Czy sejm nam się zazieleni? Małgorzata Tracz

 

Małgorzata Tracz, współprzewodnicząca Partii Zielonych, opowiada o tym, czy wraz z możliwym wejściem Zielonych do sejmu zmieni się podejście parlamentu do zagadnień ekologicznych. Odpowiada także na pytanie, dlaczego Zieloni identyfikują się jako lewica i stawiają na równość społeczną.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

19 Odpowiedź na “Czy sejm nam się zazieleni? Małgorzata Tracz”

  1. Tak naprawdę GMO i/lub inne modyfikacje są już prawie wszędzie i bycie przeciwnym świadczy raczej o oderwaniu od realiów. Prawda jest taka, że bez GMO nie wyżywimy naszej cywilizacji.
    Czy ktoś wie jakiej wielkości jest „naturalna” kukurydza? Nie ważyłem ale wyglądała jak co najwyżej 1/10 tego co mamy dzisiaj. To tylko jeden przykład.

    1. Dokładnie. Ciekawi mnie też jak chcieliby oni niby pogodzić zakaz GMO ze swoją miłością do lasów, natury, itp. Pewnie nie dochodzi do nich, że brak GMO oznacza zwiększenie zapotrzebowania na ziemię potrzebną pod uprawę. Cóż myślenie życzeniowe w tym środowisku bierze od dawna górę nad przyczynowo-skutkowym. Tak w końcu łatwiej. Powiedzieć można wszystko.

      1. GMO niczego nam nie rozwiązuje ,jedynie oddala moment w którym zabraknie pożywienia dla rozrastającej się populacji ludzkiej, jedynie racjonalna kontrola urodzeń może zatrzymać nadchodzącą katastrofę demograficzną i ekologiczną.

    2. GMO nie jest wybawieniem dla wygłodniałych społeczeństw (którymi akurat europejskie nie są). GMO powoduje zwiększone (wbrew zapewnieniom) zapotrzebowanie na opryski (grzyby i inne organizmy, na które początkowo dane odmiany są odporne, szybko się mutują i potrzeba coraz większej chemii, by sobie z nimi radzić), są droższe (wbrew zapewnieniom) niż uprawy tradycyjne, nie jest zbadany ich wpływ na zdrowie ludzi, do tego odmiany GMO zagrażają bioróżnorodności, mogą się bowiem rozprzestrzeniać i wypierać rodzime gatunki flory. Ich rozprzestrzenianie się niesie też negatywne skutki dla rolników, bo rolnicy, którzy raz kupią ziarno GMO, nie mogą sami rozmnożyć swoich roślin, za każdym razem muszą kupować certyfikowane nasiona. A jeśli na polu rolnika znajdzie się niechciana uprawa GMO i pracownicy wielkich światowych korporacji się o tym dowiedzą, każą sobie płacić wielomilionowe odszkodowania za nieautoryzowane użycie odmian GMO. Przed GMO ostrzegali Europejczyków Amerykanie w swoim liście w grudniu zeszłego roku, w związku z negocjacjami w sprawie umowy TIPP. Oni GMO już zostali zalani, my nie musimy i nie powinniśmy do tego dopuścić.
      PS Powołując się na zwiększone zapotrzebowanie na tereny rolne i na GMO jako wybawienie, warto mieć na uwadze, ile np. właśnie w Ameryce Północnej, gdzie GMO kwitnie, wyrzuca się jedzenia, jeszcze przed dostarczeniem go do sklepu! Tony warzyw i owoców są wyrzucane, bo mają nie ten kształt i rozmiar, którego chcą hipermarkety. Na ten temat warto obejrzeć film dokumentalny Just eat it.

      1. „wyrzuca się jedzenia, jeszcze przed dostarczeniem go do sklepu” Marnotrawstwo jedzenia w dzisiejszych czasach to rzeczywiście problem godny uwagi. Tylko po co na siłę mieszać go z tematem GMO?

  2. „Zielone miejsca pracy” Droga Pani! Jeśli miałaby Pani jakiekolwiek pojęcie o ekonomii, to wiedziałaby Pani, że im mniej pracochłonna jest dana technologia tym lepiej. Powinniście (zgodnie z waszą „logiką”) także postulować zakaz stosowania maszyn i komputerów w miejscach pracy. Wiecie ile z tego powodu miejsc pracy się marnuje?

    1. Najlepiej to tworzyć czarne miejsca pracy związane z Polskim wunglem, i dotować miliardami złotych rocznie nierentowne Polskie kopalnie.

          1. Oczywiście, że Polska powinna wreszcie poważnie zająć się budową elektrowni atomowych. To jest oczywiste i konieczne. Ale trzeba pamiętać, że nie można opierać tylko i wyłącznie energetyki na atomie. I to nie z powodów ekologiczny, ekonomicznych, politycznych, ale z powodów fizycznych. Elektrownia atomowa daje stałą moc, a odbiór jest silnie niestały (więcej mocy zużywa się w dzień niż w nocy). Niestety prądu nie można sobie tak po prostu zmagazynować. Dlatego albo trzeba budować elektrownie szybkiej reakcji (np. gazowe), albo grawitacyjne akumulatory energii, czyli elektrownie szczytowo-pompowe.

            O wiatrakach nawet nie będę pisał, bo jest to zawracanie gitary, a nie poważna energetyka. Powodują one poważne problemy ze stabilnością sieci. Niestety Niemcy mają szajbę na punkcie wiatraków, a że swoje problemy lubią wciskać innym, to i my się kłopoczemy z mocą wiatrakową.

  3. z wiatrakami w POLSCE jest troche inaczej -najwiecej wiatru mamy na pólnocyi w zimie —równierz w zimie i na północy kraju mamy najwieksze niedodobory elektrycznosci —byc moze wiatraki morskie -bałtyk jest płytki 30-50 metrów—oczywiscie da to około 10% góra /waz ne jest to dla przepisów unijnych — Polska ma dobre warunki dla rozwoju energi ZIEMI -WAZNE BYŁOBY TO ZWŁASZCZA DOBRE DLA UZDROWISK POLSKICH -KTÓRE MAJA PODWYŻSZONY STOPIEN ZANIECZYSZCZENIA POWIETRZA – A BSÓRD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

15 − 1 =