Demonizowanie Trumpa. Piotr Napierała i Jacek Tabisz

 

Jest wiele powodów, aby krytykować Donalda Trumpa. Lecz czy rzeczywiście jest złem wcielonym? Czy sytuacja rząda od wszystkich znaczących osób w USA (i nie tylko) deklaracji "nienawidzę Trumpa" przed każdą wypowiedzią na dowolny temat? Czy Trumpa od Obamy lub Hilary Clinton rzeczywiście dzieli przepaść? Moda na demonizowanie Trumpa nie jest być może w pełni racjonalna… 

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

51 Odpowiedź na “Demonizowanie Trumpa. Piotr Napierała i Jacek Tabisz”

  1. Jasne!, demonizowanie Breivika też nie ma sensu. W końcu każdy człowiek ma jakies plusy!

    I kto ma dyskutopwac racjonalnie o Trumpie? Napierała, cżłowiek, który tu od lat sieje proTrumpowską propagandę? Panowie nie widzą, że sie ośmeiszają? 

    A o to przykład propagandy Napierały

    http://racjonalista.tv/prezydent-donald-trump-2/

     

    I co Napierała wypisuje o Demokratach:

    http://racjonalista.tv/to-democrats-sa-prawdziwymi-rasistami/

     

     

     

    1. Porównanie Trumpa z Breivikiem to demonizowanie. Moda, której łatwo się ulega. Dziś słuchałem w PR audycji o Trumpie. Dziennikarz stwierdził, że niestety nie uda się go postawić pod sądem jak Al Capone, gdyż ludzie cenią jego umowę z Meksykiem. Gdyby nie ta głupia, udana umowa, można by tego Stalina Dwojga Imion Hitlera wtrącić do więzienia – taki był wydźwięk tejże audycji. Dodam, że nie jestem zwolennikiem Trumpa, ale zadziwia mnie jego demonizowanie.

      1. A jak Pan nazywa premiera Kanady Stalinistą albo mówi, że Merkel nienawidzi Europy i chce ją zniszczyć, to nie jest demonizowanie?

      2. Albo jak Pan używa słowa ideolog, bo ktoś nie napisał o islamie, to nie jest to demonizowanie ludzi?
        Do tego losowych, bo chciałby Pan, żeby każdy ze strachu musiał mówić co chwilę na dzień dobry o Islamie, a jak nie to powinien pójść do więzienia albo dostać wpierdol. 🙂
        Jak Pan używa memu o "marksisach kulturowych" (https://youtu.be/qlrpSpwxgWw) na zasadzie marksism = komunizm = nihilizm = postmodernizm = stalinizm, to nie demonizuje Pan przeciętnych zwykłych ludzi?

        1. Jakbyś śledził amerykańskie artykuły Piotra, zauważyłbyś, że chwali różnych Demokratów i gani niektórych Republikanów. Wybrałeś się już na krucjatę, ale trochę w złym kierunku. Wpisz sobie”Piotr Napierała USA” i zobacz. 

          1. @Jacek Tabisz
            W filmie, który Pan tutaj zamieścił, tak powiedział.
            A ja Pana o to spytałem, czy nazywanie Obamy socjalistą to nie demonizowanie?
            Albo jak robili z niego muzułmanina, to czy go wtedy nie demonizowali?
            Czy pizzagate to nie było demonizowanie?
            A reszta odnosi się do Pana.
            I tak PN bywa o wiele bardziej obiektywny od Pana (ma momenty 🙂 ).

        2. Nazywanie kogoś na wyrost socjalistą nie jest demonizowaniem takim, jak robienie z kogoś wcielenia zła i obciachu. Akurat Piotr broni czasem Obamy przed częścią moich zarzutów. USA miało różnych prezydentów. Na przykład Nixon kazał służbom monitorować opozycję, Trumpowi do tego daleko. 

          1. Nazywanie kogoś na wyrost socjalistą nie jest demonizowaniem takim, jak robienie z kogoś wcielenia zła i obciachu.
            =====
            Przecież w takim nazywaniu ludzi socjalistą właśnie o to chodzi. Tak przedstawia zawsze przedstawiała lewicę amerykańska, taka fox news prawica — jako wcielenie zła i obciachu.
            Wystarczy posłuchać Bena Shapiro, z którego świadomie lub nie, zarówno Pan, jak Napierała czerpiecie motywację, a który już od samego początku mówi: „You need to frame your opponent. (…) Leftist don’t do anything for the world, leftism is a philosophy of stealing and taking and voting for people to put a gun to somebody else’s head to take crap from you for their own personal betterment. Socialism is the most selfish philosophy in the human history.  It’s basic notion is that I’m breathing and therefore you owe me crap. (…) The vast majority of people on the left  (…) what they believe is so reprehensible and so repugnant and so gross that they will never say it out loud (…)

            https://youtu.be/bd9fIghKgwg

            Zasadniczo przez takie gadanie nie mają tam normalnej służby zdrowia (takiej jak w Polsce) ani szkolnictwa wyższego (takiego jak w Polsce, dzięki czemu nie musimy się kłócić o głupoty w stylu ile jest osób o danym kolorze skóry), tylko w zasadzie opartego na prywatnych organizacjach non-profit, bo zaraz wszystkich oskarżają o komunizm.

            No i co z tego, że PKB byłoby trochę mniejsze, jak masa ludzi nie miałaby kuli u nogi w postaci długu, który będą musieli spłacać przez wiele lat? A co jeśli nie dostaną pracy?

            ====
            Nazywanie kogoś na wyrost socjalistą
            —-
            Jest kłamstwem…

            =====
            Akurat Piotr broni czasem Obamy przed częścią moich zarzutów. USA miało różnych prezydentów. Na przykład Nixon kazał służbom monitorować opozycję, Trumpowi do tego daleko. 
            —–
            Niech Pan posłucha Davida Fruma. Nie Rubina, którego można zignorować, ale tego, co Frum mówi o Trumpie:
            https://youtu.be/mxxi67PBHHI
            Nie chce mi się przepisywać.

          2. @Jacek Tabisz
            W sumie to polecam całą rozmowę z Davidem Frumem. 
            Jak ktoś jest uczciwy i niegłupi, to miło posłuchać (w ogóle mi nie przeszkadza, że prawicowe poglądy), bo nie musi tego co chwile podkreślać jak Trump, tylko to po nim widać. 

        3. Obama jak najbardziej jest socjalistą, ale takim nie do końca przekonanym, czasem jest soc-dem czasem lib czasem socjalistą zależy w czym. Jest też rasistą przyklaskującym de facto przemocy czarnych wobec policji, i być może kryptomuzułmaninem ale to już tylko teoria. Zaczynał jako jednoczący skończył jako divider

          1. A Trump lubi Jones'a dzwonił do niego podczas kampanii, de facto popierając te wszystkie głupoty i przekręty, które Alex Jones upycha.

      3. ja bym dawno wywalił pana trola Wernona Rosza za taie porównania kogokolwiek kto nie morduje do Breivika, ale Jacek jest bardzo cierpliwy i łaskawy, więc ograniczam sie do prostowania narkotycznych wynurzeń Tow. Rosza

        1. Nie możecie wywalić VERNON_ROCHE bo wam poziom racjonalizmu zleci na łeb na szyję, tzn. możecie, ale wtedy określanie  portalu racjonalnym będzie śmieszniejsze niż doszukiwanie się w Trumpie męża stanu. Natomiast zmarginalizowanie nieco działań Piotra Napierały z pewnością parę procent racjonalności nabije. 

    2. @PB
      PN odjechał w tym zdaniu: "Zobaczcie ile burd ile chamstwa na ulicach po zwycięstwie Trumpa. Jak wygrał Obama był spokój".  
      —-
      Najwyraźniej fan propagandy z The rebel media: https://youtu.be/vkA876B6TFY
      Po Obamie i bushu też były protesty (po Clinton też by były).

       

    1. By the way, Jacek Tabisz (a siłą rzeczy także reszta prawicowych komentatorów na racjonalista tv) to prawicowa wersja The Young Turks, bo to The Young Turks (a nie żadne tam CBS, PBS, czy inne CNN jak chce Napierała) pasuje do tego opisu regresywnej lewicy ze względu na zachowanie i mentalność, bo to jest kwestia zachowania, a nie poglądów, a JT i tak dalej. mają taką samą mentalność i zachowanie jak The Young Turks i niektórzy zbyt pewni swoich poglądów studenci. 

        1. Nie, bo The young turks jest twardolewicową wersją Fox News. 
          CNN nie jest ani lewicowa ani prawicowa.
          Używać CNN (albo CBS etc) w tym kontekście to jak mówić, że Tvn albo Polsat to syjonistyczne media.
           

  2. Najśmieszniejsza w całej rozmowie była konsternacja, że Europejczycy mogą chcieć kibicować kandydatowi na prezydenta USA, który byłby dobry dla Europy. „Jak mogą Ci wstrętni Europejczycy chcieć dbać o interesy Unii Europejskiej”. 🙂 
    Widoczna ojkofobia i eurofobia.
    Poza tym wbrew temu co mówi PN większość Europejczyków raczej chciała, aby wygrała Clinton.
    =====
    Porównywanie sposobu mówienia Sandersa do Trumpa, to obrażanie Sandersa. Nawet jeśli Bernie Sanders mówił prosto, to a) nie prostacko, bo szanował ludzi, b) BN nie mówił jak kretyn i jakby nie umiał przetwarzać złożonych informacji. Wręcz odwrotnie, bo umiejętność prostego mówienia na złożony temat (wytłumaczenia czegoś prosto) jest oznaką kompetencji i głębokiego zrozumienia tematu, a taka przerywana mowa Trumpa oznacza co najmniej wpływ efektu Krugera-Dunninga. Nigdy Trump nie tłumaczył złożonych treści w przystępny sposób, jak sugeruje PN. Odnosił się tylko do emocji — co samo w sobie jest oznaką pogardy do ludzi i uprzedzeń opartych na niskich oczekiwaniach (ojkofobii niskich oczekiwań u własnych współobywateli).

      1. @Piotr Napierała
        Daj książkę "wstęp do ekonomii" (albo coś podobnego), nie musi być poziom studiów, niech będzie na poziomie liceum, Trumpowi i Sandersowi. 
        Potem każ im przedstawić zawarte w niej informacje w prosty, ale nie prostacki, przyswajalny sposób, który by świadczył o zrozumieniu tematyki.
        Kto według Ciebie sobie lepiej poradzi?
        Trump, który musi mieć w raporcie swoje imię i nazwisko, żeby się zainteresować daną stroną, który musiał zostać posłany do szkoły wojskowej, bo miał problemy z samodyscypliną?

  3. Trump to zwykły głąb, co potwierdził nawet republikański senator, nieżyjący już, McCain.

    Trump nie zasługuje na debaty na jego temat, bo nie jest tyle wart.

    Jego prezydentura to farsa, patrząc na historię tej amerykańskiej instytucji.

    Gdy patrzę z jednej strony na Waszyngtona, Adamsa, Jeffersona czy Madisona, a z drugiej strony na Trumpa, to zastanawiam się, czy to jeszcze jest to państwo, czy prezydentura USA jeszcze istnieje…?

    —————-

    PS

    Jako liberał zdecydowanie potępiam Trumpa, bo gada jakieś niestworzone fejki i sieje teorie spiskowe o tym, jakoby "konserwatywne" media nie miały jakichś "możliwości" w internetach. A sam z niego taki "konserwatysta" jak ze mnie kobieta. 🙂

    Myślę, że Pan Napierała, jako liberał, również powinien ganić Trumpa za jego para-konserwatywną krucjatę.

      1. McCain był bohaterem USA bez względu na to, czy Panu się to podoba czy nie.

        Torturował go Vietcong, więc choćby z tego powodu należy mu się pośmiertny szacunek i uznanie; o wiele bardziej niż chamskiemu Trumpowi, który uwierzyłby we wszystko, nawet we "flat earth theory" i który wszystko potrafi zanegować i sprowadzić do rangi fejk newsów.

        Bo dla DJT istnieją tylko 2 kategorie TV:

        – Fox News (ewangelikalno-konserwatywna TV)

        – fake news (cała reszta)

        1. @Radowid
          Zgadzam się.

          26 października 1967, gdy brał udział w nalocie na elektrociepłownię w centrum Hanoi, jego samolot został zestrzelony. W wyniku trafienia złamał obie ręce i nogę. Katapultował się i wylądował w jeziorze Truc Bach. Wietnamczycy pojmali rannego McCaina i zatrzymali w miejscowym więzieniu. Mimo ciężkich przesłuchań McCain nie ujawnił niczego poza swoim nazwiskiem, stopniem, numerem i datą urodzenia. Dopiero gdy okazało się, że jest synem amerykańskiego dowódcy wysokiej rangi (John McCain Jr. był wówczas dowódcą Sił US Navy w Europie), został poddany leczeniu w szpitalu, a informacja o jego pojmaniu została ujawniona stronie amerykańskiej. W grudniu 1967 trafił do obozu jenieckiego. Początkowo przebywał w celi z dwoma innymi Amerykanami, zaś od marca 1968 przez kolejne dwa lata był zamknięty w izolatce. Gdy jego ojciec został w lipcu 1968 mianowany dowódcą Sił Amerykańskich na Pacyfiku (CINCPAC), władze północnowietnamskie zaoferowały młodemu McCainowi możliwość zwolnienia. Wobec braku zgody Wietnamczyków na uwolnienie innych jeńców amerykańskich, McCain odmówił[2]. Od sierpnia 1968 poddawany był ciężkim torturom. W międzyczasie zachorował na dyzenterię. W czasie pobytu w obozie miał przeżyć próbę samobójczą. W wyniku tortur zmuszono go do podpisania oświadczenia, w którym przyznawał się do rzekomych zbrodni wojennych. Po odmowie podpisania kolejnego oświadczenia był ponownie poddany torturom.
          https://pl.wikipedia.org/wiki/John_McCain#Jeniec_wojenny
          Trump w tamtym czasie był bananowym chłopcem, którego największym zmarwie​niem było to, że złapał syfa, gdy się bawił i sypiał z różnymi kobietami.
           

          1. @VERNON_ROCHE

            Dziękuję. 🙂

            ——-

            Co do McCaina to nie zgadzam się z jego osobistymi poglądami (był chrześcijaninem i należał do Kościoła baptystów) ze względu na jego deklarowany konserwatyzm, ale doceniam patriotyzm tego człowieka, a samo to, że wielu Amerykanów (pomimo różnic poglądowych) go respektowało, świadczy o tym, że był mężem stanu.

            Pan Piotr Napierała powinien porównać osobę Trumpa z osobą McCaina i wyciągnąć prawidłowe wnioski. 

  4. @VERNON ROCHE

    Żebyś nie nabrał jakichś podejrzeń po tym moim komentarzu – popieram o tyle PiS o ile nie ma dlań żadnej alternatywy w Polsce.

    Niestety przeciwko DJT nie wystawiono w USA żadnych realnych kandydatów, więc ten wygrał – ale w USA zawsze znajduje się jakaś alternatywa polityczna.

    1. Żebyś nie nabrał jakichś podejrzeń po tym moim komentarzu – popieram o tyle PiS o ile nie ma dlań żadnej alternatywy w Polsce.
      =======
      hahahaha, zrobiło mi to dzień, bo dokładnie o tym pomyślałem, tzn. o podejrzeniach. 🙂

      ​Przecież Pis sie niczym nie różni o Trumpa (no dobrze, uważam, że Kaczyński jest inteligentniejszy od Trumpa i może nawet mądrzejszy pod niektórymi względami i na bank bardziej oczytany, ale Trump może go pokonać doświadczeniem życiowym — siłą rzeczy, bo więcej świata widział i z większą liczbą ludzi rozmawiał — i pochodzeniem z Nowego Jorku / bogatej rodziny, takie pochodzenie każdemu automatycznie dodaje do statystyk). 
      Ale tak ogólnie tak samo do ludzi mówią Pisowcy i Kaczyński, tak samo ich traktują, mechanizm jest ten sam. Ciągle gadają fejki, tak jak Morawiecki, że negocjował wstąpienie Polski do UE. Sieją teorie spiskowe. Odnoszą się do emocji, mają oznaki uprzedzeń opartych na niskich oczekiwaniach dotyczących Polaków, że wszystko łykną, że niczym się nie zainteresują (co mnie obraża). Są udawanymi fałszywymi przyjaciółmi.
      Jak wszystkich uważasz za komunistów, to choćby ktoś na głowie stawał to i tak nie będzie dla Ciebie alternatywą i nie będzie dla Ciebie wystarczająco dobry. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka. 🙂

      1. VR – nie mam zamiaru bronić ani PiSu, ani Trumpa, ale fejki i granie na emocjach to nie tylko ich specjalność. Nie masz wrażenia, że to obecnie ogólny styl polityki? 

        1. Nie, dlaczego?
          Czy ktoś inny poza Pisem i Trumpem traktuje swoich wyborców i ludzi ogólnie w ten sam sposób jak oni?

  5. Napisalem już w nocy (wpis zniknął), że Trumpa nie cierpię, a gdybym był Amerykaninem, pewnie bym go nienawidził jako prymitywnego gbura, autorytarnego nacjonalisę i zwykłego chama po prostu. Myślę o nim w ten sposób od dość dawna, odkad obejrzalem film dkomentalny, w ktorym on bezzzasdanie i wulgarnie opieprzał nielegalnie zatrudnionych pracownikow jednego ze swoich hoteli.  Jego nienawisc do Europy i slabosc do Putina tez mówi niejedno. Moim zdaniem nie ma żadnej mody na odcinanie się od Trumpa – jest szczera i zasłużona pogarda.  

    1. Jeśli chodzi o znikające komentarze, to musiał być błąd sieci. Nie ma nic w spamie ani w usuniętych. Piotr nie może usuwać komentarzy. W USA byli różni prezydenci. Nixon był ewidentnie gorszy od Trumpa i długo cieszył się poparciem, a z pewnością nie stał się autodestrukcyjnym obiektem niemal rytualnej krytyki (nie zaczynano licznych konferencji od „pieprzyć Nixona”). Bywali też prostaccy i wulgarni prezydenci. Ja nie popieram Trumpa, ale mam wrażenie, że ten stopień krytyki Trumpa w USA szkodzi ich państwu. Krytykują przecież nie tylko konkretną osobę, ale urząd prezydenta USA. Szacunek który tracą w oczach świata nie wróci po wybraniu nowego prezydenta. Jeśli chodzi o nacjonalizm i rasizm, to wielu przeciwników wobec nielegalnej imigracji z Ameryki Łacińskiej jest wśród Afroamerykanów, co czyni ocenę nieco bardziej złożoną.

    2. To niepoważne Andrew żeby nie lubic osoby publicznej bo jest gburna 🙂 Chris Christie też taki jest Lyndon Johnson tez był a zrobili sporo dobrego. Napoleon też taki był, ale to nie za gburność będę go krytykował ale za wojny. więc to takie kawiorowe lewicowe dąsy troszkę Andrzeju. Nie "Ninawiść do Europy" ale do UE a UE to nie europa tylko coraz gorzej działający projekt narzucany Europejczykom. Prawice w całej Europie kochaja T dożo bardziej niz Putin.

      1. @PN

        Nie wiedziałem, że jest Pan "bliżej prawicy".

        Wiem, że deklaruje się Pan jako liberał (jak zresztą ja), a skoro tak, to nie można być jednocześnie tradycyjnym prawicowcem.

        Prawica idzie w parze z religijną konserwą i fanatyzmem, a nie z postępowością i liberalizmem.

        Sądzę, że z liberalizmem najlepiej idzie w parze centryzm, a nie prawica czy lewica.

        Prawica = konserwatyzm, lewica = socjalizm, centryzm = liberalizm — trzymajmy się tradycyjnego podziału, bo tendencje mieszankowe wprowadzają niepotrzebny nihilizm. 🙂

        ———–

        Dla mnie Trump to głąb i jednocześnie anty-intelektualista.

        Promuje wariacką ideologię prawicowo-konserwatywną, która jest niewybaczalna dla żadnego liberała.

        Ideologia prawicowo-konserwatywna jest oparta na fałszu, a więc prezydent, który ją promuje też opiera się na fałszu…

  6. Opinia o Trumpie zalezy w duzym stopniu od tego co oczekujemy od Ameryki i jej rzadu. Jesli zgodzimy sie ze szefem najwiekszego mocarstwa jest miernota, ktory nie reprezentuje wartosci Ameryki ,otaczajacy sie ludzmi nie szanujacym prawa ,skorumpowanymi, ,jesli zaakceptujemy 

    ze prezydent USa rzadzi krajem w stylu  mafii  ktory  wymaga od swoich wspolpracownikow lojalnosci wobec siebie a nie wobec  kraju , jesli godzimy  sie ze prezydent  jest  nalogowym kl;amca i nieukiem ktory nie ma i nie slucha  rozsadnych doradcow , to nasza opinia o Trumpie  bedzie  pozytywna.  Ale zdecydowana wiekszosc obywaleli USA i duzo ludzi poza Ameryka oczekuja od Ameryki c zegos wiecej niz Trump. Zaden kraj nie jest idealem ale akceptacja  korupcji, polityczn ej glupoty , braku poczucia human izmu 

    musi byc krytykowany dla dobra nasz wszystkich w USA i na swiecie. Ameryke stac na cos lepszego. 

  7. Dawno mnie nie było na racjonaliście, chyba z pół roku. 😉

    Czuję, że moim obowiązkiem jest wyrażenie opinii na temat prezydentury Donalda T, ale moją opinię w sposób bardzo piękny wyrazili już Panowie Andrzej i Radowid. Dzięki Panom zyskuję jeszcze wiarę w mądrość gatunku ludzkiego. Mam wrażenie, że obecnie wszyscy idą w dwóch szkodliwych kierunkach: skrajnej prawicy – o profilunacjonalistyczno ksenofobicznym, (rasizm, homofobia, nienawiść do wszelkiej inności), lub w skrajnie lewicowym (promocja narkotyków i aborcji na życzenie). Racjonalny człowiek powinien rozróżniać dobro od zła. Przecież rasizm, homofobia, czy aborcja nie występują poza gatunkiem ludzkim.

     

    1. @MATEUSZ

      Świetnie! 🙂

      To teraz jeszcze zwróć uwagę na katolicyzm który ponoć wyznajesz i zdobądź wiedzę na temat podłości, fanatyzmu i nikczemnych sił zła, które odgrywaja pierwszorzędną rolę w tej sekcie.

      Ale rad jestem (w końcu jestem Radowid…) że sprzeciwiasz się prawicowemu szaleństwu, które jest nam serwowane przez fanatycznych katolików czy fanatycznych protestantów.

      Trump próbuje uchodzić za fanatyka protestanckiego, choć na razie kiepsko mu to wychodzi. 😉

  8. Ja nie lubię Trumpa, ale z zupełnie innych powodów niż lewica. Głównie za jego niezrozumienie znaczenia swobodnego handlu międzynarodowego i nieprzemyślaną politykę zagraniczną ("wojna" ze wszystkimi).

  9. Ja DJT nie lubię przede wszystkim za siane przez niego teorie spiskowe – on neguje bardzo wiele prawdziwych informacji i próbuje znieść je do rangi dezinformacji, co prowadzi do wielkiego relatywizmu w społezeństwie hamerykańskim.

    Neguje globalne ocieplenie i nie daleko mu do negacji ewolucji, co robią jego bliscy protestanccy doradcy Pence i Carson…

  10. Co sadza o TRumpie czlonkowie rzadu i pracownicy Bialego 

    Domu . Rex Tillerson, sekretarz stanu w 2017 roku 2017 nazwal Trumpa moron  czyli idiota. General Gohn Kelly ktory kieruje zespolem pracownikow w Bialym  Domu  okreslil Trumpa idiot. Secretary of defense Mattis  okreslil umysl Trumpa jako umysl piecio lub szescioklasisty.

    Opinie najblizszych podwladnych TRumpa nie moga byc uwazane za przesade i drmonizowanie. Jest toi tragicznie smutna prawda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 × pięć =