutro jednym tweetem Trump zmieni klimat stosunków o 180 stopni. A potem jeszcze raz zmieni go w przyszły wtorek i potem w piątek. Rosyjska prasa zdaje sobie z tego sprawę i już hamuje entuzjazm. Bardzo możliwe, że efekt "buntu na oddziale psychiatrycznym" czyli totalnego chaosu i informacyjnej masakry na górce ziemskich władz sieje taki strach i niepewność, że ma efekt subordynujący i prowadzi do ustępstw, wynikających z postrzeganej nieobliczalności Trumpa. Wiele więc sprowadza się do tego na ile ta nieobliczalność jest grą i na ile przykrym stanem rzeczy.
W uproszczeniu Trump zmienil kilka rzeczy na gorsze i lepsze. Zakaz wjazdu Muzlmanow moZna zaliczyc do OK ale jego stosunki z Putinem wzbudzaja obawy i sa niebespieczne.
Jak pisze Jarek Trum mozezmien ic zdanie kilka razy w tygodniu.Ogolna sytuacja to polityczny chaos.
Jesli chodzi o Mc Cain to nie jest zbyt starszy od Trumpa .Obaj wymagaja opieki .
Trump ma początki Alzheimera i nie wie co mówi. Bredził o jakimś zamachu w Szwecji. W Szwecji wrosła liczba zabójstw ale i tak jest ich kilka razy mniej niż w USA w przeliczeniu na mieszkańca. W Szwecji rocznie jest zabijanych 87 osób, w Teksasie 1300. Teksas ma 3 razy więcej mieszkańców niż Szwecja. A to w Szwecji jest 10% muzułumanów.
Ala Wilk. TRump jest chaotyczny w swoich mowach ale chyba nie ma Alzheimera. Hitler mial poczatki Parkinsona. jak pisze P Napierala Trump uratowal cywilizacje.Niemcy sadzili ze Hitler uratowal Europe przed komunizmem. Ta pomylka drogo kosztowala swiat.
Alzheimer to tragiczna choroba ktorej nie zycze nawet wrogom.
Uwazam ze jestesmy swiadkami zderzenia cywilizacji.Walka jest na dwoch frontach.Militarnym z ISIS oraz ideologiczna. Z ISIS wygrywamy bo mamy lepsza technologie. Walka ideulogiczna jest trudniejsza i zajmie dlugi czas. Musimy przekonac miliard Muzulmanow ze nadszedl czas reformy sredniowiecznego Islamu. Ze musza wprowadzic polityczna demokracje, rowne prawa dla kobiet,tolerowac mniejszosci etniczne i religijne. To jest jedyna praktyczna strategia aby wygrac walke bez ofiar.
Dlatego uwazam ze Trump jest zbyt prostacki i prymitywny aby byc liderem Zachodu w tym poteznym konflikcie.
Prosze o komentarze o strategii Zachodu .Zderzenie Zachodu z Islamem to jeden z nawazniejszych wydarzen XXI wieku.
Pytanie, kto ze znanych polityków się do tego nadaje? Bo integracja muzułmanów w Europie niestety nie zaczęła działać od dobrych chęci gościnnych rządów i społeczeństw. Moja obawa a propos Trumpa dotyczy w tym temacie (bo są inne powody do obaw, oczywiście) tego, że poszedł na zwarcie z systemem prawnym USA. Jeśli to starcie przegra, niczego w ten sposób nie dokona, a może wręcz pobudzić tendencje odwrotne.
Na pewno nie nadają się do tego politycy chcący wprowadzać w UE prawo rodem z III Rzeszy tacy jak Le Pen, Wilders, Orban czy neonaziści z AfD którzy twierdzą że Szczecin i Wrocław to niemieckie miasta.
Obecnie prawica rozbudza radykalizm muzułumański tekstami typu " nie każdy muzułumanin to terrorysta ale każdy terrorysta to muzułumanin" albo " lepszy chrześcijanin alkoholik jeżdżący po pijanemu samochodem niż muzułumański terrorysta"
Z ISIS to walczą bojówki szyickie i kurdyjskie i armia iracka (mała podpowiedź: muzułmanie) a nie my. Pomoc USA jest w postaci kontraktów zbrojeniowych, płatnych szkoleń itp, więc Irak to finansuje, on walczy i kupuje pomoc. Trump, Bannon i im podobni forsujący zupełnie oderwaną od rzeczywistości narracje zderzenia cywilizacji i wielkiego konfliktu w zasadzie powinni zostać uznani za sojuszników ISIS. Wreszcie ta narracja, którą ISIS usiłuje sprzedać innym arabom nabiera rumienców i uzyskuje potwierdzenie z drugiej strony i to w czynach. Zderzenie oczywiście może być największym wydarzeniem XXI wieku na zasadzie samospełniającej się obietnicy "wykonanej" przez Trumpa. Dla Bliskiego Wschodu to oznacza pożogę i prawdziwą wojnę między dużymi graczami regionalnymi, dla zachodu coraz większe zagrożenia terrorystyczne – bioterroryzm, terroryzm nuklearny itp. To z kolei będzie eskalować zaangażowanie zachodu na bliskim wschodzie i zwiększać ryzyko globalnego konfliktu. Oczywiście dla wszystkich tych, którym wydaje się że mamy zderzenie cywilizacji wydarzenia te będą wydawać się potwierdzeniem tej tezy.
Zgadza się. Propaganda antyislamska w wykonaniu Trumpa, Le Pen czy Orbana tak naprawdę radykalizuje muzułumanów którzy do tej pory byli spokojni. Ale im o to chodzi – o wywołanie wojny w Europie. Wtedy Trump będzie mógł powiedzieć – zobaczcie jaki u nas w USA raj a w Europie znów się zabijają.
Dziś wyszło na jaw że Trump planował oddanie Rosji Krymu w zamian za oddanie Doniecka i Ługańska Ukrainie. Naprawdę uważacie że on nie ma Alzheimera? Przecież to jest kopia Monachium z 1938.
ISIS istnieje dlatego ze ma poparcie duzej ilosci Muzulmanow ,Dlatego napisalem ze mamy front ideologiczny celem ktorego jest reforma Islamu.
Oczywiscie Jacek ma racje ze asymilacja Muzulmanow obecnie nie jest mozliwa i masowa emigracja do Europy i USA powinna byc wstrzymana. Nie metoda Trumpa.
Trump ma niezwykly talent do klotbi i tworzenia wrogow.
W ciagu jednego mioresiaca porozil sie z wladza sadowa, Intelligence (organiacje znieraja informacje dla rzadu)
klotnia z mewdiami , kobietami w kwestii aborcji.Lista jest dluga. Amerykanie nie sa zadowoleni ze Turump unika prasy i pisze jednostronnie Tweeters ktore nie umozliwiaja pytan ani dyskusji.Rozkazy typu exrcutive orders sa wydawane bez konsultacji z sadami i Kongresem. Rezultatem jest chaos i zamieszanie.
Chaos chaosem ale najważniejsze że teraz w USA osoby chore psychicznie będą mogły kupić broń palną. Nie to co w Szwecji która jest pośmiewiskiem świata i tam schizofrenik może kupić sobie co najwyżej pistolet na wodę. Prawda panie Piotrze?
Ameryka jest tragicznie podzielona na dwa polityczne obozy.
Jedni chca przystosowania do zmieniajacego sie zswiata.Druga grupa marzy o powrocie do dawnej dominacji jaka byla po 2 wojnie swiatowej. Nyla to biala Ameryka daleko od problemow zniszczonej Europy i Azji.
zawsze jak coś się tu napisze dobrze o DT to prof. Demokowalik kontratakuje : ). Tym razem bez specjalnej demopropagandy – winszuję!, choć prof Kowalik nie mógł sobie podarować ostatniego zdania o prasie ze strony geriatrycznego McCaina od dawna sprzyjającego demokratom, choć formalnie w GOP. Dla równowagi przypominam że Trump rozszerzył konferencje prasowe a nie je ograniczył, dopuścił więcej mediów, no i CNN rzeczywiście kłamała o Trumpie. No i jeszcze ten drobiazg jakim jest uratowanie cywilizacji: http://racjonalista.tv/czy-trump-wlasnie-ocalil-cywilizacje/
Ten tekst wszedł niezależnie na dzisiaj Piotrze. Już wczoraj Janusz go przesłał. Więc to przypadek, że i Ty na dziś napisałeś na ten temat.
Cała polityka zagraniczna jest teraz w rękach Fox News. To od nich zależy, troche jak od DiCaprio w incepcji o czym Trump będzie myśleć rano, a o czym popołudniu. Narracja z kręgów liberalnych o Trupie koledze Putina też może się zemścić, gdy na przykład jutro jednym tweetem Trump zmieni klimat stosunków o 180 stopni. A potem jeszcze raz zmieni go w przyszły wtorek i potem w piątek. Rosyjska prasa zdaje sobie z tego sprawę i już hamuje entuzjazm. Bardzo możliwe, że efekt "buntu na oddziale psychiatrycznym" czyli totalnego chaosu i informacyjnej masakry na górce ziemskich władz sieje taki strach i niepewność, że ma efekt subordynujący i prowadzi do ustępstw, wynikających z postrzeganej nieobliczalności Trumpa. Wiele więc sprowadza się do tego na ile ta nieobliczalność jest grą i na ile przykrym stanem rzeczy.
W uproszczeniu Trump zmienil kilka rzeczy na gorsze i lepsze. Zakaz wjazdu Muzlmanow moZna zaliczyc do OK ale jego stosunki z Putinem wzbudzaja obawy i sa niebespieczne.
Jak pisze Jarek Trum mozezmien ic zdanie kilka razy w tygodniu.Ogolna sytuacja to polityczny chaos.
Jesli chodzi o Mc Cain to nie jest zbyt starszy od Trumpa .Obaj wymagaja opieki .
Trump ma początki Alzheimera i nie wie co mówi. Bredził o jakimś zamachu w Szwecji. W Szwecji wrosła liczba zabójstw ale i tak jest ich kilka razy mniej niż w USA w przeliczeniu na mieszkańca. W Szwecji rocznie jest zabijanych 87 osób, w Teksasie 1300. Teksas ma 3 razy więcej mieszkańców niż Szwecja. A to w Szwecji jest 10% muzułumanów.
Ala Wilk. TRump jest chaotyczny w swoich mowach ale chyba nie ma Alzheimera. Hitler mial poczatki Parkinsona. jak pisze P Napierala Trump uratowal cywilizacje.Niemcy sadzili ze Hitler uratowal Europe przed komunizmem. Ta pomylka drogo kosztowala swiat.
Trump może mieć początki Alzheimera bo jego ojciec miał a to jest niestety dziedziczne.
http://www.mediaite.com/online/wheres-rudy-trump-doesnt-appear-to-realize-that-giulianis-sitting-right-across-from-him/
Alzheimer to tragiczna choroba ktorej nie zycze nawet wrogom.
Uwazam ze jestesmy swiadkami zderzenia cywilizacji.Walka jest na dwoch frontach.Militarnym z ISIS oraz ideologiczna. Z ISIS wygrywamy bo mamy lepsza technologie. Walka ideulogiczna jest trudniejsza i zajmie dlugi czas. Musimy przekonac miliard Muzulmanow ze nadszedl czas reformy sredniowiecznego Islamu. Ze musza wprowadzic polityczna demokracje, rowne prawa dla kobiet,tolerowac mniejszosci etniczne i religijne. To jest jedyna praktyczna strategia aby wygrac walke bez ofiar.
Dlatego uwazam ze Trump jest zbyt prostacki i prymitywny aby byc liderem Zachodu w tym poteznym konflikcie.
Prosze o komentarze o strategii Zachodu .Zderzenie Zachodu z Islamem to jeden z nawazniejszych wydarzen XXI wieku.
Pytanie, kto ze znanych polityków się do tego nadaje? Bo integracja muzułmanów w Europie niestety nie zaczęła działać od dobrych chęci gościnnych rządów i społeczeństw. Moja obawa a propos Trumpa dotyczy w tym temacie (bo są inne powody do obaw, oczywiście) tego, że poszedł na zwarcie z systemem prawnym USA. Jeśli to starcie przegra, niczego w ten sposób nie dokona, a może wręcz pobudzić tendencje odwrotne.
Na pewno nie nadają się do tego politycy chcący wprowadzać w UE prawo rodem z III Rzeszy tacy jak Le Pen, Wilders, Orban czy neonaziści z AfD którzy twierdzą że Szczecin i Wrocław to niemieckie miasta.
Obecnie prawica rozbudza radykalizm muzułumański tekstami typu " nie każdy muzułumanin to terrorysta ale każdy terrorysta to muzułumanin" albo " lepszy chrześcijanin alkoholik jeżdżący po pijanemu samochodem niż muzułumański terrorysta"
Ja też nie życzę Trumpowi Alzheimera ale niestety coraz więcej wskazuje na to że on go ma.
Z ISIS to walczą bojówki szyickie i kurdyjskie i armia iracka (mała podpowiedź: muzułmanie) a nie my. Pomoc USA jest w postaci kontraktów zbrojeniowych, płatnych szkoleń itp, więc Irak to finansuje, on walczy i kupuje pomoc. Trump, Bannon i im podobni forsujący zupełnie oderwaną od rzeczywistości narracje zderzenia cywilizacji i wielkiego konfliktu w zasadzie powinni zostać uznani za sojuszników ISIS. Wreszcie ta narracja, którą ISIS usiłuje sprzedać innym arabom nabiera rumienców i uzyskuje potwierdzenie z drugiej strony i to w czynach. Zderzenie oczywiście może być największym wydarzeniem XXI wieku na zasadzie samospełniającej się obietnicy "wykonanej" przez Trumpa. Dla Bliskiego Wschodu to oznacza pożogę i prawdziwą wojnę między dużymi graczami regionalnymi, dla zachodu coraz większe zagrożenia terrorystyczne – bioterroryzm, terroryzm nuklearny itp. To z kolei będzie eskalować zaangażowanie zachodu na bliskim wschodzie i zwiększać ryzyko globalnego konfliktu. Oczywiście dla wszystkich tych, którym wydaje się że mamy zderzenie cywilizacji wydarzenia te będą wydawać się potwierdzeniem tej tezy.
Zgadza się. Propaganda antyislamska w wykonaniu Trumpa, Le Pen czy Orbana tak naprawdę radykalizuje muzułumanów którzy do tej pory byli spokojni. Ale im o to chodzi – o wywołanie wojny w Europie. Wtedy Trump będzie mógł powiedzieć – zobaczcie jaki u nas w USA raj a w Europie znów się zabijają.
Dziś wyszło na jaw że Trump planował oddanie Rosji Krymu w zamian za oddanie Doniecka i Ługańska Ukrainie. Naprawdę uważacie że on nie ma Alzheimera? Przecież to jest kopia Monachium z 1938.
ISIS istnieje dlatego ze ma poparcie duzej ilosci Muzulmanow ,Dlatego napisalem ze mamy front ideologiczny celem ktorego jest reforma Islamu.
Oczywiscie Jacek ma racje ze asymilacja Muzulmanow obecnie nie jest mozliwa i masowa emigracja do Europy i USA powinna byc wstrzymana. Nie metoda Trumpa.
Ale nie ma już masowej imigracji muzułumanów do UE. To propaganda.
Trump ma niezwykly talent do klotbi i tworzenia wrogow.
W ciagu jednego mioresiaca porozil sie z wladza sadowa, Intelligence (organiacje znieraja informacje dla rzadu)
klotnia z mewdiami , kobietami w kwestii aborcji.Lista jest dluga. Amerykanie nie sa zadowoleni ze Turump unika prasy i pisze jednostronnie Tweeters ktore nie umozliwiaja pytan ani dyskusji.Rozkazy typu exrcutive orders sa wydawane bez konsultacji z sadami i Kongresem. Rezultatem jest chaos i zamieszanie.
Chaos chaosem ale najważniejsze że teraz w USA osoby chore psychicznie będą mogły kupić broń palną. Nie to co w Szwecji która jest pośmiewiskiem świata i tam schizofrenik może kupić sobie co najwyżej pistolet na wodę. Prawda panie Piotrze?
Ameryka jest tragicznie podzielona na dwa polityczne obozy.
Jedni chca przystosowania do zmieniajacego sie zswiata.Druga grupa marzy o powrocie do dawnej dominacji jaka byla po 2 wojnie swiatowej. Nyla to biala Ameryka daleko od problemow zniszczonej Europy i Azji.