Wybitny polonista, prof. Bogusław Bednarek, opowiada o symbolice chleba, której elementy są zawarte w wielu językach, kulturach i cywilizacjach. Ta symbolika odnosi się między innymi do ładu i człowieczeństwa. Stąd też istnieje analogia między chlebem a konstytucją, która zapewnia ład prawny i broni praw jednostki w państwie. Fascynujący wykład prof. Bednarka miał miejsce na Placu Solnym we Wrocławiu, 30 stycznia, w ramach akcji KOD polegającej na rozdawaniu chleba i konstytucji.
O autorze wpisu:
Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl
To sie robi coraz bardziej załosne. Siły witalne i sakralne atakują.
Tzn?
Oj, panie polonisto, pan wyraźnie pisze, że Słowianie, więc także Polacy przed nastaniem czasów chrześcijaństwa rytu łacińskiego nie mieli żadnej kultury, może nawet mówić nie potrafili, że byli podobni bydłu. Kultura to według pana mity staro-babilońskie i obrzędy izraelskie. Czyżby pan nie znał czci, jaką do tej pory okazuje nasz lud chlebowi? Nie słyszał pan nigdy, że chleb, który upadł należy podnieść i ucałować, a jeżeli ubrudził się trochę — dać do zjedzenia bydełku, a jeśli jest bardzo brudny — oczyścić i spalić w ogniu?
Milszy jest panu kult Jahwe, niż np. Swaroga. Wstydziłby się pan.
Wprawdzie nie słuchałem (jeszcze) profesora, ale warto zaznaczyć, że „Swarog” nie istnienie, a Bóg Jahwe, i owszem. Ponadto, podejrzewam Pana Bednarka o pochodzenie żydowskie, tak więc nie dziwota, że jednak mu nieco bliżej do – było nie było – swojej kultury.
Jak to Swarog nie istnieje? Istnieje w ten sam sposob jak Jahwe, Allah, katolicki Bog, czy Hefajstos. Bednarek probuje łaczyc chleb z konstytucją , w wciska nam przy tym opłatek. Nie widze zadnego związku chleba z konstytucją.
Konstytucja to nie jest mit, nie jest to tez rzecz niezmienna. Są scisłe zasady jak mozna zmienic konstytucje i jesli PiS zdobedzie wymaganą wiekszosc to zmieni konstytucje na swoją modłe. Nic w tym dziwnego. Dziwna jest własnie ta zydowska skłonnosc do geszeftow, ze niby cos mamy, są jakies reguły, ale nie wolno ich zmieniac, bo to chleb czy tam jakis inny mit na to nie pozwala.
Humanistyczna pogadanka, nic wiecej. Uciekanie w mistycyzm.
Poza tym wygląda na to, ze ta pogadanka jest skierowana do Zydow. Łagodny Zyd (Bednarek) probuje przemowic do mniej łagodnych (Kaczynski, Kornhauser-Duda) i wyciąga zydowski mistyczny argument – chleb. Ci drudzy są (w teorii) bogobojni, wiec probuje do nich przemowic mitycznym chlebem. Z definicji, jak Zyd chce postraszyc Zyda to wyciąga jakis religijno-mistyczny argument. Zresztą ta zasada dotyczy nie tylko Zydow.
Problem w tym, ze ci bogobojni nie są tacy bogobojni. Swoją bogobojnosc mają tylko w budynku koscielnym. Nauczyli sie, ze liczy sie kasa i władza (stanowiska i kontrola). A plebsowi rzucą troche chleba i niech sie nim dzieli i mamrocze mityczne formułki.