Film w filmie, teatr w teatrze, komicy o komikach – coraz więcej jest w sztuce filmowej i nie tylko spojrzenia w samą siebie. Natomiast brakuje obrazów, które chciałyby pokazać rzeczywistość która jest wokół nas. Często bohaterami filmu o filmowcach stają się osoby niezbyt znane, tak jakby filmowcy chcieli najkrótszą drogą zapewnić sobie sławę, nie poprzez udane dzieła, ale za sprawą opowiadania wprost o sobie samych. Za sprawą tego zjawiska widz kinowy staje się nim w pełni i dosłownie. Ogląda o kinie żyjąc w świecie kina który opowiada o kinie. Czy warto zatem obrócić czasem głowę i rozejrzeć się wokół siebie?
Tomek Świątkowski
Filmowcy robią filmy o filmowcach, bo tylko na filmowcach się znają. Więc może to dobrze, że ignorują tematy, na których się nie znają.
Widziałem może ze dwa filmy o architektach (a raczej w scenerii biura projektowego) i były dość nieadekwatne – wrecz naiwne. Dobrą ksiazkę o architektach napisała kiedyś Chmielwska ("Lesio") ale ona sama była architektem.
Tomek Świątkowski
Jeszcze bardziej zabawnym zjawiskiem jest przeprowadznie wywiadów …z dziennikarzami.
Piotr Napierała
już wolę by czasem robili naiwne o czymś innym niż robieniu filmów, niż fachowo o sobie samych
Benbenek
1. Jakiś dowód na to że jest filmów o filmach więcej teraz niż było kiedyś?
2. O co kaman?
Piotr Napierała
własna obserwacja. Niektórzy widzą co się dzieje : )
Benbenek
Alex Jones też widzi
Piotr Napierała
Alex ma w sobie trochę za dużo z propagandysty i panikarza wolę jego kumpla Milo Y.
tatajarek
"Natomiast brakuje obrazów, które chciałyby pokazać rzeczywistość która jest wokół nas."
A Theatrum Illuminatum, to niby co?
Piotr Napierała
staramy się ale sami świata nie zbawimy hahaha
Orionis
Właśnie, Theatrum Illuminatum… Jakby nie było, historyk robi przedstawienia o historii… 😉 🙂
A serio. Nie liczyłam, ile jest filmów o robieniu filmów, więc o tym nic nie wiem, ale sędzę, że jest kilka powodów, dla których takie filmy powstają. Jednym może być po prostu to, że niektórych interesuje to, jak sie robi filmy i chca oglądac filmy o robieniu filmów. Innym powodem może być chęć pokazania, czym jest "rzeczywistość" filmowa i jak ona sie ma do prawdziwej rzeczywistości, np rzeczywistości tych, którzy te filmy tworzą. Niektórzy tworcy być może chcą "odczarować" świat filmowy…
Jest zapewne wiele motywacji.
A zupełnie inną sprawą jest wiarygodność świata pokazywanego w utworze, czy filmowym czy innym, Aby prawdziwie pokazać jakieś środowisko, trzeba włożyć w to dużo pracy i czasu, a nierzadko też środków, nie wszyscy twórcy tak sie przykładają.