Wstęp.
Niektórzy wybitni ateiści uważają, że słowo ateizm jest zbędne. Nie mamy przecież słowa na określenie człowieka, który nie wierzy w astrologię, lub w istnienie krasnoludków. Ale słowo ateizm jest uniwersalnie zaakceptowane i ma historyczne korzenie. Zamiast je usuwać z naszego słownika lepiej je wyjaśnić i opisać kim jest racjonalny ateista. Dodanie słowa „racjonalny” jest istotne, ponieważ wartościowy ateizm nie jest automatycznym odrzuceniem religii i wiary w nadnaturalne istoty, ale jest przemyślanym sceptycznym stosunkiem wobec tworów ludzkiej wyobraźni, które nie mają logicznego i racjonalnego uzasadnienia. W obecnym świecie większość wierzących ludzi uważa, że ateizm to legitymacja pozwalająca na niemoralny styl życia gwałcący moralne pouczenia religijne. Utożsamianie ateizmu z brakiem moralnych zasad jest niesprawiedliwe i ignoruje prawdziwą historię religijnego braku moralności. Inkwizycja, mordowanie pogan (na przykład w Ameryce Południowej), krwawe wyprawy krzyżowe, palenie heretyków, islamski terroryzm oraz pedofilia katolickich księży to tylko wybrane przykłady religijnego pogwałcenia moralności. A takich przykładów jest znacznie więcej.
O moralności ,ateizmie i religii pisałem uprzednio na łamach Racjonalisty.tv i nie będę tego powtarzał.
Człowiek nie jest kukłą bogów.
Racjonalny ateista nie akceptuje religijnego poglądu, że człowiek jest kukłą w rekach boga, który kieruje jego losem i wynagradza lub karze za uczynki i myśli. Religijny bóg to Trójca : stwórca, sędzia i kat w jednej osobie. Jak zauważył niezapomniany Christopher Hitchens, świat z bogiem w chrześcijańskiej religii jest jak niebieska Północna Korea, gdzie Ojciec i Syn razem rządzili państwem. Do Trójcy brakowało trzeciej osoby, ale komunizm pełnił rolę Ducha Świętego. Podobnie jak w religii, człowiek w Północnej Korei ma wolną wolę. Ma wybór. Może albo słuchać partii, albo być ukarany. Ale w Północnej Korei człowiek może wyzwolić się przez swoja śmierć, co nie jest możliwe w świecie religii. Tu dopiero po śmierci zaczyna się prawdziwy terror totalitarnego boga. Podobnie jak w Północnej Korei rządzącego boga tyrana trzeba równocześnie bać się i kochać. Filar totalitarnego systemu.
Kompletna swoboda myśli i słowa.
Racjonalny ateista wie, że jedna z najcenniejszych zdobyczy ludzkości to wolność słowa i poglądów. W obronie tej swobody zginęły miliony ludzi cywilnych i żołnierzy. Cena tej wolności, którą ludzkość zapłaciła, jest bardzo wysoka . Dlatego wszyscy uczciwi ludzie bez względu na poglądy i wierzenia powinni bronic wolności przekonań i słowa. Obrażanie się przez uczulonych wierzących nie możne być usprawiedliwieniem ograniczeń wolności krytyki religii i jej ambasadorów boga na ziemi. Przykładem jak kościół katolicki walczył z wolnością słowa jest publikowana przez Watykan lista zakazanych książek „Index Librorum Prohibitorum”, która istniała od 1559 r do 1966 oku. Na liście tej była książka astronoma Johannesa Keplera o systemie Kopernika “Epitome Astronomiae Copernicanae”. Nie było na indeksie biblii nazizmu “Mein Kampf”Adolfa Hitlera. Adolf i kościół mieli wspólnego wroga – bezbożny komunizm. Naziści masowo mordowali Żydów. No, ale nikt nie jest idealny. Można było nazistów tolerować siedząc bezpiecznie w Watykanie a nie w Oświęcimiu.
Racjonalny wierzący.
Być racjonalnym wierzącym to krok w dobrym kierunku. Przykładem był trzeci prezydent USA Tomasz Jefferson. Jefferson nalegał na konstytucyjny rozdział kościoła od państwa .
Wówczas ten rozdział miał nazwę “The Wall of Separation”. Jemu Amerykanie zawdzięczają swobodę uczenia się dowolnej religii po szkole, a nie pranie mózgu niewinnych i naiwnych dzieci już w przedszkolu. Adolf Hitler i Józef Stalin wiedzieli jak łatwo można przekonać młodzież do swoich Hitlerjugend(HJ) i Konsomołów, które były niezawodnymi instrumentami indoktrynacji i prania mózgów mlodzierzy. Dowodem skutecznego prania mózgów niemieckiej młodzieży był fakt, że w beznadziejnej obronie Berlina w 1945 roku walczyli młodzi chłopcy członkowie HJ. Wtedy już nawet żołnierze Wehrmachtu nie wierzyli w zwycięstwo. A dzieci fanatycznie walczyły do samego końca Trzeciej Rzeszy.
Podobnie jak inni twórcy nowej republiki USA Jefferson był deista wierzącym w istnienie boga stwórcy który nie wtrąca się do ludzkich spraw. Napisał książkę “Jezus z Nazaretu” w której przedstawił Jezusa jako człowieka i nauczyciela usuwając z Ewangelii wszystkie jego nadprzyrodzone cechy i cuda. Możemy uznać wybitnego myśliciela epoki Oświecenia i polityka XVIII wieku Tomasza Jeffersona za racjonalnego wierzącego. Tacy ludzie nie byli wrogami racjonalnego ateizmu. Byli oni sprzymierzeńcami w walce o lepszy i bardziej racjonalny świat. Innym przykładem racjonalnego wierzącego był Albert Einstein którego bóg stwórca był bardzo rożny od Jehowy i Allaha obserwujących bez przerwy ludzi, zwłaszcza kiedy są na golasa.
Wspólnota z całym żyjącym światem.
Racjonalny ateista zna mechanizm biologicznej ewolucji i czuje się kuzynem wszystkich żyjących ziemskich istot. To uczucie wspólnoty i bliskich więzów łatwo prowadzi do harmonijnego współżycia i poczucia solidarności i empatii ze wszystkimi mieszkańcami ziemi. To musi być czołowym wyzwaniem XXI wieku.
Homo scientific.
Racjonalny ateista to “homo scientific“, który stara się zrozumieć świat widziany przez okulary nauki. Obraz ten nie jest idealny i absolutnie prawdziwy, ale nie ma w nim samozakłamania i urojeń typu “ z aniołem stróżem czuje się lepiej nawet jeśli ten opierzony skrzydlaty stwor nie istnieje”.
Takie urojenia są niebezpieczne tak jak narkotyki i alkohol które dają fałszywe poczucie braku troski i iluzje zadowolenia. Religijne iluzje prowadza do wizji cudów, praktyk egzorcyzmu i innych problemów graniczących z umysłowymi schorzeniami.
Optymistyczny humanizm.
Świat racjonalnego ateisty jest wolny od strachu przed bożą kara. Skoro życie jest w jego rekach ateista jest kowalem swego losu co daje powód do radości i poczucia wolności. Rzecz w tym, aby dodać coś pozytywnego do lepszego życia innych na ziemi, a nie łudzić się bezcelowym i nieskończenie długim istnieniem po śmierci.
Niebo jest chyba najgorszym miejscem które stworzyła ludzka wyobraźnia. W porównaniu z bezcelowym chrześcijańskim niebem więzienie w cywilizowanym państwie na ziemi jest znacznie lepsze bo ma cel i nadzieję na koniec. Duży plus wiezienia w porównaniu z niebem to fakt, że nikogo nie trzeba w tym „wieczniku” chwalić. .W więzieniu można być sobą. Islamskie niebo ma dla muzułmańskich mężczyzn pewna atrakcje będąc darmowym niebieskim burdelem. Ale też nie dla każdego.
Na zakończenie sugeruję dla ateistów książkę współczesnego młodego francuskiego filozofa Michela Onfray’a pod tytułem „Atheist Manifesto ;The Case Against Christianity, Judaism and Islam.”, angielskie wydanie opublikowane przez Arcade Publishing Inc, 2007-2011. Kolosalną zaletą książki jest bezstronne traktowanie trzech abrahamowych religii nazywanych po angielsku “the three ugly sisters”.
Dedykacja
Inspiracją do napisania tego artykułu była bezbożna pogadanka Jacka Tabisza pod tytułem “Mądry ateizm”. Artykuł dedykuje Jackowi wraz z podziękowaniem .
dziwne jest pojęcie „racjonalnie wierzący”
Jest zjawisko racjonalizacji wiary, polegający na usuwaniu najbardziej absurdalnych dogmatów wiary uprzykrzających życie, ten proces powoduje odrzucanie kolejnych dogmatów, w końcu nie pozostaje nic.
Przykładem jak kościół katolicki walczył z wolnością słowa jest publikowana przez Watykan lista zakazanych książek „Index Librorum Prohibitorum”, która istniała od 1559 r do 1966 oku.
A przykładem jak ateizm walczył z wolnością słowa jest cenzura w ZSRR (1917-1989), w tym przypadku niczego nie mozna było wydać bez zgody cenzury.