Jan Hartman i nowoczesna lewica

 

Prof. Jan Hartman i spotkanie inaugurujące projekt nowoczesnej lewicy. Prof. Jan Hartman stwierdza, iż istniejący przywódcy lewicowi nie sprawdzili się i zwykli obywatele powinni wziąć sprawy we własne ręce i zacząć tworzyć ruch rzeczywiście lewicowy, albo po prostu progresywny, bo nie istnieje konieczność trzymania się słowa „lewica”. Chodzi o równość, świeckość i zapewnienie wszystkim mieszkańcom Polski w miarę zrównoważonego rozwoju. „Ludzie tego chcą” – twierdzi Jan Hartman. Pytanie, czy uda się zjednoczyć te dążenia w skuteczny politycznie ruch? W trakcie spotkania wypowiada się też przewodniczący wrocławskiej SLD i wiceprzewodniczący dolnośląskiej SLD Czesław Cyrul, broniący roli swojej partii i protestujący przeciwko jednoczeniu z pominięciem tej części lewicy. Ten materiał powinien zaciekawić każdego, niezależnie od lewicowego, centrowego, czy prawicowego światopoglądu. Czy w roku 2016 będziemy mieć w Polsce nowoczesną lewicę? Czy będzie współpracować z SLD? Jeśli ten ruch się wyłoni, to jaką będzie odgrywać rolę?

O autorze wpisu:

Studiował historię sztuki. Jest poetą i muzykiem. Odbył dwie wielkie podróże do Indii, gdzie badał kulturę, również pod kątem ateizmu, oraz indyjską muzykę klasyczną. Te badania zaowocowały między innymi wykładami na Uniwersytecie Wrocławskim z historii klasycznej muzyki indyjskiej, a także licznymi publikacjami i wystąpieniami. . Jacek Tabisz współpracował z reżyserem Zbigniewem Rybczyńskim przy tworzeniu scenariusza jego nowego filmu. Od grudnia 2011 roku był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, wybranym na trzecią kadencję w latach 2016 - 2018 Jego liczne teksty dostępne są także na portalach Racjonalista.tv, natemat.pl, liberte.pl, Racjonalista.pl i Hanuman.pl. Organizator i uczestnik wielu festiwali i konferencji na tematy świeckości, kultury i sztuki. W 2014 laureat Kryształowego Świecznika publiczności, nagrody wicemarszałek sejmu, Wandy Nowickiej za działania na rzecz świeckiego państwa. W tym samym roku kandydował z list Europa+ Twój Ruch do parlamentu europejskiego. Na videoblogu na kanale YouTube, wzorem anglosaskim, prowadzi pogadanki na temat ateizmu. Twórcze połączenie nauki ze sztuką, promowanie racjonalnego zachwytu nad światem i istnieniem są głównymi celami jego działalności. Jacek Tabisz jest współtwórcą i redaktorem naczelnym Racjonalista.tv. Adres mailowy: jacek.tabisz@psr.org.pl

23 Odpowiedzi na “Jan Hartman i nowoczesna lewica”

  1. Zgadzam się z Wojciechem Krzystofiakiem, że Hartman mający poglądy socjalliberalne (Locke, Keynes, Mill, Popper) niepotrzebnie uzywa zgranego sztandaru z napisem „lewica”. Lepiej byłoby nazwać to soc-lib, albo demolib.

    1. No tak, tylko że pojęcie ”socjal-liberał” przeciętnemu wyborcy nic nie mówi. Poza tym już projekt twój ruch się na tym przejechał. W twoim ruchu program był bardzo liberalny,praktycznie zero deklaratywnych odniesień do lewicy(nawet o zgrozo podatek liniowy jako 1 punkt programu) i poszedł na dno(pomógł tu właśnie ”główny ideolog” Palikota, pan Iszkowski z pisma Liberte). Dlatego Hartman używając określenia ”nowa lewica” robi to celowo. Gdyż chodzi o stworzenie poważnego projektu w przyszłości a nie klubu niedzielnego do politycznych dyskusji. A w Polsce ludzie wciąż wymagają jasnych deklaracji, czym się jest. Dlatego też mówi się o ruchach reformatorskich, antykonserwatywnych i bez tego garba komunistycznego jako”Nowa Lewica”. To jest kwestia polityki.

        1. Jeśli chodzi o nazwę partii to tak. Tyle żeby potem w działaniach nie próbować wprowadzać Twojego Ruchu bis. Bo ta koncepcja się nie sprawdziła. Ale jeśli chodzi o nazwę to tak. Tych ”Lewic” w nazwie już trochę było. Jeśli chodzi o podatek liniowy to też nie jest on niczym lewicowym, i kiedyś już czkawką się odbił Millerowi…..

    1. U nas Piotrze ”lewica” która ma jakieś tam poparcie , tego garba już dawno nie ma. SLD na przykład jest dosyć wolnorynkowe, co najwyżej ma elektorat starych dziadków, byłych tamtego systemu itd. Czasem są populistyczni, ale ogólnie SLD to taka mniejsza kopia PO. Na lewicowy plankton nie ma co nawet zwracać uwagi.

        1. Nie tyle gospodarowanie, co późniejszy polityczny koniunkturalizm blokujący czasem trudne reformy. Ale to jest wszędzie, w po, pis, sld . Jeśli chodzi o górnictwo, to faktycznie przykład zaniechań przynajmniej trzech rządów. A teraz to tylko odroczenie wyroku..

  2. Bez jednej listy i bez udziału w niej SLD nic z tego nie wyjdzie. Taka jest rzeczywistość czy to się komuś podoba czy też nie.

  3. Bzdura co do SLD, bo agonia trwa w najlepsze i ma tylko wydłużony termin realizacji (w stosunku do TR). SLD nie ma już niczego do zaproponowania młodej polskiej lewicy, a stary elektorat zwyczajnie się kurczy. Część zabrał PiS, resztę zabiera biologia. Mimo totalnego rozproszenia i zniechęcenia, w Polsce środowisk o poglądach „lewicowych” nie brakuje i w trudnej do bliższego określenia przyszłości, ludzie ci wrócą do gry i obiegu. Pytanie kto i czy właśnie już teraz jest w stanie to skanalizować. Moim zdaniem jeszcze nie. Do tego potrzebne będzie totalne zniechęcenie troglodyzmem przeciwnej strony sceny politycznej.

    1. SLD ma szyld,aparat partyjny czy zasoby finansowe i jako jedyny jest zdecydowanie powyżej progu wyborczego. A że liderzy tej formacji są przeciwni szerokiej koalicji centrum i lewicy to ich wielki błąd. Po 2005r. rozsądnym liderem był W.Olejniczak . Ten LiD mógł osiągnąć bardziej wymierne sukcesy gdyby go tak szybko nie rozwalono. SLD było bliskie upadku w przełomie 2011/12 r. i wchłonięcia przez Ruch Palikota. Ale jego lider zaczął popełniać błąd za błędem.

  4. jeśli już jesteśmy przy nazwach to lepiej unikać słowa lewica, np. fajny był pierwszy pomysł Palikota „Nowoczesna Polska” niestety okazalo sie ze juz istnieje jakas fundacja o tej nazwie. Moglaby byc np. Partia postepu, Progresywna Partia Polski PPP, Wolność i Bezpieczeństwo, czy coś w ten deseń – te nazwy oddałyby socjalliberalizm, w sposób łatwy do zrozumienia

    1. A może ”Ruch Postępu”. Chociaż słowo Ruch kojarzyło by się z Palikotami 😉 Mam nadzieje że do nowej inicjatywy przyłączy się Roman Kotliński

      1. Nie wiem czy umieszczenie hasła Polska w ugrupowaniu jest czymś dobrym i oryginalnym. Bo już mamy dwa podobne ”Polska jest najważniejsza”, ”Solidarna Polska” ,”Polska Razem Jarosława Gowina”. Kolejne ugrupowanie z hasłem Polska, to już trochę odgrzewany kotlet…

  5. Ludzie o lewicowych,liberalnych czy antyklerykalnych poglądach są też bardziej wymagający odnośnie jakości klasy politycznej i jej wiarygodności. Dlatego trudniej ich zachęcić do głosowania w przeciwieństwie do wiadomych obu sekt politycznych.

  6. To SĄ pogaduchy polityczne. Ja oczekuję konkretów również w formie umożliwienia mi działania. Moje dziecko za 3 lata idzie do szkoły. Wyprowadźcie religię ze szkół, zatrudnijcie porządną kadrę od etyki po studiach filozoficznych. Religioznawstwo zamiast religii to też pomyłka bo to jest katalog, z którego dziecko będzie sobie wybierać. Zerwać konkordat i zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na kulturę i naukę. Muzyka i plastyka i wiedza o teatrze i literaturze, filmie OD PODSTAWÓWKI DO KOŃCA GIMNAZJUM. Lektury popularnonaukowe, Hawking itp. WIEDZA WIEDZA, EDUKACJA I JESZCZE RAZ WIEDZA. Od podstawówki nauka techniki, radzenia sobie z każdym sprzętem domowym i z samochodem. Prawo jazdy w szkole średniej. Nacisk na samodzielność. Jeżeli ja jako szary obywatel mogę coś zrobić w tym kierunku to słucham. Przede wszystkim nie marnować piniędzy na ciemnogród i martyrologię. Prosze przykład – w Gdansk u likwidują Pałac Młodzieży a pani Czekanowicz zamiast lać strumień kasy na kulturę oddolną i naukę, stawia jakieś bzdurne tablice pamiątkowe i jeszcze eurekę odkryła, że większość mieszkańców to potomkowie przesiedleńców z kresów a rok i dwa lata temu wurzucała nas na bruk z badaniem i przedstawianiem kultury kresowej w Gdańsku. To jest Polska klerykalna, konserwatywna i ja oczekuję konkretów a nie posiedzeń jakiś partyjek.

    1. Wyborcy nie głosują na polityków krytykujących Kościół. W ostatnich wyborach (europarlament, samorządowe) było sporo takich osób. Przegrały z kretesem z uwagi na brak głosów wyborców. Czy Pan głosował w tamtych wyborach? Czy zachęcił Pan do sensownego wyboru z 20 osób? Przyjaciół, znajomych, członków rodziny? Bo właśnie z uwagi na brak poparcia dla postulatów świeckości są takie pogaduchy… Ludzie się zastanawiają, jak trafić do Pana, aby Pan głosował, do Pana przyjaciół i znajomych… Widać „nie chcemy religii w szkole” niestety nie wystarcza…

  7. Oczywiście, że zachęcam znajomych i rodzinę. Nie jestem politykiem i dla tego nie występuję publicznie. Staram się jednak przy KAŻDEJ okazji dyskutować z ludźmi o potrzebie edukowania dzieci i młodych ludzi w duchu racjonalizmu i sceptycyzmu. Publicznie tego nie robię, ale już wielu ludzi, jeżeli nawet nie przekonałem do porzucenia ciemnogrodu, przynajmniej zachęciłem do samodzielnego krytycznego myślenia. Z drugiej strony jest pewien mur, przez który ciężko się przebić, to katolicy o ugruntowanych przekonaniach. Mam bardzo pod górkę bo obracam się głównie w środowiskach właśnie skrajnie prawicowych ( w sensie kościelnym a nie narodowców) , ale cały czas robię swoje z dala od polityki. To taka praca u podstaw, całkowicie oddolna. Moim ideałem jest społeczeństwo obywatelskie. Też niestety lewica ma trochę pod górkę ze względu na odium komuny. Ja sam jestem, można powiedzieć antykomunistą. Pytanie teraz jak ludziom podać na talerzu nowoczesną lewicę, niemającą swoich korzeni w komunizmie. Albo idąc jeszcze dalej, jak realnie odciąć nowoczesną lewicę od wszelkich powiązań z komuną. Myślę, że to niewykonalne z dziadkami z SLD na czele.

  8. Ad powyżej, po krótkim przemyśleniu,
    wiem, że nie jestem pępkiem świata i, że są ludzie, których dzieci teraz chodzą do szkół, w których wykładana jest katecheza. Jednak proszę mnie zrozumieć, mam w perspektywie trzech lat wysłać dziecko do szkoły (dziecko ma 3 lata, mam nadzieję, że jednak za 4 lata), w której prawdopodobnie będzie katecheza a etyka (jako dziedzina nauki) tylko dla chętnych czyli de facto jej nie będzie. Nie mam zbytnio wyboru, tzn mam, bo mieszkam w metropolii ale szkoła z naszego osiedla jest świetna bo ma świetną bazę sportową. Czyli przede mną 3 lata albo siedzenia na czterech literach albo działanie. Co robić? Do polityki się nie będę pchał bo raczej zajmuję się nauką i przede mną wiele pracy, żeby wkręcić się w doktorat w mojej dziedzinie, więc siłą rzeczy. A powyższy filmik, mimo prawdopodobnych szczerych chęci lidera, trąci komuną w wydaniu rejsowym…. hmhm na każdym zebraniu jest ktoś kto musi zacząć pierwszy… mimo wszystko życzę powodzenia w organizowaniu nowej lewicy i jeżeli się zdarzy, że będzie u nas spotkanie to na pewno przyjdę przynajmniej posłuchać, ale nie będę reprezentować nikogo. Raczej chciałbym posłuchać jakie realne działania są planowane i, o ile będą kandydaci u nas to z nimi bym porozmawiał o tym, czego od nich będę oczekiwać po oddaniu na nich głosu.

  9. Tak jak pisali wyżej. Lewica w Polsce się źle kojarzy.
    Trzeba zmienić to określenie … inaczej nie przejdzie.

    Ostatnio głosowałem na TR, ale Palikot okazał się egoistą i wszystko sknocił.
    Nie ma na kogo głosować na PO, PSL, czy SLD nie zamierzam (o PIS nie pisze bo to nie partia tylko sekta).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

osiem − pięć =