Dwunaste wydanie Tygodnika Faktycznie przynosi szereg tekstów poruszających tematykę społeczną i polityczną. Obszerny materiał dotyczy przygotowywanych przez PiS zmian w prawie, które mogą prowadzić do degradowania żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego. Może to nawet prowadzić do wymuszania na rodzinach zmiany treści tablic nagrobnych.
Inny tekst omawia dyskryminowanie przez ZUS osób samozatrudnionych w prawie do zasiłków chorobowych. Piotr Szumlewicz w swoim felietonie pisze o przyzwoleniu polskich mediów na jawne głoszenie nienawiści, a nawet o nagradzaniu hejterów przez przyznawanie im programów w ważnych stacjach telewizyjnych. O brutalności i chamskich zachowaniach polityków mówią także dwa inne teksty tego numeru.
Wydanie obecne zawiera także reportaż na temat kłopotów rodzin zastępczych w kontaktach z urzędnikami oraz spory materiał o unieważnieniach małżeństw kościelnych, czyli tzw. rozwodach katolickich – ich cenach oraz zaskakujących zmianach wprowadzonych przez papieża Franciszka.
W dziale światopoglądowym i historycznym m.in. kontynuacja cyklu o niszczeniu niezależnej myśli naukowej przez Kościół, a także teksty o retuszowaniu życiorysów kościelnych świętych oraz o tym jak polską megalomanię i bigoterię postrzegał czeski pisarz Jaroslav Hašek. W dziale religioznawczym przeczytamy o wyznaniach religijnych czczących UFO.
Ból- skandal czy błogosławieństwo? Postawy wobec bólu a ogólna wizja świata i człowieka (na przykładzie ateistów, buddystów i katolików) Sylwia Wojas Instytut…
Na podstawie sondaży spróbuję pokazać, jakie są i jak zmieniają się religijne przekonania Amerykanów. Może dziwić, że duży procent dorosłych Amerykanów ma poglądy, delikatnie mówiąc,…
Przedstawiam tu krytykę głównych punktów ideologii głoszonej przez katolickich radykałów. Pisałem już o międzynarodowym porozumieniu „Agenda Europe” (Program dla Europy) oraz o instytucie Ordo Iuris,…
Kościół Katolicki przedstawia siebie jako strażnika rodziny, jako fundament poważnego traktowania relacji między mężczyzną i kobietą oraz jako krzewiciela troski o dzieci. W rzeczywistości…
Zupełnie niemerytorycznie: ktoś fikuśnie na obrazku „przetłumaczył” Maul halten jako Grin and bear it. : – )