Thetarum Illuminatum przedstawia dalszy ciąg skomplikowanej historii naszego kraju w czasach gdy kolejne rozbiory stawały się faktem. Odcinek 4 naszego cyklu przedstawia wydarzenia i klimat ideowy lat 1772-1775.
W SCENIE 1 widzimy króla Stanisława Augusta, któremu ciągle śmią się koszmary o wydarzeniu sprzed dwóch lat, gdy konfederaci barscy porwali go (1771). I bez tego miał król sporo kłopotów; od sejmu rozbiorowego nie dysponował już rozdawnictwem ziem i urzędów, i we wszystkich sprawach musiał prosić Rosję o zgodę.
SCENA 2 – urzędnik pruski i szlachcic polski rozmawiają. Sarmata się martwi, że gdy Żydzi są rugowani, ale martwi od kogo tu kredyt brać. Od 1772 z ziem opanowanych przez Prusy i Austrię rozpoczęły się rugi biedniejszych Żydów – musieli oni uciekać do już i tak przeludnionych miast.
SCENA 3 – inny szlachcic polski rozmawia z urzędnikiem rosyjskim. Jego syn został zabrany w rekruty, ponieważ pracował na polu razem z chłopami, w związku z czym wzięto go za jednego z nich.
SCENA 4 Urzędnik austriacki poucza innego sarmatę o sprawach podatkowych.
SCENA 5 Szczęsny Potocki się martwi. Stracił bowiem z I rozbiorem bezpośredni kontakt ze swoimi dobrami na ziemiach, które stały się Galicją. W 1775 roku w Wiedniu dopiero załatwi sprawy tych oddzielonych starostw (Łojek 1988, s. 47), a to co stało się galicyjskie sprzeda Adamowi Ponińskiemu, drugiemu arcyzdrajcy w 1781 roku (Łojek 1988, s. 62). Będzie musiał opuścić Krystynopol i wybudować sobie ukraińską siedzibę w Tulczynie. Zapanuje tam etykieta niczym w Wersalu, a jednocześnie będzie to największa szulernia w Rzeczpospolitej.
SCENA 5 Johann Anton Baptist von Pergen (1725-1814), oświeceniowy reformator administracji i późniejszy (od 1804 r.) twórca policji państwowej (Bernard 1991), przybywa objąć gubernatorstwo Galicji. W Galicji rządy austriackie oznaczały, zwyżkę podatków nawet o 80% (Zienkowska 2004, s. 235), ale tak samo jak w przypadku zaboru pruskiego, system ich pobierania był bardziej przejrzysty i jasny. Pergen będzie gubernatorem Galicji od września 1772 do stycznia 1774 roku. Podobnie jak Prusacy na czele z gubernatorem Hoymem, Pergen i jego austriaccy urzędnicy starali się postępować taktownie, przynajmniej na początku. Pergen zgodził się by hołd stanów galicyjskich 29 grudnia 1773 roku, składano po kolei klasami, a nie alfabetycznie by nie urazić polskiej szlachty (Łoziński 1872, s. 7-9), choć i tak była ona nieco rozczarowana, że przysięga przed urzędnikiem, a nie samym cesarzem. Szlachta myślała, że jej polskie przywileje zostaną potwierdzone, jednak po prostu powierzyć się w opiekę zaborcy; nie uwzględniono tez memoriałów w których galicyjscy szlachcice starali się o wyjątkowe przywileje ekonomiczne jakimi cieszyli się ich węgierscy odpowiednicy w zamian za kluczową pomoc dla Imperium w latach czterdziestych (wojny śląskie). Nie zlikwidowano też cła na granicy galicyjsko-węgierskiej. W czerwcu 1773 roku Pergen uważał, że największym problemem są anarchistyczne zwyczaje galicyjskich elit:
„…trudności zwiększają się jeszcze, jeżeli prawodawca kraju, przechodzącego od republikańskiego ustroju pod rząd monarchiczny, musi walczyć z zepsuciem obyczajów, z prywatą pozbawionej przywilejów oligarchii, a nawet z nikczemnością, zwłaszcza jeżeli pragnie, aby prawa odpowiadały życzeniom roztropnej albo uciśnionej części narodu (Tyrowicz 1956, s. 119) …”
Liczne były niesnaski urzędników austriackich z Galicjanami. Poeta Franciszek Karpiński (1741-1825) miał w swym pamiętniku opisać scenę, kiedy to Kreishauptmann brzeżański kazał szlachcie długo antyszambrować, po czym odezwał się do nich tylko kilku słowami, każąc im zachowywać przepisy cesarskie i odprawił. Karpiński opisywał też przypadek, gdy lwowski urzędnik austriacki Ferdinand, niegdyś lokaj w Wiedniu, uderzył biczem w twarz szlachcica galicyjskiego, za co ten zamknął go w chlewie. Lwowski Kreishauptmann hr. Rudolf Strassoldo potrafił o wiele lepiej dogadać się ze szlachtą polską, lecz pewnego ranka 1781 roku zdefraudował pieniądze urzędu i uciekł do Turcji (Łoziński 1872, s. 48).
SCENA 7 Dnia 26 stycznia 1773 roku Fryderyk II listownie potwierdził jurysdykcje biskupa Warmii, ale według praw śląskich, które Fryderyk uważał za lepsze (Goliński 2002, s. 195). Gdy w opactwie w Pelplinie panowały rekwizycje pruskie. Krasicki wstawił się za opatem u Prusaków listownie. 9 lutego 1772 roku Fryderyk II uprzejmie odpowiedział, że zbada sprawę (Cazin 1986, s. 115).
SCENA 9 – Jesienią 1773 roku Stanisław August pracował nad projektem Komisji Edukacji Narodowej. Król miał zły zwyczaj opisywać swoje projekty madame Geoffrin, która nie zawsze była dyskretna wobec paryskich pracowników i stronników Rosji. Pracując nad KEN, król był praktyczny. Ponieważ cenił jezuitów jako nauczycieli, to gdy zakon rozwiązano (1773), starał się zatrudnić eksjezuitów w ramach Komisji (Zienkowska 2004, s. 254).
SCENA 10 Fryderyk II gości biskupa Ignacego Krasickiego w Berlinie. Już 10 września 1773 roku prosił, by Krasicki konsekrował tamtejszy katolicki (Fryderyk II traktował tolerancje poważnie) kościół Św. Jadwigi. Krasicki uczynił to 15 października w dzień patronki (Goliński 2002, s. 205) i pozostał na zimę w Berlinie.
SCENA 11 Wydany 22 grudnia 1773 patent króla pruskiego do mieszkańców zaboru nie zwierał żadnych obietnic tylko żądanie posłuszeństwa.
SCENA 13 W roku 1775 powstaje rada nieustajaca – Rada Nieustająca, (łac. Consilium Permanens) – najwyższy organ władzy rządowo-administracyjnej w I Rzeczypospolitej powołany pod wpływem Katarzyny II przez Sejm Rozbiorowy. Utworzona według projektu ambasadora rosyjskiego Ottona Magnusa von Stackelberga na wzór kontrolowanej przez Rosjan szwedzkiej Rady Państwa, Rada Nieustająca zastępowała instytucję senatorów rezydentów, stając się organem o nowocześniejszym, rządowym charakterze. Swą rolę najwyższej instancji administracyjnej I Rzeczypospolitej pełniła w latach 1776-1788 i 1793-1795. Jej pozycję próbował podważyć sejm 1778 roku, jednak starania te udaremnił ambasador rosyjski Stackelberg, odwołując się do gwarancji rosyjskich ustroju Rzeczypospolitej. Radę Nieustającą zniósł Sejm Czteroletni. Po klęsce wojny z Rosją w 1792 roku, w wyniku uchwał sejmu grodzieńskiego została przywrócona w lekko zmienionym kształcie. Funkcjonowała do upadku państwa. Powstanie Rady Nieustającej było realizacją postulatu podziału władzy w Rzeczypospolitej i utworzenia rządu, który zgłaszali pisarze polityczni doby Oświecenia w Polsce, m.in. Stanisław Dunin-Karwicki, Stanisław Leszczyński, Stanisław Konarski, Stanisław Poniatowski, Andrzej Hieronim Zamoyski. W rzeczywistości większość członków była rosyjskimi płatnymi agentami, pobierającymi stałą pensję z rosyjskiej ambasady. Jej pracom nieformalnie przewodniczył ambasador rosyjski Otto Magnus von Stackelberg, który czuwał nad nienaruszalnością traktatu gwarancyjnego z 1768 roku, potwierdzonego w latach 1775 i w 1793 (prawa kardynalne i Materiae Status) który de iure zamienił Rzeczpospolitą w rosyjski protektorat.