Sam Harris znany jako jeden z czołowych nowych ateistów i krytyków islamu wyraził poparcie dla Hilary Clinton. W jednym ze swoich przemówień powiedział, ze Trump jest niebezpieczny. To może nas zdziwić, poniewaz Trump jest również krytykiem islamu i w jego programie politycznym muzułmanie będą mieli ograniczoną emigrację do USA.
Aby zrozumiec pogląd Harrisa musimy zdać sobie sprawę z faktu, że sprawa islamu jest tylko jednym z ważnych problemów współczesnego świata.
Kandydat na prezydenta USA musi być oceniany w wielu sprawach polityki wewnętrznej i zagranicznej. W dodatku Sam popiera Ayaan Hirsi Ali, która uważa, że potrzebna jest reforma islamu przez światłych zwolenników unowocześnienia islamu raczej niż walki z nim. Potrzebna jest ofensywa ideologiczna a nie budowanie parkanów . Inaczej mówiąc możemy przypuszczać, że Sam nie uważa Trumpa za człowieka który rozumie subtelności zmagań zachodniej cywilizacji z ideologią islamu.
Trump jest popierany przez ludzi konserwatywnych, którzy często reprezentują też ekstremalną ideologię religijną.
Od Redakcji.: Sam Harris uważany jest za twórcę nowego ateizmu, który zainaugurował swoją sławną książką „Koniec wiary”. Już wtedy krytyka islamu była ważnym elementem nowego podejścia do ateizmu, gdyż bezpośrednią przyczyną powstania tej książki był zamach islamskich terrorystów na WTC. Obecnie najbardziej znani nowi ateiści, tacy jak Richard Dawkins, bywają wykluczani przez zachodnie środowiska lewicowe z uwagi na krytykę islamu. Jakakolwiek krytyka tej religii (choć ciężko uzasadnić brak takiej krytyki) jest traktowana jako czyste zło przez radykalną lewicę zachodnią. Podobny los spotkał francuskiego nowego ateistę, Onfraya. Z kolei Trump widziany jest w Polsce z bardzo daleka, przez co niektórzy Polacy uważają, iż stanowi on panaceum na chorobliwą poprawność polityczną części środowisk lewicowych i kneblowanie przez nie jakiejkolwiek krytyki islamu. To, że Harris, mocny krytyk islamu, stanowczo opowiada się przeciwko Trumpowi powinno w tym wypadku dać do myślenia.
Byłbym ostrożny z wyciąganiem pochopnych wniosków. To, że Harris oficjalnie poparł Clinton może wynikać z różnych powodów, np. z chęci ochrony własnych dochodów, bowiem znaczna część uczestników rynku wydawniczego i medialnego jest przeciwko Trumpowi. Trzeba realnie patrzeć na rzeczywistość. Zwłaszcza racjonaliści powinni dostrzegać takie subtelności, wyławiać różne powiązania i kojarzyć różne fakty. A nie rzucać się na to, co ktoś publicznie powiedział. Mógł powiedzieć jedno, a myśleć zupełnie co innego.
Nie wierzę, że osoba trzeźwo myśląca, która uznaje ewolucję za fakt, może popierać osobę, która jak potłuczona mówi o równości, i odmienia ją przez różne przypadki. W dodatku wcale w nią nie wierząc, tylko robi to, by zyskać głosy. Dajcie spokój.
Fajnie bo jeszcze dziś rano słuchałem tego podsactu Harrisa i myślałem że warto by było żey znalazł się on na t-tv
Harris ma kilka zalet pisarza. Jest spojny w awoich wypowiedziach i ksiazkach.Zawsze podaje fakty(evidence) przed konkluzja.
Mowi i pisze bardzo jasnym jezykiem .
Umie wspolpracowac z kolegami i nie dba o wlasne ego.
Hitchens byl nieco bardziej blyskotliwy vale nie wiecej przekonywujacy.
Na sieci jest video” The best of Harris „ktore pokazuje jego najlepsze fragmenty wypowiedzi i odpowiedzi.
Dziekuje za komentarze. Na moment nie podejrzewam Harrisa o intelektualna nieuczcviwosc. Moze to w Polsce jest niezbyt czeste ale sa ludzie na swiecie ktorzy chca dobra swojego kraju i swiata i nire sa motywowani przez forse lub polityczne korzysci.Uwazam ze Sam jest godny zaufania.
Hitchens miał olbrzymią wiedzę humanistyczna. Harris to kolejny scislak który potyka się przed problemami które byle magister filozofii rozumie lepiej ale faktycznie zarówno h jak h uczciwie przedstawiają fakty przed konkluzją
Pytanie.Czy glos Harrisa ma jakiekolwiek znaczenie?
Harris to tylko jeden glos wyborczy . Ale jest on uznany przez tysiace mlodych ludzi w USA za waznego intelektualiste.
Obok tego Sam nie jest odosobniony w popaciu Clinton.
Nie kazdy intelektualista popiera Clinton ale zaden nie piparl publicznie Trumpa. Ani jeden byly prezydent lub wiceprezydent. Ani jedno powazne pismo. Sam Harris po prostu wyrazil ta sama opinie. Oczywiscie zadecyduja wyborcy 8 listopada a nie gazety ale zgodny glos gazet i bylych politykow swiadczy o rosnacym poparciu kandadatki partii demokratycznej. Ona tez nie jest idealem ale wybor jest jasny. Obecnie kandydaci wizytuja najwazniejsze stany i szykuja sie do drugiej debaty w poniedzialek 9tego pazdziernika.
Rozumie komentarz Roberta. Ale prosze pamietac ze kazde pismo i kazdy powazny publicysta dba o opinie w oczach czytelnikow i nikt nie chce wygladac glupio popierajac kandydata ktory w oczach wiekszosci nie zasluguje na urzad prezydenta.Mowiac krotko opinia o kandydacie to tez opinia o pismie. Na przyklad jesli ktos oglosi opinie o Kaczynskim to ta opinia nie tylko dotyczy Kaczynskiego ale rowniez charakteryzuje autora opinii.
Oczywiście że głos Harrisa ma znaczenie. Występuje z pozycji autorytetu. A jakiegoś się dorobił więc go dzisiaj wykorzystuje. Harris Trumpa po prostu zmasakrował w tym podcaście, jak to się teraz mówi. Powiedział, że przeciętny człowiek zgarnięty z ulicy byłby lepszym prezydentem niż Trump. Harris jest popularny nie tylko w środowisku ateistów, jego islamofobia pomogła mu zdobyć popularność wśród prawicowców.
Rozumie ze slowo scislak to obelga ale Harris nie jest scislakiem. Jego akadenmickim przedmiotem studiow jest neurologia ktora nalezy do nauk meducznych raczej niz nauk scislych jak ,fizyka, informatyka ,matematyka , chemia itp.
Uwazam ze lepiej jest oceniac wypowiedzi Harrisa w sensie ich wartosci merytorycznej niz atakowac go ad personam. Taki atak nie ma wartosci i zle sluzy czytelnikom Rcjonalisty oczekujacym wartosciowych ocen i komentarzy. Ogolnie nie sadze ze opinia : on nie ma racji bo jest humanista lub scislakiem jest rozsadna.
Czy ma sens aby powiedziec ze X nie ma racji bo jest elektrykiem? Albo Y jest glupi bo jest sprzedawca lodow?
Na sieci sa liczne video z wypowiedziami Harrisa ktore zaslugiuja na ocene i nie powinne byc akceptowane bezkrytycznie .
Harris nalezy do grupy tzw nowych ateistow . Pozostali czlonkowie grupy to Richard Dawkins, Daniel Dennett, Lawrence Krauss oraz Victor Stenger. Stenger opublikowal kilka lat temu ksiazke The New Atheism .
Hitchens byl tez czloniem grupy.
Harris wie sporo o nauce ale w kwestiach politycznych to naiwny mały cżłowieczek