Czy w sejmie będzie lewica? dr Jarosław Klebaniuk

 

Nikt nie wie, czy mimo prób zjednoczenia lewica wejdzie do sejmu po wyborach w październiku 2015 roku. Został o to zapytany przez nas Jarosław Klebianiuk, znany i aktywny publicysta lewicowy. Okazuje się, że zdaniem naszego gościa nawet wcześniej nie za bardzo lewica była obecna w sejmie, mimo obecności nazwy „lewica”. Jarosław Klebaniuk trzyma kciuki za ugrupowanie „Razem” i wyjaśnia dlaczego.

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

14 Odpowiedź na “Czy w sejmie będzie lewica? dr Jarosław Klebaniuk”

  1. Dobry materiał. Ale moim zdaniem, RAZEM powinno dołączyć do zjednoczonej lewicy. Sami nie maja szans obecnie. Zieloni, PD już to zrozumieli…

  2. Lewica była bardzo podzielona, walka o stołki.
    Gwóźdź do trumny wbił Leszek Miller, wyrzucają młodych aktywistów (Olejniczak, Napieralski).
    Lewica nie była lewicowa, zdradziła zaufania wyborców.
    Były przypadki agitacji posłów lewicy na PIS, szczury uciekające z tonącego statku.

  3. Bumelanci – tak, ale jest jeszcze inna definicja. Ludzie pracy to ci, co od zarania dziejów nie mają wyboru, tylko muszą tyrać na swoje utrzymanie oraz swoich proles. Ten brak wyboru jest tutaj istotny – inaczej zdechną pod mostem z panem bogiem. Ci, którzy pracują z wyboru, a nie z musu, to nie ludzie pracy, to ludzie rozrywki – wcale nie musieliby, mogliby wylegiwać tyłki na wyspach Hula-gula, ale wolą pracować, jak np. Kulczyki itp., albo dawne i dzisiejsze arystokratniki. pozdro

    1. ludzie pracy to sztucznie wydzielane przez socjalizm stadko ludzi prawdziwych – swiadomego ploretariatu. Nikt nie musi pracowac, moze sie puszczać, krać, żebrać oszukiwać zakładać kościoły, klasztory albo pojsc na garnuszek panstwa

  4. Łatwiej jednak leniuchować korzystając z zasobnego konta, odziedziczonego np. po bogatym tatusiu, zakładanie kościołów jak i nierząd, choć to pokrewne działalności, wymagają jednak pewnego wkładu pracy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

14 + 15 =