Udine to stolica Friulu weneckiego. W 1700 miało 13.000 mieszkańców, tym samym było piątym co do wielkości miastem Republiki Weneckiej. Do Wenecji należało od roku 1420. W XVIII wieku Friul dzielił się na cześć wenecką i część austriacką ze stolica w Gorycji (wielu ludzi z Friulu austriackiego służyło na dworze Wiedeńskim)[2]. Na wysokim poziomie stała tam wtedy uprawa ziemi i wina. Jak pisał Goldoni w narzeczu friulańskim wszystkie słowa rodzaju żeńskiego kończyły się na literę E, co dramaturg przypisywał wpływowi francuszczyzny. Mieszkańcy Friulu weneckiego nazwyali ponoś noc wieczorem i odwrotnie (la sera, la notte). W Udine czasów Goldoniego istniała dobra akademia literacka: „Degli Sventati”, której godłem był wiatrak położony w dolinie.
Il. 1. Palagio Pubblico[3] w centrum Undine w XVIII wieku, źródło: http://www.provincia.udine.it/musei/Foto%20Musei/3281_S_Udine_Palagio_Pubblico_ok.jpg
Położone 22 mile od Wenecji podlegało weneckiemu namiestnikowi. Znajdowała się też tam rada szlachty krajowej obradująca w ratuszu. Rada ta zastępowała magistrat. Miasto miało ładne bogato zdobione kościoły, ogromny pałac z wspaniałymi ogrodami Passarean. Ojciec Goldoniego pracował w Udine jako lekarz a Carlo studiował prawo (niejaki pan Morelli prowadził u siebie wykłady prawa cywilnego i kanonicznego. Jak pisze Goldoni, karnawał 1727 roku minął ospale i dość smutno, ponieważ szanowany szlachcic hr. Francesco d’Arcano wyszedłszy z teatru, został zastrzelony z rusznicy. Sprawcy nie wykryto. W Udine Carlo Goldoni czytał swe wczesne sonety szlachcicowi Lucrezio Treo, bardzo wykształconemu literacko patrycjuszowi i przeżył dziwną przygodę miłosną. Przychodził pod okno ukochanej, nie wiedząc, że przez całe miesiące ta młoda osóbka i jej podstarzała „pośredniczka” robiły sobie z niego żarty, odgrywając „miłosne” nieme spotkania, podczas których na przykład to pośredniczka a nie zgrywająca niedostępną młódka stała na balkonie[4].