Gundecha Brathers to jedni z największych mistrzów dhrupadu, tradycji wokalnej w muzyce Północnych Indii, która niewiele się zmieniła od czasów, gdy cesarz Shahjahan stawiał na brzegu Jamuny wspaniały Tajmahal. Muzycznej podróży towarzyszy podróż pociągiem przez senne i spalone słońcem pejzaże okolic Agry. Muzyka indyjska ogólnie jest podróżą do głębi rytmu i rodzącej się powoli melodii, która staje się tożsama ze wszystko ogarniającym blaskiem słońca.
O autorze wpisu:
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
Lekki błąd w tekście
"Brathers"
Swoją drogą ciekawe czemu kultura Indii nie wykształciła tak jak w Europie wiloinstrumentalnych orkiestr.
Piszę o tym w esejach. W starożytności w Indiach grano zapewne w większych składach, później nastąpiła kameralizacja tej muzyki, choć do tańca na dworach Mogołów też grywali czasem większe zespoły.